Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kamunia

Moja godzina zero w odchudzaniu-Dzień Kobiet !

Polecane posty

Gość
Witam! Każda z nas stosuje inną dietkę to chałwowa to limitem kalorycznym to białkowa każda ma cos swojego czego się trzyma. Ja już czuję się lepiej ale to nie jest jeszcze to co powinno być. Najkważniejsze ze antybiotyk działa i temperatura mi zeszła. Bede żyła:) Tylko po tym antybiotyku zauważyłam ze żołądek zaczyna mnie boleć, ale przeczytałam ulotkę i tam pisało ze jest to możliwe, bo dostałam jego najmocniejszą wersje. Jak Wam dzisiaj szło odchudzanie?? Ja jedynie co byłam w stanie skonsumowac to maslanka zmiksowana z jabłkiem, co 3 godziny cos takiego jadłam o ile własnie można zawać to jedzeniem. A nie bede ważyć sie w ten poniedziałek tylko przed samymi świetami w sobotę bede miała większą motywacje do trzymania sie chociaż i tak nie mam większego wyboru zalecenia odgórne. miłego wieczoru i do jutra:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja juz nie moge sie doczekać poniedziałku, ostatnie dwa dni się nie ważyłam, ale siłasie powstrzymuje :p do dietki dzisiaj na kolacje dodalam sobie !!!5!!! kromek chleba ciemnego ze słonecznikiem :( wie może któraś ile ma kcal zwykły biały, a ile razowy?? tak sie zastanawiam czy na jakis misi.ąc nie przerwać diety, toznaczy trzymać ,a le nie tak rygorystyczną :) zbliżaja sie ważne egzaminy, a ja przez tą dietę nie mam siły, ani ochoty myśleć o nauce :( zaczynam sie marwić macie jakieś propozycje ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serenita zwykły ok 245 w 100g a razowy ok 225 czyli w sumie nie ma takiej dużej różnicy jeżeli chodzi o klaorie jeżeli musisz sie uczyć to również uważam że lepiej bedzie jak troche przystopujesz z tymi drastycznymi dietami, bo takie zazwyczaj stosujesz:) to nie sprzyja nauce ale uważaj żebyś przez ten czas nie wróciło Ci to co zrzuciłas, myśle ze jak bedziesz jadła 1200- 1500kcal to bedzie ok :) i powodzenia życzę na tych ważnych egzaminach:) nie dziękuj bo to pecha przynosi:) gosia dobrze ze juz ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dieta chalwowa? na czym ona polega? nigdy o niej nie slyszalam:/ pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
borynka wpisz sobie w google dita chałwowa albo dieta z chałwą był tez tutaj taki topik ale to chyba szybciej przez google znajdziesz, ja jej nie stosowałam ale mniej wiecej moge Ci powiedziec że polega na tym że jesz rano jabłko a pozniej przez cały dzien chałwe ok 150g czyli np. 3 razy po 50 g co trzy godziny, jesz chałwe i tylko chałwe:) chudniesz ok 0,5 - 1kg dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
borynka a moze chcesz sie do nas przyłaczyc? bo rozumiem że sie odchudzasz albo przynajmniej zamierzasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskavkova_landrynka
Hej! Nie mogę dalej dietkować bo znowu mam problemyh z ukł pokarmowym (jelita), biorę sterydy i nie mogę jeść nabiału owoców ani warzyw, same suche jedzenie prawie:-( Za długo było dobrze i mogłam sobie pozwolić na sery, jabłka, sałatki jarzynowe...ehh:-( Cieszcie się, że możecie żyć normalnie i wszystko jeść bo ja jestem załamana:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
truskavkova---> to hujowo :( bardzo mi przykro :( nie znam sie na tym, ale to ci przejdzie, prawda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Truskawkowa współczuje, trzymaj się dzielnie!!! Sernita ---ja kupuję sobie chlebek żytni schulstad i tam pisze ze jedna kromka ma około 66 kalorii także ja jestem zadowolona z takiego stanu rzeczy. A są różne do wyboru z soją, słonacznikiem, ziarnami. Ja powiem szczerze ubóstwiam ten z soją. A wyczytałam że najlepiej jest jeśc co trzy godziny jak już bede jadła normalnie to zaczne to stosować, bo czasami nie przestrzegałam godzin i mój organizm był rozchwiany. A tam pisało że trzeba jeść o 7, 10, 13, 16 19 i organizmowi dostarczasz jakieś pożywienie insulina nie skacze i nie masz napadów wilczego głodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
truskawkowa ja również współczuję, nie wiem jak Cie pocieszyć, ale to mozna wyleczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kamunia a Ty jak sie trzymasz z dietką? Nie pamiętam ale ktoś mówił ze zaczyna makaronową tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskavkova_landynka
