nigdy nie jest tak źle żeby nie mogło być gorzej!

przeczytałem co napisałem i tak patrzę, że mój tekst nie ma nic wspólnego z Twoim pytaniem:O ...wybacz;)

Lucky..:) aż się dziwię, że nie odgadłeś od razu mojej drwiny, słodka to ja jestem........jak sie cukrem obsypę:) białe wino...hmmmm ja zdecydowanie wolę czerwone wytrawne...mniam......a tak swoja drogą, to mistrzem w uciekaniu jestem tylko w jednej, dla mnie tylko wiadomej sprawie.........nieźle musiałeś się wczytać, żeby tyle wypisać:) a tak na prawdę, dziwny mam dzisiaj dzień, ale mam to w dupie....:)

A wlasnie upsss, jak twoje sprawy?Nie odzywasz sie tajemniczo, jest dobrze czy raczej nie za dobrze?

a ta, nie wnikaj:P ja dzisiaj dla odmiany piwkiem się raczę......nawet dobre to Faxe:)

hmm kornik chyba nie w temacie dzisiaj, a te wasze kłótnie ( Mania Magnolia) to już mi się całkiem nie podobają, nie o to w tym wszystkim chodzi... ;) ehh...

Takie życie. Nie ma co udawać

czy jest dobrze????? u mnie zawsze dobrze, nawet jak się wali, nie podchodze do tej sprawy w ten spsób-żeby od niej moje życie zależało, jwiele spraw rusza do przodu-tu jest dobrze...:) inne.............czas pokaże .....nie zamierzam się zamartwiać......szkoda dnia:) będzie tylko coraz lepiej:)

upss, a powiedz mi tak szczerze,nigdy nie dopada cie taki wielki dol,ze nie widzisz swiatelka w tunelu? a ten facet?co z nim?

a nie odzywałam sie, bo zaczęłam podyplomówkę......także mam co robić:)

białe wytrawne akurat piję...chociaż również piję częściej czerwone półwytrawne i wytrawne....półsłodkie tez mi się zdarza:O hmmm ja mam właśnie lekko otepiały dzień-do czego przyczyniło się zarówno wino jak i inne czynniki-stąd musiałaś mnie tą drwiną zdzielić po głowie żebym ją zauważył:O ja niestety nie tylko w jednej sprawie jestem specjalistą od ucieczek a na zamartwianie zawsze przeznaczam kawałek dnia...w nocy kawałek snu;)

czy nigdy nie dopada mnie dół? przeciez jestem tylko człowiekiem, pewnie, ze dopada, ale ja mam inny charakter-u mie to działa na zasadzie-ja wam pokaże-zależy od sprawy......5 min dołu i do przodu, albo -pomyśle o tym jutro, szkoda dnia.......tak wielemam do zrobienia, że szkoda czasu na doły, zresztą ludzie wokól mnie. którzy mają wielekie problemy i mnie potrzebują....dają mi siłe:)

świetne podejście...zazdroszczę

Lucky......w nocy to ja śnię o mych marzeniach, noc jest dla mnie jak oczekiwany, spełniony dzień..................który nadejdzie:) Magduśka....a facet??? nie wiem............tu ma strusią reakcję.....:)

hmm ja w nocy śnię moje niepokoje, do których czasem nie mam odwagi się przyznać na jawie;) gupi ci faceci:P

faceci tylko niektórzy głupi:P niepokoje zostaw sobie na dzień:) w nocy nie ma jak z nimi walczyć:) na noc trzeba sie wprawiac w dobry klimat:P białe wino jest ok:)

jaka muzyka wprawia Cię w dobry nastrój?

musze spadać, niech w końcu szef zobaczy, że się wyspałam:P:) niby...... o 6 wstaje:).....trzymajcie się.............a może i nawet poniedziałki nie sa takie straszne:)

Lucky....skad wiesz, ze leci coś u mnie teraz??:) rozmawialiśmu\\y juz kiedys na ten temat:P:) czego słucham:)

pa branoc:)

nie wiem....natomiast myślałem czego miałbym ochotę teraz posłuchac-stąd pytanie rozmawialismy o muzyce:O-kiedy? jak?....nie pamiętam:( dobranoc jeszcze raz

jakiś czas temu to było....:) muzyka jest przednia u mnie...dzwi wyciszone, także daje ostro na 4 kolumny, .....jutro albo jakos zdradzę tajemnice:):) Trzymajcie się!!!:)

Magnolia nie przesadzasz troszeczkę:):):) ......rób jak uważasz, ale chyba nie ma powodów..:)............