Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

osti

Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!

Polecane posty

1.Mysica, Michałek,16.01.07, 3400kg/56 cm, 7600 kg/ 72cm, 2 ząb. 2. alfi, Jaś, 24.01.07, 3400kg/56cm, 7600kg/70cm, 1 ząbek 3.kasia-74, Maja, 04.01.07, 3450g/54, 8300g/72, 4 ząbek 4.agnieszka26, Emily, 18.01.07, 4140g/54cm, 8970g/68cm, 0 zabkow 5. Miama, Emilka, 08.01.07,3980g/55cm, 8100/70cm, 2 ząbki 6. Aga1981, Karolek, 25.01.2007. 3690g/ 59 cm, 7800/76, 2 ząbki 7. Kasia L., Amelka, 08.01.2007, 3290/56 cm, 8800/77, 2 ząbki. 8. Witusia1, Kubuś, 13.02.2007, 3530/56cm, 8350/74, 1 ząbek 9.Chantall,Chantal,30.01.2007,3600/50cm,8040/70, 2 zabki 10. osti, Oleńka, 04.01.2007, 3180/58cm, 9300/74, 1 zabek 11. maggi31,Martusia,21.01.07,3820g/53cm, 7300/ok.70,0ząbków 12.betacia,Karol,15,01,2007,3350/56cm,7300/4 i pół zabków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja ...
Hey Kasiu z okazji chrztu dla Twojej coreczki-Z okazji Chrztu Świętego życzę Ci, abyś w swoim życiu zaznała dużo szczęścia i Łask Bożych; abyś rosła silna i zdrowa na pocieche swoich Rodziców i Dziadków Wasze dzieciaczki cudowne ...nie mam czasu dluzej kliknac bo wyjezdzamy dzisiaj do Babci . Pozdrawiam wszystkich i zycze milej niezdieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PATRYCJA i Paulinka
Dziękuję Wam cioteczki teraz już sobie prawie biegam,wszyscy są tacy dumni ze mnie i nie mogą się nadziwić mam już 8 ząbka i rosnę jak na drożdżach nam się znowu komputer zepsół ale to już tak na amen,zaglądamy na chwileczke bo jesteśmy u babci. nie wiem kiedy się znowu pojawimy Będziemy tęsknić za Wami bardzo,bardzo Pozdrawiamy Was cioteczki najkochańsze i całujemy gorąco papa http://images13.fotosik.pl/77/dcfd35fbd6ae5c4e.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1.Mysica, Michałek,16.01.07, 3400kg/56 cm, 8100kg/ 76cm, 2 ząb. 2. alfi, Jaś, 24.01.07, 3400kg/56cm, 7600kg/70cm, 1 ząbek 3.kasia-74, Maja, 04.01.07, 3450g/54, 8300g/72, 4 ząbek 4.agnieszka26, Emily, 18.01.07, 4140g/54cm, 8970g/68cm, 0 zabkow 5. Miama, Emilka, 08.01.07,3980g/55cm, 8100/70cm, 2 ząbki 6. Aga1981, Karolek, 25.01.2007. 3690g/ 59 cm, 7800/76, 2 ząbki 7. Kasia L., Amelka, 08.01.2007, 3290/56 cm, 8800/77, 2 ząbki. 8. Witusia1, Kubuś, 13.02.2007, 3530/56cm, 8350/74, 1 ząbek 9.Chantall,Chantal,30.01.2007,3600/50cm,8040/70, 2 zabki 10. osti, Oleńka, 04.01.2007, 3180/58cm, 9300/74, 1 zabek 11. maggi31,Martusia,21.01.07,3820g/53cm, 7300/ok.70,0ząbków 12.betacia,Karol,15,01,2007,3350/56cm,7300/4 i pół zabków Niestety odnawiam tylka apopisze jutro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, dzięki serdeczne Patrycjo za zyczenia, TWoja córcia to laska na medal. Wracajcie do nas szybciutko. Super że juz Paulinka chodzi - mojej Amelce też dużo nie brakuje. Cłay czas wspina się na nóżki:-) My juz po chrzcinach - wszystko odbyło się ok, prawie ok. Małe zaskoczenie tylko było jak ksiądz w czasie mszy rozpoczął chrzciny, wcześniej jak ustalaliśmy sprawy organizacyjne to zawsze mówił że chrzciny bedą po mszy św. Mała spała w nallepsze i musiałam ją brytalnie wybudzić ze snu. Oczywiście nie obyło sie beż płaczu. Bo jak ją wybudziłąm, to się trochę wsytaszyła, nowe miejsce, dużo ludzi jakis duży PAn nad nią stoi i leje wodą więc pokazała jak jej się to nie opdoba. Ale pożniej juz do końca mszy był grzeczna, no nieraz opmarudziła ale tak malutko:-). Obiad w restauracji tez super. Bardzo fajne Amelka dostała prezenty. Grzechotkę srebrną, smoczek srebrny, album do zdjęć, medalik z łańcuszkiem, wisiorek złoty, i super dużą lalę z materiału no i kaskę. Chcemy z mężem za te pienązki kupić jej coś co bedzię kojarzyć jej się z tym wydarzeniem jakąś fajną rzecz tylko jeszcze nie mamy pomysłu. Może Wy Drogie byście coś poradziły? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisze Wma tylko ze na wesleu bło super czegos takiego jescze nie widzialam, ale dzis nie spałam cała noc nie wiem czemu vczy top nerwy przed obrona, czy przezywam dzisiejdszych gosci, bo uwaga dzis odwiedzą mnie CHANTALLka AGA I PIOTR_ więc nasza forumowa rodzinka i nie mogę się doczekać zmykam szykować, odezwę sie pozniej pa pa juz tuz tuz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was kochane ja tylko na moment, przyszłam powiedziec ze dzis kupiłam chodzik i.... jestenm zachwycona a co najwaznijsze Ola jest zachwycona jak tlyko ją wsadziłam zaczeła w nim biegac jezdzi chyba 10 km na godzinę :)) obija sie o sciany, szafy, i sprawia jej to taką frajde ze szok, jestem zaskoczona ze załapała w momencie i nawet umie zawracac i skecac, mysle ze dobrego wyboru dokonałam, ponadto chodzik posiada panel interaktywny i młoda gra na pianinku i wciska przyciski kolorrowe i muzyczen, nawet jak ją wołam to przychodzi w nim, piszczy z raosci, ucieka mi do inengo pokoju i piszczy jak szalona !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej więc było SUPER! Poznaliśmy wspaniała rodzinkę, która bardzo się kocha i szanuje.:) POrozmawialiśmy i było bardzo ciepło, Chantalka jest super dziewczynka i taka silna, że szok. To co wyprawia to jest cudowne, ciesze się że mogłam się z nimi poznać. CHatnal jest kochana a Agunia przechodzi sama siebie. MEża też ma świetnego i dogadali się z moim męzem, my jesteśmy bardzozadowoleni i wspomnień będziemy mieli masę.:):):) Jestem szczęśliwa.:) Lecę prasować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku dziewuszki ile mnie tu nie bylooo stasknilam sie za wami nie mialam kompa w domku a na kafejke to nawet nie mam jak wejsc ale juz mam wiec powinno byc ok od ostatniego razu bardzo wiele sie zmienilo poznalam kogos praktycznie ze soba mieszkalismy mial 30 lat ale byl boskim facetem tylko ze tata mojego dziecka najpierw powybijal mu szyby w samochodzie i poprzecinal opony a przedwczoraj ktos zatlukl na smierc jego psa on jest pewien ze to tata mojego filipa i mnie zostawil podejrzewam ze boi sie ze ktos skrzywdzi jego rodzicow skoro juz doszlo do psa ale ja jestem pewna ze to nie tata filipa on jest zdolny do roznych rzeczy ale zwwierzeciu krzywdy by nie zrobil napewno przeplakalam cala noc dzisiaj dopiero wcisnelam w siebie kanapke bo od 3 dni nie jadlam no ale tak slaba dzisiaj wstalam ze stwierdzilam ze musze cos zjesc zeby zajac sie filipem .... wpisze tylko neszcze dane do tabelki i mykam bo filip wariuje wogole juz siedzi zaczyna raczkowac i ma imponujaca liczbe zabkow :) 1.Mysica, Michałek,16.01.07, 3400kg/56 cm, 8100kg/ 76cm, 2 ząb. 2. alfi, Jaś, 24.01.07, 3400kg/56cm, 7600kg/70cm, 1 ząbek 3.kasia-74, Maja, 04.01.07, 3450g/54, 8300g/72, 4 ząbek 4.agnieszka26, Emily, 18.01.07, 4140g/54cm, 8970g/68cm, 0 zabkow 5. Miama, Emilka, 08.01.07,3980g/55cm, 8100/70cm, 2 ząbki 6. Aga1981, Karolek, 25.01.2007. 3690g/ 59 cm, 7800/76, 2 ząbki 7. Kasia L., Amelka, 08.01.2007, 3290/56 cm, 8800/77, 2 ząbki. 