Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

osti

Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!

Polecane posty

u nas koljna koszmarna noc :( na dodatek złapałam chyba jakies wirusa, boli mnie bzuch i mam dreszcze z zimna ... patrycja - Twoja Paulinka jejst słodka :)) chantall- fajnei ze jesdzies z do Polski :) wysłałam smsa do przysżłej mamy ale mi nei odpisała wiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kochane anesiu dużo zdrówka, aby Ci minął szybciutko ten wirus. Zdjęcia z wakacji są super, ale Ci niunia urosła, śliczna jest. Patrycja Twoja Paulinka powala mnie na łopatki jak oglądam te zdjęcia jest świetna. Misiaczkowa ja też bym na Twioim miejscu kupiła na razie jakiś używany wózek, bo może za chwilę dostaniesz tą część do wózka i będziesz miała tylko niepotrzebny wydatek duży na nowy drugi wózek. Liduni na pewno nic się nie stało przy tym upadku, a Ty jesteś super mamą. Widzę, że pomału każde nasze dzieci zaliczają jakieś upadki, to jest nieuniknione. Aga to super, że Karolek zjadł Ci w końcu kaszkę, może mu ten smak podpasował. Chantall to dobrze, że się gość odezwał z tym smokiem i będziesz z niego zadowolona, bo ja jestem bardzo. Dziś dam Majce śliwkę i zobaczymy jak sobie z nią poradzi, bo wczoraj to z nektarynki zostały tylko wióry tak ssała, smakowało jej. Miama co u Was, jak Emilka? Osti jak się mieszka na nowym mieszkanku, albo w nowym domku, bo zapomniałam czy remontowaliście domek czy mieszkanie. U nas noc była spokojna, Majka poszła spać o 19.30 a wstała na mleczko o 5.30 i spała do 8, normalnie nie zdarza jej się spać tak długo, ale to może dlatego, że zęby na razie nie idą i śpi spokojnie. Miłego dnia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potrzebuje pilnie nr do Osti błagam pomózcie jeśli któraś z Was ma!!Dizękuję z góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczkowa dizękuje Ci mocniutko jak nie iwem! Jesteś kochana, że mnie pociesza. Tylko mam synusia Karolka, a Kubusia ma Witusia.:) Wiem , ze się miesza…. Nie martw się już te nasze skarby spadaja jak z drzewaowoce, na pewno nic jej nie będzie a płakała bo na pewno ja troszk.e zabolało możenawet nie mocno ale dziecko od razu płacze i na pewno się wystraszyła. Więc głowa do óry będzie ok. Patryś o info które nam wklejasz odnośnie jedzonka owoców i wczoraj super SA i dużo wnosza.  Anusiu duzo zdrówk ałycze, ja pisałam naa gg do Ewy i tez cisza, nie ccę myśleć o złych rzeczach ,asle nie pokoi mnie to, że się nie odzywa.;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia-74 super, dziękuję. Trochę jesteśmy zagonione, ale ok. Emilka odpukać zdrowa, doskonali umiejętność siedzenia. Ja też już lepiej, tylko się nie mogę doczekać przeprowadzki :-O Majeczka jest niesamowita, ma przepiękne te włosy! Podcinałaś jej czy co, że takie mocne i gęste????? Kurcze, Emilka przy Majce jest półłysa. Tyś ją na sznurek od prania powiesić chciałaś a potem wysłać na kolonie?? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry Mamy, nie sposób wymieniać po kolei komplementy dla Pociech, bo są po prostu urocze Wszystkie, a to w sukieneczce, a to w kole, a to śmiejące się... po prostu wszystkie urocze.. ooo-to sobie popisałam..Jasiek pospał całe 12min, brrrrrrrrr pozdrawiam ps.jak następuje to odstawianie od piersi, są jakies wytyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej cioteczki :) byłam na spacerku z mamusią ale nie posiedziałyśmy długo bo było strasznie zimno aż rumieńce wyskoczyły mi na policzkach i wyglądałam jak malowana lala :D teraz