Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szczuplak1

Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Polecane posty

nooo Landrynko normalnie dodałaś mi otuchy 👄 ja w sumie wiem że to na tle nerwowym, i oczywiście tylko dlatego dałam się zapisać do szpitala, żeby sama sobie to potwierdzić, będzie spokój na jakiś, aż znowu coś nowego nie wymyśle :P :( kiedy chorowałam kilka lat temu, wtedy miałam tylko objawy sercowe, byłam wręcz pewna że mam chore serce i nikt tego nie wykrywa :( ale po 6 latach walki udało mi się na jakieś 2 lata \"wyzdrowieć\" aż do teraz :( Landrii a jaki lek dostałaś? bo ja mam ten problem że boje się brać jakiekolwiek tabletki :( a wiem że teraz to już chyba bez nich nie da rady się pozbierać 😭 przepraszam dziewczyny że tak zaśmiecam topik, ale łatwiej jakoś mi się tu wyżalić niż na topikach o nerwicach :( bo tam dodatkowo się nakręcam czytając jakie to choroby można sobie wykryć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc ;) Sylvik myśle, ze nie masz co przepraszać, dziewczyny to z pewnoscią rozumieja. Poza tym masz rację, lepiej tu się wygadaj a nie wchodź na nerwice , bo tam kijowa atmosfera , nakrecają się wzjaemnie, zadnej podpory , tylko wypisywanie dolegliwoscii , wyszukiwanie innych objawów u siebie.A to raczej nie jest budujące :) Lekarz przepisał mi Cloranxen . Miałam zazywac go na wieczór 1 tableteczke, rano pół . Obyło się bez tej porannej. Zawsze miałam mozliwosc zwiększenia dawki , wczesniej wszystko było uzgodnione z lekarzem. Przede wszystkim spałam jak kamień, nic nie było w stanie mnie ruszyc :). Wstawałąm wypoczeta a to juz dobry objaw byl dla mnie. Bardzo się wyciszyłam , nie znane mi były złe nastroje , byłam weselsza , czesciej się usmiechałam i potrafiłam sobie radzic w trudnych chwilach . Do wszystkiego podchodziłam ze stoickim spokojem .A przeciez o to chodzi ;) I do tego leku jadłam jeszcze propranolol, ktory spowalnia akcję serca i tez w pewien sposob działa wyciszająco i uspokajająco . Zanim zaczęłam zażywać Cloranxen minęło kilka dni od jego zakupu. Przczytałam stosy wypowiedzi na jego temat na roznych forach. I w koncu podjęłam decyzję , ze albo chce się czuc dobrze i trzeb apodjac ryzyko, albo dalej bede tkwic w tym bagnie. Ulotkę na wszelki wypadek wyrzuciłam , wykasowałam z historii zapisane strony i zazyłam go. Pierwszy raz byl taki dziwny. W 10 minut po zazyciu leku miałam dziwne uczucie mrowienia całego ciała i natychmiast poczułam sie bardzo senna. Tak wiec wskoczyłam do łozka i od razu zasnęłam . I to byl taki jeden jedyny raz. Zadnych problemów nie miałam tez z odstawieniem go...w dwa tygodnie i było juz po :) Nie czytaj zadnych bzdurnych ulotek, bo to najgorsze co moze byc. Zaufaj lekarzowi i ewentualnie bądź z nim w kontakcie , zeby w rarzie czego zapytac o cos, wyjaśnić :) Głowa do góry i nie poddawaj się . Jakbys miała jakies inne pytania to moze pisz na maila , albo poprostu do mnie zadzwon. Słuze w kazdej chwili pomoca :) U mnie dziś pięknie na dworze, słoneczko przygrzewa, jest fajnie . Ide dzisiaj ogladac malego Maksia :P Za 3 dni bedzie miesiąc od jego urodzin :) Teraz kawa i praca. Zycze udanego weekendasa , do usłyszenia 🖐️ 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano kopie i kopie i nijak skarbu wykopać żadnego nie mogę ;) ale zposadziłam truskawki, maliny, porzeczki i agrest i na tym zakończę chyba kopanie :) co do tych dolegliwości, dziewczyny ja was proszę leki lekami ale sylvik znajdź tam jakiś sklep z miodowymi rzeczami albo pszczelarza i kup sobie pierzgi pszczelej albo pyłku kwiatowego w miodzie to to samo ale w dwóch nazwach, działa również antydepresyjnie, ja wiem