Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość depreska

kto ma depresje z powodu tradziku?

Polecane posty

Gość bentonn
na wszystko w sumie tyle poszło(poza tym te maści...każda po 50 zł i ze 3 na raz, co miesiąc trzeba nowe opakowanie było kupować...)...miałem już złuszczanie tyloma gównami że nie masz pojęcia...:O laser jeszcze nie wypróbwany... migdały mam już wycięte...co ciekawe zdecydowałem się na to ze względu na trądzik :O:O:O masakra... krem glycoA też miałem ale brak mi cierpliwości było - po 2 miesiącach żadnej poprawy to odstawułem bo żal zachodu...:O na przebarwienia najlepiej mi podziałał roztwór jessnera-chyba niedługo będę zmuszony go wykonać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to można sobie wyciąć migdały
na własne życzenie, czy muszą byc jakies wskazania typu powiększenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bentonn
pisz śmiało - chętnie poczytam co ma do powiedzenia ktoś kto wreszcie mnie rozumie...ja tylko naokoło słyszę że przesadzam i jestem przewrażliwiony i że minie...:O wspaniałe pocieszenia...:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bentonn
ja miałem akurat zapuszczone dosyc...ale to i tak nie okazało się być decydującą przyczyną skoro nic się nie zmieniło... zagadałem z laryngologiem, 500 do ręki i po miesiącu miałem miejsce w szpitalu i termin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialamteztakiproblem
depresko. Ja mialam kiedys to samo, zaraz po liceum wpadlam w taka depresje. tradzik mialam innej postaci takie gule, ze makijaz nawet nie zakrywal, niechcialam isc na studia. W czerwcu tamtego roku poszlam do dermatologa i bralam antybiotyk pol roku z przerwami, nie mam juz gul, ale tez mam przebarwienia i pojedyncze syfki, tez czasami placze, denerwoje sie, dotego mam swiecaca cere w strefie T. makijaz umnie ladnie wyglada na pol godziny. Ale znalazlam sposób . Uzywam krem Iwostin na noc, cera mi sie tak nie siweci i schodza przebarwienia dotego robie maseczki z aspiryny. Ona naprawde pomaga rozkruszam aspiryny i dodtaje wody, wymieszam nakladam na noc na buzie i rana syfki znikaja , nie sa tak zaczerwienione przebarwienia szybciej sie gaja. Robie sobie tez czesto amseczki na buzie kupuje a zielarskim sklepie gotowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to można sobie wyciąć migdały
mnie lekarz ogladał (nie laryngolog co prawda), ale nic tam nie wypatrzył, chociaż gdyby mialaby być to przyczyna to też 'chętnie' bym je sobie wycięła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bentonn
zagadaj - skierowanie może wystawić nawet domowy...takich łatwiej namówić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depreska
jesli chodzi o migdali nie radzilabym pochopnie wycinac, one nas chronia przed roznymi bakteriami, jesli sa ogniska apalne to nalezy wyciac, ale jesli sa zdrowe, lepiej je zostawic, bo pozniej moga byc rozne powiklania mialamteztakiproblem - dzieki za ten sposob! wyprobuje go na pewno. dziekuje:) mi antybiotyki nic nie daly, 2 x bralam tetralysal po 3 miesiace, kilka miesiecy pozniej jest ok i wraca bentonn u mnie tez tak jest, ze przesadzam, ale w domu na szczescie mnie rozumieja, jak widz moje czerwone punkty na twarzy, ktore pomalu sie zageszczaja zluszczanie pewnie u kosmetyczki miales? a laser mozesz wyprobowac, nie koniecznie tam, ale moze akurat, duzo gorzej usunac dziury a Ty masz przebarwienia, wiec kiedys musza w koncu zejsc, skora sama sie zluszcza plus rozne zabiegi, w koncu musi byc ta zdrowa bez plamek:) do glyco A i innych pierdolek to trzeba miec cierpliwosc to fakt, ja nawte tyle nie dalam rady co Ty hehe, chociaz faktycznie luszczyla sie skora bardzo po tym ale wymaz z krosty mozesz sobie zrobic :) moze akurat, czego Ci zycze, zeby juz wiedziec od czego to powstaje i juz tylko to "atakowac":) a mozesz napisac cos wiecej o tym roztworze jessnera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bentonn
