topic dla 18tek !!

jolie -- rozumiem twoje obawy tez tak mialem/mam;d nie waznie;] ale 3mam kciuki ze bedzie ok no bo w tym caly ten ambaras zeby 2 chcialo naraz;D;D;D

i co z tym zrobic?:(

musimy wierzyc ze nie okaze sie frajerem ktory robi tylko nadzieje;] no i pozostaje tylko czekac co sie stanie bo rozmowe juz z nim odbylaś;) mysl pozytywnie podobno to dziala;]

j.w.

a wiec wierzmy :) no hej nowy :d

Zwariuję przez tą szkołę! Mam chyba wszystkie objawy depresji :( Ta głupia baba od biologii powiedziała, że nie wie co zrobić ze mną i z resztą dziewczyn zagrożonych i w ogóle, że to nasza wina :( A facet od fizy okazał się bardziej ludzki od niej, a wszyscy się go boja (zresztą ja też, bo dzisiaj znowu mnie pytał i nie umiałam odpowiedzieć i się cała trzęsłam), ale przynajmniej powiedział, że każdemu trzeba dać szansę. Tak się boję, że nie zdam... :( Poza tym to chyba nic ciekawego. Nie martw się *jolie*, jak nie ten, to inny ;) A tak poważnie, to chyba mu też zależy na tobie z tego co piszesz, więc może wcale nie pozostaniecie na stopie koleżeńskiej :)

Fajnie - ale dlaczego od razu ze nie zdasz?? ile masz tych zagrozen? ja mialam miesiac przed wystawieniem ocen pierwszej klasy 4zagrozenia, i obyle sie bez zadnego. oni strasza!! nie martw sie:* jestem z toba. mam nadzieje ze bedziemy razem. powiedzialam ze jutro mnie zaskoczy

wlasnie wrocilam ze spotkania z A. fajnei bylo siedzielismy przytuleni, nawet zlapal mnie za reke trzymal, dalam mu buzi, on dal mi, i powiedzial no i mialem cos ci powiedziec, a j amowie noto powiedz,a on ze sie wstydzi no i sobie pomyslalam ze juz chce mi powieddziec ze bedziemy raazem a on mowi ze tak lezal sobie osttatnio i myslal ze nie mozna zostawiac wwszytskiego na ostatnia chwile. no i ja mowie, ze ja tez tak mysle, a on do mnie no i , ja mowie co i? a on mowi, no bo ja szaleje za toba, no i ja sie na niego popatrzylam usmiechnelam i powiedzialam fajnie,ciesze sie, no i ? tak spyatalm, a on no co? nic, szaleje za toba, a ja na to tylko tyle aon o co ci chodzi, j a mowie o nic. no i usmeichnelam sie i odbieglam wzrokiem od niego. zaraz spytal sie mnie o czym teraz pomyslalas cos nie jest wporzadku? ja mowie nie, wszytsko ok, on mowi przeciez widze ze cos jest nie tak i sobie nagle pomyslalam (tak, jest wszytsko nie tak!myslalam ze mi powiesz ze bedziemy razem!!) no ale zaczelam cos mowic szyć i powiedzialam ze juz po 5 spotkaniach stwierdzialam ze zalezy mi na nim, to on powiedzial ze cieszy sie i ze jestem pierwsza osoba ktora powiedziala to jemu, w dodatku tak prosto z mostu. no ityle.. swiwetnie bylo i co o tym myslicie? juz ne wiem, co o ty mmyslec

jolie - chyba za duzo analizujesz;p bedzie dobrze z tego ci piszesz to on nie jest jakim kolesiem co kreci ze wszystkimi laskami;D latwej tez nie szuka,taki fajny romantyczny koles;d ale chyba wstydliwy:) i mysle ze powiniscie byc razem;) ech zazdroszcze wam;) pozdrawiam;]

no ale powinien juz mi powiedziec ze chcialby byc ze mna... a j aznowu musze czekac.. :/

