Moja godzina zero w odchudzaniu-Dzień Kobiet !

20km sumienie odpedałowałam. jeszcze zostały brzuszki do zrobienia i sumienie będzie wmiarę czyste. A jutro juz mam nadzieję nie robić głupstw.

Witka kobietki!:) ja sie dzis zwazyłam i oczywiscie tak jak sie tego spodziewałam waga znow stoi, wiec nie bylo dla mnie to zaskoczeniem, wiec nadal jest 88. Ale to pewnie przez to ze weekend byl syty:( Lady fajnie ze masz krawcowa w rodzinie, ja własnie musze kupic chociaz pare rzeczy by jakos do pracy wygladac, a z reszta nie lubie zakupów, bo oczywiscie nie wymiarowa jestem, bo rzeczy sa dla mnie albo za duze albo za male:( ellena ja prawie na takiej diecie jestem co piszesz, tylko czasami jem inne produkty bo szpinaku i tunczyna nie lubie, nie wspominajac o grejpfrucie Gosia, fajnie ze dochodzisz juz do siebie, do swiad bedziesz zdrowa jak ryba;)

cze wam:) kamunia bardzo chetnie bym sie przylaczyla:) a moge?? ja juz bylam na kopenhadzkiej ale to nie dla mnie:( teraz chcialam zrobic zegarowa moze z tego cos bedzie:) a ty na jakiej jestes?? pozdrawiam:)

hej, naraszcie po zajęciach jestem, jeszcze tylko w środe :) Lady po pierwsze gratuluje super naprawde jestem z Ciebie dumna:) wychodzi na to że ponad 2,5 kg zrzuciłas w tydzień tak?, to chyba dzięki temu rowerkowi też bo chyba ostatnio często jezdzisz z tego co piszesz, ja też bede jezdzić tak jak Ty :) ja też biorę sie ostro do roboty bo lato mnie zastanie, chciałam zrzucić 8 kg do świąt a jak bede sie tak zachowywać to do lata tych 8 nie zrzuce:( także pełna mobilizacja!:) prawda megiss...? :D serenita szkoda że dzisiaj sie nie zważyłas, ale to nic poczekamy do jutra z tabelką na Ciebie:) Lady 20 km to ile Ci to zajmuje czasu? borynka pewnie że możesz bardzo sie cieszymy:) ja jestem generalnie na 1000kcal ale też troszke eksperymentuje:) obecnie jestem na 800kcal dieta makaronowa( od soboty z przerwą w niedziele:), jesz 4 razy dziennie, zazwyczaj obiad i kolacja są z dodatkiem makaronu. a na czym polega ta zegarowa, bo nie słyszałam chyba o niej jeszcze? a i jeszcze może coś o sobie napiszesz to wpiszemy Cię do naszej tabelki jak chcesz oczywiście:) tzn tak. wiek,wzrost,waga od której zaczęłas albo zaczynasz odchudzanie i ewentualnie jeżeli juz cos zrzuciłas to podaj ile schudłas, robimy takie tabelki co poniedziałek tzn w poniedziałki sie ważymy i wpisujemy zmiany do tabelki:)

hej, naraszcie po zajęciach jestem, jeszcze tylko w środe :) Lady po pierwsze gratuluje super naprawde jestem z Ciebie dumna:) wychodzi na to że ponad 2,5 kg zrzuciłas w tydzień tak?, to chyba dzięki temu rowerkowi też bo chyba ostatnio często jezdzisz z tego co piszesz, ja też bede jezdzić tak jak Ty :) ja też biorę sie ostro do roboty bo lato mnie zastanie, chciałam zrzucić 8 kg do świąt a jak bede sie tak zachowywać to do lata tych 8 nie zrzuce:( także pełna mobilizacja!:) prawda megiss...? :D serenita szkoda że dzisiaj sie nie zważyłas, ale to nic poczekamy do jutra z tabelką na Ciebie:) Lady 20 km to ile Ci to zajmuje czasu? borynka pewnie że możesz bardzo sie cieszymy:) ja jestem generalnie na 1000kcal ale też troszke eksperymentuje:) obecnie jestem na 800kcal dieta makaronowa( od soboty z przerwą w niedziele:), jesz 4 razy dziennie, zazwyczaj obiad i kolacja są z dodatkiem makaronu. a na czym polega ta zegarowa, bo nie słyszałam chyba o niej jeszcze? a i jeszcze może coś o sobie napiszesz to wpiszemy Cię do naszej tabelki jak chcesz oczywiście:) tzn tak. wiek,wzrost,waga od której zaczęłas albo zaczynasz odchudzanie i ewentualnie jeżeli juz cos zrzuciłas to podaj ile schudłas, robimy takie tabelki co poniedziałek tzn w poniedziałki sie ważymy i wpisujemy zmiany do tabelki:)

