topic dla 18tek !!

ja tez na niczym nie gram... moze tylko na nerwach:D witajcie nowi Bubus - my jestesmy trudne do rozgryzienia? moze i tak, ale faceci sa gorsiejsi... ja mam zajebisty problem i nei wiem co z tym fantem zrobic. jak go wyczuc? przeciez ciezko mi sie bedzie spytac go wsprost ;/

Tak tak :P te Wasze Kobiece główki ;) nigdy nie wiadomo co w nich tam siedzi ;) przez to seksowene są ;) ja musze brykac ;) trzymajcie sie cieplo, milego dnia, paa

ach... :) buziaki !:*

ok. wrocilam. i co. i co? i nic. pustka.. spotkalismy sie, rozmawialismy i akurat nam podszedl temat.. no i spytalam sie za kogo my sie traktujemy, a on mowi jak co? ja mowie no ogolnie za kogo, a on mowi ze powie tak, na razie mnie poznaje i on mowi zewszytske dziewczyny z nim nie chcialy sie spotykac bo twierdzily ze jes tbeznadzijeny. ja mowie no ok, on mowi ze nie lubi takich pytan, ja mowie ze ja tez nie, ale nie lubie niejasnosci, i stad te pytania sie rodza. aon mowi mam nadzieje ze nie oczekiwalas innej mojej odpowiedzi , a ja na to ze nie, nie myslalam nad rzadna odpowiedzia, no ico lipa;/ musze czekac, ciekawe ile!!!!! fuck! a taki mi slodzil.. ;/ powiedzialam mu o moim odchudzaniu on powiedzial ze mam sliczna figure, idealna wrecz, a to ze mam ladnie oczy pomalowane, a to ze jestem fajna, a to ze byl na jakiejs imprezce podchodzi jakas dziewczyna do niego ido jego brata kompletnie zalana i mowi ej chlopcy czekam na was w lazience. on mowi do mnie, i co gdybym chcial to bym poszedl, ale wiem ze jest ktos kto na mnie czeka i ja tez czekam, i nikt inny mnie nie interesuje. taki text :| no jejku, moglby sie juz zastanowic, mowil ze brakowalo mu mnie, na prawde bylo fajnie... boszz.. jutro sie z nim widze, dziewczyny i chlopcy poradzcie mi co ja mam robic! jak sie zachowywac!

a ile on ma lat?? wiem ze tp pytanie nic nie wniesie ale jestem ciekawy;] no i pozostaje Ci chyba czekac ale coz,nie angazuj sie za bardzo bo pozniej moze boleć,i najlepiej byc soba pozdrawiam;];]

tyle co ja, i Ty

Normalnie....dno!!!! ;/ Wczoraj poznałam fajnego faceta na imprezie.Bawilismy sie razem,gadaliśmy.No i dałam mu swój numer.Tyle ze stary,bo nowego jeszcze nie znam na pamieć.I po powrocie do domu okazało się że juz mi zablokowali tamten numer,tzn.już go nie mam.Nie ma takiego numeru :( On mieszka 50 km ode mnie i pewnie sie juz nigdy nie spotkamy;/ Co za peeech! :(

Hello,wszystkim. Jaskrawa szarość-nie ma to jak pech ...Współczuje...Ale jeśli było wam pisane ,to sie jeszcze spotkacie...:* Jolie-Hmm...Sama nie wiem ,dobrze ,ze ja nie mam takich problemów ,z jednej strony kokietuje Cię a z drugiej mówi o przyjaźnii...Mam nadzieje,ze to porzadny chłopak,bo ja przebywa w takim towarzystwie ,ze laski wołają do łazienki..Hmm...No ale ten świat schodzi na psy...Pozdrawiam.Ja na Twoim miejscu odpuściłabym sobie,ale wybór nalezy do Ciebie...Buziak

*jolie* facetom sie nie mówi o odchudzaniu...

Jaskrawa szarosc- wspolczuje!! :( LeFemale18 - on wtedy byl z bratem na jakiejs imprezie, i podeszla do nich ta dziewczyna, zalana strasnzie i tak im powiedziala... a ta impreza byla taka, ze on pojechal do brata 150km od siebie i poszli po prostu napic sie piwa, no i wyszli na zewnatrz a ta laska im tak powiedziała.. jest naprawde porzadnym chlopakiem, nigdy takiego nie psotkalam, on nie bawi sie dziewczynami, jak niektorzy faceci... nie lubie czekac, nie lubie. faktycznie krotko sie znamy bo miesiac niecaly a juz sie spotkalismy 9x... nie lubie czekać... nie chcialabym sobie go odpuscic , bo jest naprawde inny niz wszytcy faceci.. :/ czekam, ale nie będę wiecznie czekać... do czasu

jolie- jeśli Ci sie podoba i go kochasz.I widzisz w nim porządnego faceta ,to poczekaj za nim.Ja juz jestem ze swoim aniołkiem 2 latka i nie oddam go za zadne skarby swiata,tobie zycze tego samego.Pozdrowionka:*:*:*:*

podoba mi się, ale nie kocham go. stwierdzilam, ze ja poczekam sobie jeszcze tydzien, moze dwa. jak on sie nie zastanowi, to go \"rzucam\". nie ma co! można! może wlasnie teraz, kiedy czekam na jego decyzje, trace swoje najpiekniejsze chwile?... ceni się facet! bo wie że może mieć każda! ja poczekam, jeszcze troche.