Cześć Dziewczynki i Chłopcy :) *jolie* nie martw się tak ;* Ale nuuuda ;) Miałam byc teraz na dyskotece i rozglądać się za K. ale nie wypaliło.Nawet się nie martwie.Właśnie się dowiedziałam, ze to wesele, które mam niedługo będzie w miejscowości z której jest K. i będą na nim osoby z niej :) Fajnie byłoby, gdybysmy się zupełnie przypadkiem spotkali :) Pozdrawiam cieplutko i miłego wieczorku ;*

tez dzis mialem na impre jechac ;/ ale coz nie pojechalem tak sobie dzisaj z kumpela pisalem na gg i na okolo tyle zakochanych a ja i ona nic;] ech dobiła mnie troche...... ale lepiej byc nie moze:D

spotkalam sie dzis z A. to wszytsko bez sensu siedziemy przytuleni do siebie, no ale co z tego jak on jest powolny, k**wa, mam tego dosc, to wszytsko bez sensu

jolie tak jak mowilas daj mu czas do tego 26;] i moze trzeba go troche olac bo moze mu za dobrze;) i mysl pozytywnie;d

zapomnialam dodac, powiedzial mi ze stwarzam pozory obojetnej i takiej, ktorej wszytski wisi :/

heh to jest w duzym bledzie;d bo widze ze tobie na pewno on nie jest obojetny;]

to co mi radzisz? rozmawiac znim czy czekac do 26maja ?

kurde nie chce zle doradzic;( bo wy tak juz troche sie traktujecie jak para;/ no a on jak by sobie szukał łatwej sory za okreslenie no to by z toba sie nie spotykał no chyba ze ty go zawsze zapraszasz i glupio mu odmowic ale watpie;] nie wiem moze poczekaj albo zapytaj go za kogo on cie uwaza ech nie wiem;/ nie znam sie za bardzo

mam go dosc, nei cierpie niezdecydowanych facetow!! niech sie pierdoli.

sam sie nie moze pierdolic;) joile głowa do góry u mnie tez w tych spr nie ciekawie;]

mnie juz to wali. naprawde. nie mam zamiru do niego sie teraz pierwsza odezwac, nawet nie pojawie sie na gg, dosc tego. mam dosc facetów~!1 a co sie u ciebie dzieje?

a zeby sie cos dzialo, ale szkoda czasu piasac bo w sumie to nie ma o czym byle do wakacji .... ale kapa pogoda;( i moze masz racje olej go troche to moze cie doceni i zastanowi sie czego on chce

przykro mi, ale juz blizje niz dalej:) a on mnie denerwuje:(((((( jest beznadziejny, dlaczego ja trafiam na jakis palantow?!:(

no dziwny jakis on jest;/ no w koncu to facet jednak powinien sie choc troszke bardziej starac kurde ale dzis mam humor fess kapa:( moze lepiej poczekaj jeszcze troche jak to sie rozkreci a jak nie to zapomnij jak najszybciej...

jest chujowy:/ ja tez mam humor beznadziejny!!!:(

mam pomysl ty sproboj to pociagnac z nim do wakacji ja tez juz ost proboje z taka jedna dziewczyna ost do wakacji jak nic nie bedzie to wielka szkoda ale do dupy tak se życ nadzieja jak ja teraz biore sie do dzialania i albo woz albo przewoz;/ bo nie wiem jak tobie ale mi tylko jej brakuje zeby wszysko bylo zajebiscie u mnie dzieje sie duzo pozytywnych rzeczy ale jakos nie moge sie tym cieszyc daj mu czas do wakacji,bo szkoda zebys pozniej zalowala ze za szybko go skreslilas

wiesz, nie to ebdzie za dlugo trwalo. ja mu daje do mysalenia co chcialabym od niego oczekiwac, ale nie wiem czego on tak robi, oj tam... trudno sie mowi, byle do 26maja, to nie ja bede zalowac tylko on:PP

jak uwazasz:) i pewnie ze on jak cos bedzie zalował ale jego strata;p

Hej! Co za dzien ;/ Widzę że wy w identycznych humorach jak ja...*jolie* pewnie że on będzie załował,to sie rozumie samo przez się ;) Pozdro! :)

no ja mialam dzis tragiczny poranek. wstalam z lozka i tak jakbym byla pijana, tak sie czulam, krecilo m isie w glowie i niedobrze mi bylo..to wszytsko przez ta pogode, i cisnienie:/