Inne brzydkie dziewczyny-jak sobie radzicie w zyciu?

wreszcie się ktoś ze mną zaprzyjaźnił ,trochę sobie w tym pomagam poprzez ubieranie się w ubrania z mięsa i teraz zawsze ugania się za mną stado chcących mnie schrupać piesków.wygrałam życie

pierdzę w miejscach publicznych . czynie to glosno bo desperacko pragne by ktoś zwrocil na mnie uwagę.

Może twój problem tkwi w tobie a nie w twoim wyglądzie. Może to twoje zachowanie, twój sposób bycia odstrasza facetów? Nie wierzę , że z powodu ponoć twojej wątpliwej brzydoty nie podszedł do ciebie żaden facet. Spójrz na ulice, często widać na nich wręcz okropieństwa, brzydule do kwadratu a facetów mają. Więc nie tu tkwi problem. Ja nie mam takich dylematów. Jestem ładna, ale to nie znaczy, że w życiu mi jest łatwiej - czasami nawet gorzej: zazdrość innych kobiet oraz młody wygląd (mam 32 a wyglądam teraz na 25- to powodowało, że wszyscy wciąż traktowali mnie jak smarkulę).

nie ma brzydkich kobiet tylko np zaniedbane czy te które nie wiedza ze sa ładne , co za pierdoły ! pewnie dlatego tak sie mowi zeby tym brzydulom przykrosci nie robic :P

tak czytam i czytam jest jeedna prawda ze ja osobiscie wole dziewczyne ktora jest brzydsza ale za to madrzejsza i fajniejsza i nie obchodzi mnie to ze koledzy beda sie smiac bo to jest moja dziewczyna a nie ich i ja ja bede kochal a nie oni. lecz ogolnie mówiąc obecnie szukam i nie moge znaleźć tej troszke brzydkiej bo albo siedza w domu nie wychodza na miasto albo nie wie m co sie dzieje

poprawne polityczne piszą :O "Nie ma brzydkich kobiet..." bla bla bla. Tylko ludzie tak naprawdę ładni mogą wciskać szpetnym takie głodne kawałki :O Doskonale wiecie, że ludzie obiektywnie brzydcy SĄ. Są kobiety, którym święty Boże nie pomoże, są mężczyźni na których nie spojrzy żadna kobieta. SĄ. Nie mówię, że autorka należy do tego grona, ale wkurzają mnie te bzdety, naprawdę.

Dziewczyny, po pierwsze nie każda musi się podobać każdemu facetowi, bo gusta są różne. Mój znajomy kiedyś się spotykał z dziewczyną która mi się bardzo podobała, a ja nie wiedziałem co on w niej widzi, bo dla mnie byłą brzydka. Po drugie, to że facet do was nie podchodzi żeby zagadać, nie koniecznie musi być skutkiem tego że nie jesteście atrakcyjne, bo może być wręcz odwrotnie, możecie być dla niego bardzo atrakcyjne ale jest zbyt nieśmiały żeby do was podejść. No i po na koniec powiem tylko tyle że z całą pewnością zauważyłyście że jakiś chłopak się na was patrzy, a jak spojrzycie się na niego to ucieka wzrokiem. To oznacza że mu się bardzo podobasz, a ucieka wzrokiem bo się peszy. Ja np. jak gdzieś jadę i widzę dziewczynę która ma ładne nogi to sobie podziwiam, i aż mi się marzy żeby ją przytulić :)