Dla wszystkich ludzi najważniejszy jest wygląd. Cała reszta jest ch**a warta

To usuwaj :) To Twój topik, nic mi do tego. A że piszesz w temacie banialuki, to inna sprawa :) Dlatego tu jestem, by powiedzić swoje :)

??

pisze prawdę :-) w przeciwieństwie do was hipokrytki od dzisiaj \"magnolia\" będzie mi sie kojarzyć z fałszem i hipokryzją :-O Tomek ta buźka oznacza że ... domyśl się ;-)

:D st. czyli po prostu mam nie pisać do Ciebie, bo nie dostanę odpowiedzi na moje hipokryzje? ;) ok, przyjęłam :P

A umiesz mnie pouwodzić Stańczyk??? :P Pokaż, że masz w sobie o wiele więcej niż wygląd :D

Czy może Twój wdzięk kończy się na biadoleniu :P

zależy co napiszesz deuś jeśli napiszesz że jestem wstrętnym karłem to wtedy potraktuje to jak prawdę ale jeśli napiszesz ze jestem normalnym facetem to wybacz ale nie uwierzę Ci

nie mam wyglądu, nie mam wdzięku, nie mam wzrostu jestem gównem i nie mam zamiaru uwodzić jakiejś hipokrytki

Uwodzenie to jest dla odważnych. nie tylko żeby móc uwodzić trzeba być jeszcze przystojny i bezwarunkowo wysoki.

st.weź przestań ! czasem żałuję, że nie mieszkasz gdzieś bliżej, bo gdybym Cię dorwała, to nie gwarantuję, że bez siniaków byś wyszedł :O:P czyli podważasz moją opinię tym samy wiem teraz, że Twoja też nigdy nie była szczera

moze ktoś mi pomoże bo mam problem ...mam 20 lat i nawte powodzenie u facetów ..moja rodzina jest wierząca i ja pewnie też ale od 3 miesiecy spotykam sie z facetem który ma 29 lat córeczke 8 letnią i jest po rozwodzie ...i cóz bardzo mi na nim zależy to pewnie miłość ale wiem że moi rodzice tego nie zaakceptują ...wiedzą że mam faceta ale nie wiedzą o rozwodzie i o dziecku...i co ja mam teraz zrobić ? zostawić go? powiedziec rodzicom? czy co ?

Więc popracuj Stańczyk nad tym, nad czym możesz :) W dupie mam, jak mnie nazywasz i co o mnie myślisz :) Ja piszę, co myślę i Twoje komentarze nie robią na mnie wrażenia :) Tylko bardzo zranione zwierzę kąsa dokoła tak, jak Ty :)

zapewne deuś podchodziłem z dystansem do jej rewelacji, choć w głębi serca chciałem w to uwierzyć żeby choć na chwile poczuć się fajny i normalny :-(

ale teraz wiem na 100 % że jestem gównem i w nico już nie uwierzę

I cóż takiego zrobiła Ci ta magnolcia? No chyba nie chcesz powiedzieć, że przez wypowiedzi Twojej forumowej koleżanki Twój świat Ci się zawalił? :D

jaka znowu sragnolcia?? ja nie pisałem o żadnej sragnolci tylko o M.

stańczyk Tobie naprawdę jest potrzebny sposób opętanej mocny kopniak w dupę bo znowu biadolisz nie wiem jak było przez ostatnie dni, ale jeszcze parę godzin temu byłeś całkiem do rzeczy i nagle 180 stopni w drugą stronę dlaczego przejmujesz się tym cvo na kafe? ile ja się tu naczytałam, to szok tutaj to skrajności wypisują czasem takie, że się śmiać i plakać na zmianę chce o wszystkim nie tylko o wyglądzie a rzeczywistość jest tak inna, że sam przekonasz się o tym bywasz wśród ludzi i co> traktują Cię jak odmieńca? daj spokój!! to tylko świat na kafe zwariował

w przedostatniej wypowiedzi rzecz jasna, zeby nie było nieporozumień

nie wiem co między Tobą a M. się stało ale chyba to TY zakończyłeś prawda ?

w pracy traktują mnie normalnie może dlatego, że są to w miarę fajni ludzie

tak deuś bo nie miałem już z nią o czym rozmawiać uznałem że dalsza nasza znajomość nie ma sensu

\"A ta co Ci napisała ?\" nic obraźliwego :-)

wow stanczyk, jak ja długo cię nie widziałem, widzę że nic się nie zmieniłeś na lepsze, rzekł bym że nawet Ci się pogorszyło ;) ehhh trza Ci kopa w d...e sprzedać ;)

bo ludzie dzielą się na fajnych i kafeteriuszy :D st. a po co takie radykalne kroki? czasem brakuje tematów, zwłaszcza jak rozmawia się bardzo często ze sobą przeczkeać i za kilka dni/tygodni się odezwać po co od razu kontakt zrywać, hm?

no to panowie zajmijcie się stańczykiem :) Coś mu trza przestawić. W głowie oczywiście :)

ja mieszkam chyba najbliżej więc mogę mu trochę nakopać :P Co ty na to stańczyku?

korniku nie ufaj kobietom one są podłe i fałszywe

kornik tylko po solidnym kopniaku na piwo zaproś st. :D

Stańczyk, skoro kobiety takie podłe, to może przestaw się na chłopców :P

czasami i ja na takowe trafiam, ale wiesz jedna czy dwie jaskółki wiosny nie czynią :) więc uszy do góry.... :)