Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ollka

STYCZEŃ 2006

Polecane posty

WSZYSTKIM STYCZNIOWYM DZIECIACZKOM [KWIATEK} , NIECH ROSNĄ ZDROWO I SPRAWIAJĄ NAM MNÓSTWO RADOŚCI. NADROBIĘ ZALEGŁOŚCI I SKROBNE , ALE MACIEJ JAK PRZYSTAŁO NA 5 MIES. DOMAGA SIĘ CIĄGŁEJ ADORACJI.POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej dziewczynki nie martwić się proszę, jeśli tylko chcemy to możemy topik utrzymać i kolejne 5 lat :) noski do góry :) marla Ty w tej branży pracujesz, powiedz mi, czy nasze dzieci tzn. rocznik 2006 idzie już do szkoły obligatoryjnie jako sześciolatki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa, 2006 rocznik idzie już obligatoryjnie od 6 lat, a 2005 jeszcze od 7 lat. Mati jest z końca grudnia i na szczeście załapie się jeszcze na szkołę w wieku 7 lat. Gdyby poszedł od 6 lat to tak naprawdę miałby 5 lat i 8 miesięcy idąc do szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkim mamusiom i ich córusiom, wszystkim kobietkom życzę wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet!!!!! ODEZWIJCIE SIĘ WRESZCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem...bywam....tu i widzę ze nic a nic się nie dzieje... u nas w przedszkolu ospa czkam kiedy Szymko złapie... oby nie na święta :( BUZIAK :classic_cool:👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ospe Mateusz przerabiałam we wrześniu, a Tomcia w październiku, miał wtedy 5 miesięcy... Pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas ostatnio dni sądne....:( choróbstw ciąg dalszy....:( ospy nie mamy-to była wysypka wywołana prawdopodobnie gorączką-a wyglądało jak krostki ospy...mówię wam koszmar Szymek przez 5 dni miał temperature 40 stopni powracającą co 5--6 godzin po podaniu paracetamolu...kaszel mało go nie udusił....doszła ropna wydzielina z nosa poszliśmy do lekarza w poniedziałek i co sie okazało....podejrzenie zapalenia płuc-matko -trzeba było szybko Rtg płuc ale dziecięcy u nas tylko w warszawie na marszałkowskiej -więc szymka w samochód i do szpitala dziecięcego:( tam sie okazało że skierowanie nie ważne bo mądra pani nie wiedziała czy maja podpisane umowy z góra kalwarią-więc prywatnie pal licho-ale komuna że szok!!!!!!na szczęście płuca czyste....no to zostały badania krwi i crp wróciliśmy do domu na 19 szymon miał dreszcze i ponad 40 stopni -przeraziliśmy się o do doktor tel.-Michał pojechał i dała silny antybiotyk.Po antybiotyku spał lepiej ale ja za to myślałam że umrę ze strachu że to może być sepsa!!!!!! nikomu nie zyczę tego lęku.... następnego dnia odebrałam wyniki morfologia w miarę....za to TZW BIAŁKO REAKTYWNE CRP 66 mg/L -Norma jest do 10 mg/L :O czyli zapalenie bakteryjne organizmu-h.....wie skąd to się wzięło! Na szczęście jest już lepiej-gorączka spadła-antybiotyk działa...ale ospa na pewno-o ile będzie to będzie opóźnione co za tym idzie Święta komunie w irlandii,slub szwagierki możemy mieć z głowy :/ Ja już nie wiem co ja robię źle że on taki chorowitek :( koleżanka poradziła mi żebym napisała do Międzyzdrojów tam biorą na oddział i robią dziecku wszystkie specjalistyczne badania -nie tak jak tu tysiąc pięćset prywatnych....bo umowy nie ma -szlag trafia na tą służbę zdrowia a w laboratorium o 7 rano koleje -30 osób przed nami :O służba zdrowia!!!!pożal się Boże! to tyle...buziale:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marla o rany to żeście przeszli :( o służbie wolę nie pisać bo tylko kląć ostatnio o nich mogę :(. Dużo zdrówka dla Szymka, niech szybko wraca do zdrowia. moje jakoś się trzymają, teraz Maciek trochę przychorował już mieliśmy wypisane skierowanie do szpitala, ale nie zgodziłam się. I jakoś wychodzimy powoli z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOCHANE DZIEWCZYNKI :) może któraś tu zajrzy z sympatii w czasie świąt :) życzę Wam radosnych świąt wielkanocnych, prawdziwego Zmartwychwstania Pana Jezusa i