Tak jest pani generał Kamunia! Pełna motywacja i pelna mobilizacja do chudniecia:p ale wiecie cos ciezko bedzie z wazeniem sie po swietach, ja juz trzese spodniami ze strachu;) a własnie kamunia , ta dieta makaronowa to ma kazdego dnia inny przepis??

Witam wieczorkiem:) Miałam dzisiaj posprzątać w domku ale byłam jakas taka zakręcona ze tylko w salonie ogranęłam z grubsza wszystko i jakoś nabrało to kształtów i kolorów:) Do świąt zdąże całą hate oblecić najważniejsze ze okna mi pomogła ciocia umyć to teraz na pewno sie nie przeziębie:) A co do świąt to wszystko z umiarem i jak najwięcej spacerków, bo bedzie niechciane 2 kg wiecej. Ja juz sobie mysle to by tu jutro zjesc, ale przyznam sie szczerze po tych antybiotykach boli mnie żołądek, ale jeszcze 2 dni kuracji mi zostały. Sa chwile ze jak spojrze na jedzenie to mnie bierze na wymioty, to raczej niedobrze. Megiss ja postaram sie od srody wsiąść na rowerek i ruszyć w trase, bo tak już mi się chce. Damy rade w święta i nie utyjemy musimy podpisać jakiś pakt, jakąś obitnic, że bedziemy sie pilnować, co każda złoży coś na styl podpisu co Wy na to?? Ja to niestety i tak nie bede mogła jesc ciast ale jak coś innego bedzie z tych moich dozwolonych rzeczy to na jednym sie nie konczy. To jak???

dobra mozemy ułożyć jakies śłubowanie czy cus;) moge dac maly zarys który razem zmodyfikujemy... \"ślubuje ze w swieta wielkanocne ( i nie tylko) bede przestrzegac swoich zasad diety, a przede wszystkim przed zjedzeniem czego kolwiek pomysle 2 razy nim zjem, zjem tylko i wyłacznie to co zmiesci sie na 1 talerzu i nie wezme zadnej dokładki, a po ucztowaniu zamiast lezec do goy brzuchem wybiore aktywnosc fizyczna chociazby spacer\" MegiSsSsss czekam na wasze propozycje dziewczyny i modyfikacje:D

Megiss dobre to co wymyśliłaś, ja dodam tylko jedną rzecz \"ślubuje ze w swieta wielkanocne ( i nie tylko) bede przestrzegac swoich zasad diety:Po pierwsze: śniadanie bede jadła jak król, obiad jak królowa a kolację jak żebrak albo wcale. Po drugie: przed zjedzeniem czego kolwiek pomysle 2 razy nim zjem, zjem tylko i wyłacznie to co zmiesci sie na 1 talerzu i nie wezme zadnej dokładki, a po ucztowaniu zamiast lezec do goy brzuchem wybiore aktywnosc fizyczna chociazby spacer\" Może być ta wstawka??

oooo ta wstawka z jedzeniem sniadania jak król ... jest swietna

No moja waga pokazuje dzis pol kilo miej czyli 55,5 kg. Dobrze by bylo gubic 0,5kg na dzien, ale jakos wydaje mi sie to malo realne. Dzis tylko ograniczylam jedzenie, ale o zadnym sporcie niestety nie bylo mowy. No ale jutro tez zamierzam 20km na rowerku treningowym pyknac. Kiedys tak robilam codziennie i naprawde ladnie schudlam. No nic co zrobic , prawda taka , ze predzej czy pozniej trzeba sie do tego sportu przekonac bo albo sie nei zgubi tyle ile sie chce albo glodzac sie osiagnie sie cel, ale wracajac do normalnego jedzenia szybko sie wroci do punktu wyjscia.Ach ten sport... zeby to bylo tak przyjemne jak jedzenie.. :P

