Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Kawa (_) Lece w necie poszukać wyniku meczu. Poszłam spać jak Niemcy wlepili im gola ;)

A ja jestem zdechła jak pies :P wczoraj przeliczylam swoje mozliwosci i dzis musze to odpokutowac . Poza tym pogoda do duopy , teraz leje , a rano duchota jak w saunie :P No nic tylko sie pochlastac :P

ja miałam intensywny tydzień, pełna chata :) od jutra lekki zastój i znowu zaczynam ćwiczonka bo pofolgowałam ;) mecze ogladam zaraz ide popatrzec na irlandczyków no i oczywiscie obracam drutami w miedzyczasie ;) :)

Hallo!! Co sie z wami dzieje???

Cześć Laski. Nie mam kompletnie weny do pisania . Mam kłopoty w domu- a te nie sprzyjają dobremu samopoczuciu. Nie chcę Wam smęcić , bo nie chcę sie bardziej tym dołować . Poczta mi nie działa od kilkunastu dni. Też próbujemy coś zdziałać w tym kierunku, ale wciąż słyszymy , że prace trwają nad usługą . Nie mam nawet żadnych adresów, żeby do którejś z Was napisać . Na Fb nie chcę nic pisać , bo dostaję od jakiegoś czasu komunikaty, że loguję się w dziwnych porach na portalu.Mam wrażenie, ze ktoś niepowołany się loguje na moje konto. Nie tak to wszystko miało być . Jestem załamana , boję się o mojego M, żeby coś mu się nie stało. Stres, nerwy i cholera wie co jeszcze. Tyle ode mnie na obecna chwilkę .

Hej, niepokojace co piszesz, Landrii....jak cos to jestem,pamietaj. Pogoda jakas taka nijaka, nie ma slonca.... posiedze dzis w domu i zabiore sie za sprzatnie. Buziaki

Landrynka - no to dopiero mnie zaniepokoiłaś? co się dzieje kobieto? no nic czekam aż będziesz mogła i chciala napisać coś więcej, mam jednak nadzieję że wszystko będzie ok :) ja przez następne dwa dni będę siedziała bez prądu więc dziś nadganiam co się da, czyli pranie, gotowanie, net,sprawy inne, kłopoty mam na szczęście z jednego gatunku - finansowego i oby tak zostało innych bym do tego jeszcze chyba nie uradziła te są wystarczająco dołujące ;) dzieci się rozjechały w domu zapanowała cisza, biorę się za druty, zapisałam się do testowania projektów sweterkowych i teraz nie wyrabiam, ech głupia bab i tyle ;) :) duża buźka dla was

Landrynka trzymam kciuki Będzie lepiej Oglądamy z M meczyk na tv. Schrzaniłam sobie obrazek. Pomyliłam się o 10 krzyżyków na kanwie. Nie mam ochoty tego pruć. Zacznę od nowa. Na szczęście nie aż tak dużo wyszyłam. ;) Pogoda wcale nie letnia. Zimno i ciągle pada. :O

Właśnie Anglicy wlepili Francuzom pierwszego gola :)

ja odwiedziłam wegrów z rodzicami i spalilam sbie czoło.... schodzi mi skóra ale tak na maksa i bolesnie... i obleśne plamy mam... mamy z A dwa wesela za 2 tyg i za 3 tyg a ja kiecki nie moge sie doszukac a musze cos kupic...

ja właśnie ogladam mecz i miłego dnia na jutro bo będę bez prądu :( dam radę .......dam radę.......... ;) pa

