Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kamunia

Moja godzina zero w odchudzaniu-Dzień Kobiet !

Polecane posty

megiss staraj sie raczej nie mieszac owoców, bo całość bedzie miała więcej kalorii, ja nie mam tak wiele do zrzucenia,więc czasem troszkę mieszam np.bardzo smakuje mi truskawka+banan ale sam bananowy też pycha, na 250ml jeden banan inne owoce to np.jagody(mogą być mrożone), maliny, borówki każde jagodowe, lepiej nie eksperymentujcie z cytrusami.....hehe! ja jestem najedzona i czuje się ok, czasem cos podjadam, ale bez przesady, np.teraz troszkę paluszków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera, głodna byłam, ze nie wytrzymałam i zeżarłam kawał sernika i kanapkę ogromną i trochę tych paluszków..... dla mnie to=przerwanie diety i jutro zaczęcie od nowa.Niech to szlak, teraz cały czas siedze w domu, ucze sie do sesji i człowiek głodny na wieczór po tym upale.....porażka oby nie jo-jo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dieta i nauka niestety nie idą ze sobą w parze :) wiem coś o tym z wlasnego doświadczenia...jak mam nauke to tylko bym jadła, bo usiedzieć nie moge i sie skupić... ja dzisiaj wszystko według wczorajszego postanowienia...same warzywa + po powrocie do domu 500 podskoków na skakance (jakieś 15 min), wieczorem a6w (wczoraj zaczełam i ćw na uda, łydki i pośladki (jakaś godzina) no i mam pytanko czy do tej diety to moge dodać ziemniaki?? oczywiście bez żadnych dodatków, podobno same nie maja tyle kalorii, tylko boje sie, że zachamują chudnięcie :) bardzo jestem ciekawa waszych rezultatów z tymi koktajlami :D czekam z niecierpliwościa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ellenna znam ten bol, kiedy w południe nie chce sie jesc a gdy nadchodzi wieczór to konia z kopytami mozna by bylo zjesc serenita gratuluje motywacji do cwieczen, ja sobie obiecuje i obiecuje i nic z tego nie wychodzi:( jedno co mi narazie wychodzi to noszenie obciążników dzis to nagrzeszyłam na kolacje zjadłam dwie bułki wrrrr no i dwa kawałki ciasta tez byly zjedzone ehhh musze sie poprawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Kobietki! I jak tam ida wasze postanowienia dietkowe???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim:) jak tam wasze koktaile?:) przyszły moje ksiązki ze 2 dni temu i postanowiłam ze zaczynam od 1 czerwca, no i przez te dwa dni niestety nie zastosowałam sposobu elleny...a co jadłam i ile jadłam to nie powiem bo aż mi wstyd:( no ale dzisiaj 1.06 wiec zaczynam. narazie jestem bardzo dobrze nastawiona no ale zobaczymy jak bedzie dalej podobno najgorsze jest pierwsze 5 dni pózniej samopoczucie jest super i jesc sie nie chce...zobaczymy. Diete warzywno owocową mozna stosować od 2 do 6 tygodni. Nie wiem jak długo będe ja stosować ale chciałabym najdłużej jak sie da:) Tak wiec zaczynam. Moja dzisiejsza waga 86,5. własnie zjadłam śniadanie 2 pomidory i ogórek:) moja ulubioną potrawą bedzie pewnie duszona papryka z cukinią i chyba zjem ją sobie dzisiaj na obiad:) Zaraz jade po zakupy do jakiegoś warzywniaka:) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) no ja oczywiście do dzisiaj super sie trzymałam, ale dostalam z okazji dnia dziecka! od mamy i babcie slodycze!! szok!! (dla nich to na zawsze będe dzieciak :)) większość oddalam młodszej siostrze,ale sama tez sporo zjadlam i dieta fiuuu...dodatkowo później jeszcze spagetti! czuje sie napchana!! ale codziennie ćwicze, skakanke zwiększam codziennie o 100 podskoków, a jak mi sie chce to skczae więcej, a6w i ćw na łydk, uda i posladki...powiem, że najbardziej to czuje łydki, mam okropne zakwasy, nawrt nie chce o tym mysleć, ale przede mną jeszcze dzisiejsza seriaa:( jak mis ei nie chce!! :( no ale musze, musze!! MUSIMY!