Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

wysyłam świeżą dostawe, zastanawiam sie nad kupnem czajnika ;) :)

Pozycje łozkowe znam i to nie tylko 12 :P NMad jakim czajnikiem się zastanawiasz ? Takim normalnym czy elelktrycznym ?;)

Hihiiii no Mróweczko a ja tu na poważnie przyjełam Twoj zakup :P Dobra, zmykam bo umyłam włosy i trza je doprowadzić do porzadku a potem zmykam na zakupy :) Miłego dnia

witam już po kawusi i przed wyjściem :) pogoda blee zimno i bez słoneczka :( wczoraj znowu miałam atak sercowy, kurde zaczynam się poważnie bać mimo że lekarz powiedział że to tylko depresyjne bóle :( ide dzis do fryzjerki na odrosty pasemkowe, niestety poprzednia ma zajęte wszystkie terminy aż do świąt, więc dziś nowa Pani się mną zajmie (apropos moja klientka z vacu) ;) mam nadzieje że nie popsuje mi tego co mam już na włosach hihi może poprosze moją stażystke to jakieś fotki mi pstryknie ;) Landrii kanapa nadal z plamą choć się do niej przyzwyczaiłam bo lekko zbladła, niestety nic nie pomaga :( a co do tych linków to poszukam, bo to ostatnio moja pasja haha wszystkiego dobrego na weekend :)

O kurcze ale wy jestescie szybkie:P Ja tu patrzę a od 8 rano piszecie:P No niezle jestescie, faktycznie ten necik to uzaleznia co? Ja to nawet w pracy buszuję... w swoich prywatnych sprawach... A ten konkurs co jest kupa kasy do wygrania to http://ktowchodzina.gazeta.pl/ w sam raz na wiosenne zakupy, choc widzę że częsć z Was ma zakupy za sobą:P

Eeee tam Landri jesteś stara lampucerka ;P i nic nie pamiętasz!! Ideał to był ten mołody ogierek co sie z nim tam kiedyś umawiałam :P a na \"ławeczke\" to chodziłam z Jar of flies. Zresztą mam z nim kontakt sporadyczny bo sporadyczny ale do dziś ;) ... Nie, nie, bez podtekstów :D Z babcią generalnie jest ok. Ma jakieś tam swoje bóle i wyraźnie w rozmowie mozna wychwycić oznaki z dziecinnienia czy tez demencji. Bardziej od tego martwi mnie, że nie chce zintegrować się z ludzmi mieszkającymi w ośrodku. panie tam maja jakies kółka, wyszywają, szydełkują itp. panuje tam bardzo miła atmosfera, jest wesoło. babcia uparła sie że jej to towarzystwo nie odpowiada i bedzie sobie siedzieć sama. Wiadomo że w towarzystwie podczas rozmów czas upływałby jej szybciej. Nie ma w niej jakoś woli życia i to mnie martwi. Tylko że nic na siłe nie wskóram niestety :( Fryzure też już musze poprawić tylko że mi sie nie chce isc do fryzjera :O Mam ochote wrócić do grzywki i chyba trochę pociemnić kolor który teraz jest bardzo jasny i troche mnie już drażni. Tęsknie też trochę do swoich długich włosów. Słyszał ktoś co u Kasiaka?? Urodziła już czy dopiero sie zbiera?? Bling wiesz coś, masz jakies informacje?? Mroweczka, jak Twoja siostra (zdaje że to siostra była z brzuszkiem??) ?

od rana z jęzorem po urzedach - bank, starostwo, ubezpieczenia i na koniec biblioteka, a nie na koniec zakupy niedzielne żeby mieć to za sobą, uffffffffff, no i zakupilam szpulke białych nici to może sobie sama w tym roku zrobie serwetke do koszyczka, jak teraz zaczne to może zdąże do świąt ;) Landri> jak to niepoważnie z tym czajnikiem? :P gwizdek przecież sprawny ;)

