Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

sylvik nie o rok starsza tylko o rok dojrzalsza :P wszystkiego najlepszego, każdy wiek ma swoje uroki, ja w grudniu skończę 41 lat i jakoś mnie to nie martwi ;) :) zdrówko ma sie lepiej a to dzięki szwagierce która mi zaaplikowała dożylnioe antybiotyk bo ten od lekarza nie zadziałał, więc dziś już mogę mówić zniknął obrzęk gardła i tak dalej, ale wizytę u fryzjerki i tak przełożyłam za tydzień, kobitka w ciąży więc nie będę jej zarażać :) idę teraz odpoczywać bo jeszcze licha jestem

Czesc :) W szpitalu spedziłam pol dnia ze wzgledu na moja mamę, wywrociła sie i złamała rekę a dugą stukła i to dosc porzadnie :O Ogolnie cała poobijana i do tego marudna :P Sylvik Mrpweczka ma rację , o rok dojrzalsza ;) WSzystkiego KOchana Najlepszego , przede wszystkim zdrówka Ci zycze i obys nie podddawała sie jesiennej aurze. Sto Lat !!!!! [usta Mróweczko kuruj się , bo TY musisz byc n achodzie :P Jezeli chodzi o sen , napisze Ci co znalazłam w senniku i dopasuj soebie wg siebie , wszak najlepiej wiesz jak sen przebiegał ;) bydło tłuste - zyski, urodzaj bydło chude - - niedostatek , nieurodzaj bydło na pastwisku- dobre interesy byk- nieprzyjemne wiadomosci byka kupowac- kłotnia byka zatrzymac - pokonasz nieprzyjaciela byk rozjuszony- erotyczne przygody :P:P ( jak patrze co Ci się sniło to ta wersja chyba najbardziej bedzie pasowac hihiiii ;) )

Landri ty to wiesz jak człowieka podnieść na duchu, no same kurcze dobre rzeczy z tego snu :P tylko kiedy??????????????!!!!!!!!!!!!! bo ja już bym chciała ;) o wiele lepiej się już czuję, chyba wezmę w łapki druty ;)

Mróweczko jak sie chce to wszystko mozna zdziałac :P Wiec do roboty, póki mąz w delegacji ;) ;) Jade do szpitala obejrzec maleństwo ;) NIe za dobrze sie sprawa ma, bo juz w 2 dniu po narodzinach dostał zapalenia płuc :( Ponoc co drugie dziecko je ma . Tylko czy to , aby normalne ? Jak to mzliwe ? I juz od urodzenia na antybiotykach :( Mama dziecka tez w nienajlepszej kondycji psychicznej :( Jade Ją pocieszyc :) MOze mi się choc trochę to uda :) MIlego dnia Babeczki

Landrynko> u mojej siostry było to samo, niewiem co się dzieje z tymi zapaleniami, w każdym razie niech się nie martwi, w końcu jest dziecko pod stałą opieką mam nadzieję ze wszystko będzie dobrze wenflon zdjęty więc zaczełam właśnie czapeczkę dla siebie ciekawe co wyjdzie ;)

kawa wypita czapka zrobiona http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/761884a91a954490.html a teraz po rury, bo gosc ma dzis wymieniac bojler

Gdzie bedziesz chodzic w tej czapeczce ? ;) Npaisz mi jak robisz ? Da się tak, czy masz moze wzór czy z głowy to robisz? Bo ja takie cacka to ewentualnie tylko ze wzoru musze. Własnie się męczę nad muszelką i gdzies popełniam straszny bład , bo mi zaczyna to wszystko falowac :( Moze chcesz Aniu kilka takich wzorkow ? Ty robisz to tak szybko, ze w ciągu jednego wieczoru mozesz zrobic przepiękną zastawe , na która mam wzór :P ;)

aaaaa Sylvik!!!! Meldujesz się nam tu z nową fryzurka no i fotka :P Obowiazkowo !!!!

Landri wzorki jak najbardziej mile widziane czapcia raczej dla córci niż dla mnie, a tą znalazłam gdzieś w necie, (tylko gdzie?) nie zapisałam tylko wydrukowałam wzór ale napewno w albumie u chinek, jak faluje ci to albo za dużo oczek albo za duże szydełko lub nitka za gruba musisz zmniejszyć wzór

juz doszłam do tego co było powodem falowania :P Ja wzorki tylko z polskch stron respektuję , bo mam tam opis co i jak ( oznaczenia) a tak to się motam i ciągle tylko pruję :( Musze obtrzaskac wzór z kilka razy , to wtedy juz mi idzie :D. Wysłałam Ci Mróweczko troche wzorków i sama przyznaj , ze sa to cudenka :D. Jka cos z tego zrobisz - jesli w ogole - to pochwal się swoim dziełem ;)

rozumiem, że to wątek nierobów?

mekintosz cos nie tak z twoim rozumieniem

witam Landrii fotek nie ma w nowej fryzurze bo nie byłam :( wizyta przełożona na poniedziałek, ale cudów nie będzie bo to tylko podcięcie grzywki i lekko ścieniowanie boków :) Jakie cudeńka robicie tym szydełkiem :) zazdroszcze ja dziś jeszcze do pracy a potem weekend :)

Witam i znikam,jutro praca niestety. Buziaki.

