Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oluska28

kosmetyki z avonu, czy to prawda ze maja jakies substancje

Polecane posty

Gość anettttttttttttttttttttta
Mnie tam sie jeszcze nic nie rozwarstwiło:)Może źle przechowywałaś kosmetyk, co tez ma wpływ na ich trwałość i jakość...Poza tym, jak czytam, że komuś podkład zepsuł sie po 2 latach od otwarcia, to mi ręce opadają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze jestes wyjatkiem
nieee, no o zlym przechowywaniu nie moglo byc mowy-jak ze wszystkimi innymi kosmetykami, tak i z tym obchodzila sie moja mama jak najbardziej "poprawnie". wiem to. dobra i tak do porozumienia nie dojdziemy, bo nie zamierzamy sie przekonywac. po prosyu-wyrazilam swoje zdanie. dobranoc. :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym się z targu
ja takie 'piekności' często widuję z katalogiem 'Avony' w ręce :P wręcz Avon z nimi mi się własnie kojarzy.... sorry jesli kogoś uraziłam.... to moja prywatna obserawcja ;) a w Avonie mnie głównie podobają się słoiczki i zapachy kosmetyków.... niestety na mnie kompletnie nie działają.... więc nie używam.... ostatnio miałam krem pod oczy taki podwójny, po miesiącu odstawiłam, bo nie widziałam sensu....zamiast niego nakładam masło karite 100% i moim zdaniem efekt jest o wiele lepszy.... skóra nawilżona, mniejsze cienie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leanne >>> ja dokładnie to samo usłyszałam od lekarza . Mi lekarz powiedział, ża avon nie pomoże ale zaszkodzić może... i zaszkodził , dość długo zmagałam się z uczukeniem , które zostawił po sobie \"wspaniały\" krem relaksujący :( \"relaksowałam \" się po nim dobre kilka m-cy :( Ja nie wiem czy oni i tak do tej całej składowej tablicy Mendelejewa coś extra dodają?? bo niby skład podobny do innych kremów a w praktyce to nie to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anettttttttttttttttttttta
Tylko, że te piękności cały dzień łaża z katalogiem, a potem katalog do złotej torebeczki i na bazarki!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym się z targu
a co one z tymi katalogami robia później to ja juz nie wiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym się z targu
a tak swoją drogą to skąd można wziąć pełny skład kosmetyków z Avonu (INCI)? w katalogach nie podają, na opakowaniach rónież nie -mam kilka starych słiczków i właśnie sięgnęłam też po ulotkę z tego kremu pod oczy i tam również nie ma składu... więc? ja juz nie kupuje kota w worku.... z reklamy wyrosłam.... czytam przede wszystki składy zanim coś kupię....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anettttttttttttttttttttta
Jest skład, tylko teraz nalepka jest dwuwarstowa i jak sie odklei za jeden róg, to tam są różne informacje. A na co zwracasz uwagę w tych składach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maurie
Z daleka o avonu- kremow do twarzy i balsamow, niszcza skore, to szajs jakich pelno na rynku, chroncie swoja skore i nie trujcie jej tym gownem Pozniej bedziecie mialy 30- 35 lat i narzekaly na zmarszczki, jesli nie wczesniej, do tego tradzik i inne szajsy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anettttttttttttttttttttta
Maurie--------------------> jakie kosmetyki więc, takie super zdrowe polecasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym się z targu
no przede wszystkim.... źle toleruje parafine i jej pochodne i unikam konserwantów bo mnie uczulają... a co do słoiczków.... mam jeden po keremie Anew (zielony) i tam są takie wytłoczone napisy, nic się nie da odkleić .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym się z targu>>> na niektórych pudełkach od kremów widziałam ale to rzadkość niestety :( natomiast częściej składy są na kosmetykach w tubkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anettttttttttttttttttttta
No właśnie, jesteś UCZULONA na konkretny składnik, który jest w tych kosmetykach!!! To rozumiem! A jeśli nie ma składu na naklejce, ani opakowaniu, to był na ulotce (w pudełaczku), którą wyrzuciłaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anettttttttttttttttttttta
Oj, dziewuchy Wy sobie najpierw zróbcie testy alergologiczne ( ja np. robiłam dwukrotnie), a nie najeżdżajcie, że to i tamto jest fu i be, bo Was uczuliło!!!:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym się z targu
obecnie mam kremik przywieziony z niemieć, nazywa się "Salbei Haut creme" firmy Martina Gebhardt.... zrobiony na lanolinie zamiast parafiny... skład wypisany wielkimi literami, trwałość ledwie kilka miesięcy- co świadczy o braku konserwantów! ps mam ulotkę.... na której pisze 'zawiera chroniony licznymi patentami...." o kant d**** roztrzaskać taki skład :P a ja nie jestem alergikiem....ogólnie konserwanty mnie podrazniają, cera jest albo zaczerwieniona miejscami albo szara pojawiały się pojedyńcze wypryski, zaskórniki.... myślałam, że 'taka moja uroda' dopóki takich kosmetyków nie odstawiłam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie jestem alergikiem. W avonie odrzuca mnie jeszcze ten chemiczny zapach kremów...dla mnie nie do zniesienia. Jedyne co jest dla mnie do zaakceptowania to kosmetyki do stóp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym się z targu