8. Witusia1, Kubuś, 13.02.2007, 3530/56cm, 8350/74, 1 ząbek 9.Chantall,Chantal,30.01.2007,3600/50cm,8040/70, 2 zabki 10. osti, Oleńka, 04.01.2007, 3180/58cm, 9300/74, 1 zabek 11. maggi31,Martusia,21.01.07,3820g/53cm, 7300/ok.70,0ząbków 12.betacia,Karol,15,01,2007,3350/56cm,7300/4 i pół zabków 13.nhunha,Filip,05.02.07 , 3,450/56cm, 10 kg/ 7zabkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany Nhunha ależ się ukrywałaś! To straszne z tym psem, w ogóle jakaś paranoja, tata Filipka też rozrabiaka. A można wiedzieć więcej coś na temat Twojego \"kogoś\" pochwal się. I gratki dla Filusia - 7 ząbków, chyba było ciężko, co??????? ;-) Aga ale fajnie macie, poznałyście się. Pewnie się będziecie częściej spotykać. ANesia fajnie, przynajmniej Oleńka da Ci trochę luzu. Też przydałby mi się taki chodzik, ale nie jestem co do nich przekonana. U nas w porządku, tylko znów miałam jazdę z teściową, że ręce opadają. Ale przeprowadzka tuż tuż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane, my przedwczoraj wieczorem wróciliśmy z Mazur. Jak zwykle było fajnie i Kubuś znowu bardzo się cieszył. Zauważyłam że malutki bardzo lubi podróżować, podobają mu się nowe miejsca. Było chłodno ale nie padało na szczęście. Aguniu1981, Chantall---super, że udało wam się spotkać. Nchunha---super, że się odezwałaś. I przykro, że tak się skończyła twoja historia :(. Opuszczeni faceci, gotowi są na wszystko, naprawdę. Jak rozstałam się ze swoim byłym mężem to on też próbował różnych sztuczek, żeby mój obecny mąż mnie zostawił. Ale na szczęście nie udało mu się. Smutno, że tw. historia skończyła się tak jak napisałaś :(. A twój Filipek to duży, ładny chłopak. No i rzeczywiście imponująca ilość ząbków :) Anesiu---fajnie, że Oleńce podoba się chodzić. Ja też chciałbym kupić dla Kubusia, bo wiem, że napewno by mu się podobało ale tak jak i Miama nie jestem przekonana do chodzika. Ciekawe co się dzieje z Owiedką, wyjechała nad morze i się więcej nie odzywa. Pozdrawiamy wszystkich i życzymy miłego dnia :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie dziewczyny że udało się wam spotkać :) Nnuhna to ty masz już dużego chłopka w domciu n o i te 7 zębów naprwade imponuje :) Fajnie że jesteć :) Witusiu to z Kubusia będzie mały podróżnik jak mama co ?? U nas ok, Michał tradycyjnie w nocy budzi się :( wstaje na całego już nawet w nocy i rozpacza :P - jest wtedy lepiej słyszalny :P raczkuje że hoho, no i mowa się powoli poprawia :) pozdrawiam i buziaki dla wszytskich :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miama, witsiu, ja etz nie byłam przekonan do chodzika, ale teraz sie ciesze ze go mam, rozmawiałam z lekarką Oli i ona powiedziała ze jesli Olka nie bedzie cąły dzien w nim siedziec to absolutnie nic jej bedzie, takze ja mysle ze wszytsko z umiarem, zresztą wszysykei dzieci które znam a jezdizływ chodziku , chodza i mają proste nogi, wiec mysle ze chodzik nie jest tak niebezpieczny skoro go produkjują i wszytsei czołowe znane firmy mają nowe modele, no takie jest moje zdanie...zresztą Olenka w nim siedzi a nei stoi wiec nei widze nic złego w tym \"urzedzeniu\" a dodoam ze naprawde długo sie nad ta decyzją zastanwiałam witusiu widze ze nei ja jedna w drugim małzenstwei, moj były nei robił mi zadnych numerów bo zostawił meni dla innej \"kobeuty\" wiec nei miał czasu myslec o mnie... nhnha bardzo