Dla wszystkich ludzi najważniejszy jest wygląd. Cała reszta jest ch**a warta

:) stańczyk, znowu coś się stało? po co te nerwy? dla Ciebie też jest ważne, by partnerka w Twoich oczach była atrakcyjna ale wierz mi, że to nie jest decydujące na ten przykład podoba mi się facet, który z pewnością nie należy do przystojniaków mogę Cię zapewnić poza tym - TY nie jesteś brzydalem tylko nastawienie swoje zmień

ładny człowiek jest przez wszystkich lubiany --> za sam wyglad :) a taka sympatia otoczenia jest przyjemna i ułatwia zycie :P brzydki człowiek jest przez wielu wyśmiewany ,odtrącany i oskarzany o rzeczy których nie zrobił :) ot tak za sam wyglad z którym sie urodził i na który nie ma wpływu więc sorry ale nie pocieszajcie brzydkich bo to nic nie da , muszą przeżyć swoje życie do końca takimi jakimi są - a nie będzie ani przyjemnie ani fajnie wiem coś o tym :P choć dramatyzować też za bardzo nie ma co :P ,jest jak jest może w następnym wcieleniu los sie odwróci :)

he, he, nieprawda! :-D Ludzie, opamietajcie się! :-D

deuś ale sragnolcia mnie kłamała i nie tylko mnie, Tomka też wiesz jak się czuje człowiek, który został okłamany?? podle

arka44 opuść ten topik to nie miejsce dla hipokrytek pomarańczka szczera prawda :-) zapewne jestes facetem bo kobieta nie odważyłaby się napisać prawdę

a góóóóó.wno prawda ja znam pięknych i ładnych samotnych, samych jak palec bo są tak idealni wizualnie, że aż strach po prostu ludzie boją się z nimi zadawać - by nie być przez ich urody przyćmiewanymi . zresztą, ktoś kiedyś powiedział lubimy ludzi wrażliwych, ale nie doskonałych znam brzydkich ale o tak serdecznych usposobieniach, że od ludzi się opędzić nie mogą. stańczyk zniechcęca samym marudzeniem najlepiej mają przeciętni w takim razie alleluja i do przodu

jaka sragnolcia? kto to jest? stańczyk - to tylko forum. nie przejmuj się opiniami tutaj wypisywanymi jeżeli ktoś okłamał to po co tracić nerwy na kogoś, kogo nie znasz?

"poza tym - TY nie jesteś brzydalem\" skoro nie jestem brzydalem to dlaczego nigdy nie napisałaś że jestem fajnym facetem? bo jestem brzydalem dość tej hipokryzji przynajmniej Ty deuś mnie nie denerwuj i pisz prawdę

o, swiete słowa ;-) Stańczyk, jesteś po prostu drętwy i marudny, tutaj leży przyczyna twych niepowodzeń.

taka jedna cipeczka co to się chciała moim i Tomka kosztem dowartościować

dokładnie opętana gdyby stańczyk zmienił nastwienie (tak jak pisałam) to byłby z niego naprawdę atrakcyjny (dla wielu kobiet) facet tylko jeżeli ktoś przez wiele lat trwał w niskim przekonaniu o własnej osobie - wtedy trudno się zmienić i trudno uwierzyć, że facet bardzo przeciętny może być obiektem pożądania przez wiele kobiet i pewnie nie o wygląd się tu rozchodzi ale ...

stańczyk ! ja nie kłamałam zresztą pisaliśmy nie tylko na forum i proszę nie próbuj znowu mnie prowokować pisałam,że nie jesteś brzydalem zawsze Fajny facet to było określenie na które składa się nie tylko wygląd ale i charakter i już Ci to tyle razy tłumaczyłam... w tamtym okresie wiesz jak bywało wyzywałeś mnie na każdym topiku, gdy miałeś zły humor chyba nie sądziłeś, że po tym będę Cię takim mianem opisywać, co? ;)

niskie poczucie własnej wartości mają (z reguły) ludzie samotni (czyli zobacz jak wielu) sprawdzone & potwierdzone mówię z autopsji :O i jakoś żyją, nie użalając się nad sobą tak jak stańczyk jeśli on nie wezmie życia w swoje ręce to nikt tego nie zrobi niech zmieni nastawienie nawet kosztem okłamywania samego siebie wmawianie sobie etc. tyle osób co mu już pisało powtarzało itp. kopa mu potrzeba i tyle.

:o dea a nie mozesz przyjąć że sa tacy którzy naprawde przegrali przez wygląd? dlaczego szukasz jakiegos wyjścia , że nie jest tak zle itd..ja nie wiem jaki jest stńczyk ale zakładacie że to zakompleksiony facet który jest taki bo tak sobie wymyslił siedząc wieczorem w fotelu :D po co to pocieszanie na siłe :o on w to nie uwierzy bo sam zna siebie najlepiej i przezył sporo latek na tym swiecie więc wie jak go ludzie odbierają :o , chcecie byc sympatyczne i uprzejme i podnieśc faceta na duchu ,wiem o tym ale ...hmm to raczej nic nie da bo nie może ................ narka all

czopku :O wyżej.

