Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anuleczka19

CZY KTOS TU BIEGA???

Polecane posty

Hej. Ja chcialaym biegac, ale bola mnie kolana. Mam nie biegac czy moze kupic sobie jakies opaski uciskowe? Poki co krece kolkiem i jezdze na rowerze stacjonarnym. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak bola kolana to trzeba odpuscic, po rostu organizm nie wytrzymal takiego obciazenia. jak sie zaczyna biegac to trzeba powolutku ostroznie sie w to wkrecac. a opaska na kolano nic nie da.pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) Przepraszam, ze jestem taka monotematyczna, ale z now o kolanach. Biegalam dzisiaj z psem i szlo mi calkiem dobrze, ale kolano prawo znowu daje do wiwatu. Pojde chyba w koncu do tego ortopedy. Zalezy mi na bieganiu... Dodam, ze boli nie sama rzepka, ale z boku, od strony zewnetrznej kolana. Moze to jakies sciegno? Dziekuje za rady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spacer- jak na moje oko to chyba więzadła. po prostu za dużo na raz. polecam na takie kontuzje voltaren i BRAK biegania przez jakis czas. tez mnie to denerwuje przy kontuzjach ze lekarz zawsze mowi: prosze nie biegac. napisz kiedy zaczelas biegac, jak dlugo jednorazowo i jak często. pomysl moze na ten czas o plywaniu, fajny sport, rozwija rozne miesnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Spacerku 🖐️ widzę że i tu bywasz, ja też tak sobie podróżuję po tym fitnessie tu i tam;) Słuchaj maaluty, ona się zna:) Ja w tamtm roku też ambitnie zaczęłam biegać, załapałam kontuzję kostki, i zamiast na jakiś czas przestać biegać, to biegałam dalej, doszło do tego że zaczęłam na co dzień utykać i ludzie pytali co mi jest;) Potem zaczęłam pływać, pływałam całą jesień, zimę, wiosnę, teraz znów biegam (nieregularnie, bo brak czasu niestety), trudniejszą trasą niż rok temu, i nic żadnej kontuzji jak do tej pory nie załapałam, myślę że to pływanie mi uelastyczniło stawy i mięśnie albo coś... W każdym razie - jak boli, nie biegaj, bo będzie tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laura- 🖐️ hehe oj tam sie zna:P tu nic z teorii nie mowie a jedynie z praktyki:) pozdro wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, drogie biegaczki:) Zaczelam ostro biegac w tym roku gdzies w kwietniu. Biegalam prawie codziennie w halowkach (brak amortyzacji:O) po podlozu czasem miekkim, czasem twardym. Biegalam nawet, gdy czulam, ze nie daje rady, bo myslalam, ze to oznaka mojego lenistwa czy wykrecania sie. Ale w koncu zauwazylam, ze zwyczajnie moj organizm nie nadaza. Trwalo to chyba tylko2-3 tygodnie, ale chyba zbyt intensywnie biegalam. Teraz wystarczyl 1 bieg po 2 miesiacach i znow to samo z tym, ze wtedy bol przyszedl na dobry tydzien i ledwo poruszalam sie po schodach, chodzilam normalnie, a teraz pobolewa po schodach i chodze tez normalnie. Ot co. Sorki za roztkliwianie sie nad soba. Nie moge sie pogodzic ze mialabuym czegos nie moc. Tyle lat trenowalam ostro, bylam wysportowana,a teraz na wlasna reke probuje i same gafy. Jakos kiedys 6 lat biegania w halowkach mi nie zaszkodzilo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amcia1771
A ile minut trzeba biegać np. i ile razy w tygodniu żeby widać było efekty? I czy np. po miesiącu zniknie cellulit? Bardzo zależy mi na tym aby trochę "spłaszczyć" brzuch i pozbyć się cellulitu na udach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spacer - 6 lat nie zaszkodzilo, ale w koncu kiedys musialo zaszkodzic. DOBRE BUTY to podstawa. i w takich sie zdarzaja kontuzje...ja nie wyobrazam sobie biegac w zwyklych trampkach :P bym sie zaczlapala na smierc;) musisz po prosu przerwac na jakis czas, wyleczyc, kupic buty i powolutku aczynac nie codziennie itp. na stronie www.bieganie.pl jest wiele fajnych planow treningowych, wystarczy zajrzec:) Amcia- poczytaj wczesniejsze strony Ale moge Ci napisac, zebys tez wezla na tę strone ktora polecilam specerowi i poszukala sobie fajnego planu treningowego (tam sa i dla odchudzajacych sie i dla wyczynowcow i wiele roznych). a na pytania: \" ile razy w tygodniu żeby widać było efekty? I czy np. po miesiącu zniknie cellulit?\" ja nie odpowiadam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maluta - przepraszam za upierdliwosc, jeszcze jedno male pytanko. Nie wiem czy warto fatygowac sie do ortopedy, czy sobie to samemu zaleczyc np zelami rozgrzewajacymi. Te bole mam lakby przy łąkotce, nie wiem, moze to sciegna, wiazadla? Po bokach obok rzepki. Warto z tym isc na konsultacje? Wybaczcie cala te histerie, te bole mam od kwietnia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluuuuta
spacer - pewnie ze warto isc do lekarza, skonsultuj z nim co i jak bedziesz mogla szybciej znowu biegac. siedzac na krzesle ze zgieta nogą (90 stopni) zlap miejscw w ktorym konczy sie rzepka, teraz przesun reke w lewo o 2 cm i jeszcze w dol o 2 cm - tu jest wyczuwalna kosc, boli Cie gdzies w okolicy?? jaka tam upierdliwosc, lubie sie dzielic wiedza ale przede wszystkim doswiadczeniem:) powodzenia i pozdrawiam daj znac jak juz cos bedziesz wiedziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maluuta - chodzi o te okraghla kostke po zewnetrzenj stronie nogi? Nie, to nie boli. Boli powyzej w pionie, jakby sciegno lub cos takiego i pod rzepka. Boli np jak pada deszcz, czyli przy zmianach pogody, a kiedys tak nie mialam. Chyba pojde jutro do tego lekarza... Aj, a tak lubilam biegac. Jak jezdze rowerem to jest ok, ciezar ciala mam w koncu na siodelku. Dam znac co z tym lekarzem. Niedlugo do Was dolacze i znow pobiegamy. Pozdrawiam i dziekuje🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam ochote zaczac i codziennie sobie mowie ze od jutra :( ehhh a przydaloby mi sie bo tyłek mi spłaszczał i nei jest jędrny wisi :( i uda tez małojędrne błagam mobilizacji !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
holenderka - postaw sobie cel i uloz plan i go realizuj. polecam plan 10 tygodniowy, tez zajrzyj na strone www.bieganie.pl i przejrzyj plany treningowe, powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, dziewczyny. Bylam dzis u ortopedy i niestety musze zrezygnowac z takiej intensywnosci eksploatowania stawow jak dotad. Lekarz stwierdzil choldromalacje, czyli rozmiekanie chrzastki I st. Zostaje basen:( Co ja ma teraz cwiczyc, zeby schudnac z brzucha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spacerku - basen właśnie :) też pomoże i wysmukli przy okazji całą resztę :) dobrze, że poszłaś do ortopedy jednak 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej, spacer nie martw sie, jezeli chodzi o brzuch to plywaj plywaj plywaj!, nie ma lepszego sportu na to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Tyle kasy teraz pojdzie na leczenie, zastrzyki, tabletki, lekarzy... Moja daleka ciotka wykryla to dopiero na starosc i juz nic sie nie dalo zrobic, jest inwalidka. Ja to jeszcze zdaze chociaz zahamowac te chorobe. Bede plywac. Jak wakacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spacer, nie przejmuj się! Pływania to świetny sport:-) A chorobę na pewno uda się zatrzymać. Trzymam kciuki, będzie dobrze. Pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu, pewnie, ze powinnam sie jeszcze cieszyc, ale ja tak kocham biegac! Tego najbardziej zaluje. Poszukam sobie basenu w trojmiescie i kupie karnet albo cos i bede duzo plywac. A Wy plywacie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja plywam latem, jakos na basen nie lubie chodzic. a w lato to czesto nad jeziorko ostatnio w morzu troche poplywalam, a to bardziej meczy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pływałam regularnie 2 razy w tygodniu, od października właściwie do maja, teraz mam przerwę, ale znów do pływania mam zamiar wrócić:) Polecam, świetna sprawa. Znów wróciłam do figury z czasów licealnych;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jak tam?? u mnie tragicznie, chyba koncze trenowanie:( jakos stracilam cala motywacje, chec do biegania po prostu nie chce mi sie. teraz praktycznie miesiac (bez kilku dni) nie biegalam. wczoraj 5 km dzisiaj 6 km - ale serce to walilo ostro, zmeczylam sie i po bieganiu, sama siebie nie poznaje, tak to zawsze uwielbialam. To chyba dlatego, ze przeszlam w tym roku do kategorii seniorowskiej z mlodziezowki i poczulam movc przeciwniczek i przy okazji swoja niemoc :O jeszcze sie pomecze miesiac na treningach i ostatecznie wystartuje w MP, jak tam bedzie porazka to koniec z treningami. Wyjde sobie od czasu do czasu na male rozbieganko... a Wy biegacie?? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maluuuta- nie patrz tak na swoje przeciwniczki i nie załamuj się. Biegaj dalej! Ja biegam regularnie, co drugi dzień i wcale mi się nie odechciewa:) Tylko ja nie biegam w żadnych zawodach, tylko tak rekreacyjnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenny70
ja biegam, co prawda dopiero od 3 tygodni, ale regularnie :) sprawia mi to bardzo duzą frajdę, biegam rano, po około 30 minut, zazwyczaj na stadionie, ktory mam za rogiem, albo po parku. co do planow treningowych zajrzalam na te strone, ktora polecacie - rzeczywiscie warto skorzystac :) mam tez pytanie do was o buty do biegania, bo ja caly czas biegam w trampkach :( :( jakie modele polecacie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aldonka11
ja biegam tylko w najkach - solidna firma, solidne obuwie :) no i swietne reklamy :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×