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo halo czy tu ktos wogole jeszcze stosuje diete? Bo moja poszła w las, a to dlatego ze jutro mam koło i zjadam poprostu stres. Ale w koncu trzeba powiedziec sobie dosc, od poniedziałku musze zaczac jakas radykalna diete w koncu w sierpniu slub. Teraz sie tylko zastanawiam jaka ta diete zaczac czy ta koktailowa czy to warzywna? hmm... A co tam u Was dziewczyny? Jak sie trzymacie? A tak wogle to gdzie sie podziała Gosia Landrynka i Lady sugar? Kamuniu wyczytałas cos z tych ksiazek ciekawego? mozna do tej diety dodac pieczywo wasa?? acha i czy wszystkie warzywa można jesc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama małego doła chłopak mnie rzucił, a nagadał przy tym wszystkim takich przykrych rzeczy, że naprawdę poczułam się taka maleńka nic nie znacząca. Poużalam się nad soba jeszcze z dwa dni i dojdę do siebie, ale było mi naprawdę przykro i źle i nie wiem co jeszcze. Ja jutro zaczynam owocowo warzywną i białko do tego. Dzisiaj zjem kawałek czegoś słodkiego najwyżej mnie wypryska a co mi tam na dzień dzisiejszy pozwalam sobie, najwyżej jutro będę siedzieć w domku. Wolę być samotnym singlem. Pacan jeden nie bedę go błagać i płaszczyć się przed nim. Trzymajcie się dziewczyny:) Buziaki zajrzę wieczorkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu, współczuje Tobie, znam ten ból. Wierze ze jestes silna osobe i dasz sobie rade. Widocznie na Ciebie nie zasługiwał. Jak bedziesz go ignorowac i nie bedziesz sie odzywac to na pewno otworzą mu sie oczy i bedzie chciał wrócic. Trzymaj sie dzielnie 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!u mnie zmiana planów, dostaliśmy zaproszenie na impreze w sobote tak wiec w piatek wieczorem pomyslalam że jednak dietę zaczne w niedzielę a wiecie co pomyslalam dzisiaj czyli w niedzielę...że zacznę w pniedziałek czyli jutro:( ale zacznę jutro i skończę dopiero po 6 tygodniach, muszę:( tzn. chcę !:) po 6sciu tygodniach przejdę na drugą fazę. megiss w diecie warzywno- owocowej nie można dodawać wasy niestety nic nie można dodawać jesz tylko warzywa i owoce które zaraz Ci wypiszę. to jest tak: marchew, seler, pietruszka,chrzan, rzodkiew,rzepa,sałata,seler naciowy, zielona pietruszka, jarmuż, rzeżucha, koper, zioła, cebula, por, czosnek, papryka, pomidor, kapusta biała, czerwona, włoska, pekińska, kalafior, kalarepka, dynia, kabaczek, cukinia, ogórki i owoce: jabłka, cytryny, grapefruity. A jeżeli chodzi o ksiązki to niepotrzebnie kupowałam dwie, jedna by wystarczyła:) przeczytałam w sumie dokładnie tylko ten rodział o diecie warzywno -owocowej, ogólnie to w ksiązce dużo jest opisów różnych przypadków jak ludzie schudli i z jakich chorób się wyleczyli dzięki tej diecie. jest też menu na 2 tygodnie ale ja chyba nie będe z niego korzystać i są jakieś przepisy różne. Kurde wiecie co przeraża mnie to troche jak sobie pomyśle że przez miesiąc mam jesc same warzywa i owoce...tzn tak sobie myśle że muszę się przemęczyć ten pierwszy tydzień a pózniej to juz bedzie dobrze wszyscy tak mówią że najgorsze jest pierwsze 3-5 dni. Dziewczyny to moja ostatnia szansa i ostatnia nadzieja żeby jako tako wyglądać w lecie (już prawie lato:( ) chce jeszcze w te wakacje zobaczyć 6 na początku mojej wagi, dam radę:) gosia- facet to świnia ! jeszcze nie jednego chłopaka będziesz miała, 3maj sie znajdziesz sobie lepszego bo jesteś super! buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak megiss masz 100% rację, gosia nie odzywaj sie, nie odbieraj jak bedzie dzwonił, to trudne wiem ale efekty są super, wracają na kolanach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia 250
