Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kromka t

CZY WRÓCILIŚCIE DO SOBIE ?

Polecane posty

Gość czerwona klamerka
cos sie zwalilo, ze dwa razy sie wyslalo wrr ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli to prawdziwa milosc to jeszcze sie zejdziecie.... jest takie powiedzenie..\"Jeśli Coś kochasz Puść ToWolno,Jeśli Wróci Jest Twoje Jesli Nie-Nigdy Nie Było\" no i inne: każda WIELKA MIŁOŚĆ ma swój \" wielki piatek \" ... -slowa JP II

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona klamerka
ja juz nie bede walczyc, jego duma na to nie pozwoli, nie mamy ze soba ostatnio kontaktu zreszta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie tylko ciekawi
czy to my wpływamy na nasz los, czy wszystko jest z góry zaplanowane, ukartowane...... i może 10 lat temu wróżka by już wiedziała a my teraz się pocimy i po nocach nie śpimy. Jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kromka t
Ja wierze w przeznaczenie i w jakas z gory zaplanowana droge ktora idziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona klamerka
przeznaczenie- ja chyba przestalam w to wierzyc. albo moze inaczej- zobaczylam, ze bledy czlowieka moga je "zepsuc" a co do bledow- ja sie wlasnie boje nie tyle tej jego "dumy", ale, ze zrobi jakies glupoty, po ktorej naprawde nie bedzie juz odwrotu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozliwe-niemozliwe
Uwierzcie mi dziewczyny, trzeba walczyc o milosc! Ale z drugiej strony jesli facet na prawde kocha to wroci, a jezeli mowi definitywnie NIE to trzeba sie z tym pogodzic! A propos tarocistki-kiedy bylam w rosterce ''ktorego wybrac'' poszlam do wrozki. Powiedziala mi, ze moj byly nigdy sie ze mna nie ozeni, a szanse na dzieci z nim mialam jakis rok wczesniej! A tu co - dwa tygodnie po tym facet proponuje mi malzenstwo! Slub odbyl sie w trybie expresowym, bo miesiac pozniej!!! A dzisiaj tule dwumiesiecznego synka. A na powroty nigdy nie jest za pozno. I jeszcze jedno-ja po rozstaniu z tym pierwszym zwiazalam sie z facetem, ktorego malzenstwo sie wlasnie sypalo, i ktory dla mnie nie zdecytowal sie go ratowac. Wiec kiedy postanowilam sie z nim rozstac to dopiero bylo mi ciezko. Nie dosc, ze wszyscy winili mnie za rozpad jego zwiazku to jeszcze ja go po kilku miesiacach zostawilam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×