Netta>> masz racje wygrzebałam jakąś tube zza prlki po jakimś takim filoetowym balsami.... i jest skład.... niestety nie INCI :( i co czytam.... na 2 miejscu (czyli jet go w kosmetyku duzo) denaturat!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym się z targu >>>no niestety taki skład się dość często zdarza :( ja już się niczego dobrego po Avonie nie spodziewam... Na szczęscie okres fascynacji nim mam już za sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmetyki Vichy uzależniają, to wiem, ale Avon??? Co za bzdury! Jeżeli nie ma składu na opakowaniu kosmetyku to na pewno był w ulotce umieszczonej razem z kremem w kartoniku, który zapewne po otwarciu został wyrzucony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
avon ma po prostu uzywa strasznie duzo konserwantow zreszta popatrzcie na ceny ich kosmetykow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skad niby wiesz ze Vichy uzależniją?Wątpię...w końcu są sprzedawane w aptece a o tym ze kosmetyki avonu uzalezniają wie mnóstwo ludzi i to nie są zadne bzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anettttttttttttttttttttta
Leanne--------->Ceny kosmetyków są raczej niewysokie, a jeśli chodzi Ci, że za niskie, bo mają dużo konserwantów, to jakie są te tańsze z drogerii, albo z targu?? A sorry, ale mnie nie stać np. na Vichy i inne drogie kosmetyki apteczne, chociaż wiem, że sa dobre! A co do tego , że kosmetyki Avonu (czy Vichy) uzależniają (hahahahahahahahahahahahahahahahahaha!), to mogłabyś napisać cos więcej?? Takiego hitu to jeszcze nie słyszałam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do moze jestes wyjatkiem
badaliscie sklad kosmetykow i avon wypadl najgorzej, a co wypadlo najlepiej? z tych tanszych kosmetykow? albo ziaja lub soraya czy eveline jak wypadly? jesli chodzi o avon to jak dla mnie jest dobry, nie narzekam. a np. takim kremem na noc reklaksujacym MILK COMFORT (juz go chyba nie ma) bylam zachwycona. jedynie po kremie do biustu mialam jakies uczulenie. takie drobne krosteczki. a moja kolezanka znowu co ma alergie doslownie na wszystko uzywa go i innych z avonu i nic jej nie jest. a sklad jest w avonie albo na opakowaniach, albo na pudelkach i ulotkach, ktore sa w srodku opakowan. rzeczywiscie z niektorymi zapachami juz przeginaja. jak mialam taki balsam migdalowy czy cos takiego to w calym domu bylo czuc. nikt nie mogl wytrzymac. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anettttttttttttttttttttta
moze jestes wyjatkiem-----------------> właśnie, poleć firmę, która wypadła najlepiej i jest w miare tania!!! A ja lubię Avon m.in. za te zapachy:)zwłaszcza te słodziutkie: migdały, kokosy, wanilia... Oraz za różne zapaszki linii Planet Spa, tez mocne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja uzywam avon,ale kupuje w uk.mi odpowiada.a zwlasz\\cza po zelu do mycia twarzy 2 in 1 anew, nie mam problemu z zatkanymi porami,tudziez i syfy nie wyskakuja.ja na avon narzekac nie mogu:) ps.ale i tak najbardziej cenie kosmetyki firmy body schop,bo te 100% nie sa testowane na zwierzetach.avon niby tez,ale nie kumam czemu nie ma kroliczka na etykiecie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anettttttttttttttttttttta
Poganka------------------>Króliczek jest na każdym katalogu, wiec to chyba coś tam znaczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie właśnie
kroliczka nie ma. napisali tylko na katalogu, ze nie testuja. podobno teraz wiekszosc firm nie testuje i nie ma takiego wymogu, aby umieszczac kroliczka... a np. jak wyjasnic to, ze ziaja ktora w wiekszosci ma kroliczki to na niektorych kosmetykach ich nie ma. czyli, ze niektore kosmetyki testuja na "krolikach"? ;) a nivea sa testowane na zwierzetach? bo tez nie maja kroliczka, a na ich stronie int. wyczytalam ze nie testuja...?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anettttttttttttttttttttta
no właśnie właśnie-------> myślę, że jak piszą, że nie testują, to tak jest, w końcu ktoś ich nadzoruje i nie plotą sobie tago tak po prostu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mysle.
tez tak mysle. ale niektorzy np yves rocher maja cos takiego napisane, juz nie pamietam jak to dokladnie brzmi, ale ze nie testuja skladnikow czy cos takiego i ze wychodzi ze sposzczegolnych skladnikow nie, ale gotowy krem cy szampon czy cos juz tak. i nivea tez wlasnie chyba tak robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic ciekawego
W UE obowiązuje prawny zakaz testowania kosmetyków na zwierzętach. Logo króliczka jest umieszczane na opakowaniach bo jest dobrze odbierane ;) Avon nie eksperymentuje na zwierzętach już od dawna. Można to sprawdzić. Zakaz i to prawo łamie np. L'Oreal, który nawiasem mówiąc niedawno wykupił The Body Shop, który przez lata szczycił się tym, że jest inny od kosmetycznych koncernów... Proszę mi wytłumaczyć w jaki sposób krem może uzależniać? Jakie składniki? Wg plotek, które słyszałam mają to robić hormony, których stosowanie w kosmetyce jest zakazane prawnie. Miałam kilka kosmetyków Avonu i uważam, że są raczej kiepskie. Zawierają mnóstwo barwników, substancji zapachowych, konserwantów i innych chemikaliów, które sprawiają, że te mazidła są przyjemne w użyciu, pachnące i kolorowe, ale szkodzą skórze i zwiększają ryzyko alergii. Żele do mycia zawierają agresywne detergenty i w większości wysuszają; kremy z serii Naturals (ta nazwa to chyba jakiś żart :P) składają się z substancji ropopochodnych, a zawartość wyciągów roślinnych jest zbliżona do ilości substancji zapachowych. Filtry przeciwsłoneczne, które stosuje Avon podejrzewa się o działanie estrogenne (trwają badania) i niezależnie od tego mają właściwości podrażniające. Toniki zawierają denaturat. Można tak długo wymieniać. Wystarczy spojrzeć na kilometrowe składy pełne syntetycznych wypełniaczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×