No tak to chyba nikt nie chce mi pomoc w tym konkursie:P No ladnie dziewczyny:P

Zlośnica troche pogłowkowałam i znalazłam odpowiedx , jednak nie chce mi się pisac dlaczego wchodze na gazeta.pl, bo zwyczajnie tam nie wchodze . I nici z konkursu :P Sylvik jezeli wieczorem , gdy komputer ze skanerem bedzie wolny spróbuje Ci zeskanowac te broszurke . Jednak mam mieszane uczucia czy się uda i wtedy zwyczajnie przepisze i wyslę Ci to wszystko mailem . MOze coś z tego wykorzystasz a jak nie to moze przyda Ci się na przyszłosc . To tak jest jak dupsko w skóre sie wsadza :P:P Mróweczko czajnik czajniekiem, ale ten gwizdek jakiś tako nieatrakcyjny :O :P MOze gdyby byo lepiej widac ? :D TakTak Ze Lampucerka jestem to wiem, ale ze az z taką sklerozą ?! :( ;) Zupełnie zapomnialam o Jar Of......No , ale cóz starosc nie radosc . Chyba czas łykac lecytyne:) NIe dziwie się Twojej babci. Moja mama jest po udarze i zamiast walczyc z tą chorobą ( a da się ) to sa momenty, ze nie robi nic. Mowi ze jej się nie chce, ze to i tak nic nie da, ze juz jej czas się konczy i takie tam bla blaa. Dobrze czasami jej robi , jak gdzies wyjezdzam na dluzej , bo wtedy jest zmuszona do wysiłku, pracy , spacerów. Jednak jak wracam , to musi swoje odchorowac. Widze po niej jak to napiecie , ktore w niej było uchodzi jak z nadmuchanego balona :O JUz straciłam siły i checi, zeby mowic i cos działac . Po prostu się zniechęciłam. No bo ilez mozna? Gdyby to było dziecko to bierze się za reke i po sprawie. A spróbuj zrobic to z dorosla osobą ? Co u Kasiaka nic nie wiem :O MOze faktycznie Bling bedzie cos wiedziec . Myślę, ze jednak jeszcze nie urodziła, z moich wyliczen od czasu kiedy to kasiak się pojawiła to porod moze byc w okolicach maja i czerwca. W sumie juz niedługo ;)

Chcialysciecoswiedzieco Kasience,wiecprosze,cytuje "No i urodzilam wczoraj O 8.18 dziewczynke Michelle, niecale 3 kg, 49 cm, 10 pkt. apgar. Ma ciemne wloski, jest zdrowiutka i sliczna a my szczesliwi i wniebowzieci Mialam cesarke. Ja juz pod wieczor wstalam, ale...to byla tragedia nigdy wiecej porodow " Wywolalyscie wilka z lasu

hyhy no wiesz:P chociaz moglabys sprobowac:P a noz wygrasz:P

Nie tylko wilka z lasu ale takze i Ciebie Blingus ;) Przekaz KasIkowi gorace pozdrwienia i buziaczki dla NIej i malutkiej Michaliny ;) Sylvik i coś dla Ciebie : http://www.tkm.com.pl/

Złosnica mi sie po prostu najzwyczajniej w swiecie nie chce :P zmykam ...

w wielkie wygrane po prostu nie wierze wiec sobie złośnica odpuść namawianie :) pozdrowienia dla Kasika, super że już po :) a ja myślałam że cesarka to lepiej ;) u mnie na dworku deszczowo ale ciepło, juz pozałatwiałam sobotnie zakupy teraz wstawiam na kawusie, jeszcze mnie dzis czeka troszke pracy bo zamówiłam pół świnki, miało być o bzdetach to jest ;) co do mojej siostry to póki co pani doktór doszła dlaczego wcześniej sie nie udawało, podobno ma jakąś chorobe od psów i kotów (nie pamiętam nazwy) która powodowała wcześniejsze poronienia, teraz jest odizolowana nie wolno jej mieć kontaktów ze zwierzakami, nawet do mamy rzadko jeździ bo tam psinka w domu; wolno jej juz wstawac i chodzic po domciu i na malutkie spacery, narazie tyle :)

