nigdy nie jest tak źle żeby nie mogło być gorzej!

życie wbija mi to do głowy dzień po dniu. Chciałabym tylko z Kimś pogadać, nie lubię czatów więc może tutaj znajdę Kogoś do pogadania. Chociaż pewnie już za dużo chcę od tego zycia...

a o czym chcesz pogadać :) służymy pomocą:)

o byle czym, może trochę pomarudzić i ponarzekać:(

o nie nie nie zgadzam sie tylko nie narzekać :P

to zaczynaj..... bo jak ja zaczne to nie skończe....

to pewnie placz też odpada...:(

hihi... nie wszystkie na raz :P

no jak cza popłakać to ja służę ramieniem... ;)

tak \"wyjechałam\" z nowym tematem i pogadaniem a zaraz się pewnie okaże,że właściwie to nie wiem od czego zacząć

Eee tam, ja uważam że życie jest piękne!!

ba - życie jest przepiękne !

dzięki kornik79 i Wam też dziękuję. Chyba jednak takie pisanie na forum to też nie dla mnie, nie nadążam i w ogóle ciężko się tak otworzyć

taaa...piękne....jak sie nie dostało kopa w dupe to jest pękne...a jak sie zarobił...to już nie jest tak kolorowo...

tak, życie jest przepiękne- superowe i fantastyczne! Ach kocham CIĘ Życie.... a swoją drogą ciekawe czy też kiedyś tak pomyślę...

mania skrzypi ? łolej siostro !!! skalpel siostro !

Nie- Mania się nie zgadza:(

długie smutne lata, nieustanny pech w tych mniejszych i większych sprawach, w kółko wszystko jest nie tak a nawet jeszcze gorzej! Ileż tak można:(

pewnie zaraz Ktoś mnie zjedzie za to smęcenie i marudzenie, ale pewnie dowiem się o tym w dosadniejszy sposób...bo jak na mnie jest już za długo miło

magnolia22-- dziekuję bardzo, bardzo. Miło wiedzieć, że Ktoś mnie rozumie. Ale jeśli chodzi o nadzieję, to obawiam się,że ta iskierka już zgasła, wszystko ma swoje granice i w końcu przychodzi taki moment w którym wszystko obojętnieje, w którym ma sie zwyczajnie dość. Juz prawie niczego nie chce od tego zycia i jak się okazuje nawet to są wygórowane marzenia...

magnolia22-- chyba jednak jak zwykle stchórzę...i nie wyżalę się tutaj. Bez sensu w ogóle zawracam głowę. Tak czy inaczej wszystko trzeba znieść, wszystko wytrzymać i z wszystkim sobie poradzic

magnolia22- dziekuję Ci serdecznie za cierpliwość dla mnie:(

Nadzieja najwazniejsza!!!!!!!

Magnolio tez sie ciesze ze Cie tu zastalam.

Maniu-sluchaj dziewczyn i wygadaj sie, od razu bedzie lzej,zobaczysz.

przykro mi, że życie również Cie doświadcza i podziwiam za Twoje podejście. Jednak mnie od lat brakuje takiego momentu w którym mogłabym naładować sobie akumulatory. Naprawdę potrafiłabym sie cieszyc czyms \"małym\" ale ja tego nie mam. Kiedyś po gorszym okresie przychdził lepszy i tak to sie kręciło. Od pewnego czasu wszystko co los dla mnie szykuje jest czarne i na NIE:(. Chciałabym wiedzieć, że np za rok czy dwa spotka mnie coś miłego-małego, malusieńkiego ale fajnego.... miałabym przynajmniej na co czekać

wal śmiało ! coś na te Twoje smutki może poradzimy ;)

magnolciu szmat czasu dziewczyny maja racje...

dziewczyny mają race... a jo to co miód ? :P

Maniu-tez tak kiedys mialam, w pewnym momencie stracilam nadzieje i radosc zycia i nie moglam sie pozbierac, to byl horror.Trwalo pol roku i wlasciwie myslalam,ze juz koniec.Co rano wstawalam z lozka i modlilam sie by ten dzien sie juz skonczyl, i tak w kolko.

oj przepraszam, jak moglam Ciebie nie zauwazyc :P dziewczyny i rodzynek maja racje, moze tak byc??