Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ollka

STYCZEŃ 2006

Polecane posty

ziomka dużo zdrówka:) a może rzucisz przepisik tych kluseczek;) dziewczynki meldować się:) muszę poszukać tabeleczki bo już niedługo posypią się urodzinki naszych przesłodkich dwulatków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes76....30.08.2005...Bartuś ...www.bartekarturek. bobasy.pl Jagoda.....17.12.2006...Wiktoria i Oleńka pl. Suzinka.....22.12.2005...Mateuszek...www.mateuszekp.bobasy.pl __Aga.......26.12.2005...Maksymek...www.agarost.bobasy.pl dodi1977....27.12.2005...Dawidek..www.dawidek2005.bobasy.pl MMartaa....28.12.2005...Dagmara..www.martaa.bobasy.pl Bejka........29.12.2005...Bartosz..www.bartosz1.bobasy.pl Mojpka..... 31.12.2005...Zuzia Szczęściara02.01.2006...Nikodem..www.szczesciara.bobasy.pl agnes__.....02.01.2006...Kevinek..www.kevinus.bobasy.pl lulka79.......03.01.2006...Maja..www.majciamat.bobasy.pl Pola6.........04.01.2006...Staś http://stasiunio.spaces.live.com marla.........04.01.2006...Szymuś..www.szymunio.boba sy.pl Omka.........04.01.2006....Wiktorek..www.wiktor.dabrowka.com Perełka3.....05.02.2006...Kinga..www.perelka.bobas y.pl Zapka.........09.01.2006...Mateusz..www.mateos.bobasy.pl Andziar.......09.01.2006...Michałek..www.andziar.bobasy .pl Bozina........10.01.2006...Martynka..www.martynka2006.bobasy.pl luli.............10.01.2006...Tobiasz Lidka.........11.01.2006...Oliwia..www.oliwia2006.b obasy.pl s.mama.......12.01.2006...Magdalena..www.magdalenkacz.bobasy.pl Iwona 85......12.01.2006...Julcia Okla...........14.01.2006...Lena justyna83....16.01.2006...Patrycja..www.bpatrycja.bobasy.pl Aneczka......17.01.2006...Antoś Justka30.....19.01.2006...Ola Rayuela.......20.01.2006...Ignas..www.gorak.vel.pl mama_23.....20.01.2006...Martusia..www.martusia.babies.pl NIKOLET..... 23.01.2006...Oliwia..www.nikolet.bobasy.pl syjka..........24.01.2006...Kamilek..www.kamil2006.bobasy.pl Ziomka........25.01.2006...Marcinek Sheena........26.01.2006...Piotruś..www.l.stelmaszczyk.dolsat.pl/peter Gosbej........27.01.2006...Olek..www.gosbej.bobasy.pl Alienka........30.01.2006...Nikolka kashia.........30.01.2006...Julcia..www.juliaulikowska.bo basy.pl egipt...........31.01.2006...Amelka..www.amelusianiusia .bobasy.pl figlarna mężatka24....31.01.2006.....Amelia.........................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim wiem, wiem pewnie dostane nagane ale nie umiem sie nigdy zebrac do pisania :) nawet nie czytalam teraz zaleglosci tylko ostatnie stronki wiec gratuluje Szczesliwej jej wymarzonego Maciusia :) u nas super, dzieciaki rosna, Maja gada jak najeta a Kubus zabiera sie do siadania i chyba zaczynaja go swedziec dziasla bo wyglada jak wsciekly buldog :) teraz juz wiem dlaczego sliniak nazywa sie sliniakiem :) Przy Majce sluzyl raczej tylko do jedzenia ale jak widac kazde dziecko jest inne Kubek jest bardzo radosny i smieje sie od ucha do ucha jak tylko ktos pojawi sie w zasiegu wzroku a jak juz do niego zagada to smieje sie w glos tak w ogole to fajnie drugi raz byc mama bo inaczej sie do tego podchodzi przy Majce ze wszystkim mi sie spieszylo: zeby juz jadla, siedziala, zaczela chodzic itd itd a przy malym wiem jak te kolejne etapy szybko mijaja i ze juz nie wroca i chce sie nimi nacieszyc bo to w koncu ostatni raz, przynajmniej planowo :) jedyne problemy jakie mam z Maja to chodzenie spac bo ryczy jak dzika i wola codzienie zanim nie zasnie na dobre, co mnie dobija i to ze przy jedzeniu polyka wszystko jak pelikan i nie chce gryzc-czy ktoras ma taki problem??? pozdrawiam was wszystkie goraco Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczesliwa mamo ja biore opakowanie serka homogenizowanego wbija jajko i dosypuję parę łyżek mąki przennej na tyle zeby wyszło gęste ciasto dające nakładać się na łyżkę. Kładę kluseczki na gotowaną wodę i po wypłynięciu podaje ciepło ze śmietaną i cukrem. Jak tam Mikołaje nasze kochane :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim! mi też trudno usiąśc cos wiecej napisac bo mała zaraz wykorzystuje i psoci, masakra jak z niej