Kobietki, które mają facetów w wojsku!!!!!!!!!

Nie pisalam dawno ale mam nadzieje ze mnie pamietacie.. Wszystko sie posypalo..Jestem taka zla ze nawet nie mialam sily wejsc na to forum ..bo normalnie brak slow byl..;/ Jest wrzesien a ja ostatni raz z K. widzialam ostatnio juz nawet nie pamietam kiedy...(ostatnie dni czerwa 26)..Mial przyjechac w sierpniu to go nie puscili bo pokazy lotnicze mialy byc 1,2 rzesnia wiec musial byc...Mial przyjechac we wrzesniu 10 .Nieprzyjedzie bo niby i nni pili ale wszyscy maja przeerabane... i go dlatego nie puszcza...Ta kurwa mac przeciez ja juz tak nie oge czekac!! nie wytrzymam..

dziekuje kobietki za zyczonka!!!!!!!!!!!!!!!!!! :*:*:*:*:* moje kochane!

hej dziewuszki... widze ze u waz równiez pogoda wspołgra z nastrojem. U mnie tez nie za fajnie. Ciągle sie kłocimy. Bo to jest tak,ze ja przyzwyczaiłam sie do syutiuacji ze go nie ma i nauczyłam sie sama radzic z kazdą rzeczą. A teraz kiedy widujemy się częściej bo przyjezdza, to się ciągle kłocimy. Nie jestesmy juz taką jednoscią. TYlko ja sobie a on sobie. POwiedzialam mu dzisiaj ze go kocham, ale trudno jest mi z nim byc. Równie trudno jest mi się z nim rozstac. To wyparował z samochodu i poszedł sam na pociąg i pojechał. Nie odzywamy się teraz. Ja po prostu potrzebuje spokoju. WIęcej nerwów z jego przyjazdu niz szczęscia :(

co jamam do cholery robic? :(

hej, zamykam oczy napewno niedlugo go puszcza! zdarza sie ze nie puszczaja dlugo ale to sie w koncu skonczy a za picie raczej ukaraja tych ktorzy pili wiec nie martw sie! Lamia mysle ze jak on jest to powinnas zacisnac zęby i pozwolic zeby bylo tak jak dawniej. Wnioskuje ze oboje macie podobne silne charaktery i jestescie uparci wiec tym bardziej ktos musi ustapic tym bardziej ze niedlugo cywil i bedziecie sie jeszcze czesciej spotykac. Tylko tyle moge napisac bo trudno z Twojej wypowiedzi zgadnac o co tak naprawde sie klocicie. A wasza jednosc tez napewno odbudujecie :) mysle ze wystarcza wlasnie robic cos wspolnie i tez razem rozwiazywac problemy a to ze nauczylas sie sama radzic z problemami to dobrze ale faceci lubia sie czuc potrzebni :P mysle ze wam sie wszystko ulozy i zycze zeby z kazdego jego przyjazdu bylo jednak wiecej tego szczescia. :) trzymaj sie! a w takich chwilach to sie nawet ciesze ze moj nie przyjezdza za czesto

a moj misiek nie chce mi powiedziec kiedy bedzie mial dokladnie urlop :P a tak w ogole Lamia Twoj chlopak juz bral urlop? pytam z ciekawosci a teraz ide spac bo juz po capstrzyku :P dobranoc

To sie w głowie nie mieści!!! Do cywila 140 !!!

Siemka! Moj michu jest od wczoraj na poligonie,prawie ciągle nie ma tam zasięgu więc wczoraj tylko raz się skontaktowaliśmy,nudzi się jak cholera cały czas siedzi w samochodzie bo jest kierowcą..Ten cały cyrk ma trwac do 26 wrzesnia,czyli jeszcze 20 dni przede mna:(

dzien dobry zycze wszystkim milego dnia :) ja ide zaraz sprzatac pokoj bo strach tam wchodzic :P mam akurat troche czasu bo Bartek od wczoraj kosi trawe i nawet nie ma czasu smska napisac dopiero wieczorem. Suri wspolczuje Ci naprawde bo juz rozumiem jak to jest. Dopoki widywalam mojego Bartka co miesiac to bylo mi latwiej wytrzymac m,iesiac ale teraz jak widywalismy sie co tydzien to czas sie cholernie dluzy :( na szczescie w nastepnym tygodniu urlop. A co do zasiegu to trzeba sie uzbroic w cierpliwosc, ja przez 5 miesiecy moze rozmawialam z moim z 5 razy ale wszystko da sie przezyc :) a poza tym jeszcze tylko 047 DDC :D:D:D:D

