Moja godzina zero w odchudzaniu-Dzień Kobiet !

Goniu a od jakiej wagi stratowałas teraz? ile już zruciłas i jeszcze ile masz wzrostu napisz jak możesz:) chcesz dopisać sie do naszej tabelki? Ty ważysz sie raz na miesiac chyba tak? bo my postanowiłysmy że ważymy sie w poniedziałki i wpisujemy do tabelki:)ale oczywiście każdy waży się kiedy chce:) jak chcesz sie wpisac to serdecznie zapraszam:)

ellenna---> nie martw sie...najgorsze pierwsze dni. Ja po pierwszych dwóch wytzymać nie mogłam i trzeciego sie załamałam...:( Potem byłam taka na siebie wkurzona, że od tamtej pory spoko. Pierwsze dni najgorsze, ja juz zauważam , że sie przyzwyczajam i coraz mniej mnie to kosztuje :) Są chwile zwątpienia, ale któż ich nie ma??:P\\ Dzięki dziewczyny za kopenhaską, zrezygnawałam. :] Na śniadanko zjadłam dwie kanapki z chlebem białym :(, listkiem sałaty, odrobiną masła i serem żółtym :) potem jabłko, teraz piję wode :) Zjem sobie jeszcze jogurt 200 kcal, troche sałaty i na dzisiaj koniec. Czuję sie strasznie lekka, lepsze samopoczucie, tylko, żeby jeszcze schudnąć!! Witaj Gosieńka:P

teraz startowałam z 60 kg ale to od grudnia przyszłam na kafeterie, a tak to próbowałam od listopada. Wzrost 164 pewnie że chce się dpoisać do tabelki jak trzeba bedzie tez wskocze co poniedzialek na wage, bedzie wieksza motywacja i zaparcie zeby nie dac plamy:)

no hej wszystkim laseczkom!!!!! Ja dziś nieżle, nieżle: 2 tosty pełnoziarniste, serek twarogowy do nich i 2 plastry szynki z indyka sałatka grecka(mało fety) kawa z mlekiem herbatka przeczyszczająca jak narazie super..... teraz gotuje sobie na kolacje piers z indyka 200gr i do tego surówka z bialej kapusty.... ale wody wogóle nie piję, a to nie dobrze.... ufff.....zeby przezyc tak ładnie do końca(a ja poxno chodze spac bo ok 3:00 - sesja...nauka...) Ale ładnie nie??? :-))) pozdrawiam i całuski dla ślicznotek!!!

to ja to ja, tylko cos nie w czerni...chyba teraz ok!

ellena czyli zrezygnowałas z amerykanskiej? ja tez chodze pozno spać wczoraj wieczorem tak sie kładłam tak mi sie zachciało jesć...ale jakoś zasnęłam:) dzisiaj jest ok jeszcze moge zjeść troche sera bialego, najgorsze jest to że dzisiaj mam imieniy, tzn nie ja:) miałam nie isc ale chyba będe zmuszona:( goniu w takim razie juz Ci wklejam do tabelki:)

super dziękuje, to ważymy się w poniedziałek? Pójde w tygodniu do lekarza to poproszę o zmierzenie może urosłam jeszcze z centymetr:) bardzo bym chciała. Celu nie mam okraślonego ile bym chciała ważyć, ale jak już poczuje, że dosyć dam znać a potem bede walczyć o utrzymanie wagi:) Pozdrawiam wszystkie dietowiczki:) P.S. Właśnie zmusiałam Tate, żeby zrobił mi przegląd roweru i bedę jeździec na wyczeczki do lasu:)

kamunia: 24l. --->162cm --->90,8kg - 0,3kg = 90,5kg truskavkova: 24l. --->170cm --->67,0kg - 2,0kg = 65,0kg megisss: 24l. --->167cm --->95,0kg - 6,3kg = 88,7kg ellena: 25l --->175cm --->63,0kg = 63,0kg serenita: ??? --->167cm----> 81kg - 3kg = 78kg mała_gosienka: 21---> 164cm---> 60kg - 4kg = 56kg

hello:-) Wpadłam tylko powiedzieć, że u mnie okej. Zjadłam właśnie obiadokolacje: pierś z kurczaka z ryżem i suróweczką:-) Witam serdecznie małą Gosię:-)

tak kamunia, zrezygnowałam, nie potrafie miec reżimu, to nie dla mnie, dla mnie ogranivzyc jedzenie i jesc malo i zdrowa, to już koszmar....Tobie zyczę powodzenia, uda sie zobaczysz!

