szukam przyjaciółki z woj.SlAskiego -Cieszyn,Ustroń..?

i wiecie co..od styczniea trzymam sie diety,tzn.staram się ,jak na razie to dopiero z 2 kg mi zeszło a chciała bym 6-8 kg.,a wy jakoś specjalnie o siebie dbacie,odchudzacie się ..a słyszałam że w czeskim cieszynie jest właśnie taki super klub fitness-world klub czy jakoś tak -ale niestety za daleko jak dla mnie

Wstyd się przyznać,ale ja się strasznie zapuściłam pod względem sportu i dbania o zdrowie.. Studenckie życie, niezdrowe jedzenie, papieroski (o ja głupia). Dobrze,że wiosna się zaczyna- zamierzam trochę się poruszać i popływać... Kiedyś przez 3 lata ćwiczyłam jogę (dzień w dzień) a teraz tylko od czasu do czasu się zmuszę.

Witam Jasne ze sie przenosze.Jestem z wami. Wlasnie koncze wyczerpujaca prace i jade do domku..pozdr wszystkie babeczki

No jestem w koncu:) Sukieneczke zakupiłam:D A co do cwiczen itp, to raczej nigdy nie stosowalam ale szczerze powiedziawszy troszke mi sie przez ta zime nazbierlo, chlopak nic nie mowi ale ja sama po sobie widze:O :P Ale mam zamiar zaczac troszke cwiczyc, bo zebym ograniczyla slodycze to nie da rady, lasóch ze mnie okropny, a dzis zjadłam dwa wafelki i dwie paczki chrupek:O No i nie ma sie co dziwic ze mi sie na brzuszku zazbieralo:D Maksa

Eee wiecie co j wogole weszlam na ten topik ale nawet nie zuważylam ze to jest dzial po 30, no ale mysle ze nie ebde stad uciekac, od troszke starszych kolezanek przyajmniej sie troche naucze:D

Figaa,masz rację,zostań:) Dziewczyny,tyle mi zadałyście pytań,że nie jestem pewna,czy na wszystkie odpowiem.Jak coś pominę,w następnym topiku dopiszę;) Zacznę od obiadu.Ugotowałam zupę szczawiową(szczaw zbierany na łące),nie ze sklepu,makaron i pulpety w sosie pomidorowym. Jestem mężatką,ale z mężem nie jestem.Od paru lat związana jestem z facetem.Mężatką więc jestem tylko na papierze.Po świętach zakładam sprawę o rozwód,bo chcemy z moim partnerem uregulować nasz stan cywilny:D Najwyższy czas!Dzieci nie posiadam,niestety..... Ile mam lat?Jestem po trzydziestce i z tego wynika,że jestem najstarsza(jak na razie:P) Na zakupy na razie się nie wybieram.Też musimy zadbać o mieszkanie,trzeba malować,itd.Poza tym jest taki problem,że ja nie kupuję w marketach.Kupuję w Czechach u Vietnamczyków,żywność w osiedlowym sklepie:) Skoro jestem przy Czechach......Owszem,jest w Czeskim Cieszynie Fitness Club,nawet wiem gdzie..Obok mają restaurację Vietnamczycy,chodzę tam nie raz na piwo,na \"Zlatego Bażanta\":P Edia,bardzo dobrze,że budujecie.Trochę wyrzeczeń,ale jesteś na swoim.W ogóle dom łatwiej utrzymać niż mieszkanie w bloku.My też mamy pobudowane,mam koleżanki,które mieszkają w blokach,wiem ile płacą,a ile my.Porównania nie ma:D Kropla,gdzie niby jest ta\"Twoja\"prowincja?Daleko od Cieszyna? Na razie kończę,poczytam to,co napisałam i ewentualnie coś dopiszę :)