a wlasnie spojrzalam ze my juz czekamy rowno 7 miesiecy :) jejku nawet nie wiem kiedy to minelo :D no a teraz mykam bede pozniej papa

hej :) jest ktoś? ewciaflower, moj ma urlop od 14 wrzesnia, zeby potem tylko miech mu został w woju. Masz racje, obydwoje jestesmy uparci, ale zazwyczaj on mi ustepował. Ja własnie do jego ustępowania jestem przez te 2 lata przyzwyczajona. A tui nagkle, jego charakter w wojsku sie wzmocnił, poza tym, robi sie coraz starszy. Sprawa głownie idzie o studia. On sie nie spieszy z wyboerm bo mowi ze ma czas do konca wrzesnia. A ja nauczona dosaiwadczeniem z zeszłego roku przymuszam go do szybszego wyboru, kiedy naciskam to sie kłocimy, w zaden sposob nie mozemy na ten temat rozmawiac swobodnie, zawsze konczy się kłotnią. Ale on nie moze zrozumiec jednego co mu cały czas tłumacze. Ze moj odruch przymuszania go do studiów wynika z tego ze jak w zeszłym roku tego nie robiłam, to on sie nie zdecydował i zostawił mnie na 9 miesięcy wojska. I choc wiem ze teraz nawet jak nie wybierze to go do woja nie wezmą, ale we mnie ten strach pozostał. Poza tym nie wyobrazam sobie ze on miałby nie sudiować. o to się rozchodzi. A zimie zostało 50 DDC :D czyż to nie piękne?

Witam dziewczyny weszlam opowiedziec wam jak tam z moim wojakiem :)) jeste poprostu suuuperrr pomimo ze on jest daleko ode mnie to i tak jestem szczesliwa ze go mam ze mnie kocha :)) Przyjezdza jutro i wraca w poniedzialek szykuje mi jakas niespodzianke na weekend mowi ze chce zeby byl to najlepszy weekend w moim zyciu....nie mam pojecia co on szykuje podobno na jakies zakupy musi jechac :) Wogule zrobil sie taki kochany dla mnie piszemy do siebie przez caly dzien takie slodkie smsy mi pisze ummm :))) moj kochany wojaczek wreszcie jutro bedziemy razem :) jestem taka szczesliwa !!!!!!!!!!!!!!!! JUPIIIIIIII !!!!!!!!!!!!

jusinka hej :)

Jusinka bardzo sie ciesze Twoim szczesciem:D dobrze,ze i Tobie jakos sie ułozyło:) heh ciekawe co to za niespodzianka;) mam nadzieje,ze sie pochwalisz:D

no wiecie wstyd mi ale tu za czesto ostatni nie zagladam i nie ejstem w temacie, jak sie jusince potoczyło...ale widze ze dobrze :)

ja tez ostatnio tu zadko bywam....ale i forum cos nam sie tak nie kreci jak wczesniej...

Najwazniejsze ze jestesmy szczesliwe :D i ciekawi mnie historia jusinki jak to sie wszytsko zrobiło ze znowu są razem wiec JUSINKA jak bedziesz to napisz :D pozdrawiam wszytski :D Madziara czytałam o tej ręce...kurcze kiepsko to wygląda, a jak sie nie uda nic zrobic, to co dalej z nią bedzie?

to bedzie miał operacje i wstawiane jakies druty;/ a nawet byc moze niesprawna reke;( ale ja o tym nie mysle.... mam nadzieje,ze wszystko bedzie dobrze,ze teraz mu sie zrosnie oby!!!!