To jak mamy sie wazyc co poniedziałek to ja poprosze o zakup baterii takiej kwadratowej do wagi mojej;) ciagle zapominam kupic, i jak jest wieczór do dopiero mi sie przypomnina. Dzis to mnie kusi na słodkie, całe szczescie ze w szafkach nie ma nic do podjedzenia bo bym uległa. Dzis mialam kolacje białkowa, zjadłam sobie jajeczka, ale niestety smazone. To swietnie Gosiu ze bedziesz jezdzic na rowerku, ja jutro znow sie wybieram z pieskiem na przejazdzke, o ile pogoda sie nie popsuje

mam nadzieje, że zostanie taka cudowa jak dzisiaj i wczoraj:) to bym rowerkiem posmigała taka mam ochote na świeże powietrze. ja lece pocwiczyc napisze jeszcze wieczorkiem jak skoncze:) Dopisalam sobie cos do stopki ta wiosna tak mnie nakreca az miło:)

wiesz co uwielbiam ta piosenke co tytuł masz w stopce Gosiu :D tak wiec duzo potu zycze na cwiczeniach

u mnie też super, tylko troche więcej zjadłam niż powinnam i teraz nadal czuję to wszystko w żołądku!! Okropnie się czuje i mam ochote to zwymiotować, ale nie usmiecha mi sie jakoś wpaść w bulimię, więc się trzymam :)

serenita, a moze to grypa zoładkowa?

Witam wszystkie dziewczyny, bardzo bym chciała się do Was dołączyć. Mam 22 lata 176 i waż 68 kg może to nie jest tak dużo ale dla dziewczyny która całe życie ważyła 59-60 kg to jakiś koszmar:( Jem mniej zapisałam się na vacum line kosztowało mnie to 170 zł byłam już 6 razy a efekty mizerne, ważyłam 70 ale przez ostatnie dwa tygodnie schudłam 2 kilo, nie wiem co robić te kilogramy tak się mnie trzymają:( Może wy macie jakieś pomysły i wesprzecie bo idzie lato a ja wyglądam hmmm niezbyt \"letnio\":(

Witaj kasiuchna:) a zdradz mi co to jest vacum linie? Ale jesli chudniesz 1 kilogram tygodniowo to i tak ładnie jest, tym bardziej ze masz mało do zrzucenia

meggis---> raczej nie, ostatnio mialam dużo stresów...na dodatek dzisiaj kol miała wypadek, a ja wszystko widziałam!!:( strasznie się boje :( jest w szpitalu, nie odzyskała przytomności i nie wiadomo kiedy odzyska!! :( Już sie nie przejmuje tymi kg...tak strasznie sie o nią boję...znamy sie od dziciństwa!! ;(

ojejku napewno będzie wszystko dobrze, teraz napewno nie masz ochoty myśleć o kilogramach. Trzymamy kciuki że będzie Ok. Odnośnie vacum line to jest rower pod nadciśnieniem który ma działać na ten wstrętny celulitis, ale jakoś lichawo działa.

oj serenita, współczuje, sama kiedys bylam swiadkiem wypadku, jak facet potracił samochodem laske na pasach, chociaz nawet jej nie znałam to dla mnie byl szok. Kasiuchna niezly ten rower, ja na celullit to stosuje piling kawowy i olejki grejpfrutowy i cynamonowy, niby skóra gładsza, ale ostanio zapuściłam sie w smarowaniu

też kiedyś to stosowałam ale był remont łazienki i mama powiedziała \'żadnej kawy\" fakt peeling działa ale łazienke brudzi niemiłośiernie:)

Trzymaj sie dzielnie, mam nadzieje, ze koleżanka wyjdzie z tego. Ja już po cwiczeniach, dzięki nim czuje że mam mieśnie na brzuchu. A co do kawowego peelengu to faktycznie fajny ale brudzi jak diabli, aż mi się odechciałao zawijania, moze w ten weekend spróbuje przed sprzątaniem w łazience. A czy któraś z Was stosuje amerykańską?? Mam teraz mniej nauki, może bym spróbowała. A ona daje jakies efekty gwarantowane??