No prosze nocne marki sie zbieraja:P A ja mialam na obiad zupe ogorkowa i rybe zmarzona:D pychotka Marketa no mysle ze najlepszym roziwazniem jest uregulowanie stanow cywilnych jak piszesz, skoro masz faceta od jakiegos czasu to dobrze jest wyczyscic wszystkie sprawy z przeszlosci i cieszyc sie terazniejszoscia. A jesli moge spytac czemu se rozwodzicie? niezgodnosc charakterow? Ile mialas lat jak wyszlas za mąż? Długo byliscie wczesniej para? No a co domkow to macie racje ja niestety mieszkam w blokach i kurka strasznie drogo jest, ale mysle ze jak juz sie hajtne kiedys to chcialabym miec wlasny domek i jestem w stanie poswiecic sie. ale tak jak piszesz pozniej jest sie na swoim.:)

Wpadlam sie pozegnac, bo jutro do szkoly rano jade eeeee tzn dzis:D Wpadne jutro pozniejszym wieczorkiem Buziaczki kochane:*

Gdybym wiedziała,że się odezwiesz jeszcze,to bym posiedziała na tym topiku.Byłam pewna,że wszystkie już śpicie...:D Wpadłam powiedzieć Wam dobranoc.Też idę spać Jutro tzn.dzisiaj dopiszę resztę.Pa,pa,pa

Hejka to moze ja cos o sobie. Wiec tak jestem z Bielska, juz po trzydziestce ...ale oficjalnie czuje sie na 25 i tak bym chciala.Maz jeden od 10 lat ten sam -jak w zyciu bywa roznie raz super raz beznadzieja, corcia juz 7 latek od wrzesnia szkola i pies jamnik 9 letni.\\ bardzo grzeczny. Jakby co Pytajcie i opowiadajcie o sobie pozdr

witajcie kobietki!! strasznie sie ciesze że nasz topic tak sie rozwija! Witaj Maksa w naszym gronie,mamy podobne \"Zyciowe parametry\" z tą różnica ze ja mam synka a Ty córę.Jeśli jesteś z Bielska to przypuszczam że w bloku mieszkasz? Marketa- Ty to rano nie wstajesz ,że zawsze tak póżno chodzisz spac? ja to najpóżniej o 23 muszę nyny,bo rano bym była nieprzytomna ,a wstaję o 6.30 zwykle prócz niedzieli. Jakoś zimno się zrobiło na dworze,a ja zimowe ciuchy juz na strych powynosiłam. Macie juz porządki wiosenno-przedswiąteczne porobione?

o godzina dziewiata-zapraszam na kawkę ,kto chętny,juz woda sie zagotowała..też jestem straszny łakomczuch więc mam nadzieje ze obędzie sie bez słodycza,bo w bioderka potem idzie.. Figaa-i co sukieneczka ładna,zadowolona jesteś? U mnie z ciuchami to jest tak że jesli od razu cos mi w oko wpadnie bez wiekszego zastanowienia to przewaznie jest to bardzo udany zakup i ciuszek chetnie noszony,natomiast gdy dłózej zastanawiam się,przymierzam,oglądam,to w końcu i tak nie jestem zadowolona w 100 % -tez tak macie? teraz namierzam jakąś fajna kurteczkę sportowa ewent.żakiecik i nie wiem łaże i przymierzam wkółko ...niby jest ładna ale coś ciągle nie pasuje do końca...a zawsze się mi wydawało ze zdecydowaną jestem osobą..

Marketa ja juz przeszłam na ten topic,byłam tam pod inna ksywka bo wydawało mi sie że tam jest nas więcej a tu były puchy..ale jestem juz tutaj przecie!!

Ha,ha,ha czyli bandzia 31 to Ty?Dobre sobie:D Ja chodzę spać późno,a wstaję tak między godz.8.00,a 9.00.Od pewnego czasu nie pracuję,to mogę sobie pozwolić na taki luksus:P Był czas,kiedy wstawałam o 3.50,żeby zdążyć do pracy.......Tak,tak czasy się zmieniają. Ja zabieram się powoli za porządki,najgorsze jest mycie okien.A mam ich dosyć dużo.Zawsze dawałam radę,dam i teraz. Ja na wiosnę kupiłam sobie nowe spodnium,muszę jeszcze sobie buty dokupić. Właśnie......Figaa,jak po zakupach?Zadowolona jesteś? Edia,piszesz pracujesz w sklepie........Możesz tak bez problemu posiedzieć w pracy na kompie?:O Piszcie dziewczyny,dużo i często:D