Nie uważam żeby najlepiej mieli przeciętni, bo ja właśnie jestem przeciętniarą a nie czuję się z tego powodu wyróżniana. Gdyby kult piękna, młodości i szczupłego ciała był mitem - skąd brałoby się tyle klinik chirurgii plastycznej? tyle młodych anorektyczek i bulimiczek? W moim środowisku wstydem jest mieć rozmiar ubrań większy niż 36, ciekawe skąd to się bierze? Szef szukał ostatnio kogoś do pracy i zapytał czy nie mam jakiejś fajnej koleżanki, dodając - tylko musi być atrakcyjna.

opętana samotni z wyboru czy nie\\dzielą się też jeszcze na inne kategorie stańczyk długi czas przesiedział w domu w czterech ścianach bez kontaktu z ludźmi z reguły ludzie samotni choć mają i niskie poczucie własnej wartości czasem odrywają się od problemów i zapominają spotykają się z kimś zajęci są szkołą/pracą jest troszkę łatwiej się wybić stańczyka trzeba zrozumieć przez dłuższy czas był sam a tak zazwyczaj najłatwiej popaść w jakąś paranoję i wyszukiwać coraz więcej problemów

Stańczyk Możesz mnie nazwać hipokrytką i przepędzać z tego miejsca, ale ja wiem swoje. Dla mnie wygląd nie jest najważniejszy. Najważniejsze jest serce. Mam cudownego, aczkolwiek nie najpiękniejszego faceta. Ma w sobie tyle uroku i jest taki interesujący, że nie potrzeba mi do kompletu szlachetnych rysów i umięśnionego ciała. Poza tym uwazam, że przystojniacy są zepsuci. A żeby było ciekawiej, ja nie jestem grubą zapuszczoną brzydulą i mogłabym mieć wielu z tych pięknisiów, co to tak umiejętnie stroszą piórka i mają opanowany bajer do wyrywania panienek. Jestem pewna, że dobrze inwestuję swe uczucia. No i co? Możesz mnie przepędzać :P

\"tyle osób co mu już pisało powtarzało itp.\" raczej okłamywało, jak np. sragnolcia teraz każdą kobiecą radę dot. wyglądu będę traktował jak fałsz jeśli jakaś dziewczyna powie lub napisze ze nie wazny jest wygląd, że mam szansę na dziewczyny itp. pierdoły to z góry będę wiedział że kłamie. nigdy już nie zaufam dziewczynie żadnej!

ale wy nic nie rozumiecie kuźwa to nie jest pocieszanie na siłe ja widziałam stańczyka na fotce wiem, co mówię a nie pocieszam go i nie karmię słodkimi słówkami on nie wie jak go ludzie odbierają bo właśnie siedząć w fotelu sam sobie dopowiedział wiele teorii tak naprawdę nie sprawdzając ich (lub tylko po łebkach) w praktyce więc nie wierzy, że czasem wygląd nie jest najważniejszy sam mi ciągle napierał, że jestem taka, siaka i owaka że wyglądam jak wieszak, że nie lubi takich i jakoś nie łamię się z tego powodu, bo wiem, że i takie potwory sobie znajdują kogoś a że czasem rozmowa z nim to jak walenie głową o ścianę no cóż.. takie uroki znajomości ze stańczykiem :)

szeherezada* piękne mogłabyś zostać bajkopisarką :-)

dea------> uwierz, że moja sytuacja niewiele różni się od stańczyka w kwestii ścian i hermetycznego świata (kompleksów wmówionych przez siebie samą-bo ponoć brzydka nie jestem) ale jakby mnie czasem ktoś nie kopnął to przez takie mizanie, zagłaskiwanie , pocieszanie :O czułabym TYLKO litość z ich strony ale rób jak uważasz :) stańczyk -----> nie nazywaj Jej tak. poza tym, Ty chyba jednego nigdy nie pojmiesz dla zakochanej kobiety mężczyzna którego kocha będzie najprzystojniejszy, najsekswoniejszy i w ogóle naj (bez względu na to jak by nie wyglądał) miłość jest ślepa a Jej zdanie subiektywne. to tyle w temacie !

opętana ok ja naprawdę nie mam jakiegoś patentu na stańczyka ;) po prostu czasem na Niego naskoczę, czasem podejdę do tego spokojniej ale Ciebie miał kto kopnąć w tyłek ;) On jest sam. Ty masz rodzeństwo chociaż, On nie ma naprawdę jest trudniej jeżeli zupełnie nikt nie potrafi/ nie chce dotrzeć do Ciebie zresztą czy krzycząc, czy tłumacząc stańczyk i tak wie wszystko najlepiej poza tym jutro mu przejdzie za tydzień bardziej się otworzy teraz jest inna sytuacja i myślę, że kiedyś się opamięta

Może bym mogła, ale nie zostałam :) Nie musisz wierzyć. To Twoja sprawa i Twoja klęska, że nie wierzysz. Stańczyk, na pewno dla wielu kobiet najważniejszy jest wygląd. Nie przeczę temu, ale są też takie, jak ja. Ośmielę się napisać - mądrzejsze, które wiedzą, że to nie jest priorytetem, jak kto wygląda. Atrakcyjność tkwi głęboko w człowieku. Fakt, nie każdemu chce się aż tam zaglądać, ale warto. Problem tylko w tym Stańczyk, czy Ty potrafisz dostrzec to piękno w kobiecie, która na oko wcale piękna nie jest :)

szeherezada* przestań!! chcesz żebym się znowu wkurwił?? dosyć tych bajek!

A wkurwiaj się stańczyk :D Mam to gdzieś i wiem swoje :D

wkurwiłem się :-P

No i co? Wyzwiesz mnie i stąd przepędzisz? :D

nie usunę cały topik jak będzie na nim za dużo kłamstw :-)

Stańczyk, spójrz w lustro :D Z wkurwieniem bardzo Ci do twarzy :D Wyluzuj :) wiem, co piszę :)