wielu, wielu łask. A w poniedziałek obfitości wody ;) pozdrawiam milutko z całą swoją rodzinką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale niesamowita tragedia....:( brak słów-tyle ludzi :( a co do nas to szymon ma ospę strasznie przechodzi-ma wulkany na skórze-wszędzie!!!dosłownie-dostał hevirann co 4 godziny (a wysypało go w Wielką Niedzielę.KOSZMARNE BYŁY TE 3 poprzednie noce-gorączka ok 40 st....,krosty wszędziena powiekach górnych i dolny\ej części na jąderkach w pępku-no aż pani doktor była w szoku jak go wysypał-no i wcdześcniej 3 tyg przeziębienia teraz 2 tyg ospy-i wyjazd z głowyy :( a ja teą w środę byłam u lekarza bo strasznie mnie bolały rwały i piekły plecy i dostałam jakieś plamy z pęcherzami i co -półpasiec-rwie jak cholera-dostałam tez heviran i silny lek przeciwbólowy po którym czuje sie jak naćpana:?( to tyle... straszna tragedia i jaki symboliczny wymiar katastrofy-akurat tam współczuje wszystkim rodzinom .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozinaaaaaaa
witajcie kochane mamusie!!! chyba najwyższy czas wskrzesić nasz topik!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak każdy coś skrobnie - choćby tylko kilka słów to już będzie dobry początek :-D u nas wszystko ok, Martynka to już dużżżżżżża dzielna dziewczynka, w miarę grzeczna, chociaż przechodzi różne bunty, lubi chodzić do przedszkola - a chodzi już drugi rok, ubolewa, że nie może chodzić do szkoły - bo Tomek chodzi, więc jak braciszek robi zadanie domowe, to on również, próbuje pisać literki, Tomek ją uczy więc jest zabawnie :-) proszę Was bardzo, odezwijcie się !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pozdrowienia i uściski dla mamuś i maluszków Bożena :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozinaaaaaaa
witajcie kochane mamusie!!! chyba najwyższy czas wskrzesić nasz topik!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak każdy coś skrobnie - choćby tylko kilka słów to już będzie dobry początek :-D u nas wszystko ok, Martynka to już dużżżżżżża dzielna dziewczynka, w miarę grzeczna, chociaż przechodzi różne bunty, lubi chodzić do przedszkola - a chodzi już drugi rok, ubolewa, że nie może chodzić do szkoły - bo Tomek chodzi, więc jak braciszek robi zadanie domowe, to on również, próbuje pisać literki, Tomek ją uczy więc jest zabawnie :-) proszę Was bardzo, odezwijcie się !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pozdrowienia i uściski dla mamuś i maluszków Bożena :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZiś byłam na dniu matki u Amelki w przedszkolu i przyznam się ,że poryczałam się jak głupia. Tak ślicznie mówiła wierszyki , że teraz zobaczyłam jaka ona już duża i jak zleciał czas od momentu kiedy poczułam chlup i pojawiła się na świecie. To pierwszy jej rok w przedszkolu a widzę ,że bardzo jej to na korzyść wychodzi. A już najbardziej z dumy pękałam jak dostałam list gratulacyjny za jej wzorowe zachowanie przez cały rok przedszkolny , a powiem ,że na 25 mam dostało 5 mam.A w domku to mały szogun z niej ale tak jestem dumna i się chwalę a co. Jutro każda z nas dostanie buziaka od naszych pociech a jak będą się bronić to proponuję sobie wziąść samemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaabozina
cześć Figlarna :-) oczywiście trzeba się chwalić!!! bo jest czym!!! :-D moja mała już chodzi 2-gi rok do przedszkola, więc już miałam okazję pooglądać ją na scenie - i też jestem dumna, bo mówi pięknie, wyrażnie i głośno, więc wszyscy rozumieją co mówi :-) my przedstawienie mamy dopiero w piątek i to w domu kultury - więc dopiero premiera przed nami. wszystkim mamusiom przesyłam najlepsze życzenia radości, szczęścia i dumy ze swoich pociech. Bozina :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaabozina
cześć Figlarna :-) oczywiście trzeba się chwalić!!! bo jest czym!!! :-D moja mała już chodzi 2-gi rok do przedszkola, więc już miałam okazję pooglądać ją na scenie - i też jestem dumna, bo mówi pięknie, wyrażnie i głośno, więc wszyscy rozumieją co mówi :-) my przedstawienie mamy dopiero w piątek i to w domu kultury - więc dopiero premiera przed nami. wszystkim mamusiom przesyłam najlepsze życzenia radości, szczęścia i dumy ze swoich pociech. Bozina :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Ja też nie umarłam :) Oliwia też cały rok chodziła do przedszkola. Wczoraj byłam na zakończeniu roku też poryczałam się jak ślicznie tańczy, śpiewa piosenki, mówi wierszyki :) POza tym bez zmian. Nadal jest jedna, chociaż po 20 razy dziennie pyta kiedy bedzie miała siostrzyczkę i braciszka. Nawet nie pyta o jedno tylko od razu dwójke chce :) Maż ten sam :) praca ta sama :) Zaczeliśmy budowę, mam nadzieję, że za dwa lata zamieszkamy w swoim domku Marla jak w nowym miejscu, przyzwyczailiscie się już? Pozdrawiam Was styczniowe mamusie. Piszcie, ja też obiecuję częsciej zagladać.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam milutko :) widzę, że topik nadal żyje i fajnie :) ja już na wakacjach, dzieci jeszcze do środy pochodzą do przedszkola. Porosły już, że hej. Maciuś śmiga już na rowerku biegowym. Kłócą się i leją jak to rodzeństwo, ale też są wspólne zabawy. Maciek o dziwo w żłobku dzielnie przetrwał, chorował w miarę przyzwoicie. Poza tym mąż też ten sam ;) pozdrawiam milutko i wciąż jestem tu i jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) No jesteście końcu.....:) Lidziu w Górze pomalutku się odnajdujemy-najważniejsze że Szymcio ma mnóstwo znajomych na osiedlu osiedle zamknięte więc może biegać pod blokiem bez obaw :) dziwne coraz częściej wychodzi z domu sam ma swoich znajomych-drzwi się nie zamykają :) a najbardziej lubi starsze dziewczynki takie 7-8 latki :) Buntuje się strasznie o wszystko,dobrze że juz koniec roku szkolnego bo ten był koszmarny -obfitujący w ciągłe stany zapalne i itp :( więcej nie był niz był w p-lu:/ planujemy wypad na Chorwację na wakacje-troszkę się boję jak Szymon drogę przeżyje :( to ponad 20 h -któraś byłą z was autem ? pozdrawiam i zyczę udanych słonecznych wakacji buziaki :) p.s.u nas tez ciągłe pytania kiedy tatuś "włoży" nasionko do mamy brzusia bo on chce brata a nawet dwóch!!!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozinaaaa
hej mamusie!! my jechaliśmy samochodem do Chorwacji jak Martynka miała 5 miesięcy, jechaliśmy nocą więc spała, potem było bardzo gorąco i ostatnie 2 godziny "ryczała" bo miała dość, ale Tomuś miał wtedy 3 latka i 3 miesiące i z nim było ok. my już po wakacjach - byliśmy się wygrzać w Egipcie, super było, maluchy w wodzie cały dzień i ... mała się nauczyła pływać pod wodą w samych okularkach :-D, oczywiście maratonu jeszcze nie przepłynie, ale pod wodą 3-4 metry już daje radę :-D a z nowości to już umie jeździć na dwóch kółkach na rowerku - i całe wczasy się martwiła czy nie zapomni jak się jeździ, i czy napewno po powrocie też będzie umiała jeździć hihihi ale jak się raz nauczysz to już umiesz :-) zyczę wszystkim udanych wakacji :-) Bożena p.s nie pamiętam mojego hasła do nicku, więc piszę jako czerwona ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczyny , u nas wakacje . Ale zdecydowanie za gorąco . NAWET Z DZIECIAKAMI NIE MA JAK WYJŚĆ. A nadal na wychowawczym , Macio już od 8 miesiąca zycia zasuwa na dwóch pytkach. 20 lipca mamy wycięcie migdałka u Melki i 2 do podcięcia. No i jutro jedziemy zamówić okulary . Jak co roku od urodzenia chodziłam z nią do okulisty , nic nie miała a teraz miała w przedszkolu badania komputerowe i kazali iść na kontrole . Poszłam i tu szok .Amelka ma na oba oczki po 1,5 diopri , ślepa jak ja. Ja mam na jedno oko 3 dioprie i marzy mi się laserowa korekta. pozdrawiam i piszmy , nawet o codzxiennosci w końcu nie samym dzieckiem mama żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×