Ja w pracy od 7 do prawie 18 codziennie wiec mycie okien i porzadki zostawiam na szczegole okazjie))) czyli myje 2 razy do roku..i tyle brak czasy .Kurtki po zimie jeszcze wiesza, buty tez leza na polkach nie powiem, bedzie kiedys wolna sobota to wezme sie za porzadki. Ale nie narzekam lubie swoje zycie-jedzenie owszem czasem gotuje czesciej rodzinka jada mrozonki. Pozr

A tak poza tym pisze szybko z pracy w wolnych chwilach i czasem robie straszliwe literowki...sorki.

ja w pracy to praktycznie cały czas przy kompie siedzę -wiesz nie pracuje w branży spozywczej więc jak jest luzniej to mogę sobie zerkać na moje stronki..nikt mnie nie sciga a ja co należy to robie więc nie ma problema,a w domu to zazwyczaj tyle obowiazków ze nawet nie mam czasu ani ochoty w wolnej chwilce siadać do kompa..a pracuje w branży budowlanej.Dzisiaj wybieram się z synkiem do moich rodziców,na chwile po pracy bo juz ponad tydzień u nich nie byłam ,a wiecie jak to mamy zawsze z utęsknieniem czekają..musze kończyć,papa

Hej,paniczki,co z Wami?

Witam, własnie wrocilam ze szkoly, no padnieta jestem. No a zamiast pysznego obiadku dzis to musialam sie zadowolic kanapkmi i frytkami:D A co do pożadkow ja mieszkam jeszcze z rodzicami, ale sprzatnko mnie nie ominie. Do mnie nalezy czuszczenie dywanow, myscie okien i kurze :D No i pranko, wyreczam mame bo ona codziennie musi sterty talerzy myc:D A sukieneczka fajna fajna:D tzn mi sie podoba tylko teraz musze poszukac do niej jakiegos czalu czy cos bo wesele 5 maja wiec nie wiadomo jaka pogoda moze byc. Ja to jak sobie upatrze cos to od razu kupuje oczywiscie w miare mozliwosci finansowych studentki:) Narazie uciekam :D pokaze sie jutro z ranca bo do szkoly nie jade:d Milusich snow kochane:*

Tobie też,Figaa,milutkich snów Pytałaś,dlaczego rozstałam się z mężem.Prawdę powiedziawszy nie chciałabym do tego wracać,ale napiszę Ci.Powodem był alkohol,agresja i zdrady.Niestety,z takim człowiekiem,nie da się żyć:( Edia,jak po wizycie u rodziców?Wszystko u nich w porządku?Mam nadzieję,że tak:) Pisałaś,że w Wiśle płacisz podwójnie,za np.kosmetyki.Ja sobie myślę,że to z powodu tego,że Wisła jest miejscowością wypoczynkową i turystyczną.I te ceny są tak pod przyjezdnych,a miejscowi na tym tracą.:O Piszesz,że pracujesz w branży budowlanej.....Może się znasz i doradzisz:jaką farbą pomalować ściany?Tzn.chodzi o to,czy \"Śnieżynką\" czy \"Cieszynką\".Która lepsza?:) Maksa,Ty też masz luzy w pracy,że możesz sobie posiedzieć przy kompie? A literówkami się nie przejmuj. Będę kończyć to moje pisanie.Za dużo byście miały do czytania rano:D Spokojnej nocy życzę,do jutra.Pa