wlasnie wstalam czy wiecie że ja już jestem taaaaaka duża? http://images27.fotosik.pl/70/9a57d3dc121738a1.jpg O taka :D http://images21.fotosik.pl/387/35b4bc56cf74844b.jpg Chantall napewno te ostatnie dni szybko mina i zaniedlugo bedziesz w Polsce ..napisz pozniej jak bylo u lekarza :) Anesia...duzo zdrowka dla ciebie dziekuje za komplement dla mojej coreczki wam wszystkim wasze dzieciaczki rowniez sa kochane :) Fajnie ze moje informacje sa przydatne nie wiedzialam czy moge je tutaj wklejac ale stweirdzilam ze zawsze moga sie przydac jak znow cos bed emiec napewno napisze :) Kasia74 -kurcze ale twoja coreczka ma wloski wyglada przepieknie po prostu slodko:) Alfi-no to duzo sobie pospal Jasiek :) Milego wieczoru ...mala idzie jesc podwieczorek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laski mam pytanei , jak podjacie witaminy? łyzeczką do mleka z sokiem. w jaki spoób?? ja daje do mleka ale zawsze ola cos tam na dnei zostawia i eni wiem ile tych cholernych kropli trafia do brzuszka, poweidzice jak soebiz tym radzicie>?? i drugi pytanei jakie witamy podjacie i w jakiej ilsoci, ( nazwa i ilosc) dzieki serdeczne!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chantall nam lekarz kazał oprócz wit d3 jeszcze multiwitamine pod posatcią leku o naziwe \"CEBION MULTI\" - dzikuej za odpwieidz i czekam na dziewczyny co napiszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za miłe słowa dla Majki. Włoski ma gęste i kręcone po mnie, a warkoczyki lub kucyk muszą być, bo włoski wchodzą do oczek. anesiu ja daję wit d3 i wit c nazywa sie Juvit, jest tańszy niż Cebion i większe opakowanie, ale Ty masz dawać Cebion multiwitaminę. Mi lekarz nic nie mówił czy mam jej jeszcze coś oprócz tego dawać, muszę spytać przy następnej wizycie. Ciekawa tez jestem co inne dziewczyny dają oprócz d3. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadam na chwile ...w Polsce przepisana wit.d3 jasiek miał od 1 tyg. plus 5 kropli cebionu, tutaj w ogóle nie daje się żadnych witamin dopiero od 7-8 msc. wit a,d,k ...a ludzie na zabiedzonych na pewno nie wyglądają-więc sama nie wiem. Jak wrócę we wrześniu to podpytam spania doktor o cd. tych witamin;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kochane. Przepraszam za tak długie milczenie (aż Aesia nasza musiała biedna się na komórkę do mnie dopbijać) i dziękuję Wam za pamięć. U mnie kierat niemożliwy..............Bliźniaki zapitalają w chodzikach tak, że na sekundę nie można Ich z oka spuścić, bo momentalnie są przy rzeczach zakazanych (a doskonale wiedzą jakie to;)). Poza tym jestem na etapie wymiany garderoby Maluszków, bo już nie mam Ich w co ubierać, więc mam góóóóóóóóóóóóóóóóóóóóorę prania i prasowania i już rzygam jak mam się zabrać za prasowanie szczególnie. Maluchy TFU ODPUKAĆ ZE TRZY RAZY W NIEMALOWANE!!!!!!!!!! zdrowe- ważą : Zuza : 7800, Kacperek 8900, ciuszki muszę zmieniać na 68 dla Zuzki (ale już w niektóre mi nie włazi) i Kacper wchodzi w 68 (te większe) i 74. Jedyny problem mój polega na tym, że Maluszki znów mi się przestawiły na karmienie ok....2 w nocy......za to w ciągu dnia jedzą niewiele (w nocy i do godz. 12 zjadają mi po 280 mleka z kaszką-gęstego, w ciągu dnia mleka niet, zupki zjadają po 80 ml. i cały dzień chcą tylko soczki i deserki.....) nie wiem czy to dobrze czy źle (mam się martwić?), ale na wadze przybierają co miesiąc tyle samo (po kilogramie) i wzrostowo prą do przodu jak szalone (tak że matkę zakorkowały z rozmiarówką garderoby). Maluchy jak pisałam wcześniej uwielbiają bantować w