Bling zrobiłas tylko przeciąg :P Mogłas chociaz krotko npaisac co słychac w dalekim świecie ;) Sylvik mysłam , ze jakas powazna zmiana imiczu :P ;) Wrzucę Ci na maila kilka wzorków i sobie popatrzysz na te cudenksa. A moze chwycisz za szydełko razem z nami ? ;) TakTak czy Ty moze juz wrociłas ? Jak się czujesz ? Czy masz nowe , dobre wiesci ? BUziaki Ja mam dziś troche zajec , a wieczorem mała imprezka. ZAraz jade zakupic szkło :P

Landrii ale zazdroszcze imprezki, ja nadal na lekach i złym samopoczuciu, a tak chętnie bym się upiła :P a może to dobry wspomagacz na depresje haha Zmiany imagu nie będzie niestety bo nikt mnie nie chce zawieźć do Wawy a sama za nic pociagiem ani autem sie nie wybiore, więc nadal będę taka nijaka :( :) A Julli też nie ma, czekam na zdjęcia a tu nic :( I Olajda dzidzie nie przysyła dla ciotek :( oj nagana dla Was

wypiłam kawę i odjechałam na conajmniej dwie godziny, chyba muszę sobie ciśnienie sprawdzić :( cały dzień leje a ja bym tylko spała co jest, idę Landrynko oglądać te cudeńka bo jakoś nie miałam kiedy no właśnie co wy dziewczyny gdzie te foty sylvik ma rację nagana wam się należy :P

no to skoro zrobilam przeciag,to wrzuce fotke , sprzed tygodnia,odwiedzila mnie mala istotka. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/795aef6b9c08d648.html

Dzien dobry. U mnie dziś piękny dzien, ale na spacer to chyba u mnie sił brak :P MIałam propozycję jechac dziś na grzyby :D Ale godzina , ktora zaproponowano mnie powaliła . O 6.30 to ja w niedzielę zawsze spie, a tu mailabym juz spacerowac po lesie ?! :D Nie , nie , to nie dla mnie :P Sylvik to nie lekarstwo , ale wierz mi, ze kilszek wodki ( no moze 2 ) od czasu do czasu , swietnie robi ;) Jak skonczysz psychotropy, wez się za picie :P:P Moze zawsze z rana lampkk koniaczku, albo naleweczki ? Bling sliczna ta mała ksiezniczka :) A w tle to Ty ? ;) Mrówka jak to odjechałas ? Ciśnienie w góre czy w doł ? No i jak Ci się podobaja cudenka ?;) Julka, Olajdka tez czekam na zdjecia :)

Czesc kobitki, Wróciłam ale fizycznie w znacznie gorszej formie niz poprzednio. Znieczulenie ogólene było znacznie glebsze niz za ostatnim razem do tego trzy dziury w brzuchu mimo ze male to bolesne. Generalnie pierwsze wyniki ktore lekarz mógł mi przekazac zaraz po zabiegu sa super bo wszystko jest super drożne, nie ma zadnych zrostów, endometriozy, jajniki wygladaja ekstra. Niestety w macicy po 4 miesiacach znow pojawil sie polip tym razem 1,5 x 1,5 cm. Usuneli mi go. Jutro rano jade do profesora zeby ustalic co teraz. Prawdopodobnie inseminacja i przedtem pewnie jeszcze badanie czy nie wytwarzam antycial na plemniki. No i ciesze sie ze sie jutro pozbede szwów. Cholera normalnie nie wiem jak dziewczyny na zyczenie chca cesarke. Ja z moimi 4 szewkami dostaje kurwicy ;) Generalnie wróciłam juz do formy. W piatek i sobote nawet wzielam sie za porzadki w ogrodzie. Tak do środy lezalam plackiem w łózku. Tyle o mnie ide was poczytac jeszcze. Calusy ;D

przeczytałam, siły na tyle starczyło , moze to jesienne przesilenie cholera wie :(

Taktaku oj masz Ty się bidulko :( współczuje tych badań i bólu, a tak wogóle to Cie podziwiam za wytrwałość Landrii haha wiem że to dobrze robi, niedawno jeszcze na stres wystarczyła lampka winka, ale teraz niestety mózg robi psikusy i boje się sięgać po alkohol :( :) Mrówka co z Tobą się dzieje? mnie też dziś głowa bolała, chyba spadek ciśnienia :( a pogoda piękna, słoneczna choć oczywiście zimno i wietrznie. Byliśmy dzis u mojej mamy w odwiedzinach, oczywiście wizyta na cmentarzu i znowu humor bleee

kawa mi nie smakowała bleeeeeeee, moze teraz czas na herbatkę cholera wie co człowieka dopadło, bóle głowy okropne, kark sztywny, właśnie umówilam się do masażysty, mam zwyrodnienie w karku i właśnie się odezwało, ponadto nadal nie wyleczone węzły i zatoki, no kurcze antybiotyki brałam dwa tygodnie, teraz domowe sposoby a do tego przesypiam pół dnia, jakoś tak się skumulowało wsio naraz echhhhhhhhh ale drugi raz już fryzjerki nie przekładam ;) w środę zmieniam fryzurkę i kolor :) a teraz małe porządki bo po południu na wyjazdach jestem, Landrynko śliczne te rzeczy tylko narazie oglądam ;) sylvik jak robienie pazurków ci idzie nadal masz masę chętnych? a samopoczucie mam nadzieję że lepiej :) Tak taku wypoczywaj i nabieraj sił :)