że ludzie nauczyli się tylko wierzyć w leki, ale dodatkowo nie zaszkodzi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jakoś ratować się trzeba a pamiętajcie że lekarz ma was nie wyleczyć tylko leczyć!!! a to różnica, chociaz mam w rodzinie trzech lekarzy stwierdzam że zawód ten podupadł stanowczo na zdrowiu :P a dziś odpoczywam bo faktycznie leje się dalej a ja nie mam siły popijam sobie Vicard i na środę umówiłam się z lekarzem, a te potopy to normalne podobno bo miałam dwa torbiele na jajniku i pani podejrzewa że pękneły po prostu :( a teraz idę piec znowu chlebek a raczej dwa - jeden pszenny a drugi pszenno- żytni, zapraszam na niego wieczorkiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje Landrii za wypowiedź :) następnym razem wyśle emailaalbo zadzwonie, bo inaczej zmienimy nazwe i wątek topiku :( :) Mróweczko popytam o ten pyłek, mam znajomego pszczelarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mróweczko a gdzie Ty pieczesz ten chlebek? w tej specjalnej maszynie do pieczenia chleba? bo narobiłaś mi smaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie ;) Mroweczko gdzie ten chleb wypiekasz ? I jakim sposobem ? tzn chodzi mi o przepis. Bo jezeli nie jest to pracochłonne to moze zaskoczyłabym swoich najbliższych i taki chlebek bym im zapodała :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepis: proszę bardzo :) 60dag mąki pszennej 60dag mąki żytniej 4dag drożdży łyżka soli 0,5 litra zsiadłego mleka 0,5 litra wody Drozdze rozprowadzamy w szklance zsiadłego mleka, dodajemy mąkę żytnią i wodę, rozrabiamy zaczyn i stawiamy na 8 godz. w ciepłym miejscu przykryte ściereczką. (wysokie naczynie) Następnie dodajemy reszte zsiadłego mleka, sól i mąkę pszenną, wyrabiamy ciasto i po wyrośnięciu wkladamy do foremek, , ja wierzch smaruje wodą ale podobno można też olejem i pieczemy w nagrzanym piekarniku 50 - 60 minut. druga wersja podobna tylko z samej mąki pszennej (mnie bardziej smakuje) 4 dag drozdży, mąką pszenna 60 dag, łyżka soli, muszynianka (może być też woda mineralna robie zaczyn z drożdży łyzeczki cukru i ciepłej wody, (mozna zostawić na noc, (ja robie rano zaczyn a po południu reszte) potem dodajemy mąkę i dodając muszyniankę zagniatam ciasto, po wyrobieniu wkładam do foremki smaruje wodą i wstawiam po wyrośnięciu do piekarnika Oba chleby po upieczeniu smaruje wodą i zawijam w ściereczke, jak ostygną to dopiero kroję Smacznego :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry ;) hm..........Mróweczko parę niescisłosci :P .... do ilu stopni am byc nagrzany piekarnik? jakie to jest zsiadłe mleko ?:P jak to ta mąka zytnia ? nie wiem czy u mnie takową dostanę ?> i jaka foremka ma byc ? dowolna czy musi byc konkretnie zachowany wymiar :P ? nie wiem czy podołam , ale spróbowac mogę , chociaz trochę przeraza mnie to odstawianie na kilka godzin , bo z reguły zapał ktory mam na poczatku pracy , potem bezpowrotnie mija :P A tak na marginesie to piekna pogoda jest u mnie, jestem wyspana , czuuje moc i siłę , wiec moze coś dziś zaszydełkuje :D Pozdrawiam Wszystkie Babulki i zycze miłego dnia ;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szybko odpowiadam> 180stopni, foremka podłużna wąska połowa tradycyjnej, mąkę kupuje na targu, ale u was pewnie i w jakimś markecie kupisz ;) poogda fajna więc pewnie też się ruszę na spacer jakiś :) teraz byczę się przed kompem olajda> pomocy muszę zrobić choinkową serwetkę i widzę że ty ją robiłaś, kochana potrzebuje łopatologicznie wytłumaczenia odezwij się na emaila albo na fotosiku :) pozdrowionka dla reszty a Juli widziałam fotki, widzę że była udana zabawa a pan młody rozrywany przez