Wyleczyć nie można tylko wejśc w dłuższą lub krótszą remisję... Ale pomęczę się trochę i będzie znowu dobrze, mam nadzieję...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to żeby tylko była jak najkrótsza :D umnie dzisiaj ok, do 14 najadlam sie strasznie, potem wyszlam z domu i wróciłam dopiero teraz, czyli nic nie jadlam, ale jakos glodna nie jestem :P kamunia jak tam makaronowa?? ja troche przystopuje przez ten miesiąc, wezme sie porządnie do nauki, a potem wracam z pełna parą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam fajną dietke przed świętami - do zniesienia 3 kg w dół w tydzien od jutra zaczybam, jest sympatyczna, polecam, która się skusi? Dieta przedświąteczna - 3 kg w ciągu tygodnia Jest to bardzo restrykcyjna dieta, dlatego nie można jest stosować dłużej niż 2 tygodnie. Nie pokrywa całkowitego zapotrzebowania na witaminy i minerały. Jest szybką dietą do zastosowania przed świętami – przy zachowaniu zdrowego rozsądku przy świątecznym stole, zmniejsza możliwość przytycia po świątecznym łasuchowaniu. Dostarcza 800 kcal, można stracić 3 kilogramy w ciągu tygodnia. Plan diety Przepisy 1 dzień I śniadanie 112 kcal Kromka chleba pełnoziarnistego posmarowana 3 łyżkami chudego twarożku z natka pietruszki, szklanka herbaty bez cukru. II śniadanie Pieczone jabłko, szklanka wody niegazowanej. Obiad 290 kcal Pierś z kurczaka gotowana w warzywach 150 g, 2 kromki pieczywa chrupkiego, szpinak podduszony z łyżeczką masła i czosnkiem (150 g), surówka z marchewki skropionej cytryną (100 g), szklanka zielonej herbaty bez cukru. Podwieczorek 123 kcal 50 g suszonych moreli, szkl. wody niegazowanej. Kolacja 228 kcal Krzepiąca surówka, kromka chleba chrupkiego posmarowana cienko niskokaloryczną margaryną, szklanka kawy zbożowej bez cukru. 2 dzień I śniadanie 2 łyżki płatków owsianych, łyżka otrąb, łyżka rodzynek, zalanych naturalnym jogurtem bez cukru (100 ml), szklanka kawy bez cukru. II śniadanie Grejpfrut (200 g), szklanka wody niegazowanej. Obiad 250 kcal 3 ziemniaki ugotowane w mundurkach z sosem z 2 łyżek chudego twarożku z cebulą, czosnkiem i ziołami. Podwieczorek 161 kcal Koktail z jogurtu naturalnego bez cukru (100 g) i banana (100 g). Kolacja 154 kcal Jajko sadzone na patelni bez tłuszczu, kromka chleba pełnoziarnistego posmarowana 1/2 łyżeczki niskokalorycznej margaryny, papryka czerwona (100 g), szklanka herbaty owocowej bez cukru. 3 dzień I śniadanie Kanapka z kromki chleba pełnoziarnistego posmarowana musztardą, z plasterkiem chudej szynki (30 g), surówka z cykorii i oleju (100 g), szklanka kawy z mlekiem 0,5% (100 ml) bez cukru. II śniadanie 95 kcal Koktail z kefiru 2% (100 ml) i pomarańczy (100 g). Obiad 254 kcal Ryż z kurczakiem i warzywami, szklanka herbaty zielonej bez cukru. Podwieczorek 96 kcal 2 kiwi, sucharek bez cukru, szklanka herbaty z cytryną bez cukru. Kolacja 160 kcal Sałatka z tuńczyka z kromką pieczywa chrupkiego pełnoziarnistego, posmarowaną 1/2 łyżeczki niskokalorycznej margaryny. Szklanka zielonej herbaty bez cukru. i tak w kółeczko przez tydzien, ja ciągne 2 tyg - taka mam nadzieję, 14 kwietnia mam wesela kolegi, musze zbic 5 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pilar006
a mozna sie jeszcze dolaczyc? ja co prawda nie wiem jak dlugo bede miala dostep do netu, ale widze, ze takie forum to duza motywacja wiec chetnie bym sie przylaczyla. Waze 56kg mam 165cm wzrostu a caly moj tluszcz osadza mi sie wlasciwie w jednym miejscu- t.j. brzuch.. bleee no i mam nieladny cellulitis z ktorym od jutra zamierzam zaczac intensywnie walczyc. Mam nadzieje, ze mnie przyjmniecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witamy w naszych skromnych progach, a może dołączysz sie do mojej dietki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pilar006