no więc tak MARKETA,mogę Ci doradzić abyś jeślichcesz by twoje scienki były ładnie białe (a może pigmencik dolejesz i kolorek sobie zrobisz) i żeby farba dobrze kryła i dobrze się nia malowało ,to stanowczo odradzam Ci ta śniezynkę-to dobre najwyżej do piwnicy-szkoda naprawdę kasy,jęsli chcesz zaoszczedzić i być zadowolona to lepiej wydac troszkę wiecej-na prawde farba farbie nierówna!! Jesli nie chcesz płacić więcej niż te 32-33 zł to kup przynajmniej cieszynkę plus ona z tych najtańszych jest jeszcze coś warta,natomiast jeżeli twój budzet wytrzyma wyższy wydatek to szczerze mogę Ci polecić farbę z firmy kabe-optime ,ona kosztuje ok.65 zł ale na prawde jest to rewelka....ja kiedyś nim pracowałam w tejze branzy to też rzucałam sie w marketach na te taniutkie farby,ale teraz już widze tą różnicę,jak dla mnie tylko i wyłacznie OPTIMA!! Czyzby to była reklama..hehehe Daj znać na co sie zdecydowałaś i jak poszło..teraz wiele ludzi coć przerabia,remontuje,buduje..kręci się w miarę.. Ja tez mam zamiar dzisiaj małe poprawki w sypialni zrobić ale zobaczę jak z pogoda bo się powaznie chmurzy a ja chciałam tak gruntownie sobie pomyć okna,wszelkie zakamarki odkurzyć ..

Witajcie kobietki..dzis sobota wiec w pracy mam luzik spokoj, wiec siedze i nadrabiam zaleglosci w czytaniu stronek itd..do 14 jestem uwieziona. Potem domek jakies szybkie porzadki a jak sie pogoda utrzyma ladna to pojade z mezulkiem na przejazdzke motorem. Moja myszka lekko przeziebiona aler jakos sie trzyma. Pozdr dla was...pewno jeszcze tu pozagladam

tak zgadza sie Wisła to typowa turystyczna miejscowość -są tego plusy ale i minusów dużo niestety!!U rodziców dobrze-dziękuję,dobrze że brat z nimi jeszcze mieszka i mam nadzieje ze jak kiedy będzie sie żenił to z nimi dalej zamieszka bo dom duzy a szkoda żeby pustu stał i rodziców by mi strasznie szkoda było to tak całe życie robili na to..mam naprawde wspaniałych rodziców,kochanych!! papa trzymajcie sie cieplutko w tym zimnym dniu!! i wy studentki też !! powodzenia ,udanego weeckendu!! i do poniedziałku kobietki,ok?!!

Witajcie Ja wprawdzie nie z Cieszyna, tylko ze srodkowej Polski, ale Wasze maisteczko uwielbiam. Poznałam je przez Mmoją przyjaciółke, która wyszła za faceta z Cieszyna. Często u nich bywałam (dopóki nie urodziłam dziecka) i w Cieszynie sie prawie zakochałam. Piękne miasteczko. Nawet planowałam sie tam przeprowadzić, ale jak zwykle wszystko robiło się o prac,ę a dokładnie o jej brak. Teraz to choć raz dziennie wchodze na stronę www cieszyna i tam jest możliwość ogladania rynku online. Zresztą z tą mioja przyjaciółką umawiamy sie tak,że jak jest na rynku, a ja w poblizu kompa to ja wchodzę na tę stronkę a ona mi macha raczką. Pozdrawiam wszystkie Cieszynianki i bardzo Wam tego miasteczka zazdroszczę.

wsx,witamy serdecznie!Bardzo mnie cieszy,że moje miasto przypadło Ci do gustu i bardzo Ci się podoba.:D Piszę,moje,ponieważ tylko ja jestem z Cieszyna.Edia jest z Wisły,Figaa z Zawiercia,Maksa z Bielska-Białej.Kropla Bez Kitu jest byłą cieszynianką.Wyprowadziła się,ale nie napisała gdzie:) Mam nadzieję,że będziesz nas odwiedzać?A Ty skąd jesteś?Srodkowa Polska,to tak ogólnie.......Może napiszesz nazwę jakiegoś większego miasta,które jest blisko Ciebie?A może w ogóle nazwę swojej miejscowości? Ja też obserwuję Rynek on-line.Mam pytanie,czy Ty masz obraz płynny,czy taki przeskakujący?Bo ja ten drugi:P Edia,dzięki za poradę w sprawie farby.Napisz mi jeszcze,ile litrów farby mieści się w tych cenach,które podałaś.OK? Figaa,miałaś się odezwać zaraz z rana.Już południe,a Ciebie nie ma:D Kropla Bez Kitu,dlaczego nic nie piszesz? Maksa,a Ty?Też się odezwiesz dopiero w poniedziałek?:) Pozdrawiam i życzę ładnej pogody.U nas zrobiło się zimno jak diabli.Popaduje deszcz i wieje dosyć silny,zimny wiatr:( Mejte se hezky