chodzikach, poruszają się w nich jak strzały dosłownie, poza tym siedzą już pewnie, umieją znakomicie utrzymać równowagę, jeśli się \"przewracają\" to świadomie (bo Im się siedzieć już nie chce), chodzą za rączki (właściwie zapitalają), potrafią usiąść samodzielnie, Zuzia raczkuje do tyłu (upracie Jej ten tył odpowiada bardzo) Kacperek do przodu (aczkolwiek to leniuszek mały i woli na dwóch kończynach się poruszać). Poza tym Kacperek już mnie woła bardzo wyraźnie (MAMA AJAJAJAJ MAMA EJEJEJ MMMMMMAAAAAAAMMMMM BAAAAAAAA)oraz potrafi zawołać Babcię (BABAEJEJEJEJ..AAAAAAAA>>BAAAAAAAAB), Zuzia na mnie upracie gada TATA (na Tatę zresztą też), zdarza Jej się zawołać CIOCIA (na Szwagierkę), ale MAMA Jej się tylko sporadycznie wyrywa:). Poza tym Maluchy sprzeczają się ze mną po swojemu (krzyczą okrutnie), Kacperuś CYCU musi się codziennie rano z mamucią pokiziać;), Zuzka natomiast usypia tylko u mnie, ale przytulanek nie lubi (batrdziej przytula się do Taty), poza tym Perełka ostatnio stała się niemiłosiernie wstydliwa - wstydliwa - wstydzi się wszytskiego i wszystkich (ale jak słodko!!!!!!), Obydwoje są kokieteryjni i strasznie weseli:). Mamy już ząby na dole , Kacperek obrósł nawet w pióra;), właśnie Mąż zabiera Go w najbliższych dniach do fryzjera na \"ciachu\", bo kudełki ma już tak długie, że mam ochotę Mu kucyki robić:D:D:D, Zuzia puszcza futro, ale baaaaaaaaaaaardzo powoli, narazie pół-łysol. Jezu kończę bo Dzieciaki już się zaczynają wić ............... Obiecuję, że będę wpadała częściej (o ile wcześniej nie padnę na ryło). Całuski dla Was i dla Waszych Słodkości od ciotki Ewy i Bliźniaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha Bym zapomniała...... Co do witaminek to my już na Vibovicie.......D3 odstawiona bo dużo słonka i ciemiączka Maluszki już mają zarośnięte. Uważajcie Dziewczyny na D3 bo łatwo ją przedawkować (znam taki przypadek - koleżanka - mama Wcześniaczka właśnie przedwakowała) i pamiętajcie, że CebionMulti również zawiera D3........a jak jest słoneczna pogoda to ta witamina dostaje się do organizmu właśnie z promieni słonecznych (ja do sierpnia miałam podawać D3 tylko gdy nie było pogody,a w pozostałe dni tylko Cebion.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry kochane ...nasza noc byla straszna mala w sumie spala jedna godzine :( teraz sobie smacznie spi a ja juz nie umiem ...bede dzis wykonczona ...ale moze po poludniu zasne jak maz wroci zobaczymy .... Chantall ladnie sie rozwija twoja kruszynka . My rowniez podajemy tylko witamine D3 i soczki teraz zaczelismy podawac bobfrut bo tam rowniez sa witaminki potrzebne naszym dzieciom. \"Czy 11-miesięcznemu niemowlęciu, które waży 10 kilogramów, należy podawać jakieś witaminy? Jeśli tak, to jakie i w jakich ilościach? Przeczytałam w jednej z Pana odpowiedzi, że przy ząbkowaniu, żeby dziecko lepiej spało, można mu czasem dawać Neospasminę lub Melisal. Jeśli tak, to ile? Jeśli dziecko dobrze je, a jego dieta jest urozmaicona, to podawanie dodatkowych witamin (oczywiście poza witaminą D) nie jest konieczne. Na ząbkowanie doraźnie skuteczny jest paracetamol, żele i płyny na ząbkowanie, a Neospasminy można podać łyżeczkę, półtorej, Melisalu podobnie, jednak warto pamiętać, że dzieci reagują na te leki ziołowe bardzo indywidualnie - jednym pomagają, innym wcale.