3-maj sie dzielnie kobietko....Napisz potem jak sie potoczyly twoje losy:P Buziak pozdrawiam.

Dziewczyny ja chyba oszaleje...to nawet nie chodzi o tego faceta...znałam go tylko kilka godzin.Ale myslałam że juz coś w koncu drgneło.W koncu fajny, wolny chłopak.I co najważniejsze spodobał mi sie.I wszystko padło.Najbardziej mnie denerwuje ten mój pech.Taka złosliwość losu...że mi sie nie moze cos udać pod wzgledem damsko-meskim... *jolie* trzymaj się!Masz racje z tym czekaniem-nie możesz czekać bez konca na jego decyzje.Pozdrawiam cieplutko :)

Dzien dobry :P Jaskrawa i tak odpuscisz ? no wez sie nie wyglupiaj ;) Jolie tez sie w garść weź :P co sie tak bedziesz omamiac dawała, spotykaj sie z innymi nie tylko z nim, poczuje, ze Cie traci zobaczymy co zrobi ;) pzdr ;)

Ja nie chcę odpuszczać ale co zrobic?Za wszelkie pomysły będę baaardzo wdzieczna :) Juz znalazłam na gg 2 facetów z jego miejscowości,o takim imieniu i wieku ale na razie nie ma ich na gg.Miałam nadzieje że któryś moze byc nim.Co robic Dziewczynki?

Nie jestem dziewczynką ale co tam :P A co to za impreza ? u znajomych czy jakas inna ? jak u znajomych to popytaj ich o niego :D a jak nie to jedz drugi raz na te samą impreze :P

Przepraszam...na pomoc facetów oczywiscie też liczę!!! :)

Impreza neutralna,nie u znajomych.Jakby byla u znajomych to juz bym o nim wszystko wiedziała :D Chcę jechać na tą dyskoteke jeszcze raz,bo on mówił ze często tam jest ale nie wiem czy bede miała taką możliwość.Dzieki Mariusz :)

Jedz jeszcze raz na te samą impreze az do skutku :P Za wiele to Cie nie pomoglem :P Nie dygaj ;) dasz rade ;)

Ale boję się ze nawet że jak bysmy sie spotkali na tej imprezie to kurde on może pomysleć że specjalnie dałam mu jakis zmyslony numer ;/ Dlatego zależy mi żeby jakis kotakt z nim złapać wcześniej i mu wyjasnic co sie stało...

nie dygam :P daaajcie jakies pomysły :)

No widze przeciez, ze dygotasz tam :P A nie wiem czy czasem nie mozesz tego numeru odzyskac ;) jaka to siec ? skocz do biura tej sieci co masz karte i chyba Ci odblokuja czy cos i bedziesz miec, chyba :P ale dziwne bo mi termin minąl jakos 6 miesiecy temu a jakos jeszcze numeru nie usuneli :P nie boj nic, powiesz, ze zapomnialas ze ta karta juz nie wazna czy cos facet zrozumie ;)

dałam jemu czas do 26maja. on o tym nie wie, ale co tam. wazne ze ja wiem :P dzieki Bubus, Lefemale i Jaskrawa za rady jaskrawa szarosc - szukaj wszedzie ;p na gg, i tak jak bubus ci mowil, idz do salonu niech ci odblokuja!!!

myślałam też nad tym ale to był numer nie z abonamentu ale na karte.Z sieci Heyah.Tez myslalam że spokojnie jeszcze bede miała ten numer a na serio 3 miechy mineły i nie ma tego numeru.Jak piszę ze nie dygam to nie dygam Bubusie i sie nie sprzeczaj :P

*jolie* my mozemy tylko radzic a to Ty decydujesz.Mam nadzieje ze bedzie w porządku :) Tak sobie właśnie skumałam że za 2tyg pewnie bede mogła skombinować wypad do tej dyskoteki ( skombinować bo ona jest kilkadziesiat km ode mnie). :)

Dygasz dygasz :P Skocz do Ery, sproboj, nic nie stracisz a moze numer odzyskasz ;)

Bubusie Ty mie nie wkurzaj! :P Nie dygam i basta! :P A do Ery jutro owszem wybiorę się :)

Dygasz i koniec tematu :P lec do ery a nie sie ze mna bedziesz o dyganie spierać :P jak bys nie dygała to bys sie tak tym wszystkim nie przejmowała :P

mam nadzieje ze odzyskasz numer..