Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eses

deprecha

Polecane posty

cześć matko koch. !! :) :) :) ale się cieszę,że jesteś :) dzisiaj też miałam dzień pełen roboty robiłam dzieciom pierożki.....pogoda nad morzem paskudna cały czas pada, ale o dziwo ja czuję się dobrze, wczorajsza terapia też mnie trochę podbudowała....wyobraź sobie,że ja m-c temu też zakończyłam leczenie jeli, które trwało pół roku, też schudłam namęczyłam się ale już dochodzę do siebie... na wszystko potrzeba czasu....skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieciaczki chore nadal:( synek ma zapal. oskrzeli a córcia anginę mają wysokie gorączki...teraz mąż się izoluje, bo on ma słabą odporność..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko kochana
witam wszystkich.dopiero teraz znalazlam chwilke czasu.cos mi wszystko ostatnio wolno idzie i leniwa sie okropnie zrobilam,a juz do typowo domowych zajec wogle nie mam weny.moze ta nadchodzaca wiosna tak na mnie dziala,bo ciagle spiaca chodze.jak tam dzieci zuza?mam nadzieje,ze powoli beda sie coraz lepiej czuly.pech ,ze oboje na raz,ale tak czesto bywa.dobrze ,ze ciebie choroba nie dopadla.pamietam jak raz bylismy chorzy na grype z moim synkiem,to moj biedny maz nie wiedzial co ze soba zrobic.bardzo sie staral pomagac,gotowal obiadki ,podawal nam leki,a wieczorem byl zawsze tak zmeczony ,ze zasypial w fotelu,w wannie gdzie tylko sie dalo.zupelnie sobie nie radzil i to bardzo mnie rozczulalo,ze rzeczy ,ktore ja robie automatycznie tak go wyczerpywaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko kochana
ciekawa jestem jak tam deprecha-autorka topiku.cos sie nie odzywa.mam nadzieje ze lepiej ie czuje.nie ma nic gorszego od takiego zniechecenia do zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko kochana
musze juz uciekac.szkoda zuza ,ze cie nie zlapalam.pozdrawiam i zycze dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko koch. będę codziennie o 21.00 przy komputerze, może się kiedyś zgramy chciałabym bardzo, mam nadzieję, że wszystko w porządku ....życzę całej rodzince zdrowia, radości i dużo serdeczności....Pa!!! :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko kochana
czesc.u mnie znowu leje.to juz chyba norma.nie wiem czy wieczorkiem bede mogla byc,ale postaram sie.dzien mija bez specjalnych sensacji.okropnie dzis przemoklam i cala starannie wypracowana fryzure szlag trafil.troche posprzatalam,ugotowalam obiadek i tak pomalutku dzien leci.cos dzisiaj mi sie w glowie kreci.moze to poczatki wiosny tak na mnie dzialaja,bo na krzakach juz malutkie paki widac.pozdrawiam cie zuza i wszystkich ktorzy tu zagladaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !!!!! matko koch. miło zobaczyć twój wpis...szkoda że nie możemy się znaleźć, ale tak to jest jak są obowiązki..u nas dzisiaj była ładna pogoda, byłam nad morzem troszkę pospacerowałam powdychałam morskiej soli, bo dostałam strasznego kataru.....będę o 21 może będziesz?...pozdrawiam wszystkich :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuza.......
jestem :) trochę na ciebie poczekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko kochana
jestem.niestety nie moglam wczesniej,bo nie moglam wyswietlic strony.nie wiem co sie dzialo,bo od21.05tu siedze i dopiero mi sie udalo wejsc na strone.cos okropnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko koch. jeśli będziesz miała ochotę ze mną pogadać to zapraszam Cię na moje GG 9521902 z chęcią z tobą porozmawiam, ujęłaś mnie swoją osobą.... mój mąż mówi że zwariowałam bo wieczorem lecę do komputera zobaczyć czy dziewczyna napisała... będę zawsze o 21 ale wcześniej komputer już jest włączony bo mój synek go piłuje... pozdrawiam ciebie matko koch. twojego męża, synka i wszystkich na tym forum..:) spokojnej nocy..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko kochana
jestem .teraz chyba troche za wczesnie.u mnie troche pechowo ,bo boli mnie zab.niestety za pozno poszlam i leczenie kanalowe mnie nie ominie.jakos sie nie moglam zmobilizowac.No trudno nic juz nie poradze.U mnie przestalo padac za to zrobilo sie zimno,chyba ostatnie podrygi zimy.moj maz tez sie ze mnie smieje ,ze biegam do komputera,ale i cieszy ,ze mam z kim pogadac.Mysle ,ze tez go przygnebia ten brak przyjaciol.On troche czuje sie winny.Mysli ,ze to przez niego wszyscy sie odsuneli.mam nadzieje ,ze niedziela mija u ciebie spokojnie i dzieci lepiej sie czuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko kochana
jesli dzis sie nie spotkamy to jutro sie odezwe ,narazie chyba sobie ide pocierpiec przez zabek.pozdrawiam i zycze milych snow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam Cię nie mogłam usiąść do komputera, bo miałam ważny telefon, myślę, że przyciąga nas rozmowa, ponieważ mamy podobne sytuację w życiu.synek już dochodzi do siebie ale mała nie zabardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może jutro nam się uda, będę przy komputerze o godz. 21 pozdawiam całą rodzinkę.:) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich w poniedziałek! matko koch pozdrawiam Cie serdecznie, ciekawe jak zab? będę wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacio
a ku ku smutasińscy :-( Mnie tez jest bardzo smutno 😭😭😭😭😭😭😭😭😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko kochana
ja tez jestem co tam u ciebie nowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko kochana
ja tez jestem co tam u ciebie nowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko kochana
ja jutro sie z zabkiem wybieram,bo jednak boli.chyba zle zatruty.jak tam maluchy lepiej?moje dziecko zaczyna kaszlec i tez sie martwie zeby to jakies chorubsko nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko kochana
ojej czyzby juz cie nie bylo?co za jakis pech.tak sie dzisiaj spieszylam zeby cie zlapac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×