\" Witam i pozdrawiam Obecna mame !!!! A oto kilka zdjec mojej kruszynki moze nie co starsze ale jeszcze ich nie widzieliscie : Cos nie dobry ten konik? http://images25.fotosik.pl/70/afb30cf5665a426c.jpg Z mamusia :) http://images21.fotosik.pl/388/04ebf4fd91932211.jpg A tu jak bylam jeszcze malutka i tylko spalam ! http://images21.fotosik.pl/388/eed532c4fe06ae6f.jpg Kapiel :) http://images25.fotosik.pl/70/a29af44f20676018.jpg Ale minka :) http://images24.fotosik.pl/71/391a5fd358546b31.jpg Oto moj koszyk na zabawki :) http://images29.fotosik.pl/71/9ff21f97d7f9053d.jpg Ale bylo dobre :) http://images21.fotosik.pl/388/e041a664b3a062a0.jpg http://images13.fotosik.pl/56/2416f0434a86fc71.jpg A jak u was minela nocka? Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa!!!!!!!!!!!! Jak dobrze ze Ty już jesteś niue nadrobisz zaległości w czytaniu bo nie będzies zmiałą na to czasu. Ile razy my Cie wpsominaliśmy ja juz porządnie martwiłam pisłąam na gg ale nie iwem nie zmieniłaś numeru. Jezu jak fajnie, że wszystko u Ciebie jest dobrze tylko skzoda, że się nie poznałyśmy.:( Ale się ciesze, że jesteś Super! I że dzieci taki już rozrabiaki, Chciałam Wam napisac, że odstłąam po 51 dniach okres, więc sukces już drugi., I zdychamm.:( Ni emogę chodzić podnoiścinóg, dziś zadzownie do mojego gina. CHyba powróce dfo moich plasterków, po ktorych czułam się super.:( Alfi ja już ni ekarmię od tygodnia, Karolek saam odstawił, nIe mam z rtego powodu jakiś doelgliwości. Co do witaminki ja podaje tylko d3 ,więcej nam lekarz nie kazał. Mój Karluś wg moijej wagi waży 8800-8900, przytył w ciągu miesiące aż kg!TO nie za dużo@?BO az to czxuje, że przytył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patrys to zielone co je Paulinka to chyba szpinak, co??Ja ostatnio dawałam Karolkowi i noirmalnie mnie telepało jak on jadł, ale jemu smakowało, ja nigdy szpoinaku ni ejadłą i chybanie spróubję.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze ze niektore tez juz nie spia :) Aga1981-Gratuluje okresu i wspolczuje bolu ...wiem przez co przechodzisz bo rowniez tak mam pierwsze dni :( Mi zawsze pomaga IBUPROM :) A co do prztycia Twojego Karolka wydaje mi sie ze nie jest to cos niepokojacego :) zobaczysz co ci powie lekarz jak wybierzesz sie na jakakolwiek wizyte :) Tak to zielone to szpinak ja nigdy nie jadlam tego bo nie lubie a moja Paulinka po prostu ubostwia :) Moj ulubiony przyjaciel KUBUS :) http://images26.fotosik.pl/70/e7c34f794f0c2274.jpg Kochany Tatus :D http://images25.fotosik.pl/70/8cf6e31c3308aec3.jpg Chantall a ty juz spakowana do wyjazdu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Soczki, herbatki... Co podać dziecku do picia?.:):):) Rodzice często myślą, że skoro ich maluszek ma już dawno za sobą etap jedzenia piersią, a jego posiłki coraz bardziej zaczynają przypominać „normalne” jedzenie, także to, co dziecko pije, nie jest już tak istotne. Tymczasem eksperci żywienia dzieci i niemowląt podkreślają, jak ważny dla rozwoju jest odpowiedni dla danego wieku dobór napojów! :D Dieta malucha powinna różnić się od posiłków dorosłego człowieka nie tylko pokarmami stałymi. Także płyny, które rodzice podają swoim pociechom, powinny spełniać ściśle określone warunki. z pomocą w znalezieniu odpowiedzi na pytanie „czym można poić dzieci, a czego należy się wystrzegać”, przychodzi rodzicom np. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) czy Instytut Matki i Dziecka. :D Dla wielu rodziców zaskakujące jest zalecenie, że do 7 roku życia dzieciom nie powinno podawać się herbaty naturalnej (czyli czarnej, zielonej, białej, czerwonej itp.). Od czasu do czasu można jedynie pozwolić przedszkolakowi na małą filiżankę zielonej herbaty. Ale już bezwzględnie nie powinno się dawać dziecku napoi zawierających sztuczne barwniki, substancje smakowe czy konserwanty. Należy więc bezwzględnie wykreślić z diety dziecka wszelkie oranżady, toniki, cole itp. Oczywiście dotyczy to w równym stopniu napojów gazowanych i niegazowanych. Rodzice powinni też wystrzegać się soków sztucznie dosładzanych. Na rynku jest wiele produktów, których zdrobniałe nazwy sugerują, że są one przeznaczone dla dzieci. Ale nie każdy produkt, który ma zdrobniałą nazwę, a na jego etykiecie widnieje hipopotam lub jakieś inne zabawne zwierzątko jest dobry dla malucha! Dlatego kupując soki należy koniecznie sprawdzić ich skład. Najbezpieczniej jest kupować produkty, które zostały zaakceptowane przez Instytut Matki i Dziecka – a w wypadku dzieci, które nie skończyły jeszcze 3 roku życia jest to wręcz wymagane! ---------------------------------------------------------------------------------- Mały tłuścioszek? Weekendy rzadko bywają spokojne, gdy w domu pojawi się maleństwo. A to ciocia przyjdzie pobawić się z brzdącem i zobaczyć, jak się wiedzie młodym rodzicom. A to teściowie chcą pozachwycać się wnusiem. Zazwyczaj w takich chwilach wspomina się, jakimi rozkosznymi maluszkami byli rodzice... Ileż to fałdeczek miała mamusia na nóżkach! A jakie tatuś miał pucki! A jakie grubiutkie rączki! I babcie już nie mogą się doczekać, kiedy z tego oto narodzonego wnusia zrobi się taki śliczny pączuś... Tymczasem lekarze ostrzegają – zarówno zbyt mała, jak i zbyt duża waga jest dla dziecka niezdrowa. Przecież dbanie o zdrowie malucha to nie tylko ochrona przed przeziębieniami, czy pamiętanie o szczepionkach i ciepłej czapeczce w wietrzne dni, ale też utrzymanie wagi w normie. :D Na szczęście przekarmianie dzieci wychodzi już z mody. Poglądy naszych prababć, że zdrowy bobas, to tłuściutki bobas – odchodzą do lamusa. Teraz rodzice coraz częściej zadają sobie pytanie: „Czy moje maleństwo ma prawidłową wagę?” A tę można kontrolować podczas wizyty u pediatry, oraz w domu, według siatki centylowej masy ciała (osobnej dla dziewczynek i chłopców). :D Niemowlęta karmi się na żądanie, czyli za każdym razem, gdy domagają się one jedzenia. Choć przyjmuje się, że średnio niemowlę zjada 150 ml mleka na kilogram masy ciał, są to tylko orientacyjne liczby. Nie ma ścisłych wytycznych, ile dziecko powinno jeść – każdy maluszek rozwija się w swoim tempie. Je więc tyle, ile potrzebuje jego organizm i przybiera na wadze też tyle, ile zechce. Poza tym dzieci rozwijają się skokowo – np. w pierwszych miesiącach życia mogą przybrać sporo na wadze, za to w następnych przyhamują nieco z kilogramami. Okazuje się też, że większą skłonność do nadwagi maja dzieci karmione mlekiem modyfikowanym. Mleko matki „dostosowuje się” do potrzeb maleństwa. Podczas karmienia piersią dziecko dostaje najpierw lekkie, niskokaloryczne mleko, w którym jest mało tłuszczu, a dopiero na końcu karmienia (jeśli dziecko jeszcze wytrwale ssie pierś) mleko wysokokaloryczne, najbardziej sycące głód. Nie zawsze przecież pragnienie piersi u niemowlęcia oznacza chętkę na małe-co-nieco. Bywa, że maluszek chce się tylko poprzytulać do mamy. Natomiast gdy dziecko karmione jest sztucznie, od momentu przyssania się do smoczka dostaje ono wysokokaloryczny pokarm, który ma po prostu zaspokoić głód. Niemowlęta wychowywane na sztucznym mleku mogą mieć w późniejszym wieku większy problem ze zgubieniem fałdek. :D Jeśli rodzice uważają, że ich dziecko waży za dużo, a siatka centylowa to potwierdza – powinni porozmawiać o tym z pediatrą. Zwłaszcza, jeśli sami mają (lub mieli w dzieciństwie) problemy z