naprawde martwie sie tym;( moj Misiek udaje,ze nie ale widziałam jak był teraz...wyskoczył do mnie z tekstem i bedziesz miała byc moze meza kaleke....i kto mnie do pracy wezmie?jak ja utrzymam rodzine? ale ja mimo wszystko wierze,ze wszystko sie dobrze skonczy

będzie dobrze musi byc :) mało komu sie nie zrasta wcale :) dacie rade wierze w was :) i trzymam kciuki :) a tymxczasem zmykam na pizze, bo mnie wołają :D

no to widze Lamia ze bedziemy sie cieszyc urlopem w tym samym czasie :D a z tymi studiami to faktycznie glupia sprawaale tak zawsze jest ze my kobietki sie zamartwiamy i musimy o wszystkim myslec a oni tego nie doceniaja.Moj chlopak tez lubi wszystko zostawiac na ostatnia chwile i juz mu nawet na to pozwalam bo w razie czego on tez ma prawo do bledow. na Twoim miejscu to chyba bym przestala mu o tym gadac niech sam sie zatroszczy o te studia, jesli zdazy wybrac to bedzie mial satysfakcje ze mu sie udalo a jak nie to bedzie mial kare ze Ciebie nie posluchal no i bedzie musial znalezc jakas prace.Sama napisalas ze jest coraz starszy to niech podejmuje dojrzale decyzje! tak mi sie wydaje jak patrze na to z boku :) a ja za godzinke bede pisac z moim bo ma warte juz nie moge sie doczekac :)

a moj nie dosc ze nie przyjezdza to jesczze nie pisze..2 sms dziennie .. Za niedlugo chyba podziekuje temu panu..

heheh a widzicie....od miesiaca zaczol sie odzywac do mnie pisal eski co slychac i pomalu doszlismy do tematu o nas....zapytal sie mnie ale tylko teoretycznie czy bylabym wstanie mu wybaczyc ?? powiedzialam ze tak bo nie potrafie o nim zapomniec dalej go kocham... pisalismy codziennie ze soba doszlo juz doo komplementow wspomnial o tym weselu na ktorym bylam sama bez niego ze wygladalam zabojczo i niesamowicie sexi w tej sukience przyjechal na weekend 2 tygodnie temu umowilismy sie na piwko spotkaliismy sie wieczorem potem pojechalismy nad wode siedzielismy tam do 23 w nocy i tam zaczelismy sie zblizac do siebie usiadl przede mna na piasku pod pretekstem zebym mu zrobila masaz hehe sciagnol koszulke wiec zaczelam go masowac po plecach pomalu moje rece skierowalam do przodu na jego klatke i mocno prztulilam on chwycil mnie za dlonie i.....powiedzial ze mnie przeprasza wie ze popelnil blad ktory go nauczyl ze powinien doceniac to co sie ma teraz wie ze zrobil zle....I tak wrocilismy do siebie spedzilismy razem weekend!!!!!!!!!!!! i co wy na to ??????????????????????????????? Jestem taka szczesliwa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! no i jutro znowu bedzie ze mna ummm :)))

to ja pisalam maly blad sie wkradl w niku sorki

WITAM DZIEWUSZKI:) Pozdrawiam Was serdecznie i życzę jak najczęstszych PJek:D

Witajcie kobiety! u mnie masakra o szkole nawet nie wspominam bo juz mam dosc! i kolejny samotny weekend sie zaczyna i w ogóle mój wojak na tym poligonie teraz juz drugi dzien sie nie odzywa i zobaczymy sie dopiero w pazdzirniku :(:(:(:( tak mi smutno i tak samotnie sie czuje :\'( chociaz zebym mogła z Nim porazmawaic...

CO TU TAKA CISZA ???????

masakra nic sie na tym forum nie dzieje ja nie wiem wszystkie kobiety maja juz chyba wojaków przy sobie

Ania doskonale cie rozumiem bo mi tez się wszystkiego odechciewa przez ten poligon,rzadko się kontaktujemy a w dodatku martwie sie ze na koniec woja jeszcze mojego micha jakas grypa dopadnie bo coraz zimniej a oni tam musza sie męczyć:( Tak więc siedze samotnie w ten weekend i cholernie sie nudze...

nio a mój wojak bedzie miał jeszcze jeden poligon i znów na miesiąc :( :( od 15 listopada do 15 grudnia przeciez traz jest tam zimno jak cholera a co dopiero, popierdoliło ich w tym wojsku :(