Hej. Wczoraj takiego posta stworzylam i nie wiem jak to zrobilam , ze w sekunde go wykasowalam. Chyba jako jedyna nie jestem zainteresowana meczami, zreszta nie mam gdzie ich ogladac W sobote jednak bylysmy w lesie, bite 3 godziny ,lazilysmy. Landri to jak najszybciej trzeba zmienic haslo, skoro ktos ci sie wlamuje. No i trzymam za powodzenie w rozwiazaniu problemow w domu. Bo wiadomo jak w domu nie idzie to slabo idzie wszedzie poza nim. Mroweczko udalo sie pozalatwiac wszystko nim zostalas odcieta od pradu? Jejciu w dzisiejszych zcasach to chyba wiele rodzin ma takie problemy. Och ta kasa. Kania u mnie tez pada i to w dziwny sposob bo u znajomych i u T lalo rano. W miejscu gdzie ja bylam o 11 a jak dojechalam do centrum Oslo to tam bylo sucho. Kolezanka poleciala na weekend do Wroclawia i przywiozla sobie dwie fajne sukienki na slub syna. A ja obiecalam jej ze znajde kopertowke. Do bialej sukienki i chabrowych butkow i zakietu ,chyba pasowac bedzie jakas mala srebna torebeczka? Alez pusto sie zrobilo. Jade chyba zaraz do lumpka, czekam na siostre ktora spala u znajomych ale chyba sie nie doczekam. Wczoraj bite 9 godzin sprzatalam w dwoch domkach i u T . Nie bylam u niego ponad miesiac no i musialam doprowadzic mieszkanko po swojemu do ladu. A T zrobil pozny obiad jak wrocil z pracy.Jezdzi na zastepstwa , tam gdzie pracowal wczesniej. Jest szansa na tansze meble,tylko musze sobie cos wybrac. Przed wyjsciem chyba walne sobie kawke, bo cos slabo sie czuje. W sumie to nie ruszalam sie z domu prawie 3 miesiace i jakos nie moge sie przestawic. Milego dnia.

Hej, ja tez zrobilam sobie popoludniowa kawke, bo oczy mi sie same zamykaja....jakbym tydzien nie spala. Ta pogoda tez pewnie wplywa na organizm, raz duchota, po chwili deszcz, i tak w kolko, w nocy burze. Rano jest najprzyjemniej, mozna wypic kawke na balkonie bez nakrzekania, ze za goraco. Dokladnie za dwa tygodnie o tej porze bede juz miala gosci :) Ja juz mam maly stresik przed meczem :P Trzymac kciuki! ;)

sasiadka z pietra nizej zwrocila mi uwage, zebym uwazala jak podlewam kwiatki, bo leci jej po balkonie.....ok, przeprosilam i powiedzialam, ze bede uwazala i ze wiem, ze faktycznie dwa razy jej po barierkach polecialo.....a ona, ze jej to absolutnie nie przeszkadza, ale moze tym ludziom z dolu (z 2 i 1 pietra).......Zakrecila sie kobieta, bo pod nia nikt nie mieszka... Ludzie wszedzie tacy sami...

O jejciu. Usmialam sie. Skoro zwrocila uwage to po co pozniej sie wykreca i jeszcze robi z siebie idiotke. Dobranoc. Klade sie bo o 6 pobudka i pracy 4 lub 5 plus 3 plus 2 godzinki skoncze kolo 17 w domu bede o 18.

Dzien dobry Wyjatkowa juz z kawa na rozped Milego dnia Ja juz w autobusie

Jula i jak mecz ? Blinguś przed Toba pracowity dzionek ;) U mnie jakby wszystkiego było mało, to na dodatek teściowa wylądowała w nocy poprzedniej w szpitalu z podejrzeniem o zawał. Jechaliśmy juz raniutko do oddalonego o 80 km szpitala. Czekamy na jakies badanie , ktore albo potwierdzi zawał , albo wykluczy, Najprawdopodobniej to silna nerwica istad taki ból w klatce piersiowej. Wróciłam skonana , jeszcze nerwy na meczu .Dzis leje, ostatni raz ide na masaż. Jak myję korytarz przed drzwiami , to czasami wycieraczkę trzepie na korytarzu. Ale potem wszystko zamiatam i myję , nawet schody. A tej pipie sie nie podoba i zgłosiła do sp-ni, ze zaśmiecam cały korytarz , Ale ona jak robila remont i cos piłowali na korytarzu, to pyl był nie tylko u niej na pietrze, ale i i u mnie i kilak pieter w dol i w gore :O. Jak się jej zwróciło uwagę ( nie ja na szczęście )to powiedziała, ze to nie ona tylko robotnicy :P Ehh Ci ludzie.