utrzymaniem właściwej wagi. Skłonność do otyłości jest bowiem uwarunkowana genetycznie. :D Uwaga: zbyt duża waga niemowląt może też być oznaką poważnych chorób, np. cukrzycy, niedoczynności tarczycy, choroby nerek. Jeśli więc Twoje dziecko wyraźnie waży więcej, niż powinno – skonsultuj ten problem z lekarzem. --------------------------------------------------------------------------------- W przypadku niemowląt nie stosuje się diety (w „dorosłym” rozumieniu tego słowa). W żadnym wypadku nie można głodzić maleństwa, wydzielać mu mleka w ograniczonych ilościach! Gdy dziecko rzeczywiście ma nieco za dużo fałdek, można pomyśleć o lekkiej gimnastyce dla niego. Większość maluchów wyrasta z nadwagi niemowlęcej, gdy zaczyna chodzić. Jednak czasem duża waga przeszkadza dziecku w zdobywaniu tej sprawności. Problemem może być bowiem dźwiganie swojego ciałka. Niemowlęta nie mają przecież rozwiniętych mięśni. Mini-gimnastyka ma więc przygotować maluszka do aktywności fizycznej oraz pokazać mu, jak przyjemny może być ruch! Gimnastyka:):):) Już z czteromiesięcznym maleństwem można wykonywać pewne „ćwiczenia”, np. spokojne przenoszenie raczek nad głowę, czy trenowanie podciągania się dziecka za kciuki rodzica do pozycji siedzącej. Podczas przewijania możesz rytmiczne przyginać lewe kolanko dziecka do prawego łokcia i odwrotnie. Większość dzieci lubi rytmiczne ćwiczenia przy muzyce, kołysanie w jej takt, śpiewanie. Ważne jest także, żeby pobudzać dziecko do samodzielnej aktywności fizycznej – nie trzymać go ciągle w łóżeczku, ale np. położyć na dużym łóżku, czy rozłożonym na podłodze kocu i pozwolić, bo maluszek sam próbował się ruszać. Trzy-, czteromiesięczny bobas z pewnością będzie chciał przekręcić się na brzuszek, żeby móc z wygodniejszej pozycji oglądać świat. Gdy już mu się to uda (z pomocą mamy lub taty), następnym ćwiczeniem może być sięganie do zabawki leżącej obok, dźwiganie do góry główki, pupci i ramion. Pamiętaj jednak, żeby nie zmuszać niemowlęcia do gimnastyki na siłę. To ma być dla dziecka zabawa, czas wesołego odkrywania własnych możliwości. Zaczynaj ćwiczenia, gdy maleństwo ma na to ochotę, gdy jest wyspane i pogodne. Obserwuj uważnie malca, a on powie ci, jakie ćwiczenia sprawiają mu najwięcej radości i kiedy ma ich już dosyć. -----------------------------------------------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. miesiąc .) Sugerowana liczba posiłków, objętość porcji [przypis 2] : 7 x 90-110 ml Rodzaj posiłku: mleko początkowe. 2.-3. miesiąc :) Sugerowana liczba posiłków, objętość porcji: 6 x 110-130 ml Rodzaj posiłku: mleko początkowe. 4. miesiąc :) Sugerowana liczba posiłków, objętość porcji: 6 x 150 ml Rodzaj posiłku: mleko początkowe. 5. miesiąc :) Sugerowana liczba posiłków, objętość porcji: 5 Rodzaj posiłku: 4 x 180 ml - mleko następne [przypis 3] z dodatkiem bezglutenowego kleiku [przypis 4] (mieszanka mleczna); 1 x zupa-papka jarzynowa (\"zupa\") lub skrobane jabłko i/lub sok. 6. miesiąc :) Sugerowana liczba posiłków, objętość porcji: 5 Rodzaj posiłku: 4 x 180 ml - mleko następne z dodatkiem bezglutenowego kleiku; 1 x zupa - papka jarzynowa + gotowane mięso [przypis 1] (bez wywaru); lub przecier albo sok owocowy/warzywny. 7. miesiąc :) Sugerowana liczba posiłków, objętość porcji: 5 [przypis 5] Rodzaj posiłku: mleko następne z kleikiem lub kaszką (bez glutenu!); zupa jak w 6.mies.; kaszka bezglutenowa na mleku następnym z owocami; przecier owocowy lub sok; pół żółtka co drugi dzień. 8. miesiąc :) Sugerowana liczba posiłków, objętość porcji: 5 [przypis 5] Rodzaj posiłku: jak w 7. miesiącu. 