pozdrowienia dla Kasiaka i malutkiej :) a może by tak sama do nas zajrzała i coś skrobneła? :( Landrii dzięki za link, potem obejrze. Mrówka udanego dziergania, może i dla nas co udziergasz haha ;) Bling dawno Cie nie było, co u Ciebie? Taktak w czarnych i długich było Ci supre, teraz jest tylko ładnie :P Narzie fotek Wam nie podeśle bo normalnie nie mam mi kto ich zrobić, chyba że sama to zrobie przed lustrem jak mi się uda. Jednak kolor zmieniony, nie mam już złotych pasemek, ale ciemne jakieś których ja jakoś nie widze hihi . Zmieniłam fryzjerke która ma pojęcie o stylizacji i poradziła mi jednak chłodne kolory bo ja podobno Pani ZIma jestem. Narazie kolorki ma ciemne, a potem stopniowo ten balejaż będzie coraz lepiej widoczny, jednak cały czas tonacja brązowa. Zobaczymy co z tego wyjdzie w efekcie końcowym ;) U mnie pizga jak w Kieleckim, do południa prądu nie miałam, a wzięłam sobie wolne aby nadgonić porządki domowe :( teraz uciekam bo robie sałatke i pieke\" Krówke\" :) miłego weekenda ;)

Czesc babeczki! Widze, ze Blingus zdala Wam juz relacje :) Dzisiaj jest trzeci dzien po cesarce a ja chce juz od wczoraj straszunie mocno do domu... :O juz mi sie niesamowicie dluzy i nudzi :( co za los... musze tu wytrzymac jeszcze 4 dni. Christian tez juz nie moze bez nas... dzwoni kilka razy dziennie i raz dziennie przychodzi do nas ;) ale naszej trojce to i tak malo, chcemy juz byc nareszcie razem. Taktaczko ciesze sie, ze mnie jeszcze nie zapomnialyscie :D Sylviku sorry, ze sie tak rzadko meldowalam, ale skladalo sie na to wiele czynnikow postaram sie wpadac teraz czesciej!

Mowie Wam jaka moja dzidzia jest kochana i slodziutka! :) Jestesmy w niej oboje zakochani po uszy. A jak sobie czasem poplakuje to jak taki malenki koteciaczek...hihi :) zjadlabym ja :D Karmic zaczelam juz na sali obserwacyjnej, 15 min. po cesarce ;) kiedys to to bylo nie do pomyslenia! Po mojej pierwszej op wstalam dopiero na trzeci dzien a teraz juz po kilku godzinach :D co prawda w niesamowitych bolach, ale wstalam caly personal oddzialu mnie podziwial, ze taka pilna mamusia ze mnie ;) Landri zadna Michalina a Miszel (Michelle)... hi hi ;) brzmi lepiej, jak dla mnie :P Caluje mocno i pozdrawiam wszystkie

Hellou :) KaSiaK > witaj kochaniutka :) Zdawaj realacje Nam na biezaco jak się czujesz i jakMiszel :P ) Pewnie bedziesz miec fotki to chwal się swoim szczesciem i wysyłaj do nas . Byłam wczoraj u gina ;) Wiec u mnie wszystko ok, poza tym, ze wchodze w okres przed menopoauzalny :P I juz w moim organiźmie zaczynają szalec hormony . Zapisał leki, ktore mam zazywac przez okres 3 miesiecy z małymi przerwami. I zjawic sie na kontrole .Maja mi ustabilizowac cykl i zapobiec nadmiernemu krwawiemiu :) Tak wiec szafa gra, wszystko ok i moge spac spokojnie :) Teraz pichce obiadek , popołudniu mam gosci wiec zaraz upiekę ciasteczka i potem biesiaduje ;) Sylvik > co to ta Krówka ? ;) Mrówko > to chyba chodzi o bolierozę? Słyszałam o niej, faktycznie jest to niebezpieczna choroba .

