Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ollka

STYCZEŃ 2006

Polecane posty

Witam Aga no pewnie ze cie pamietamy , pamietamy tez o innych mamuskach ktore sie przestaly do nas odzywac. Dzis tez beda takie puchy na topiku czy moze cos sie ruszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __Aga
Hej witajcie ja jak zwykle z pracy. W domu nie mam ani chwili, chyba że w nocy ale wtedy jestem juz tak skonana, że zasypiam w dwie minutki. Mój Maksik urodził sie 26 grudnia 2005 więc jest juz sporym chłopaczkiem i strasznym rozrabiaką. Ale z Waszych listów wynika, że tez rodzinki sie powiększają. Super......... Ja na dziewczynkę juz się nie zdecyduję. Gdy chłopcy byli mali, tj jeszcze jakies pół roku temu - myślałam że zwariuję. Jest takie powiedzenia "jak dziecko jest małe to jest takie cudowne, że chciałabys je zjeść. Jak urośnie....... żałujesz, że tego nie zrobiłaś" Ja ten etap mam juz za sobą mimo, że chłopcy nadal są mali. W tzw miedzyczasie zrobiłam jeszcze roczne studia podyplomowe więc same sie domyslacie co przez ten czas przeżywałam. Ale teraz powoli sytuacja sie stabilizuje. A czy u Was dziewczynki oprócz świeżych brzuszków i nowych potomków pojawiły się może jakieś małżeństwa. Gosbej - jak tam u Ciebie. A może któraś z WAs jest juz mamą po raz trzeci - napiszcie czy to wogóle da się przeżyć?? !!!! Dzis zaraz urywam sie z pracy bo moja niania jest chora i musi iśc do lekarza. Jutro postaram sie zajrzeć. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis u nas znowu fantastyczna pogoda, wiec duzo czasu spedzilismy na powietrzu Ok 16.30 wrocilismy po poobiednim spacerku do domku - przyszla na herbate moja kolezanka z coreczka i po jakims czasie zorientowalam sie ze Misiu ma ciepla glowe:( Zmierzylam temperature i ma 38 stopni:( Podalal syrop p.goraczkowy, zaraz przygotuje kolacje i ciepla herbate i sprawdze co dalej, moze spadla.... Nic poza tym mu nie jest - zadnych katarow, kaszlu itp. Moze to od zabkow? Ma luzna kupke i chyba mu sie przebijaja dalej, bo rano niegal ze szczoteczka ktora gryzl Napiszcie cos , bo jestem sama w domu i nie ma mnie kto pocieszyc:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andziar będzie dobrze. Mój Mati kiedyś miał samą temp. bez innych objawów i okazało się, że to angina ropna, ale temp. była powyżej 39 stopni. Czekam na więcej info od Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andziar dla ciebie 🌻 będzie dobrze, musi być. a ja dzisiaj po raz pierwszy w życiu ugotowałam krupniczek dla małej, miała być jedna porcyjka na jutro;) a co wyszło, malutki garneczek, że jeszcze mamusia załapie się, wsypałam za dużo kaszy i musiałam dolewać wody hi hi hi:) mam nadzieję, że do jutra będzie dobry. ale co tam chociaż już wiem jak gotuje się:) poza tym mdłości mnie męczą i męczą:O zasypiam na stojąco i utęsknieniem czekam na każdy weekend:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! temp. spadla do 37,1, maly sie strasznie spocil, doslownie z tylu glowki mial mokre wloski i bluzeczke na pleckach tez. Z apetytem zjadl kolacje i napil sie dosc cieplej herbatki. nie kompalam go, tylko umylam co najwazniesze;) i do lozeczka. Spi, zagladalam do niego, znowu jest troche spocony. Ja przez ostatnich kilka dni chodzilam przeziebiona, maz tez.Cieszylismy sie, ze maly nie zalapal od nas choroby. Teraz tez nie wydaje mi sie, zeby to od nas zalapal, bo jak wczesniej pisalam-nie ma zadnych innych objawow. Oczywiscie od razu zalapalam dola i doszukuje sie gdzie popelnilam blad, ze maly goraczkuje:( Mam nadzieje, ze jutro bedzie dobrze. Dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __Aga
Andziar mój Oluś w piątek w nocy dostał temeratury. Przez trzy dni oprócz podwyższonej temeratury nie mial żadnych objawów. Ale wczoraj dostał zielonego kataru zatykajacego nos, a dzis zaczął kaszleć. Dostaje - na katar woda morska i Euphorbiumw ciagu dnia i Nasivin lub Otrivin przed spaniem. Na gardlo - tantuum verde w sprayu, Eurespal 3 razy po 5 ml przez 5 dni, Mucosolvan 2 razy dziennie (do 17 tej). I zobaczymy jak bedzie jutro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
życzę zdrówka dzieciaczkom, mojemu oczywiście też, bo coś ten kaszel mu nie przechodzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i hoop :D pozdrawiam i życzę miłego popołudnia Mati sie zbuntowal, myślałam, ze się z nim prześpie, ale miał mnie w nosie..:(, a teraz bawi się szczeniaczkiem, którego nie miał prwie przez miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapka - moj Michal dzis pierwszy raz nie spal w dzien i juz nie poloze go nawet na chwile, bo nie mam zamiaru latac za nim do pozna:) Temperatura pojawila sie jeszcze w nocy, po syropie wypocil sie i spal do rana - UWAGA - do 8.40!!! A ja biedna wstawalm o 5.15, bleeee Biega jak dziki i ma energii nie wiem skad, o \"chorobie\" juz zapomnie;ismy :):):):) Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andziar, Mati wsaje naogól o 6, czasm uda mu sie pospać z pół godzinki dłużej A zasnął zaraz jak wysłałam notkę ;), wcześniej przyczołgał sobie poduszkę i