Cześć dziewczyny! Ja oczywiście znowu zgrzeszyłam, znowu pizza była na kolację a do tego ciasto drożdżowe z bakaliami :( Dzisiaj to samo ciasto wszamałam na śniadanie, jakieś 150g czyli 600kcal z głowy. Do końca dnia chyba powietrzem i wodą będę żyła albo pójdę do parku na pokrzywy... No ale rowerek w domu stoi i więc nie ma żadnych wymówek i błędy mozna naprawić. Kamunia te 20 km to w jakieś 50 minut robię. Staram się utrzymać prędkość tych 20km/h mniej więcej. No i schudłam te ponad 2,5kg w tym tygodniu jak słusznie zauwayłaś, ale musze się przyznać, ze troszkę nie dojadałam tego tysiąca... Bywało czasem nawet tylko 700kcal... Megisss to ślubowanie dobry pomysł, trzeba to będzie jeszcze krwią przypieczętować :) Tekst też bardzo dobry. Gosia twoje wstawka, baaardzo mądre słowa. Ja już zresztą dzisaj zjadłam sniadanie po królewsku... borynka witaj! i napisz cos więcej o tej zegarowej. To jest ta dieta w której je się dokładnie o wyznaczonych porach co 2 godz? Pilar a ty nie śpisz?

hej:) no niezły ten pakt czy tam ślubowanie :D megiss tak codziennie są inne przepisy w tej diecie moge Ci napisać np mój dzisiejszy jadospis sniadanie: sałatka z kiwi i gaepfruta z jogurtem naturalnym przekąska: 10 dag obranego melona albo arbuza obiad: spagetti z pomidorami ( tu jest cały przepis jak bedziesz chciała to napisze) przekąska: kawa z odtłuszczonym mlekiem:) kolacja : sałatka z papryką i makaronem pilar gratuluje -0,5 kg:0 a ztym sportem to święta racja:) trzeba sie do niego przekonać i to wypadałoby jaknajszybciej:) ja też kiedyś pare lat temu schudłam sporo własnie międzyinnymi ale w sumie to chyba szczególnie dzieki rowerowi dużo jezdziłam, ograniczyłam jedzenie i efekty były super, chyba zamiast tego orbitreka to namówie mame żeby zasponsorowała mi nowy rower bo mam takiego strego gruchota, a już ciepło sie zrobiło i na takim normalnym rowerze to chyba przyjemniej i ciekawiej niz na stacjonarnym:) Lady nie przejmuj sie spalisz na rowerku i pizze i ciasto:)

ale fajnie wiecie w czerwcu wchodzi na ekrany trzecia część shreka:)

Shrek 3 ciekawa jestem co tym razem wymyślą:) Cieszę sie że wstawka się podoba i szczerze powiem stosowanie sie do tej zasady naprawde przynosi efekty bez podjadania oczywiście. Ja dzisiaj twarożek z kromką razowego chlebka, ale tego twarożku też za dużo nie mogłam zjeśc przez tą chorobę to mi się żołądek zmniejszył i mało moge zjeść. Lady ta zegrrowa to polega na jedzeniu co 3 godziny np 7, 10, 13, 16, 19 i oczywiście ostatnie dwa posiłki już skromniejsze bo nasz metabolizm zwalnia tak wyczytałam w gazetce. A na obiadek zjadłam kostkę sojowa bardzo mi smakowała:) polecam o ile ktoś lubi w ogóle produkty sojowe.

dziewczyny widziałyscie ten topik na którym dziewczyny odchudzaja sie pijąc bardzooo dużo wody? najlepiej 8 litrów dziennie:) podobno są niezłe efekty, spróbuję:) dzisiaj wypiłam już 3,5 litra:)

czesc dziewczyny:):) kamunia to jest dieta zegarowa Zegarowa - 3 kg w 3 dni Trwa krótko, ale trzeba rygorystycznie przestrzegać godzin posiłków. Jemy tylko to, co jest podane w menu i pijemy dużo wody. Nie używamy cukru i soli. Menu na każdy dzień godzina 7.00: szklanka zielonej lub czerwonej herbaty godzina 9.00: jajko na twardo i filiżanka kawy godzina 11.00: 10 dag chudego twarogu godzina 13.00: 20 dag gotowanego chudego mięsa lub ryby godzina 15.00: 20 dag owoców (banan, jabłko, śliwki, grejpfrut) godzina 17.00: jajko na twardo, szklanka czarnej herbaty godzina 19.00: szklanka soku pomidorowego, czerwonego barszczu (z kartonu) lub czerwonego wytrawnego wina zaczynam ja od czwartku:) ktoras z was sie do mnie przylacza??:) moja waga teraz to 70 kg bo wczesniej wazylam 72 ale 2 kg schudlam:) a wzrost 175cm aha i wiek jeszcze to 17 lat:) pozdrawiam:)