kamunia, a ile chcesz schudnąc w czasie tej dietki. może i ja sie skuszę . tyle że ja muszę 20 kg zgubić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde dlaczego nie ma w tej diecie ziemniaków bo je tak bardzo uwielbiam hehe Ja chyba ta dietke zmodyfikuje wzgledem siebie i dodam jednak to pieczywo wasa, w sumie 1 pieczywko ma około 40 kcal wiec mysle ze nie zaszkodzi. Kamunia ja sobie powiedziałam ze albo ten poniedziałek albo nigdy! w koncu trzeba wziasc sie za siebie a nie ciagle odpuszczac choc nie wiem ile wytrzymam. Kasiu 250 my tak z Kamunia to chcemy własnie tyle gdzies schunac ale nie odrazu w jeden miesiac by nie było jojo chyba sie nie myle co nie Kamunia?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny, jesteście wspaniałe cieszę się, że jestem z Wami, jak się wyżaliłam to mi lżej. Teraz nacieszę się samotnością na wakacje i będę planować czas do granic możliwości, za to zaplanowałam sobie, że skoro również zaczynam tą dietkę to postaram się codziennie rano ćwiczyć, bo to nakręca metabolizm na cały dzień. Chciałabym biegać rano, ale zobacze jak mi to wyjdzie w praniu, jutro zrobię gruntowne porządki i napiszę ostatnia pracę w tym semestrze i bedę mogła uznac za zamknięsty semsetr letni:) To zaczynamy jutro, ja zaplanowałam na śniadanie 2 marchewki:) A obiad pomysle:P DOBRANOC ŚLICZNOTKI, bo przecież takie jesteśmy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Kasia ja z tego co czytałam to ludzie chudną nawet 20 kg w 6 tygodni ale to zależy im więcej masz do zrzucenia tym więcej chudniesz, ja mam do zrzucenia ( do mojej wymarzonej wagi ) ok 30 kg a na diecie warzywno-owocowej przez 6 tygoni chciałabym zrzucić conajmniej 15 kg, chociaż marzy mi sie - 20kg, bede jezdzić na rowerze i ćwiczyć. przeczytałam że ludzie otyli czy z nadwagą chudną na tej diecie ok 0,5 kg dziennie oczywiście na początku, pózniej waga może spadać trochę wolniej, myslę że jeżeli wytrzymam te 6 tygodni to w moim przypadku powinnam zrzucić przynajmniej 15 kg. A Ty z jakiej wagi byś startowała? megiss ja juz nie myśle o jojo tzn. chce poprostu szybko schudnąć a jak już tyle zrzucę i będzie mnie to kosztowało tak wiele wyrzeczeń to myślę że na jojo sobie nie pozwolę:) a jeżeli chodzi o wasę to oczywiście też napewno będziesz chudła, tyle że to nie będzie to tzn. W tej diecie jest dokładnie powiedziane które warzywa i owoce można jeść i nic pozatym, organizm przestawia się na \"odżywianie wewnętrzne\" jak dodasz wasę o chyba tak nie będzie, tu jest wszysto opisane co i jak sie dzieje w organizmie (nie che mi sie przepisywać;ale jak bede miała czas to coś zacytuję:) ) ) Widziałam tą koleżanke mamy która stosowała ta dietę naprawde niezle schudła, całkiem inna osoba... Megiss bez względu na to co zdecydujesz tzn czy będziesz dodawać wase czy nie to jutro zaczynamy tak?:) tak! dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wiecie co wstałam dzisiaj i tak sie zdołowałam że nie mogę zjeść normalnego śniadania...ale już mi przeszło:) po 5tym dniu diety podobno ma być super samopoczucie, oby:)na śniadanie zjadłam 2 pomidory jabłko i pół grapefriuta, na obiad będzie papryka czerwona pokrojona w kosteczkę duszona z czosnkiem, na szczęcie można używać soli :) i jakaś surówka, a no kolacje jeszcze nie wiem cos wymyśle. Muszę namówić mamę żeby kupiła sokowirówkę i będe sobie robiła soczki:) Najgorsze jest to że wczoraj były urodziny mojej mamy i w lodówce stoi tort (zostało jeszcze pół z wczoraj) nie otwieram lodówki:) wiem że nie mogę już łamać zasad, cały czas będzie pojawiał się a to jakiś super obiad pachnący na cały dom, że aż mnie pewnie będzie skręcać, albo jakieś ciasta itp ale muszę wytrzymać bo innaczej nigdy nie uda mi się schudnąć. Kurcze spojrzałam w kalendarz...dopiero 15 lipca minie 6 tygodni diety. 1lipca minie 4 tygodnie i musze zrzucić ok15 kg do pierwszego ! to znaczy że muszę tracić ok 3,5 kg tygodniowo, wydaję się to całkiem realne po tym co przeczytałam że chudnie się ok 0,5 kg tygodniowo a ja zamerzam dodatkowo ćwiczyć. Dobra bo już sie rozpisałam strasznie:) zobaczymy za tydzień jakie będą efekty. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie dzis mineła godzina zero! Zaczynam ostro brac sie za siebie. Na poczatek postanowiłam ograniczyc kolorie zanim przejde na ta diete warzywno owocowa, moj jadłospis w ciagu dnia wygladał tak: na sniadanie I 4 szt pieczywa wasa z wedlina + jogurt na sniadanie II 2 szt wasy z serem + banan a na obiad pieczona na sucho piers z kurczka ( bez panierki) + mizeria z ogórkow I na tym koncze dzisiejsze jedzenie kamunia chcias chyba powiedziec napisac ze chudnie sie około 0,5 kg dziennie w tej diecie warzywo-owocowej. Mnie własnie mama kusila m&msami :( kurde zjadła bym sobie ale jak nie moge sie łamac juz na samym poczatku, kazałam jej zjesc samej te m&msy. a mozna na tej diecie jakies przyprawy oprócz soli uzywać, typu pieprz papryka? Gosiu zawsze mozesz na nas liczyć:) A tak wogole to mi z głowy wyleciało rano sie zwarzyć by móc kontrolować efekty diety, jutro sie zważe choć pewnie przez popuszczenie sobie w zeszłym tygodniu przybyło mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) gosia, dizewczyny maja racje :), zobaczysz, że jeszcze wróci :P u mnie waga 74 kg :( w sumie to myslalam, że będzie gorzej.. od jutra dolączam do Was z warzywno-owocową, ale teraz nie moge sie poddać!! a co do ćwiczeń to a6w sobie odpuścilam, bo tylko bradziej wypchnie mi brzuch jak sie mięśnie zrobią, najpierw troche schudne...skakanke zwiekszylam do conajmniej 2000 podskoków dziennie i co tydzień o 1000 więcej.. :) juz dwa dni tak robie i jakos leci, chociarz zziajana jestem nieźle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serenita tylko pozazdroscic ci tej motywacji do skakanki. ja nie mam gdzie skakac bo wiadomo jak to jest jak sie mieszka w blokach i w dodatku sasiedzi pod spodem sa:( miałam wczoraj pocwiczyc ale ta pogoda mnie zmuliła i juz po 21 spałam a właśnie weszłam dzis na wage i pokazuje 85,4 kg, czyli kilogram mi zleciał od ostatniego ważenia. a myślałam ze przytyłam ;) a wogóle siedze w pracy i juz mi głod doskwiera i mysle kiedy sniadanie I zjesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć!! Co słychać, dzisiaj sprzątam i latam ze ścierkami bo na ten weekend goście mają do nas przyjechać i muszę oganąć dom w ekspresowym tempie z mamą. Co prawda to najwięcej w domu brudzi pies ale on po sobie nie posprząta:) Muszę sobie kupić kalafior, mam na niego wielkiego smaka. Megiss gratuluje spadku wagi, do wesela na pewno będziesz super wyglądać:) No to miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc. Ja ważę się dopiero w poniedziałek. Powiem Wam że jak narazie to jest mi trudno na tej diecie warzywno-owocowej. Porostu czuję głód. chyba dobrze zrobiłas megiss że zaczęłaś od ograniczenia kalorii, ale ja już muszę wytrzymać tak odrazu:) Wiecie co będzie najgorsze...tzn. jeżeli chodzi o jedzeinie to ok zaprę się i wytrzymam będę jadła te same warzywa przez miesiąc, najgorsze jest to że nie można alkoholu:( teraz co tydzień są grile, koleżanki chodzą na piwo czy na drinia a ja mam siedzieć w domu przez miesiąc albo iść z nimi i pić wode? to niemozliwe, nie wytrzymam, bedę robiła to najwyżej raz na tydzień ale będę piła sobie jakieś drinki np.vódka z sokiem grapefriutowym bo z jabłkowym nienawidze:) a jak bedziemy isc na grila to będę jadła grilowaną cukinię:) Pewnie to będzie troszkę spowalniać moje chudnięcie no ale trudno:) Nie powinno się też palić ale rzucenia palenia to już wogóle nie biorę pod uwagę:) tzn biorę ale jeszcze nie teraz może w przyszłym roku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serenita też bym chciała tyle skakać , napewno już niedługo zobaczysz super efekty, też kiedyś skakałam ale szybko sie zniecheciłam, no i nie skakałam aż tyle 10 minut dziennie góra i byłam cała mokra, ale chyba znowu musze wygrzebać skakankę z szafy. Ile minut zajmuje Ci to skakanie dziennie tak mniejwiecej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamunia, wiesz jak zawsze sie cos zaczyna jakas diete to pełno sie wyjsc szykuje, mnie w niedziele czeka grill a za dwa tygodnie imprezka na zakonczenie sesji. Ja niby ograniczyłam jedzenie ale głód czuje taki wielki ze konia z kopytami mogłabym zjesc. Ale spokojnie