Hej, Julka ale przeciez to tylko woda :O Co szkodzi ze sobie pokropi? Landrii ty to sie masz z ta tesciowa :O Ja dzis mam dzien przed maszna. Szyje sobie bluzke i spodniczke. Na razie robie wykroje. Mam nadzieje ze do wieczora sie obrobie i bede mogla sie pochwalic. Urlop tuz tuz :D

u mnie leje buuuuuuuuuu nie nastraja to zbyt optymistycznie, mecz wczoraj oglądałam a druty mi z nerwów chodziły dwa razy szybciej ;) no i dobrze ze nie mieszkam w bloku :) Tak taku szyj szyj i się chwal, ja jakoś nie mam cierpliwości do szycia, wolę odwiedzić krawcową ;) LAndrynka - nerwica to straszna choroba - wiem coś o tym - a chory - no cóż ........... mam takowego chorego w rodzinie to wiem.......

Skonczylam Plecy mi pekaja Pije pyszne winko J.P.CHENET i przed 16 ide na autobus Landri oby tesciowej nic powaznego nie bylo Taku kreacja gotowa? Wakacje Urlopy Marzenie Moje Norki owszem Italia cala rodzinka Grecja tata z synem Majorka corka z kolezankami Gran Canaria mama z kolezanka Chorwacja tata z kumplami Hiszpania mama i Krakow tata z mama Tacy to pozyja

A kurde ciagle ktos sie plata, do drzwi puka. Topik uszylam spodnice jutro, wkurwia mnie taka przerywana robota :o :P

Wstawac spiochy. Stawiam kawe \_/7 U mnie dzis sloneczko ale troszke chlodniej-kolo 18 st. Od poniedzialu ma byc znow goraco. popadalo ostatnie 2 czy 3 dni i ciesze sie bardzo bo nareszcie ogrod troche odzyl no i studnia tez bedzie pelniejsza bo juz w ostatnich dniach ledwo co na warzywnik wody wystarczalo. Jutro mam ten bal maturalny i kurde oczywiscie dzis dostalam @ :o Co za dupa no! Ale przynajmniej na pewniaka urlop bez obciazen tego typu mi uplynie. A w niedziele Workshop 2 godziny Jogi. Juz sie ciesze. Zamowilam Kasce przed dwoma dniami jeszcze pare sukienek letnich zeby miala na wyjazd to mnie jeszcze opierdolila jakim prawem bez jej wiedzy zamawiam cos dla niej. Normalnie mam jej dosc :P

Dzien dobry :) Pogoda do bani , bo chlodno, ciemno i dzdzyscie wiec pospalam do 9 ;) Teściowa moja to faktycznie egzemplarz jakich malo :P. Ale jak juz pisałam skończyło sie na strachu , zawalu nie bylo. Wczoraj jak wyszłam z domu przed 15 to wróciłam rzed 22 . Byliśmy u wujostwa M i uczyliśmy ich obsługi komputera i internetu. M sprawy techniczne , ja ciotce wszystkie babskie ciekawostki ;) Na weekend zapowiadają oiękną pogodę . Poza tym jest mecz Polska - Czechy i miasto bedzie szalec . Jak sie uda to rowniez bedzie to weekend dla mnie ostatniej szansy . Wszystko zalezy od rozmowy z osoba decyzyjna w sprawie firmy, Jak sie nic nie wyjaśni konkretnego ,to dziewczyny wyjezdzam do kuzynki do Niemiec. Nie moge dluzej czekac . Mam noż na gardle . Jestem ciekawa Taktak jak Twoje szycie . Mam nadzieje , ze pokazesz nam i pochwalisz sie co uszylas. Dla Wszystkich buziaczki I dziękuję , ze jestescie ..........