panny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawusiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa co będę porabiać, hmmmmmmmmmmmmmmmm tradycyjnie mały porządek, szybki obiad i może jakiś wyjazd, wieczorem zapowiedział się kolega do mojego brzdąca :) a teraz relaksik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry ;) Ja wczoraj leniuchowałam do południa, a popołudniu niespodziewane wyjscie na imieninowe spotkanie:D. Dziś praca :) Miłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy już odebrana poczta? nie?! to biegusiem bo wysłałam walkę ze stresem :) i muszę się przyznać że się odstresowywałam przez 5 minut przy pierwszym zdjęciu ;) mmmmmmmmmmmmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam przelotem zagladam :-) postaram sie dzisiaj wieczorkiem wyslac jakies fotki. pozdrawiam i milego wieczorku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mrówka odstresywacz super :) szkoda że tak się kończy hihi ale chyba pozostawie go sobie na jakiś czas na kompie :P a ja też w przelocie :) ostatnie dyspozycje, zaraz pakowanie i jutro rano ruszam do szpitala :( w domu się śmieją że wszystko rozplanowałam i ciągle coś przypominam jakbym na woje się szykowała :P ale to chyba jakaś lampka w glowie zawsze się zaświeca aby wszystko pozałatwiać do końca :( troche się boję ale wierze że wszystko będzie ok i znowu zaczne się cieszyć życiem :) wkońcu ponoć życie u kobiet zaczyna się dopiero po 40-tce :P miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha Landrii jak upieczesz chlebek to napisz, to wtedy ja też spróbuje :) kiedyś piekłam chleb w misce z Tupperware, też był mniama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mropweczko swietny odstresywacz :P Oluś czekam na fotki ;) Sylvik wszystko bedzie dobrze babulcu , niczego sie nie boj i informuj co i jak eskami ;) Po powrocie meldujesz się z pełnym opisem :) Jak upiekę chleb to oczywiscie, ze napisze . Najpierw musze dojrzec do tego, poki co mam zamiar popytac o tę mąke zytnią czy gdzies ją mozna dostac ;) Teraz zmykam na lezonko , bo miałam dzis wyczerpujący dzien :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cze, zdjecia poslalam, ale dostalam jakies info, ze nie doszly, wiec pytanie do kogo nie doszly z osob, ktore sa zainteresowane? prosze mi dac znac, to przesle jeszcze raz pozdrawiam i dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) Pozdrawaim z deszczowego Wrocławia :) Oluś do mnie tez nic nie dotarło , moge podejrzewac ze wysłałas fotki na adres, z ktorego juz nie korzystam . Poprosze na mmik@kn.pl Miłego dnia🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juli, ty na ten odstresywacz jesteś po prostu za młoda :P dziewczyny mogą potwierdzić, dlatego nie wysłałam ci ale moze Landrynek ci podeśle bo ja już wykasowałam, ale dziś wysłałam już inne foty i tym razem do wszystkich, nazwałabym je - lalka barbie (bez złośliwości ;) ) Olajda foty obejrzałam :) Landrynka u mnie nie pada ale pochmurno, dziergam więc małemu czapkę, a robota czeka......................... no i jeszcze poczeka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :-) mrowka -----> wlasnie wyslalam Ci wiadomosc na fotosiku, mam nadzieje, ze moj opis rozjasni schemacik :-) moje dziecie spi teraz, a mi przyszla ochota na szydelkowanie, chyba cosik podziergam, bo mi teskno za tym (ostatni raz szydelkowalam przed porodem) milego wtorku dla Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mróweczko Juleczka za młoda na takie zdjecia , ale chyba tylko stażem małżenskim :) Już Julii wysyłam i Tobie osdtresywacz ;) ZAraz tez sprawdze czy od Oli cos jest ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julii> bojowe