9. miesiąc :) Sugerowana liczba posiłków, objętość porcji: 5 [przypis 5] Rodzaj posiłku: jak w 7 miesiącu zmiana całe żółtko co drugi dzień. 10. miesiąc :) Sugerowana liczba posiłków, objętość porcji: 4-5 [przypis 5] Rodzaj posiłku: jak w 9. miesiącu wprowadzenie zbóż glutenowych - kasze, bułki, chleb, sucharki (chyba że dziecko jest na diecie bezglutenowej); zmiana: obiad z 2 dań - zupa jarzynowa z dodatkiem gotowanego mięsa [przypis 5] . 11.-12. miesiąc :) Sugerowana liczba posiłków, objętość porcji: 4-5 [przypis 5] Rodzaj posiłku: jak w 10. miesiącu zmiana: całe jajko 3-4 razy w tygodniu; twarożek, kefir, jogurt 1-2 razy w tygodniu [przypis 6] . Przypisy: 1. Konsystencja jarzyn i mięsa powinna zachęcać dziecko do żucia. 2. Częstość podawania posiłków i wielkość porcji, jaką zjada dziecko w danym wieku, zależą od potrzeb dziecka i jego apetytu. Podane wartości należy traktować jako przybliżone. 3. Można kontynuować podawanie mleka początkowego. Wprowadzanie produktów w posiłkach uzupełniających (soków, owoców, produktów w zbożowych mięsa żółtka itd.) może nastąpić w okresie po ukończeniu 4. miesiąca życia (po 120 dniach życia) do ukończenia 6. miesiąca życia (180 dni). Obowiązują też zasady podane w przypisie 1. 4. Wprowadzane produkty zbożowe mogą być wzbogacone w żelazo. 5. Orientacyjna objętość porcji w II półroczu wynosi 180-220 ml. Proporcja posiłków mlecznych i innych (w wyliczonych niżej) zależy od indywidualnych potrzeb dziecka i od jego apetytu. 6. Tylko naturalne składniki; bez konserwantów i sztucznych barwników. Wkleilam to tak bo tamta strona sie nie otwiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DOMOWA APTECZKA -Dzieci mają zwyczaj chorować (lub ząbkować) w porach, w których wszystkie najbliższe apteki są zamknięte. Dla bezpieczeństwa dziecka i własnego spokoju powinnaś mieć więc zawsze pod ręką najpotrzebniejsze leki i preparaty, które pomogą przy najczęściej występujących dolegliwościach. ---Lek przeciwgorączkowy--- w czopkach lub syropie to podstawa apteczki. Najmłodszym niemowlętom podaje się paracetamol, starszym można zamiast niego dać lek na bazie ibuprofenu. Niezbędny jest termometr - najlepiej elektroniczny, z krótkim czasem pomiaru. ---Przy katarze--- trzeba delikatnie oczyszczać nosek niemowlęcia. Pomoże w tym roztwór soli fizjologicznej lub roztwór wody morskiej oraz aspirator wydzieliny. Na podrażnioną skórę nosa łagodząco wpłynie maść majerankowa. ---Do przemywania skaleczeń--- , ranek przydadzą się gotowe nasączane spirytusem gaziki Leko lub dezynfekujący płyn Cha-ha, który nie szczypie i nie podrażnia skóry. W domu warto mieć kompresy z gazy jałowej (nie tylko do opatrunków, ale także np. przemywania oczu roztworem soli fizjologicznej). ---Do mycia uszu ---posłuży bezpieczny dla niemowląt preparat A-cerumen, który rozpuszcza woskowinę. Do tego celu nie wolno stosować wacików na patyczkach! ---Do znieczulania dziąseł ---kup żel, który przyniesie ulgę przy ząbkowaniu. Na wszelki wypadek warto mieć -herbatkę z rumianku-. Podziała łagodząco, rozkurczowo, delikatnie uspokajająco, można ją także stosować do kojących okładów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i tabelka: Nick, Imię malucha, d. urWg i dł urodzeniowa, Obecna wg, dł., Il. ząb. 1.Mysica, Michałek,16.01.07, 3400kg/56 cm, 7600 kg/ 72cm, 2 ząb. 2. alfi, Jaś, 24.01.07, 3400kg/56cm, 7600kg/70cm, 1 ząbek 3.kasia-74, Maja, 04.01.07, 3450g/54, 8300g/72, 4 ząbek 4.agnieszka26, Emily, 18.01.07, 4140g/54cm, 8200g/66cm, 0 zabkow 5. Miama, Emilka, 08.01.07,3980g/55cm, 8100/70cm, 2 ząbki 6. Aga1981, Karolek, 25.01.2007. 