roztwór jessnera to płyn który nakłada tylko dermatolog - piecze jak cholera...nigdy w życiu nie czułem takiego piekła na skórze jak w casie tego zabiegu...ale po 3 zniknęły wszystkie plamy! co z tego skoro w ciągu 2 miesięcy wyszło tyle syfu że noeych plam jest jeszcze więcej...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malina_Jagoda
roaccutane najlepszy, jeden z najbardziej skutecznych lekow, rzadko sie zdarza zeby komus nie pomogl, warto sprobowac, Ja wyleczylam izotekiem, w 2005 roku, do dzis mam spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytaj poprzednią stronę
co koleś o tym napisał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depreska
dzieki za wyjasnienie:) myslalam, ze moze cos w domu, a drogi taki zabieg? jak czesto mozna wykonywac? i naprawde az tak piecze? ale tylko w czasie zabiegu? a jak sie po zabiegu wyglada i w ciagu nastepnych dni? bo nic o tym nie wiem, jakas nowosc dla mnie:) i tez mysle, ze nie warto inwestowac za duzo w usuwanie przebarwien poki to jest, chociaz dobrze zrobic troche zawze sie czlowiek lepiej czuje, ale tak bardzo dokladnie nie ma sensu, wlasnie laser ma ten plus, ze moze Ci zorbic tylko te miejsca, ktore chcesz, przynajmniej tam gdzie jezdzilam, ja zwykel mialam cala twarz, ale jak bys sobie zazyczyl, ze chcesz tylko kilka najbardziej widocznych miejsc, to zorbi tak, bo jak zluszczanie to juz raczej cala twarz leci, chyba, ze ktos ma tylko czolo, brode, itp. a teraz o leczeniu, po jutrze lece do lekarza rodzinnego, bo do dermatologa nie ma szans, za dlugo trzeba czekac i prosze o skierowanie na wymaz z gardla i tez wypytam o ten wymaz z pryszcza, gdzie mozna najlepiej wykonac, moze tez skierowanie, popytam sie troche i robie badania, bo to cos na pewno od srodka... masci chyba nam juz nie pomoga, jedynie chwilowo... tez proponuje Ci wykonac przerozne badania, a jak z tymi hormonami? moze orientujesz sie jak jest u chlopakow z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depreska
Malina_Jagoda a mozesz napisac jak dlugo meczylas sie z tradzikiem? i jaki on byl? jak wygladal?? no i tradycynie gratuluje i zazdroszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to za paskuda
chyba ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bentonn
chodzi o receptory androgenów na skórze...i dodatkowo o ich wysoki poziom (tj. androgenów); u kobiet tak samo z grubsza... piecze przez kilka minut gdy to jest na twarzy - potem kobita to zbiera i jest spokój - łuszczenie ma miejsce od drugiego dnia po zabiegu do 5go (około) jak dla mnie jest sens - przynajmniej pare tygodni będę sie lepiej czuł...to juz cos bo spokoju oc dawna nie mam wychodzac z domu:O ile to życie byłoby piekniejsze gdyby nie ta udreka...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TRĄDZIK REAKTYWACJA
moj mial czas wstrzymania a po dwoch latach reaktywował... ze strojoną siłą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bentonn
to jest częsta sprawa...zawsze jak wraca to staje się coraz bardziej i bardziej gówniany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depreska
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3432265 nie wiem czy zagladales na ten temat, tutaj dziewczyna pisze o peelingu migdalowym, domowej roboty , poczytaj sobie, mysle, ze to ciekawe, msuze jeszcze poczytac ta strone, ktora podala, moze akurat? w koncu przyzwyczajeni jestesmy do testowania przeroznych rzeczy:) bentonn Ty sie nie psizesz na te badania razem ze mna? moze warto hm?:) a ze tradzik wraca to wiem, np. dermatolog, do ktorej psozlam panstwowo, stwierdzila, ze tradziku nigdy sie nie wyleczy calkowicie, tylko mozna go... zaleczyc, czyli mowiac prosto, sprawic, zeby byl lagodniejszy jego przebieg... a ostatnio poszlam prywatnie i