oj nie chyba nie, nie dla mnie diety z gory ulozonymi jadlospisami. Ja raczej sama sobie bede ukladac jadlospis w zaleznosci od tego co mi akurat w domku zaserwuja. Mam tez od pewnego czasu fiola na punkcie zdrowego odzywiania sie i nie rezygnuje z owocow, mleka , miesa i takich tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Witam!! Jak tam porządki przedświąteczne?? Jja zacznę jak wróce z zajęć, bo przez ostatni tydzień jak leżałam chora to miotła nie chciała za mnie posprzątać a mop teżą o tym nie pomyślał:P Zjadłam dzisiaj płatki owsiane na mleku, gardło mnie już nie boli więc mogę sobie jeść powoli normalne rzeczy a nie miksowane:P\\ Lecę i miłego dnia zajrzę wieczorkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskavkova_landrynka
Dziewczyny schudałam 1.5kg ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim pilar witaj super że się do nas przyłączasz:) z nami napewno uda Ci się schudnąć:) truskawkowa gratuluje 1,5 kg:) bedzie dobrze :) ellena gdzies juz widziałam ta diete chyba w super linii całkiem przyjemna, ja się przyłacze tylko we wtorek po świętach bo narazie jestem na 800kcal ale makaronowej i nakupiłam już produktów na pare dni jeżeli chodzi o moje dietkowanie w sobote było super, ale wczoraj oczywiście za dużo wolnego czasu a własciwie za dużo czasu spędzonego w domu, zbyt pełna smakołyków lodówka, zbyt intensywny zapach przepysznego obiadu w całym domu, za mała silna wola...no i wczoraj troche przegiełam:( pisałam wczesniej że w tygodniu też nie było rewelacyjnie no i odbiło sie to na mojej wadze, nic nie schudłam w tym tygodniu:( tak mi głupio, przytyłam 10dag :)jestem wściekła ! już nigdy więcej, do soboty musze zrzucić podwójnie za ten i za ostatni tydzień, dlatego dzisiaj nie ma nawet mowy żebym nie pojedziła na rowerku :) a reszta jak waga? przypominam że dzisiaj poniedziałek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megisss gratukuję! Ze mnie też już gacie lecą, całe szczęście teściowa jest krawcową i mi na bieżąco dopasowuje ubrania. Postanowiłam nie kupować nic nowego dopóki nie osiągnę celu! Gosienka cieszę się ze przeżyjesz! Bardzo by nam cię brakowało Truskawkowa uszy do góry! Niedługo wszystko wróci do normy i będziesz mogła dalej się odchudzać! Trzymaj się cieplutko! Buziaczki dla Ciebie 😘 No igratuluję tych 1,5kg!!! Borynka i Pilar witam :) Ellena nawet fajna ta dietka ale nie dl mnie... Ja nigdy nie wiem na co będę miała ochotę, dlatego nie stosuję diet z gotowym jadłospisem. Bo jak mnie najdzie chcica na coś, czego nie ma w menu to się strasznie męczę. Ale może skorzystam z niektórych pozycji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamunia a ty się weź za siebie wreszcie i zacznij ćwiczyć. Masz tu we mnie kata który będzie Cię łajał za te piwa i brak ruchu!!! :) Ja się zważyłam, a i owszem i podaję aktualizację do tabelki (patrz stopka) :) Ładnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow dziewczyny gratuluje utraconych kilorgamow, widze, ze naprawde jestescie zdeterminowane. Ja dzis zjadlam activie i wlasnie pije kawke, na drugie sniadanie pewnie zjem jablko a na obiadek jeszcze nie wiem. Troche dzis musze pozalatwiac przedswiatecznych spraw no i jeszcze musze znalezc czas na cwiczenia. Bo obiecalam sobie, ze zaczne cwiczyc.. a len ze mnie do tych cwiczec straszny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba mi sukces do głowy uderzył, na obiad wrąbałam kanapkę z salami, na białej bułce oczywiście... I kilka innych grzeszków ale juz mniejszych też mam dziś na koncie. Teraz idę odpokutować, pojeżdżę trochę na rowerku i zrobię trochę brzuszków. Aerobiku obiecywać Wam nie będę bo i tak wiem, że pewnie nię nie zmuszę. Trzymajcie się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
truskavkova--> wielkie gratki!! :D !! ja jeszcze sie nie wazyłam, rano nie miałam czasu, teraz jestem po jedzeniu...:) zważe sie na noc i jutro podam wage :) co do tej dietki, to ja jak już wspomniałam przechodze na troche lżejszą....głównie będe sie żywić sałatkami warzywnymi wszelkiego rodzaju :P kamunia, dawaj do przodu!! jeden tydzień to jeszcze, ale dalej bez ustępstw trudno jest to prawda, ale figurka tez sie marzy :D trzymajcie sie mocno 🌼 ja sprzątać też dopiero dzisiaj zaczynam, dobrze, zę od czwartku będe miała wolne...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lady, nie łam sie tylko do przodu...ja juz dzisiaj mam pół godziny ćwiczeń za sobą...jeszcze troche pobiegam, wieczorkiem wychodze, ale na szczęście nie będzie żadnych pokus :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×