3690g/ 59 cm, 7800/76, 2 ząbki 7. Kasia L., Amelka, 08.01.2007, 3290/56 cm, 8800/77, 2 ząbki. 8. Witusia1, Kubuś, 13.02.2007, 3530/56cm, 8350/74, 1 ząbek 9.Chantall,Chantal,30.01.2007,3600/50cm,8040/70, 2 zabki 10. osti, Oleńka, 04.01.2007, 3180/58cm, 9300/74, 1 zabek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was kochane obecna mamo jak się cieszę, że się odezwałaś i że wszystko dobrze u Twoich bąbelków. osti co u Was, wpisałaś się do tabelki, ale nie napisałaś co u Ciebie i Oleńki. witusia jak Kubuś, co u was? Patrycja dzięki za rózne ciekawe informację, ale skąd Ty kochana tyle czasu masz na to szukanie po necie. Mała świetna. U nas nocka nastepna spokojna i oby tak zostało, ale u Majki to się zmienia coś non stop z tym spaniem. Pozdrawiam i miłego dnia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA informacje znajduje w internecie i wcale nie potrzebuje duzo czasu na to :) dziń dybry :):):) Jestem właśnie na popołudniowej drzemce w swoim pięknym łożu,niedawno była u mnie babcia i przywiozła mi takie buciki do chodzenia po kuzynie takie zwykłe szmaciaki po domu Paulinka od wczoraj mówi MAMA pękam z dumy teraz chodzi za mną i jak jej coś nie pasuje to woła mama,mama przychodzi przytulić się do mnie i mówi mama...piękne słowo...pełnia szczęścia Chantall to masz juz duzo tych chrzesniakow -gratuluje :) :):) http://images25.fotosik.pl/71/c26721657350f79d.jpg Milego wieczoru :) http://images13.fotosik.pl/57/7539abc108b60b67.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja Was poczytałam i właśnie idę spac.:) Mam straszne bóle dzowniłam do gin i pojechałam bo prosił przepisał mi plastry i po okresie przeprowadzi mi badania czy nie mam torbieli. :(MAm nadzieję, że będzie ok. Mam już przyklejony plasterekmoze jutro nie będzie już mnie boleć. Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Ja sie nie odzywam i pewnie jeszcze jakies 2-3 tygodnie bede siedziec cicho. U nas teraz bardzo duzo sie dzieje. Przeprowadzka, moja magisterka z ktora mam multum problemow. W tym miejscu bardzo chcialam podziekowac naszej Agusi, ktora bardzo mi pomaga. Wspiera mnie na duchu i organizuje mi nawet pomoc u swoich znajomych. Agus wielki buziak dla Ciebie. Przeprowadzka troche sie przeciaga, ale biorac pod uwage naszych fachowcow bylo to do przewidzenia. Ja teraz siedze w toruniu, bo co chwile musze byc na uczelni a i tak co chwile mam jakis problem i nie moge czegos zalatwic, szkoda gadac po prostu. Ehhh ciezko jest studiowac dziennie, pracowac, prowadzic dom i wychowywac dzieciatko, ale koniec juz tego uzalania. Za 2 tygodnie bedzie po wszystkim i juz bedzie dobrze, musi byc prawda ? Poza tym Olenka czuje sie dobrze, jest u dziadkow na wakacjach. Przez ten ostatni miesiac mojego studiowania, taki maly cygan sie z niej zrobil. Do kazdego pojdzie i nikogo sie nie boi. Poza tym malutka ma juz 3 zabki. Potrafi wstac w lozeczku i puszcza sie i tak potrafi sama bez trzymanki stac kolo 10 sekund. Kochane przepraszam za ewentualne bledy, ale pisze w pospiechu a widze juz tylko na jedno oko ze zmeczenia i braku snu. Jesli moje studiowanie przedluzy sie jeszcze chocby o jeden dzien to osiagne apogeum nienawisci. Bron Boze nie chce sie chwalic, ale zachodze w glowe jak stypendysta naukowy nie moze sie obronic, po prostu brak mi slow na to wszystko. Trzymajcie sie Kochane i do czestszego uslyszenia pozniej. Buziaki papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×