witam witam i o diete pytam:P Fakt zabawa z kawa nie jest taka łatwa, na poczatku to zawijanie mi swietnie szło, ale potem to coraz gorzej, najlepsze byly momenty kiedy kawa wyciekała spod foli, dobrze ze siedzialam na starym kocu bo by mnie chyba szlak trafil. wiec teraz tylko kawe stosuje jako sam peeling pod prysznic. Własnie jestem po sniadanku i zaraz chyba zabiore sie za pisanie pracy bo jestem daleeeeeko w lesie. Dzis piekna pogoda wiec jazda rowerkiem w lesie tez bedzie :)))) Acha ja tez jestem ciekawa tej diety amerykańskiej.

megisss piszesz pracę? mgr? Ja mgr piszę i też jestem w lesie:) Mam jakiegoś doła dziewczyny, nie wiem, wszystko jest nie tak:-(

Część wszystkim:) Serenita bardzo mi przykro i mam nadzieje, że wszystko będzie ok byłam kiedys w podobnej sytuacji dlatego wiem co przeżywasz, daj znac. kasiucha fajnie, że jesteś z nami:) zdecydowałas sie na jakąś diete? dopisujesz sie do tabelki?:) dziewczyny bo ja tez zrobiłam sobie ten peeling kawowy ze 2 razy bo czytałam że jest dobry ale tak normalnie zrobiłam pod prysznicem, a to powinno sie zawijać jeszcze tak?

Hej dziewczyny, u mnie dużo dużo lepiej:) Kol przytomna, wyjdzie ztego tylko troche nadab jej porobią :) trukavkova---> będzie dobrze, mnie też troche cieszy,a troche smuci ta pogoda...niby fajnie bo ciepło, tylko....wstyd mi sie pokazać:( ja dzis jak narazie zjadłam tylko dwa plasterki wędliny...chudej szynki, teraz piję wode :) Jestem pełna motywacji, wszystko jest Ok!!! :P Musze nadrobić za wczoraj :)

jeżeli chodzi o amerykańska to ja ją stosuje dzisiaj trzeci dzien ale musze sie Wam do czegoś przyznać...tak jak pisałam wczoraj musiałam pójsc na te cholerne imieniny:( ale nie było az tak zle:) nie zjadłam juz w domu tego sera który jest w amerykańkiej zamiast tego zjadłam kawałeczek sernika, ale malutki:) no i flaczki cholera musiałam po sie przyczepili do mnie ale z kurczaka no i oczywiście bez chleba:) no i jeszcze zamiast tego wina z amerykanskiej było pare kileiszków vódki:) mysle ze nie jest zle, mogło byc o wiele gorzej:) zapominam juz o imieninach i dalej stosuje amerykanska, zaraz ide gotowac jajko:) o efektach powiem wam w piatek albo w sobote bo zważe sie dopiero po 5ciu dniach no moze po czterech bo juz mnie wczoraj kusiło zeby wejsc na wage:) aha ktos jeszcze pytał czy sa jakies gwarantowane efekty to podobno minus 5 kilogramów w 5 dni

tak ja też o tym słyszałam, podobno najepiej w tygodniu amerykńską,a weekendy 1000kcal i super efekty :) no to ja sobie poczekam jak Ty kamunia schudniesz i zobacze czy na serio taka skuteczna najwyżej sie dołącze od przyszłego tygodnia :)

serenita ciesze sie że wszystko ok:) truskawkowa a czego Ty masz doła? chodzi o diete czy tak poprostu ogólnie? jeżeli któs sie zdecudje na akerykanska to bardzo fajnie:) ja zobacze w piatek albo w sobote jakie efekty i jak bedzie ok to zamierzam stosowac ja 5 dni w tygodniu i w weekendy 1000 ( juz chyba o tym pisałam:) ) i tak do Wielkanocy czyli 4 tygodnie

dieta owa była już podawana wcześniej na tym topiku :) a dokładnie na str 3, autorstwa kamuni:P