Kobietki, które mają facetów w wojsku!!!!!!!!!

bo jak ktos tu madrze napisal ze zyjemy od pj do pj...

a z nim ostatni raz widzialam sie w polowie kwietnia... Chcialabym go zobaczyc, przytulic... Chociaz na chwilke...:( \"naladowac baterie\" na czekanie...

czyzbym zostala sama???

nie ja jestem i w zupełnosci cie rozumiem, kazda z nas potrzebuje takiego naładowania zeby dalej jakos funkcjonowac

badz dobrej mysli, ja wierze ze napewno zanim skonczy sie ten syf jeszcze sie zobaczycie

ale mnie na smuty wzielo... Odstraszam dziewczyny;) juz nie bede smutac...

ide spac, dobranoc

ja tez zmykam dobranoc

dobranoc dziewczynki

czesc...czy jest ktos??????

widze ze nie ma nikogo.... :(( szkoda dobranoc

witam kobietki:) ja wlasnie sobie popiwkowalam troszke z przyjaciolka, no ale coz, dawno sie nie widialysmy sie!!!!!pol roku!!!!dostalam extra prezent!!!!perfumki zajebiste!!!:D no ale jest tez smutna wiadomosc:( moj skarbek mial teraz w weekend dostac pjke a nie dostanie!!!ma warty co 24..:(a jutro i pojutrze jedzie na poloigon tzn jedzie ich6 bo sa w jakiejs tam specjalnej grupie i tylko oni jada i ak przez dwa dni....misiek msie lekko zalamal...juz ma dosc tego wojska...jeszcze mi tak nie mowil ale widze ze juz naprawde ma dosc...:(

hej dziewuszki,wlasnie wstalam i popijam kawke,matko tu jest taka straszna pogoda,leje jak cholerka,a ja za 2 godziny na uczelnie....mam nadzieje ze przestanie

czesc kobietki,jest tu ktoś? W taki dzień jak ten to az chce mi się zyć!

ja jestem,i jak tam?

Czesc Andzelina...no super,moj misiek dzisiaj spedzi ze mna cały dzien tzn nie az taki cały bo pewnie przyjedzie koło 13 ale i tak jestem bardzo szczesliwa Az mi sie płakac zachciało jak go zobaczyłam!

wierze...na bank super uczucie,a ja teraz gadalam z moi, i mowil mi ze starszy pogorem o 3 miesiace cos tam do niego sie wyburzyl,a moj jest taki ze zaczal sie klocic,i teraz mowi ze moze miec lipe wsrod tych starszych,nie wiem czy dobrze zrobil ze nie dal po sobie jechac czy teraz bedzie mila wieksze problemy.......

Starsi jeszcze nie wyjechali...?myslałam ze juz wszyscy pojechali i teraz tylkopobor majowy jest..niech sie nie martwi bo pewnie na dniach ich przewioza bo tam tylko 3 miechy mozna byc

Dzien dobry. Widze ze same ranne ptaszki :) ja mam na uczelnie na 13:30 dopiero ale juz mi sie nie chciało spac zreszta misiek co chwile pisze smsy to juz nie ma nawet jak usnac hehe od 6:30 cos pisze U mnie tez fatalna pogoda ja wpadłam do rodziców tylko na dwa dni i przyjechałamw samym polarku a tu leje i chłodnawo, ciekawe jak wyjde teraz

czesc malutka,a u mnie dzis słoneczko..to chyba ze względu na przyjazd mego miska tak sie rozpogodziło bo wczoraj jeszcze ulewa była...

Mój misiek zawsze jak przyjezdzał zaczynal padac deszcz albo snieg zawsze, a ostatnio w czwartek lało cały dzien prawie a jak tylko wysiadł z autobusu jak reka odjał i słoneczko wyjrzało :)

jade sobie kupic dzisiaj rowerek, wolała bym auto ale od czegos trzeba zaczac

no od auta formy sobie nie wyrobisz a rowerek owszem samo zdrowie..ja staram sie codziennie troszke dreptac:)

hehe ja to boje sie ze schudne od tego roweru a juz bym nie chciała

za autem tez juz sie rozgladamy

chyba jestes pierwsza dziewczyna ktora mowi ze nie chce schudnac...ale to dobrze bo za chudym tez nie ładnie byc bo teraz w modzie coraz okrąglejsze kształty:) Ja moze z 3-4 kg chcialabym zrzucic ale cos mi sie nie udaje ....pokusa słodyczy jest za duza he he

ja juz mam własne autko,dostałam w prezencie i bardzo sie z tego ciesze:) bo kiedy chce moge jechac na zakupy czy do miska...

no własnie a ja to jak narazie prosze tesciów raz nawet sama pojechałam prawie 100 kilosów do niego do jednostki bo tak juz tesknilismy :) Ja staram sie duzo jesc, nawet slodycze wcinam i jakos nie moge przytyc a chciała bym moze dltego powinnam ograniczyc ruch siedziec i jesc

oj dziewczyny ,mam dola,dagalam z nowu z miskiem i mowi mi ze chyba ciezko bedzie zalatwic ta sprawe ze straszymi bez rekoczynow...boje sie ze sobie przeskrobie i go zgnebia....a to jest jeszcze przed przysiega,on ni ejest ciota i sie stawia,ale w wojsku to chyba nie najlepsze rozwiazania

no nie jest to dobre ale moj misiek tez nie dawał soba pomiatac, stawiał sie a i zdarzało sie ze mial chec pierwszy kogos strzelic to oni tchorzyli i obywało sie bez rekoczynów