niegrzeczna dziewczynka jest czasem, nie moge usiąść z nikom kto wpadnie na kawe bo ona jakby zaznaczała swą obecnosc i albo marudzi, albo zrzuci mi WSZYSTKIE książki i płyty dvd na podłoge, albo usiądzie na podłodze przy szafie wyciąga obrus świąteczny bo go sobie upodobała i nakrywa sie nim cała heheheh, a norma to wchodzenie na wszelkie wysokosci :( obiady jako forma posiłku nadal ją nie interesują,wogole to taki niejadek sie robi:(:( ale za to mówic duzo zaczyna -kocham, kroliczki i nono,dipsi, papa ide autem, moja mama, skacze, palce, kolana.....i wiele innych , bardzo denerwuje sie jak ją nie rozumiem to złosci sie tupiąchehehe mycia zębow i rąk non stop nie popusci, uwielbia kupowac ciuchy i zaraz woła aby jej mierzyc heheheh no a numer 1 to perfumy- z racji ze nimi handluje i sporo ludzi przychodzi po nie to ona juz zaraz jest i woła aby jej dać \"fajnie\" bo kiedys jej powiedziałam ze fajnie pachną i fajnie zostało ehhehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis synka zabralismy na Mikolajki na mieście organizowali, ale bylo dla niego za glosno i dlugo nie zabawilismy,z reszta pora snu zrobila reszte i nici z zabawy http://img1.smyki.pl/0712/06/m/1739414572.jp g http://img1.smyki.pl/0712/06/m/1739154572.jp g http://img1.smyki.pl/0712/06/m/1738494572.jp g teraz maz pojechal po szwagra na miasto bo mial stluczke i siedzimy sami.. synio bawi sie puzelkami, a mi dal siasc na chwilke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już Mikołaj grzeje sanie. Czego pragniesz niech się stanie. Każde z marzeń skrytych w głębi Święty Dziadek może spełnić. Mati z mamusią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane Nie mam na nic czasu , jestem padnieta, ze szok. Nikos tez ma swoje humorki i czasem sa one nie do zniesienia , we wtorek mialam pracowity dzien w kwiaciarni no i przyszedl klient ktory zamowil 4 bukiet , wiec moj synek poczul sie zlekcewazony no i przez ten czas jak robilam bukiety on non stop wyl, wiec nie wiem czy ten pan do nas jeszcvze wroci ;) A tak wogole to wczoraj otworzyli u nas prawidziwa galerie, z H&M , New Yorkere , Smykiem. Wiec oczywiscie ja odwiedzilam . No i oczywiscie jak zawsze zamiast kupic cos sobie to zakupilam Nikoskowi czapke i golfik. Buziaczki, do naszego wyjazdu juz tylko 12 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FIGLARNA
hej ja na uczelni a moje dziecko od wczoraj u babci sie gości , mąż pojechal do teściowej , więc 2 dni mam dla siebie , narescie pucze do zaliczeń , choc jest mi smutno , bo zamiast sie cieszyc ,że mam troche spokoju to nie lubie takiej pustki w domu , ale mam swojego wkurzającego psa na szczęście:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FIGLARNA
sza cichosza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
no i na reście mamy nową stronkę ! hurrrrrrrrrrrra!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie mamusie!!! oj kiepsko u nas :-( szkoda, szkoda Zapko - wiadomo już kto się chowa w twoim brzuszku??? a jak się miewa reszta mamuś?? pozdrowionka dla wszystkich Bożena :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos mi kafe szwankuje, nie moge wejsc , a jak juz wejde to kiepsko wczytuje. dzis przyjechalo lozeczko dla Nikosia , jego reakcja byla niesamowita, szkoda ze nie nagralam na kamere bo widok cieszacego sie synka byl nieoceniony. No i oczywiscie , nigdzie nie chcial isc bo lulu , jadl nie w kuchni tylko w lulu,Do lozeczka wsadzil wszystkie mu drogie przedmioty( krzeselka , bumy, nono ,o i oczywiscie pieluche tetrowa z ktora sie nie rozstaje nawet na 10 min) Warto bylo kupic te lozeczko tym bardziej , ze skladamy sie na nie z ciociami i dziadkamio wiec koszt nie bedzie taki wileki. buziaczki dla was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bozinko 21 mam usg, chyba, zęż zmienię lekarza, zobaczymy, piozdrawiam i milego weekendu dzis mam imieniny braciaka, wiec jedziemy po obiadku do rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam..powróciłam od rodziców;) U nas wszystko ok:) Olek zdrowy . Zazdroszcze Wam tych kluseczek...mój dalej nie moze jesc