hej dziewczyn, niezłe toślubowanko, też sie dopisuję :P "ślubuje ze w swieta wielkanocne ( i nie tylko) bede przestrzegac swoich zasad diety. po pierwsze: śniadanie bede jadła jak król, obiad jak królowa a kolację jak żebrak albo wcale. Po drugie: przed zjedzeniem czego kolwiek pomysle 2 razy nim zjem, zjem tylko i wyłacznie to co zmiesci sie na 1 talerzu i nie wezme zadnej dokładki, a po ucztowaniu zamiast lezec do goy brzuchem wybiore aktywnosc fizyczna chociazby spacer" Serenita Wazyłam się i yak jak podejrzewałam wga stoi...:( Ale to wina za moje grzeszki :( Na dodatek przez ostatnie dni zero wręcz ruchu, nie mam czasu, tyle prac do napisania :( borynka, ja to bym zaczęła tą dietkę, tylko ona badzo skąpa jest. Myśle, żę nawet 1000 kcal nie ma:) To jest ostatni tydzieeń kiedy mam możliwość zastosowania mocniejszych diet, potem nauka, nauka, nauka :) Też zaczne od czwartku, bo wtedy mam już wolne, tak to nie miałabym jak o tych godzinach jeść :) W swięta jeden dzień wolniejszy sobie zrobie (niedziela), a potem do środy włącznie dietka :) kamunia słyszałam o tym, efekty są , bo trudno cos więcej zmieścić do żołądka niż te 8l wody :D oszukuje sie głód jaknie wyjdzie mi zegarowa to zaczne sobie szykować rano te 8l i wezme sobie za punkt honoru je wypić :) to ostatni tydzień, więc chciałabym nieźle nadrobić :) tylko z łazienki to my chyba nei wyjdziemy :) tyle wody :P

o i mam pytanko zna może któras z was niemieckie, to jest moje pięta achillesowa, strasznie nei lubei tego języka, ale musze się jeszcze z nim trochę pomęczyc :) jeśli znacie to mogłybyście mi to przetłumaczyć?? : prosze....:) Ich wünsche Euch allen ein frohes Weihnachtsfest, ein paar Tage Gemütlichkeit mit viel Zeit zum Ausruhen und Genießen, zu den Kräften sammeln für ein neues Jahr. Ein Jahr ohne Seelenschmerzen und ohne Kopfweh, ein Jahr ohne Sorgen, mit so viel Erfolg, wie man braucht, um zufrieden zu sein, und nur so viel Stress, wie Ihr vertragt, um gesund zu bleiben, mit so wenig Ärger wie möglich und so viel Freude wie nötig, um 365 Tage lang rundum glücklich zu sein. Diesen Weihnachtsbaum der guten Wünsche überreiche ich Euch allen

serenita--to zaczynamy od czwartku ta dietke?? ja wlasnie tez chce od czwartku bo wolne jest a tak nie zabardzo wziasc do szkoly jajka czy twarog i jeszcze co 2 h jesc cos:/ wiem ze jest skapa ale mozna 3kg schudnac i to w 3 dni moze sie uda:) a ile wazysz i ile chcesz schudnac??

obecnie waże 75 kg, a chce schudnąć tak jeszcze conajmniej 10, może więcej :)

serenita-- a ile masz wzrostu?? ale widze ze i tak duzo schudlas:) gratuluje:)

witam wieczorkiem zaraz idę cwiczyć tylko przyszłam naskrobac parę słówek. Megiss gdzie jesteś i jak sie masz? zyjesz po pracy?? Ja mam takiego lenia jak chodzi o sprzątanie to szkoda słów jutro idę do miasta to może coś sobie kupię na zachętę i zacznę prawdziwy odlot na miotle. Dzisiaj nawet końcem palca nic nie ruszyłam zeby cokolwiek zrobic. Jutro obieuje poprawe. W ogóle jeszcze troche jak pijana czuje sie po tych lekach. Ale nic jutro nowy dzien nowe sily i nowe motywacje do pracy:) Ide pocwiczyc i spać papa