jasia z pokoiku i siedział na nim z pieskiem i co raz go włączał, w pewnym momencie piesek przestał grać, a Mati fik i leży :), co prawda spał tylko pół godzinki, bo kaszel go obudził:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapka to ja mam troche lepiej ze wstawaniem;) Michal budzi sie zwykle ok 7, choc sa odstepstwa od normy i moze to byc 6 lub 8. Da sie to przezyc Wytrzymal dzis do normalnej pory kapieli, tj do 20, a zasnal w trzy sekundy:):) Jutro pracuje tylko do 12:):) i mam nadzieje ze sie rozpogodzi to pospacerujemy sobie, bo dzis calutki dzien bylismy w domku Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim z rana:D pogoda znow paskudna bleee a my własnie sie szykujemy do wyjazdu bo jedziemy od dzis do niedzieli na zlot klubu Vectry do Karpicka:D:D fajnie,dzieci duzo będzie to Kinga sie będzie miała z kim bawic , oby tylko nie padało:( no i ciepłe rzeczy musze zabrac dla niej .... jeju wspólczuje Wam dziewczyny ze dzieci tak wczesnie sie budzą moja zapada w sen zimowy chyba heheheheh bo juz nie chodzi o 23 spac tylko ok 21 i spi do 8:30-9:00 więc jak wstanę ok 7 to sporo spokojnie porobie:D:D a mam co przy niej potem robic bo na moment z oka spuścić nie moge,ostatnio upodobała sobie nasz fax i wchodzi na krzesło i godzinami gada przez słuchawke hehehehhheeh wyzywa, rzuca obrażona słuchawką po czym znow podnosi i gada,gada,gada.......coraz wiecej słow mówi ale i tak jak cos szybko opowiada to swoim slangiem heheheh ok zmykam bo masa pracy mnie jeszcze czeka a o po 16 wyjazd:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perelka - zycze milego wypoczynku. U nas pogoda cudowna i Wam takiej zycze:) Dziewczyny gdzie mozna znalezc kalendarz imprez papmersa - chodzi mi o to kiedy i gdzie rozstawiaja swoj \"dom widziany oczami dziecka\" :):) Na str pampersa nie moge znalezc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
hej hej ja k0orzystajac zkompakumpeli pisze bo kiedy mi naprawią net to zagadka,u nas ok ,malka tylko strasznie broi , wylewa moje kosmetyki jak tatus da jej by miec chwilespokoju i kontymuuje jazdy naprawko, oraz strasznie mi smutno bomoja psiapsiolasie wypriwadza od nas z osiedla i z kimbede pila kawke? a mokew dzoecko straci kacperka do zabawy :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
troche posklekane wyrazy ale kumpela ma wytarta klawiature i strzelam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) ojejka jak mi niedobrze:O ale mówią, że to wówczas dobrze:) więc już sama nie wiem co dla mnie dobre;) a może to na chłopaka bo z magdą nie miałam takiego marnego początku, jedynie śpiąca byłam a tu od 15 ledwo dycham bo ciągle mnie męczą mdłości:O a mąż jeszcze mi grafik zmywania ustalił bo migam się od zmywania:P ach ci faceci, szkoda, że choć jednej ciąży sami nie przechodzą.... to bym może miała jakieś luzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Widzę, że pustki straszne :( Ja mam obfity weekend. Dziś kuzynka meża z niemiec przyjeżdża na popołudnie i wieczór, jutro urodzinki brata a w niedzielę 35 lat po ślubie chrzestnego od męża i duża imprezka. Szczęśliwa ja na syna to mdłości miałam do 5 miesiąca, czego absolutnie Ci nie życzę. Lulka odezwij się i napisz kilka zdań, co tam u Was, może jakieś fotki nam wkleisz :) Bozinko a Ty czemu się nie odzywasz?? Szczęściarko a TY jak sie czujesz?? Perełko udanej pogody na wyjeździe!! Zajrzę do was wieczorkiem. ODEZWIJCIE SIę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa ja Cię nie chciałam załamywać, sorki. Moja ciąża byłą całkiem inna objawowo niż te wszystkie książkowe przykłady. Ale u Ciebie na pewno niebawem będzie już ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczesliwa nie pekaj :):) Pomysl sobie, ze niektore z nas to wprost Tobie tych mdlosci zazdroszcza ;) A ja wlasnie zlozylam na gromadke papiery, bo juz mi sie nie chce pisac, bleeee.Juz niewiele tego zostalo, ale jednak. Michal robi sie coraz fajniejszy, gada tak smiesznie hihi, przytula sie, poplakuje jak cos mu nie pasuje. I uparciuch z niego okropny, nie wiem za kim. Mowi jak cala nasza rodzinka ma na imie mama Ania tata fał (Rafał) ja maś (Miś, czyli Michał, bo czesto do niego mowimy misiu) jest fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
a u mnie z melką to do 3 miesiaca mnie męczyly mdłości a potem ciąża była rewelacyjna tylko senna byłam , a moja kumpela z kacprem nic jej ni9e było a za to z alexem koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki U mnie narazie jeszcze nic nie wiadomo, ani na tak ani na nie. Caly czas pracuje, to przynajmniej szybciej czas leci, najgozej jest z tym nie podnoszeniem Niosia. Dzis mina tydzien, wiec jeszce jeden przed nami i bedzie wszystko jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas wszystko OK Marcinek waży 13 kg niesamowity z niego urwis. Serdecznie pozdrawiam wszystkie styczniowe bobaski i i ich mamy :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu ma kompa hura:) Teraz muszę was poczytać by być na bieżąco. Oj mam zaległości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×