niczego z białkiem krowim:( Olek takze zacząl wiecej gadac, mamo auta nie ma, nie ma wody, nie ma jus, powtarza i chodzi po domu pokazuje na ubrania i gada to mamy, to taty, to baby;) heheh ale fajnie..nie moge sie doczekac az zacznie gadac na całego...:) Ja juz zyje styczniem, przyjezdza moja siostra:) ale bedzie fajnie:) Poza tym styczen to czas urodzinek całej naszej rodzinki... I wiecie co...cos tak nawte fajniej sie zrobiło..moze klimat swiat sprzyja...:) zobaczymy No nic mam nadzieje ze wszystkie mamusie uśmiechnięte a dzieciaczki to nawet roześmiane;))) ...te w brzuszkach też;) Spokojenj nocy..odezwę się jutro!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, witam milutko wszystkich:) no my dzisiaj do lekarza, ale już idę do swojego, zobaczymy czy też powie, że to synuś;) poza tym wszystko oki, muszę iść tylko z małą do lekarza bo ma już ponad tydzień katar, niech ją sprawdzi, bo przecież za 2 tyg lecimy, bym wolała by była zdrowa. mała mówi już coraz bardziej po polsku:), ale z nocnikiem mamy na bakier:O chyba jako ostatnie nauczymy się z niego korzystać, mi brakuje samozaparcia, a małej to nie wiem czego ;) pozdrawiamy milutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko - jak wizyta u gina?? potwierdził synusia? dziewczyny masakra na tym naszym topiku ostanio!!! spokojnej nocy i dużo zdrówka dla mamuś i maluszków :-) piszcie!!! pa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, na wizycie wszystko oki :) maleństwo rośnie, że hej:D, lekarz na 100% nie powiedział, że synek, ale na 60%, więc myślę, że skoro drugi lekarz mówi synek to będzie synek:D mąż cały szczęśliwy:), ja czuję się już coraz lepiej ten 2 trymestr o wiele lepszy niż pierwszy. poza tym wszystko ok, mała rośnie i jest wspaniałym dzieckiem:) pozdrawiam milutko i pisać, pisać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to super Sz. mamo :-D a macie już wybrane imię dla synusia?? Dużo zdrówka wam życzę :-D szkoda, że nasz topik wymiera, bo ponad 2 lata byłyśmy razem :-( podrowionka dla wszystkich Bożena :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem padnięta nadal, ale z kazdym dniem chyba ciut lepiej, bo od weekendu ciagle miałam skurcze i ból brzucha, całe szczeście, ze dzidzia caly czas daje znać o sobie a wszystko przez to, ze weekend był nerwowy, bo mąż pojechal w piatek w trasę i mial wypadek, mi powiedział dopiero w sobotę/jak dzwonil to mowil, ze popsol mu sie samochod i wroci pozno/, nie chcial mnie denerwowac i cale szczescie, bo to mialo miejsce okolo 8,30, a wrocil do domu przed polnoca , ale cisnienie podniosl mi w sobote z rana jak mi to powiedzial, cale szczescie, ze mial pasy zapiete i jechal takim zuczkiem, jakas babka wyjechala mu, a ze droga waska oblodzona, to zjechal na brzeg drogi, wpadl na koleine i mial do wyboru prostowac na kobietke lub leciec w pole, no i polecial w pole, przekoziolkowal i stanal na dachu, samochod szefa do kasacji raczej sie nadaje, wiec wyobrazacie sobie co musialam przejsc, jeszcze na samas mysl mnie bierze uciekam synio wygania my z syniem juz zrobilismy ciasteczka, bo mamy po obiedzie gosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lidus dla Ciebie🌼 mi chyba wybaczysz, bo ostatnio nie jestem sobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
witam wszystkie mamy , mam znowu net , to upc mnie wykańcza placic każa a jak mają awarie to im sie nie śpieszy! ale juz jestem i teraz muszę was poczytrac by nadrobic zaległości.dla wszystkich smutnych dusz ❤️ dla naszych "ciężaróewk" i naszych wszystkich dzieciaczków 🌼 liduś ja rozumiem twój smutek mi poprzednim tygodniu zmarły 3 osoby , a z babcią jest ciężko więc pozdrawiam goroca i łączę się w bólu 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po baaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo długiej przerwie!!! Ale nawł obowiązków i zmęczenie pozwalało mi tylko na podczytywanie Was, na pisanie brakowało już sił :( W tym roku wigilię ja organizuję, są to pierwsze święta po śmierci teścia i zabieramy teściową do siebie, będą też moi rodzice z bratem i moja babcia. W pierwszy