borynka już gdzies dzisiaj znalazłam na forum tą zegarową ale była troszke inna: 1. kawa2. jajko 3. 1/2 kostki sera białego 3.mała pierś z kurczakla gotowana 4. 5dag sera żółtego 5. szklanka czerwonego wina albo soku pomidorowego a wogóle to tez jest bardzo podobna do diety amerykanskiej którą stosowałam moze sie skusze ale to po świetach albo 800kcal a i jeszcze mysle nad montignac ale te indeksy węglowodany sprawdzanie obliczanie itd. to troche mi sie nie chce chyba ze znajde gdzies juz podane jadłospisy i w miare normalne łatwe do zrobienia posiłki to wtedy może spróbuję bo podobno jest skuteczna bardzo ta dieta oj w sumie to każda jest skuteczna tylko trzeba być konsekwentym a ja mam z tym niestety ostatnio problemy... wypiłam 5 litrów wody jak do tej pory jesze z półtora moze wypije ale więcej to chyba nie dam rady:) u mnie jeżeli chodzi o porządki to dalej stoje w miejscu, tak odkładam i odkładam jutro zajęcia to chyba w czwartek dopiero w czwartek bede sprzątac ide bo zaraz na wspólnej a pozniej magda m. nowe odcinki oglądacie?:)

Gosiu zyje, zyje. Tylko ze dostałam dzis w pracy okres i z jednej strony sie ciesze bo skoncza sie napady na czekolade a z drugiej strony to jestm drazliwa i padnieta jak mops. A tak wogole to czym sie zywisz jakas kostka sojowa??? kiedys próbowałam pulpety sojowe i nie zaliczam tego do przyjemnego doswiadczenia:P a ty mi tu czasem dzieci nie strasz jak bedziesz latac na tej miotle:P Jezu 8 litrów wody wypic??? jest to wogole mozliwe? ja sobie tego nie wyobrazam ciezko mi 1,5 litra w siebie wlac a co dopieor 8. Serenita ja z niemieckim jestem na bakier ale z tekstu wynika ze to sa zycznenia na wielkanoc. Lady, jak mogłas pizze zjesc, to jest skandal!!! nawet sie z nami nie podzieliłas:P wtedy mniej bys zjadła tej pizzy;) Kamunia jak bym chetnie poprosiła o przepis na sałatke z papryka i makaronem, a ta dietke masz z jakiego czasopisma Pilar, dokładnie trzeba cwiczyc by jakos to ciało ładnie wygladało, ja oczywiscie tak mowie ale do cwiczen to mam słomiany zapał:(

Kamunia, jak kiedys ogladałam magde m. najbardziej lubiałam wstawki z muzyka

TABELKA NR 4 :) kamunia: 24l. --->162cm ---> 90,8kg - 3,5kg = 87,3kg truskavkova: 24l. --->170cm ---> 67,0kg - 3,5kg = 63,5kg megisss: 24l. --->167cm ---> 95,0kg - 7kg = 88kg ellena: 25l --->175cm ---> 63,0kg - 0,5 = 62,5kg serenita: ??? --->167cm----> 81kg - 6kg = 75kg mała_gosienka: 21l.---> 164cm---> 60kg - 4kg = 56kg LadySugar: 24l.--->184cm---> 90,5 - 12,6kg = 77,9 kg Pilar006: ??? ---> 165cm--->56kg - 0,5 kg = 55,5 kg borynka: 17l ---> 175 cm---> 72kg - 2 kg = 70 kg czy wszystko sie zgadza? jakby cos było nie tak to krzyczcie bo sie spieszyłam i mogłam sie pomylic czy cos przeoczyc:)

kamunia- masz racje wszystkie sa dobre tylko trzeba wytrwac w nich i sie nie poddawac:) a ja tak nie umiem :( kocham slodycze niestety:( i trudno mi bez nich wytrzymac:( jeszcze teraz jak swieta beda to chyba te 2 moje zrzucone kilo zdobede:( a ta dieta zegarowa rozna jest ale praktycznie niczym sie tak nie roznia od siebie i na tym samym polegaja:) podziwiam cie ja bym tyle litrow wody nie wypila:/ ale najgorsze sa poczatki niestety:( a chodzisz czesto do ubikacji??:) widze ze wy tez lubicie ogladac magde m:) jeszcze ze sa nowe odcinki:)

Ja bym ostrożnie podchodziła do picia dużych ilości wody, można sobie rozregulować gospodarkę wodno-elektrolitową więc uważajcie dziewczyny...

ja ide spac:) trzymajcie sie dziewczyny i slodkich snow zycze:)