sie ciesze ze sie odezwałas, mysle o Was czesto, trzymaj sie kochana, a akcja z psem zakrawa na jakas psychoze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nhunha fajnie ze jests i pozbieraj się cos jest nie tak jesli takie rzeczy sie dzieja mam nadzieje ze dasz rade bo jestes potrzebna Filipkowi. Z Chantall było super, czekałam z niecierpliwościa od rana kiedy to zadzowniła i stwerdziła ze stoi pod domem nr 5 ale niklt nie odbiera. a j aucieszona bo to moj domek, tylko z drugiej stronymam wejscie. :) No i przybyli...wiecie co trudno w to uwierzyć, że sie spotkałyśy tyle km nas dzieli i znamy sie tylko z internetu to jest niesamowite! A teraz dla odmainy CHantall to Aga a ma corcie Chantal. Pisane przez jedno \"l\". Są super, ciepli ludzie i mój mąż stwierdził, że kiedyś sie spotkamy u nich, w odpowiedzi na zaproszenie. Niestety była nrzydka pogoda i nie mogłam zabrać rodzinki na spacer, ale dla mnie było bardzo fajnie siedząc w domku. Aga poznała smak remontu, bo niestety nie możńa go nie zauważyć, ale następnym razme jak nas odwiedzą będziemy mieli już własną łazienkę, jak wcześniej nie zbankutujemy.:( Kasiu L jestes super cieplutka osobka, szkoda , że jesteś tak daleko,,, ale moż ekiedyś przyjedzies zpoznać te przepiękne strony:) Karluś dizś niedobry. Tzn nie wiem czy do końca on u nas ciągle coś stuka puka wierci i jest głośńo, biedny co zaśnie to znowu pobudka.;(I dziś nie chcoiał jeść, byłam na kontroliu ginekologas, bo stwierdził, że moje ostatnie opóźnienie okresu może być spowodowane torbukanmiu, więc pognałam na wiz\\ytę, a tu wszystko ok.Aż wyszłam z gabinetu i zapomniałam zapłacic ale wrocilam i poszlo 60zl.A co do Karlusia, więc zostawiłam GO u teściowej, bo moja mam sama szła do lekarza, i jak dzwoniam to była bardzo zadowowlna, a jak dojechalam to tak płakał, że szok.:(Miał aż plamki na czółku i na policxzkach z płaczu. biedny:(:(:(Niew iem czy to znowu ząbki on nie jest przyzwyczajony do ich mieszkania i biedny chyba się bał już nigdy tak nie zrboię, mimo że trwało to kilka chwil, tylko u mnie sie uspokjaął. :(Może to teraz jedynki pójdą.BO ma dolne dwie jedynk ii górne dwójki. Uciakm, bo jak pał mi w samochodzie tak śpi i nie wiem co z kąpielą dzisiejsza, ale napewno go nie obudszę, niech odpoczywa biedny. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Nhunha-matko co za historia, ale wszyscy jesteśmy z Tobą! Rzadko piszę, bo jakos dzień nie chce mi się wydłużać, a Marty nie można spuszczać z oka. Wczoraj zaczęła raczkować, bo do tej pory pełzała. Poza tym wszyscy w domu jesteśmy przeziębieni i niestety Martę też to dzisiaj w nocy dopadło i biedactwo meczy się z katarkiem. Od zeszłego tygodnia Martusia zaczęła chodzić do żłobka. Najpierw była godzinę potem półtorej, dwie, a dzisiaj miała po raz pierwszy dostać tam jedzonko. Nie zawiozłam jej jednak ze względu oczywiscie na katarek. Pierwszego dnia trochę płakała, ale później to bawiła się ,albo spała. Za wcześnie, by orzec czy się zaaklimatyzuje, ale na razie nie jest źle. Najbardziej boję się, ze będzie często chorować. No ale jeśli tak będzie bedziemy szukać innego wyjścia. To tyle u nas z nowości. Ago i Chantall - fajnie,że udało się Wam spotkać Pozdrawiam z bardzo bolącym gardłem :-( Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agus TOWJą KOM już zapisałam, fajnie, ze jesteście już w domku teraz odpoczniecie. Chantalka teraz