takTak , ja tez swego czasu kupowlam sama czasami jakis ciuch dla córek, Tez zawsze dostalam opierdol :P, bo albo nie ten kolor albo fason, albo zle dla zasady ..... to chyba prawa mlodosci, ze jak matka cos kupi to nie wiem jakby to bylo cudne to i tak bedzie bleee ;)

u mnie kurde leje :( Landrynka - dobrze ze masz kuzynkę w niemczech a u mnie dupa :( zreszta z kim bym Pawła zostawiła :( ech ta pogoda mnie zbyt dobrze nie nastraja , no nic trzeba zawijać rękawy i coś porobić, znowu mi się śniła krowa czy byk - nie wiem dokładnie ale atakowało toto bydle ;) :)

zraz sprawdzę co to oznacza ;)

znalazłam tylko o krowie , na B karteczki są już pokruszone :O krowa chuda - niedostatek tłusta - dobrobyt krowę doić - dochodowy interes krowy na pastwisku - spokój życiowy

Landrynka dlaczego ma z firmą nie wyjść? A twoje plany, wyjazdy?.... Znowu coś przegapiłam? :O Ja swojej córci to oprócz majtek i rajstop nic nie kupuję. Parę razy też mi sie dostało i musiałam szukać amatora na ciuchy albo sama nosić ;) http://www.epasmanteria.pl/barwniki-do-tkanin/2394-barwniki-do-tkanin-barwnik-do-tkanin-czarny-5907078642031.html Kupowałyście takie barwniki do tkanin? Może jakieś opinie macie na ten temat? Dziś rano w sklepie pani sklepowa nasza źle się czuła. Pytam co jest. Pokazuje na okolice wątroby i się skręca. Kurde, sklep spożywczy, koniec czasów kiedy za ladą stały dwie. Teraz czekaj aż cię zdejmą z posterunku albo zdychaj. Zadzwoniłam do Młodej żeby po drodze podrzuciła jej ze dwie torebki dziurawca. Powinien pomóc, bo albo to naprawdę wątroba albo żołądek, bo te objawy też miała. Jutro rano się dowiem.

Hej . Ja dzis mialam wolny dzionek. Ale od 10 ciagle cos robie u T. Wczoraj przytachalismy super wielki naroznik, troszke za duzy do jego mieszkanka. Wynieslismy stary. Ciasniej sie zrobilo bo jeszcze fotel skorzany stoi. Mozna sie na nim wylozyc jak ta lala. Mam nadzieje ze znajdzie sie ktos chetny na niego. Poukladalam znowu mu w szafie, glupiego robota no ale coz. Wstawilam dwa prania. Poukladalam w dokumentach ,poplacilam rachunki bo jakas kase wakacyjna dostal, fajnie jak tak rachunki z lodowki znikaja Mam nadzieje ze i mi przypadnie jakas dzialeczka z tych pieniedzy,bo jest mi tyle winien ,ze nigdy sie nie wyplaci. Wypralam dywan. Wyciagnelam jeszcze jeden ,no ale sie za neigo nie bralam,lepiej wyrzucic. Kurcze Landri to byla praca ale nie tak do konca. Trzymam kciuki zebys dostala umowe na stale Ciekawe jaki efekt koncowy szycia Tak tak Moja mama swojego czasu bardzo duzo szyla. Kania i jak pomogly tabletki sklepowej?

Kasnia - ja kupowałam - farbowałam wełenki i się sprawdziły, do tkanin nie wiem nie mam weny co by tu napisać, krowa była ładna i tłusta ale jakoś tego kurna dobrobytu nie moge się dopatrzyć, od lipca maturzystka pryska do stolicy co oznacza - many many ulatuje z portfela :(((((((