No jestem jestem, wczoraj to padnieta bylam, a dzis sprzatanko od kad wstalam i pranie, wiec dopiero teraz se zjawilam. No fajnie ze pisalyscie o tych farbach bo ja tez ciekawa bylam kotra farba najlepsza. A co so farby śniezynki to ja wlasnie niedawno mialam okazje przekonac sie jaka jest d kitu :O wsx ja tez sobie zerknelam na rynek cieszyna i tez mi przeskakuje obraz. Oj pogoda paskudna sie zrobila :( a juz bylo tak ladnie. A Markrketa zalezy jak kto rozumie pojecie rano:) Ja wstalam kolo 10 :D

Tak dopiero w poniedzialek sie pojawie,jak czas pozwoli. Jestem zla ,ze leje na polu ,mialam takie fajne plany na dzis i nic z tego.W takim razie zakupy zrobie..a co do planow jeszcze nie wiem. Pozdr

No pogoda okropna nic sie nie chce w taki dzien:O

Tak,pogoda pod psem.Też miałam plany.Myślałam,że umyję sobie chociaż ze dwa okna,ale niestety........Tak wiało i wieje,że szkoda słów.Gdyby wiał halny,to byłoby co innego,ale taki zimny..........Brrrr Edia,za malowanie bierzemy się dopiero jak się ciepło zrobi.Do białej farby oczywiście dam pigmentu.Nie chcę mieć całkiem białych ścian.Chcę takie pastelowe kolory.Napiszę Wam jak wyszło,nie ma obawy:D Figaa,ja też dzisiaj późno wstałam,nie chciało mi się wychodzić spod kołdry.Słyszałam to wycie wiatru i miałam dość:O Dobrze,że ta kamerka jest na cieszyńskim Rynku.Jak będę się wybierać do centrum,to napiszę kiedy i Wam pomacham :D Co do kawy,to jasne,że możemy się kiedyś spotkać.Ale myślę,że dopiero jak się ciepło zrobi.Co Wy na to? Najbardziej jest śmieszne to,że uświadomiłam sobie,że chociaż Wisła jest tak blisko Cieszyna,to ja byłam w Wiśle tylko raz:P Pamiętam,że zahaczyliśmy wtedy też o Szczyrk. Może teraz się to zmieni? Idę teraz sobie zrobić kawę(ostatnią) i biorę się za odkurzanie.Może później jeszcze coś napiszę.Z natury jestem gadatliwa,więc wybaczcie,że będę pisać,może trochę za dużo. Jest jeden plus w tym.Wy będziecie miały co czytać:D

ALE ZIMNO..BRRR Marketa,myślałam o 10 litrowych opakowaniach-gapa ze mnie że nie napisałam Ci,fakt trzeba zaczekać aż sie zrobi cieplej bo i wtedy człowiek dopiero rwie sie do roboty,a tak to ,..my tez mieliśmy juz cos na budowie zaczynać a to znowu nachlapała-mam nadzieję ze na noedłógo,juz było tak dobrze i sucho ale cóż nie od nas to zależy.W Wiśle tylko raz byłaś-no w sumie jeśli nie masz tu rodziny to właściwie nie miałaś pewno po co tu jechać,bo to u was jest więcej sklepów,urzędy do których my tak \"chetnie\" musimy jeżdzić ale fakt może sie to zmienić u mnie zawsze drzwi dla wszystkich otwarte i czyste górskie powietrze! jak tylko podacie jakiś plan spotkania to oczywiście sie piszę. Jak dzisiaj spędzacie czas?praca,uczelnia..? o coś mnie kichanie nachodzi i zimno jak cholera-grzeję w pracy tylko elektr.piecykiem teraz i brrrrrrrrrrrr