odpocznie bo tego potrzebuje i na pewno bedzie musiałą się zaklimatyzowac. Ja zaraz zmykam spać i jutro nauka nie mam kiedy zajrzeć do nauki, bo ten remont mnie przerasta Agus to co mam teraz to nic przy tym co było, jak Wy byliście. JEst syf na maxa, remont przeżyc to coś, ale ja i tak się ciesze, będziemy mieli swoją łazeinkę, bo na raziemamy z rozicami, więc się cieszę jak nie wiem. Uciekam spać. Cąłuski dla maluszków Chantall szepnij do uszka Chantal, że wujek ma dla niej zdjęcia utro pogadmay i mi podasz adres bo zostawiłaś u mniekrem i łyżeczkę |Chantal. OStio napiśz jak Towja praca i obrona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga i chantall to niesamowite ze tak bardzo sie polubiłyscie , zazdrosze wam moja córka nadal zapierdziela w chodziku choc pozwalam ejj tylko na 30 minut ddziennie ona zapenwe chciałaby wiecej, czuje sie w nim swietnie i ja wreszczie moge spokojnie zjesc sniadanie !!! u nas dalej ciezkie noce, ja juz nie mam sił, przynjamniej 7-8 razy w nocy trzeba do neij wstac, koszmar zębów nadal brak... pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elo!!! Przyłaczam się do grona wyrąbanych rodziców . Lidka w zasadzie nie śpi od 3 rano!!!!!! Rety ale jestem wymęczona i normalnie ledwo się na nogach trzymam. Chantal i Ago, fajnie, że spotkanie sie udało i z tego co wynika zapoczątkowałyście spotkania w realu :D A ja musiałam wyjąć spiralkę, bo mam giga zapalenie od niej, do tego gin podejrzewa pco, co mnie ścięło z nóg i jestem delikatnie mówiąc podłamana, bo następne stranka znowu nie będą proste :( Dostałam tyle tabletek, do wsadzania sobie wszędzie, że się zaczynam mylić, ktora gdzie ;) Jak się wyleczę, mam przyjśc po skierowanie na badania hormonalne i zobaczymy czy się diagnoza z usg nie pomyliła. Bo mam po 14 pęchęrzyków każdorazowo w jajnikach. Co za koszmarek :o No i muszę znowu brać tabletki anty, bo one powstrzmują jajeczka od pekania w jajniku. A ja po tym cholerstwie mam dołki i spada mi libido :( Aaaa buuuuu :( Lece bo coś ryczy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczkowa o rany. Rzeczywiście 14 jajeczek, to masakra. Obyś się wyleczyła z tego zapalenia i wróciła do jak najlepszej sprawności jajeczkowej. U nas koszmar spania w nocy trwa również. Emilka jak się budzi, to krzyczy przeokropnie, nie idzie jej uspokoić, jedynie przy cycku to owszem, niestety czasem wystarczy to na chwilę i zaraz się budzi i jest to samo. No i śpi z nami, w łóżeczku tylko do północy i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... jakos tak pusto na forum, wszytskie mamy zabiegane :( u nas opórcz niesprzespanych nocy wdarł sie katar wiec mamy przerąbane czym leczycie przeziebninie u maluszków?? Oli wyrzynają sie dwa ząbki na dole, nareszcie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anesiu---katar może być przez ząbki, a nie od przeziębienia. Wtedy to on sam przejdzie lub możesz używać do noska euphorbium (spray do noska). Misiaczkowa---życzę oby szybko się wyleczyłaś. Chantall--dzięki za link o fotelikach. Pozdrawiamy wszystkich i życzymy miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale pusto. Czy wasze dzieciaki też już stają przy wszystkim czego dotkną na nóżki? Emilka przykładowo przy koszu na śmieci ;-) ,w kojcu, przy meblach, przy telewizorze, na łózku, przy ścianie, w łózeczku........ i puszcza rączki i spada na pupę, potem powtarza sobie.. BAM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was sisotrzyczki moja niusia nie wstaje sama, chyba ze ja siedze koło niej, to wetdy chwyta mnei za głowe i opierając sie o co sie da dzwiga sie do góry :) u nas trudne noce ciag dalszy,,, oprócz tego akatarek Witusiu, mzoe masz racje ze to od ząbalkó bo włąsnie jej sie wyrzynają, dłam jej Cebion, i Sanoswit i czekamy co sie ebdzie działo a ha i zakrapiam nosek Ephorbium compsositium buziaki dzis piekna pogoda ma byc 23 st u nas ( kraków) wiec mam paln duzoo spacerowac mam nadzieje ze na katar to nei zaszkodzi dzis gotuje Olce zupkę z marchewki, pietruszki, kurczaka, brokułów, makaronu gryczanego oraz zółtka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Was Kochaniutkie wczoraj wróciliśmy z Łeby. Dopiero teraz wygospodarowałam chwileczkę żeby do was napisać. Super, cieszę się że spotkanie Agi i Chnatall się udało. Cieszę się razem z Wami i troszkę zazdroszczę Wam, że miałyście taką okazję. Aguś Kochana bardzo Ci dziękuję za zaproszenie, będę robić wszystko aby z Tobą i Twoją rodzinką sie spotkać. My z mężem należymy do osób, które bardzo lubią podróżować. Już zwiedziliśmy dużo miejsc w Polsce ale strony w których Ty mieszkasz jeszcze nie. Więc na pewno się tam wybierzemy i przy okazji byśmy odwiedzili Was :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anesiu moja Amelka też ma taki słaby sen i tez cały czas się wybudza tak 3-4 a nieraz nawet z 5 razy na noc. Byliśmy z tym u neurologa ale powiedział, ze taka jej natura i pocieszył nas, że jego córki a ma 3 każda tak do 2 latek spała:-( z takimi przerwami. óźniej ten sen się unormował. A ty Droga byłaś może z Olą u neurologa - może warto. Może znalazł by przyczynę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miama moja Amelka też aby tylko oprzeć się o byle co i się wspina na tych swoich nóżkach i cieszy się niemiłosiernie jak już stoi - taka jest z siebie dumna. Ostatnio mama moja nauczyła ją rzucać piłeczką - robi przy tym takie śmieszne miny, że boki zrywam jak patrzę na nią. Z takim zamachem, że hej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiaczkowa abyś jak najszybciej się wyleczyła - ja też wcześniej myślałam o spirali ale cesaraka rowiązła problem:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane, KasiuL---mam nadz., że zamieścisz jakieś zdjęcia Amelki z nad morza na jej stronce :). No i mam nadz., że dobrze odpoczęliście. Anesiu----dużo zdrówka dla Oli, no i jaka pyszna zupka ją czeka :). Kubuś dziś będzie jadł brokułową z marchewki, pietruszki, ziemniaka, brokuła, cielęcinki i masełka :) Miama---Kubuś jeszcze aż tak sam nie staje ale jest sporo młodszy od tw. Emilki, prawie o połtoraj miesiąca. Ale coraz lepiej raczkuje, siada sam, na nóżki wstaje jak może się oprzeć o mnie, lub łóżeczko, próbował podciągnąć się za krzesło i za nóżkę od stołu :) ale mu się nie udało :). Chantall---u nas też dziś piękna pogoda i jest dość ciepło. Dziewczyny muszę wam się pochwalić, że wreszcie już mamy termin wyjazdu na wakacje. Wykupiliśmy wycieczkę na 18października, na dwa tygodnie, do cudownego słonecznego Egiptu.Wreszcie będzie ciepło i dużo słońca :). Już się nie mogę doczekać i odliczam dni. Jak ja kocham ten kraj :), chyba się wyprowadzę tam :). Mam nadz., że Kubusiowi też się spodoba :). Pozdrawiamy wszystkich i życzymy miłego dnia :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×