dzień świąt robię 2 urodzinki Mateuszka. I właśnie mnie dopadł wspomień czar i taka nostalgia... Mateusz zdrowy, rozgadany i bardzo mamuniowy. Ale mąż ma problemy z sercem, jutro ma wizytę u kardiologa, ale internista sugeruje powikłania pogrypowe. Ja jestem posrana ze strachu bo tesciu zmarł na serce i lekarka poza kolejnością wpisywała męża do kardiologa. Cały poniedziałek ryczałam... Sylwester znowu spędzamy w domu, mąż ma służbe 14-22, więc nie bardzo możemy się gdzieś ruszyć,a poza tym żałoba :( jeszcze. Dziewczyny piszcie, piszcie, piszcie, alby dobić do 200 stronki do końca roku. Pozdrawiam serdecznie WSZYSTKICH!!!!!!!!!!!!!! ps. szcześliwa GRATULUJĘ synusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
u mnie podobnie jak Suzinki -teściowa w żałobie więc muszę sie w tym roku podzielić w święta , by teściowa nie była sama , bo przecież poł roku temu zmarł mi teść , więc w tym, roku dzielimy się z mężem ja jadę do swojej mamy a on do swojej , a drugie święto tradycyjnie razem do moich kochanych dziadków , bo prawdopodobnie to ostatnie święta mojej babci ,więc chce aby wiedziała jak bardzo ją kochamy i chcemy by wyzdrowiała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidus dla ciebie 🌻 i nie gniewaj się proszę.... Suzinka dziękuję, dziękuję:) jejku muszę powoli myśleć o pakowaniu, moja siostrzyczka poprosiła o ciasto, muszę zacząć je piec bo trochę przy nim schodzi;) ale cóż nie robi się dla siostrzyczki jedynej:D pozdrawiam milutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie mamunie!!! no wreszcie coś drgneło - brawo, ale piszcie dalej!! Liduś - bardzo mi przykro z powodu babci ale nie doczytałam tego wpisu - przepraszam :-( trzymaj się dzielnie! moje dwie babcie i dwóch dziadków zmarło w ciągu dwóch lat i teraz już ponad 10 lat nie mam nikogo :-( szkoda, bo moja babcia Lusia była moją bratnią duszą ....... ale wiesz Liduś ja się dużo modlę to tych duszyczek i naprawdę czuję ich obecność - dowodem na to jest moje \"cudowne\" znalezienie w sieci, że można operować tarczycę laparoskopem .......... Suzinko - ja już zaczynałam się martwić o ciebie!! nie martw się mężusiem, napewno będzie dobrze! ma młody i zdrowy organizm więc da sobie radę!! a święta zapowiadają się wam bardzo rodzinnie, napewno będzie fajnie :-) Zapka - najważniejsze, że mąż cały, resztą się nie przejmuj bo chyba nie chcesz rodzić za wcześnie??!! mogę ci doradzić ziółka melisa - są dobre i uspokoją mamusie i maluszka!! ja na bieżąco piję, a szczególnie jak mam zespół napięcia ;-) aaaa i daję moim maluchom - tzn. na dzbanek herbatki owocowej dodaję im dwie torebki meliski - bo coś niegrzeczni są ostanio, wrzeszczą i nie słuchają, jak nie krzyknę to mnie nie usłuchną. albo się kochają albo sobie coś wyrywają i przepychają się ..... oj te moje skarby :-) Zapka czemu chcesz zmienić gina? coś nie tak z nim? Gosbej - życzę ci żeby taka miła atmosfera została na długo w waszym domku :-) Figlarna - super, że wreszcie naprawili ci sieć, a jak twoje egzaminy? Szczęściarko - kiedy wyjeżdżacie?? spakowani już jesteście? :-) Sz.mamo a jakie ciasto będziesz piekła??? też bym chciała gdzieś jechać na święta ...... ale masz fajnie :-D spokojnej i przyjemnej nocy pa :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane Ja zupelnie nie mam czasu , na odpisywanie. Ale moze po swietach juz to sie uspokoi i bede mogla z wami dluzej posiedziec. a wiec Lidus bardzo wspolczuje z powodu smierci babci. Szczesliwa gratuklecje potwierdzenia synusia. Co do wyjazdu to nawet jeszcze walizek nie mam, pewnie bede sie pakowala we wtorek , jak zawsze. Dzis w nocy okradli moich rodzicow , najbardziej przerazajace jest to , ze oni wszyscy byli w domu , a te pieprzone zlodziejuchy chodzili se po calym domu. Az nie chce myslec co by bylo jakby moja 8 letnia siostra szla do kibelka i ktoregos z nich spotkala. Strat troche jest , ale moglo byc gorzej, bo mamie ukradli 300 zl , no i cale zloto ( jakies 5 tys) 25 lat zbierania. Cale szczescie ze nie znalezli taty portfela bo byby grincz swiat nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×