Kociaczek... mialo byc :D Papatki.

no prosze jak tak troche skarcić koleżankę to sama się zjawi i podzieli wiadomościami :) witaj Kasiaczku, gratulacje i ja też czekam na fotki malutkiej :) Landrii to takie słodziutkie ciacho na biszkopcie, bitej śmietanie i polewie z gotowanego mleka słodzonego :) mniammmm od wczoraj nie miałam znowu światła do dziś do obiadu :( oczywiście znowu się wyprowadzałam haha miłego dnia

Hallo! Tylko tydzien mnie nie bylo, a tu takie nowosci! Oczywiscie gratulacje dla Kasiaka i najlepszego dla Michelle. Czekamy na foteczki. Troche sie wygrzalam przez ten czas na sloneczku, chodzilam na sweterku, a raz nawet na samej koszulce. Z dziadkiem zle, nawet bardzo. Jedyne, czego w tej sytuacji zyczyc to zeby nie cierpial. Niestety. Na promie tak bujalo, ze spac sie nie dalo...I nawet naszly mnie mdlosci zoladkowe, ale obylo sie bez zwracania :-P Trzymajcie sie!

u mnie pizgało tak że dzis cały dzień nie było neta, a że dodatkowo padało a ja ciśnienie poniżej normy mam to po dwóch kawach poszłam spać i tak mi zleciało pół dnia, sylvik moge wrzucic ci na allegro spódniczke jak jesteś zainteresowana :P Kasiak jeszcze raz duzo słoneczka, fajnie ze juz jestes po, teraz to już będzie z górki ;) hm, chociaz u mnie małe coraz gorsze, rozstawia wszystkich po kątach, jutro wybywam na miasto a babcia niech sie nim troszke zaopiekuje, ja musze odsapnąć ;) niewiem jak wy ale ja juz oglądam w sklepie pantofelki :) czy czuby jeszcze są w modzie bo choziaz za nimi nie przepadam to wypatrzyłam taki jeden fason i nawet mi sie podoba, narazie chodze i mysle, moze nie wykupią zanim tam dojade po namyśle :)

Nooo prosze ja to miałam nosa ;) Gratulacje Kasiaczku !!!! Landrii Lampucero Sylvik--> na długie teraz przyjdzie mi troche poczekać. Mam plan zostać przy blondzie ale trochę ciemniejszym niz teraz i wrócic do grzywki. KASIACZKU JESZCZE RAZ WSZYSTKIEGO DOBREGO I O ZDJECIA SZKRABA PROSZE!!

a wy gdzie? jak tu kawa stygnie :P

Mrowska serwuj herbatke to wpadne ;)

Ja serwuje mala kawke rozpuszczalna...Caly dzien sprzatalam i teraz padam....a jeszcze zakupy przede mna. Jakis taki zabiegany okres, ciagle cos na glowie...

no to serwuje - herbatka :) i zaczynam sukienke :D

Ja nie skorzystam ani z herbatki, ani kawy :) Wracam do domu , jestem wykonczona bo miałam dziś troche pracy i jak to zawsze w poniedziałek zero zycia w sobie :O Papaa

witam :) Mróweczko dlaczego by nie ;) podaj wymiary i cene a może zakupy zrobie :) Taktak fryz masz fajny, sama bym sobie taki fundneła gdyby moje włosy mi na to pozwoliły :) jednak tamte jakoś tak mi pasowały do Ciebie haha zresztą chyba i Landrii tak uważa ;) Julli fajnie że już wróciłaś do nas :)

Sylvik