zadanie dla Ciebie bo wydaje mi się że ta włóczka jest włoska chyba że się mylę i niemiecka wtedy bojowe zadanie będzie dla tak taka > i dziewczyny żadnych wymówek!!!! nigdzie ale to nigdzie nie mogę jej u nas kupić ale udało mi się znaleźć w ciucholandzie jeden motek i go wziełam ze względu na metkę na metce pisze tak : MARABU CHENILLE - to jest nazwa oprócz tego jest jeszcze coś takiego E un prodotto Madil Lannificio P. Magnaghi Milano Marca Depositata hmmmmmmmmmm> jakoś tak po włosku brzmi nie?! a może to inszy język czy mozecie dziewczyny się zorientować bardzo was proszę, choruje na tą włóczkę od dwóch lat, plisssssssssssssssssss, jest gruba bo na druty 10 i ma taki meszek na sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mrowka ja na wszelki wypadek spisałam tez ta nazwę i zapytam w ulubionym sklepie z włoczkami , moze cos się da tez zrobic i ewentualnie zamowie ja dla Ciebie ;) I teraz ja po prosbie :/ W zwiazku ze zblizajacym sie Sylwestrem planuje juz stroj na ten wieczór. Narazie zastanawiam się nad tym materiałem na zakiecik fikusny i spodnie i prosze doradzcie mi , ktory kolor z dwoch L9 czy 86 będzie pasowac do złotej bluzki . No i pytanie czy nie bedzie to zbyt złoto - choinkowo wygladac ? :O oto link do materiału :http://www.allegro.pl/item469674312_tkanina_gruba_satyna_z_lycra_20_kolorow_f_vat.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kude, no! Tyle napisalam i przepadlo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry !!!! PObudka, zapraszam na poranną kawę > ;) Juleczko a nie mogłas napisac jeszcze raz ? ;) Doradzajcie babki , bo dziś musze podjąc decyzję a mam dylemat :O Potzrebuje stanowczepo głosu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stanowczo w moim wykonaniu to nie podoba mi się 86 już bym wolała 87, ale niewiem jaka ta sukienka bo złoty też ma wiele odcieni, wybieram to L9 jeżeli nie będzie się zlewać z kiecką :) oczywiście kochana jesteś o włóczkę popytaj :) kawusia wypita ide szukać czegoś na serwetkę, dzięki Olajda za podpowiedź, zakumałam :D za oknem słoneczko więc moze później pojdziemy na spacere

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciao!!!! Landrii....ja z kolei odrzucilabym l9, bo wydaje mi sie , ze byloby za zloto...Mysle, ze nawet z doborem dodatkow mialabys problem, bo faktycznie ryzykowalabys efekt choinki. Ale to moje zdanie, kazdy ma inny gust :-) To ma byc material na zakiecik i spodnie, tak? i do zlotej bluzki.. Stawiam na ciemniejszy kolorek. Mroweczko....wloczka wloska :-) Szperalam wczoraj w internecie, ale nic nie wyszparalam :-( jakby firma juz nie istaniala...Dzisiaj posiedze w domku, bo za oknem szaro i mokro, wiec poszukam jeszcze. Na ebayu tez nie ma...chociaz jakby byla tam jeszcze jakas informacja na motku to pisz, wszystko jest w tej sytuacji przydatne :-) Olajda, Tak Tak, Bling 🖐️ Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej !! Wiecie co, przemyśłam i juz sama podjęlam decyzję , ze to faktycznie bedzie zbyt złotawo wygladac :O Nie chce wygladac jak choinka . Juz znalazłam sobie material na bluzeczke i szyje bluzke , do tego mam atłasowy czarny kostium i chyba tak bedzie najlepeij , chociaz przyznaje, ze baaaaaaardzo zlaezy mi na tym aby w ten wieczór wygladac atrakcyjnie , sexi i ogolne dobrze :P A moze jakies propzozycje z Waszej strony ? Zaznaczam, ze wszelkie sukienki odpadają .Jka nigdy mam pustke w glowie odnosnie kreacji :( Mrówka wez no jeszcze raz napisz dokladnie nazwy tych włoczek , czy ta druga nazawa to ciag wyrazów w jednej nzazwie ? No i napisz kolor i ile , bo nie wiem prawde mowiac o co pytac ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×