znowu pani stwierdzila, ze jasne, ze sie go da wyleczyc, ze tradzik nie ma nic wspolnego z gronkowcem i ze to bedzie dlugie leczenie, a ja sie pytam, jak dlugie, a ona "ok pol roku"... poprostu myslalam, ze zkrzesla spadne, pol roku i dlugo...:P ale nie wiem, niby lepiej isc prywatnie, ale znowu czuje, ze chya bedzie jej tylko zalezec na moich wizytach, zeby zarobic, nie chce zle oceniac, ale skoro przepisala tylko leki zewn. a nic od wewn. jeszcze powiedziala, ze za miesiac pewnie juz by mogla mi wykonac zabieg zluszczania, bo powinno wszystko poschodzic ladnie... i komu tu wierzyc? Ty sie leczysz u jakiegos dermatologa czy juz nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bentonn
ja już dermatologów olałem...wyciągac kasę potrafią lepiej niz leczyc...a bylem pacjentem profesora :O kosmetyczka natomiast była bezradna bo nie ma środków wystarczająco mocnych...tzn umiała sprawić ze wyrzuci ale gorzej z tym zeby nie wychodziło :D gronkowce ma na skórze każdy...tylko czasem mają one lepsze podłoże do działania - tutaj zagadnienie hormonów... pojde na te badania - też o tym myślałem...choc miałem te wymazy ale nie z wulkanów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depreska
no to mnie teraz zalamales;/ nawet u profesora i nic;/ ja nie wiem, teraz medycyna jest tak rozwinieta, potrafia wyleczyc raka, przyszyc reke, a na tradzik nikt nic skutecznego nie wynalazl:(( tak w ogole to mas ztradzik na cala twarz? czy moze chociaz troche ocaliles twarzy?:) ja mam czolo i miedzy polikami a ustami i ostatnio czesto na lini zuchwy... a kosmetyczka nie jest tu w stanie pomoc, chyba, ze jest jeszcze ona dermatologiem:) i to dobrym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bentonn
taki z przychodni to mnie rozsmieszył...zapisała mi zineryt i isotrexin...:O masakra... a pan profesor bardzo ładnie kasę sobie nabijał ale te maści tak mi facjate przesuszyły ze potem do kosmetyczki poszedłem i jak to zobaczyła to stwierdziła ze mam jak rybia łuska twarz :O antybiotyki które zapisywał - zero efektu...zero...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bentonn
co do lokalizacji to mam raczej rozsiane...ale czoło się trzyma całkiem dobrze - moze po bokach bywa gorzej...za to policzki i linia zuchwy mnie dobija...plamy tylko z lewej strony w zasadzie...ale tyle ze koniec świata...i to takie mocno czerwone ze w zasadzie z 2 metrów wygląda jak pryszcz... co do pryszczy to mam ich najwyżej kilka...ale plam-jezus...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bentonn
czasem myślę sobie - cholera, bądz silny, marudzenie nic nie da - trzeba mieć wiarę itp... trzymam się tej mysli jak tonący koła ratunkowego ale i tak jedno spojrzenie w lustro sprawia ze to sie rozsypuje...i jak mały chłopaczek zaczynam płakać i już mam koniec dnia... a Ty w ogóle z domu nie wyruszasz? ja czasem to 3 dni nie wyłaże chyba że do kumpla co mieszka 3 przystanki ode mnie...ale impreza to czasem jest dla mnie udręka...zwłaszcza ze reszta towarzystwa ma w sumie - wszyscy razem - mniej syfu niż ja sam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depreska
wiesz ja tez nie mam za duzo pryszczy teraz moze 5 czy 6 takich czerwonych, troche wiekszych i kilkka mniejszych, plus przebarwienia i na szczescie tylko w tych okolicach o ktorych pisalam ale ogolnie jak na calosc patrze to mnie:(( mam ten plus, ze jako dziewczynamoge sie malowac;) chociaz chlopacy teraz tez, sa takie teraz podklady, ze nawte ich nie widac czy korektory a troche maznac sie zawsze mozna:) takze jak wychodze w makijazu to jest naprawde ok, wiaodmo, ze widac, ze cos tam mam, ale ogolnie jest ok, wkurza mnie tylko to, ze sie troche luszczy skora i z bliska troche to widac, ale z tego wzgledu ze studiuje zaocznie, a nie prauje, to wole siedziec w domu, kiedys to wychodzilam ciagle, zawsze bylam nr 1 na