Mróweczko no to kumulacja niezła :( oj zdrowia Ci życze co do pazurków to nie narzekam, czasem mniej a czasem więcej ludzi, ale mam już pomocnice więc sama nie przepracowuje :P a zdrowie- raz lepiej raz gorzej :) jak w interesie ;)

podubka :)

hej babeczki jeszcze śpicie ;) w skrócie to wyglądało tak: podczas moich wczorajszych wojaży po masażystach i lekarzach dziecko odjechało (czytaj: usneło) o godz: 18, w związku z tym nie było mowy żeby dospało normalnie do rana, pobudka była o 5:30 :) przeniosło się na łóżko do mamusi i domagało się - mofolka- ???? cholypcia wie co to, była długa zgadywanka aż nagle matka w przypływie intelygencji ;) załapała o co dziecku chodzi wczoraj po powrocie grzałam się jeszcze termoforem i potem włożyłam go pod pierzynkę pablowi żeby się dogrzał no i rano oczywiście jka się przenióśł to nie zabrał ze sobą wszystkich rekwizytów :) (zawsze jest to smok i pierzynka) dziś dodatkowo był jeszcze mofolek :P ale się uhahałam potem to moje, aż mi się polepszyło dlatego dziś serwuje bardzo dobrą herbatkę z napisem - mieszanka wschodnio - fryzyjska w czerwonym opakowaniu sypana po prostu pycha,

Hej Hej !!! Mroweczko nie mogłas głosniej krzyczec ? Zaspałam sobie , wstałm o 7 , a o 7.20 mam autobus , wiec jasne było ze juz na niego nie zdąze , tak wiec \"urobiłam \" swego chłopa i przyjechałam sobie dzis do pracy w warunkach komfortowych :P A propo dnia wczorajszego , to napisze tylko tyle , ze Nobla temu kto wymyslił powiedzenie, ze trzeba miec zdrowie zeby się leczyc :O .Nie chce mi się ani opisywac, ani komentowac wydarzen z wczoraj. To poprostu masakra. Na pocieszenie tylko dodam, ze są w Polsce lekarze , ktorzy pracują z powołania i oby takich było jak najwięcej ;) TakTak dobrze, ze juz w domu. Szybciutko wrócisz do sił . Pocieszajace jest, ze wszystko jest w miarę ok , tylko zastanawia mnie co to jest ta inseminacja? (nie chce mi się szukac w guglach :P ) Sylvik dobrze masz z tymi pomocnicami :D Moze otworzysz jkąs filie wr Wrocławiu ? Bede Ci dostarczac kilentki :P Blinguś Oluś [ Jka się czujesz z malenstwem ? Julka kiedy wracasz ? a moze jeste w podrózy poslubnej ? :P

Landrii nie ma sprawy, szukaj lokalu a ja sprzęt wstawiam :P najlepiej odrazu mieszkanie mi znajdź ;) miłego dnia wszystkim, ja dziś mało czasu na net mam bo do pracy musze jechać :( :)

Kochane wrocilam! To byly intensywne 4 tygodnie, teraz nalezy mi sie odpoczynek i spokoj :-) Mam troche fotek, chetne prosze o oproznienie srzyneczek ;-), a ja w tym czasie dom doprowadze do stanu uzywalnosci...i tu porzydalaby sie pomoc...(jak zwykle). Ciao!

No czesc lampucery ;) Kurde musze zaczac znow czesciej czytac nas bo juz sie gubie kogo boli glowa, kto ma chore gardlo a kto wyszedl za mąż :P Landrii inseminacja to jest takie cos ze \"wstrzykuja\" wybrane najlepsze plemniki bezposrednio do macicy. W poniedzialek tak jak pisalam bylam u lekarza. Omowilismy wyniki, dostalam nowe leki. Ponoc jest teraz duza szansa ze moj polip juz nie odrosnie bo byl teraz usuniety inna metoda niz poprzednio cos z cieplem itp. W kazdym razie ze poprzednio go tylko wyskrobali i prawdopodonie mogl zostac jego \"korzen\" i stad odnowil sie. Teraz wypiepszyli go calego. Po zdjeciu szwow zpobaczylam ze mi kurde pol pepka ucieli :o Normalnie mialam taki okragly guziczek a teraz mam tylko dziurkę :D no i nie wiem czy mam byc zla bo w koncu to byl moj pepek mogli sie mnie zapytac czy sie zgadzam zeby mi go usuneli :P