niedługo zmniejsza sie nam zołądki (mam taka nadzieje) i nie bedziemy odczuwały głodu, A tak wogołe głod to sprawa psychiki, chyba zaczne sobie wmawiac ze czuje sie najedzona i syta, albo wode przez słomke bede pic;) Gosiu, dziekuje malenka:) ja nie wspomne jak moja psina brudzi, koc mam w samych białych kłaczkach. A jak tam twoje obciaznki na nogi? ja własnie zamierzam kupic sobie wieksze bo te jakos za lekkie mi sie wydaja Acha kamunia jeszcze grilowana papryke mozesz sobie zrobic;) Ja tak samo rzucenia palenia nie widze przy robieniu diety, albo rzuce palenie albo pozostane przy diecie, wiec wole do drugie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem beznadziejna...wymiękłam, wszystko było ok sniadanie warzywa obiad warzywa no i po obiedzie nie wiem jako sie stało poprostu otworzyłam piekarnik a tam pizza... i nie mogłam nie zjeść...:( po pizzy wszystko sie posypało...tort którego niestety jeszcze nie zjedli i kopytka z sosem na kolacje...:(:(:( czuje się tak beznadziejnie że zaraz się upiję:( nie chce się już nigdy tak czuć, jutro zaczynam jeszcze raz, rodzice wyjezdzają na pare dni to może nie będą kusić. Kurde naprawde trudno wytrzymać na tej diecie ale spróbuje jeszcze raz! dobranoc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może spróbuję najpierw tak... 3 posiłki składające się głównie z warzyw ale do każdego posiłku dodam 100kcal czegoś innego tzn. nie warzyw, nie tłustego jakiegoś zdrowego jedzenia. Tak, spróbuję tak przez tydzień i zobaczę co dalej. Bo wiecie co w tej książce napisane jest że inne diety niskokaloryczne składające się nie tylko z samych warzyw i owoców również dają efekt odchudzający, tyle że nie zwalczają chorób(wiem że to żadna nowość że niskokaloryczne diety też dają efekt odchudzający:) )...więc spróbuję na początku dodawać po te 100kcal, to coś tak jak Ty megiss:) kurdee musze schudnąć! ps. oglądalyście magdę m.? ostatni odcinek...myslalam że jakoś to inaczej będzie, ale i tak się popłakałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamunia, jak mogłas! gdzie twoja silna wola;) Ciekawe ile tej pizzy zjadłas, ja jak wczoraj bylam w kuchnii to nie powiem ze miałam ochote spałaszowac lodówke Ale wiesz faktycznie lepiej na poczatku ograniczyc kalorie, i przynajmniej mozna zjesc cos zakazanego ale w małej ilości. Ja np wczoraj zjadłam sobie zdrowy deser składajacy sie z galaretki i truskawek. Przynajmniej mozez sobie dodac jakas wedline do obiadu lub piersc z kurczaka na obiad. Ogladałam Magde M. i w sumie tez sie na koniec wzruszyłam, ale to bylo wiadom ze ona do niego wróci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć!! Dzisiaj jak sie nudziłam na zajęciach to podliczyłam te 6 tygodni, i jak zaczęło się w poniedziałek 4 czerwca to koniec jest już 15 lipca to naprawdę niedługo za cenę ładnego ciałka, także proszę nie tracić motywacji, bo jesteśmy silne babeczki i damy radę:) To naprawdę szybko zleci, także Kamunia dasz radę zanim sie obejrzysz i stracisz tyle kilo ile chcesz i będzie ok. Megiss moje obciążniki noszę i nie kupię większych pasuje mi to 0,75 kg jest jak dla mnie ok, podejrzewam, że jakbym kupiła 1 kg to by było mi za ciężko. Lecę dalej miłego popołudnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosia dzięki podbudowałaś mnie naprawdę, bo już prawie całkiem straciłam motywację, jeszcze do niedzieli spróbuję warzywa + 300 kalorii np piersi z kurczaka twarogu chudego kefiru itp a od poniedziałku spróbuje się zaprzeć i wytrzymać przynajmniej te 4 tygodnie na tym poscie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
megiss pizzy zjadłam 2 kawałki, to i tak dobrze że tylko tyle jeszcze została na dzisiaj cholera ale dzisiaj rodzice wyjezadzają na szczęscie:) No moge jeszcze paprykę grilowaną to prawda i jeszcze moge chodzić z koleżankami do baru i pić sok pomidorowy :D czyli nie jest tak zle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×