imprezy czy rozne wypady, teraz nawet swiaodmosc, ze w makijazu wygladma ok odbiera mi chec wychodzenia, siedze w domu smaruje sie tym co mi kazala, pije herbatki oczyszczajace, rozne soki i sie dobijam... w wakacje juz tradycyjnie wyruszam za granice, poniewaz nie chce zawalic wszystkiego calkowicie i chce zarbic na studia i troche wlasnych wydatkow, ale wtedy zwykle tetralysal i sie trzymam:) a Ty tez studiujesz zaocznie, ze tak siedzisz? a powiem Ci, ze trzeba cos robic i wychodzic, bo takie siedzenie dobija bardziej, ale znowu jak sie pomysli o wyjsciu i twarzy to sie na to ochoty nie ma i takie bledne kolo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depreska
i tez placze, nieraz z byle powodu a czesto bez powodu! nawet nie musze spojrzec w lustro, wystarczy, ze jakos o tym pomysle i juz mam mokre oczy, jeszcze nawet kilka miesiecy temu szalalam na imprezach, kazdy mnie kojarzyl glownie z imprezowiczka, a teraz? za dlugo tot trwa, nazbieralo sie i zupelnie sie odmienilam, na imprezie ostatnio bylam w grudniu i to jeszcze z wielkim bolem wychodzilam... ja juz chociaz planuje wziac sie za cwiczenia w domu, jakis ruch i chociaz wieczormi wychodzic, w koncu wiosna idzie miejmy nadzieje, ze pozytywnie na nas wplynie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bentonn
ja trenuje, choć ostatnio byłem zmuszony przerwać właśnie przez to gówno co do studiowania to mam studia dzienne ale tak mało zajęć że jest tam praktycznie 2-3 razy w tygodniu... impreze mam jutro a już mi sie nie chce :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depreska
moze jednak powinienes wrocic do tych treningow?;) na penwo dobrze by wplynelo na samopoczucie, poza tym wielu chlopakow widuje z problemami na twarzy, jakos sie przyjelo, ze facet moze miec pryszcze, zmarszczki... a dziewczyna? nic! najlepiej gladka buzka jak z plakatu...;/ takze mysle, ze powinienes znow zaczac trenowac a na pewno na dobre Ci to wyjdzie:) a impreza? hm... zwykle jest ciemniej i tak tego nie widac, moze jak tak Cie to dobija to kup jakis podklad... a moze lepiej korektor, nie musisz sie krepowac, zawsze mozesz tu kupic dla "siostry" czy "dziewczyny" :) nawet tego nikt nie zauwazy a tym bardziej na imprezie... bedzie ciemniej i na pewno % takze bez obaw hehe w dzien tez bys mogl tego uzywac, teraz sa takie, ze sie stapiaja ze skora i sa niewidoczne, a zakrywaja niespodzianki, plamy i czlowiek czuje sie o niebo pewniej:) bo widze, ze denerwuje Cie bardzo, ze to takie widoczne jest, datego mysle, ze jest to super rozwiazanie dla Ciebie na jakies wyjscie:) ja sie dzieki temu czuje ok, bo bez wyjsc gdzies to nie ma mowy... a ostatnio jak widzisz nawet w makijazu nie mam ochoty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bentonn
nie mmyślałaś o pracy w ciągu tygodnia? to zawsze trochę czasu zapełni który poswiecasz na rozmyślanie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bentonn
co do korektorów to mam swoje sposoby i mam nadzieje ze nikt ich nie zauważył...:P nie wydaje mi się by przyjmowanie rękawicami po twarzy korzystnie wpływało na stan skóry...przez jakiś czas dawałem rade ale teraz tylko siłowo mogę :O może i sie przyjeło ale ja tej zaady chyba nie przyjąłem...:P i nie zamierzam - widze tylko jedna mozliwosc:uporanie się z tym gównem [cool inaczej - alkoholizm lub narkomania :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bentonn
co do Twojego podkładu...to powiem CI szczerze że gdy widzę dziewczynę która mimo podkładu ma widoczny problem z cerą to jakoś nie uderza mnie to zbyt mocno...gorzej jest to zostawić tak jak wygląda... zrestą kosmetyczka powiedziała mi że ja sam wiem gzie szukac dlatego to wydaje mi się wyrazniejsze...w sumie racja choć tak naprawde to pewnie mnie pocieszała bo miałem minę grobową :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×