Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem zażenowana

rany boskie dziewczyny! co Wy robicie ze swojego ślubu????

Polecane posty

Gość jestem zażenowana

Czytam to forum od dłuższego czasu, bo niedługo mam ślub i szukam jakiś pomysłów na ten dzień. Śmiałam się w duchu z niektórych z nich. Ale jak przeczytałam o strojeniu klatki schodowej bibułą to ręce mi opadły. Wiem, że gusta są różne i o nich się nie dyskutuje, ale dlaczego robicie taką wiochę? [bez obrazy dla tych, którzy mieszkają na wsi, bo ja na wsi się urodziłam i wychowałam i się tego nie wstydzę, wręcz przeciwnie] Nie wiem po co robi się szopkę z podziękowaniem dla Rodziców, po jaki grzyb przed wszystkimi gośćmi wręczać te beznadziejne księgi (te całe w złocie, beznadzieja), tańczyć w kółeczku w rytm "Cudownych rodziców". A te mnóstwo balonów na sali? Nie widzicie, że te dekoracje w większości są ciężkie i przytłaczają salę; o doborze kolorystycznym już nie wspominam. Albo strojenie klatki schodowej. Ludzie kochani! Nie wyobrażam sobie, że miałabym obwiązywać bibułą poręcz u mnie na klatce. A robienie korony przed wejściem do bloku, to już przegięcie. Pamiętam z lat młodości, że w mojej rodzinnej miejscowości robiło się takie dekoracje z balonów, kwiatków, zielonych gałęzi itp. Ale to było z 20 lat temu. Ludzie chcieli pokazać wszem i wobec, że w ich domu jest wesele, że są bogaci itp. Pamiętam też te tzw. bramy i pijaczków spod sklepu, którzy czekali aż coś im skapnie. Ktoś powie, że taka jest tradycja. Ja odpowiem: do d..y z taką tradycją. Nie wierzę, że w XXI w., w dobie internetu, telefonów i TV, tak wiele osób ma BRAK poczucia estetyki. Czy nie możecie zrobić normalnej imprezy na poziomie, z dobrym żarciem i super tańcami, która dzięki ODPOWIEDNIEJ oprawie stanie się wyjątkowa? PS dodam, że nie jestem nawiedzoną nieudacznicą, wariatką itp; jestem pozytywnie nastawiona do ludzi, przyjmuję krytykę z pokorą i napisałam to, bo widzę, że niektóre z Was mają pomysły jak ten dzień zorganizować, ale za mało wiary w siebie i poddaja się przy pierwszej kłótni z Rodzicami, którzy z reguły postawią na swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inni maja inną wizję swojego
ślubu niz ty, jezeli nie poczuwasz sie do uwazania siebie za kogos gustowniejszego, dajacego najlepsze rady jak ma wyglądać ICH dzień to skoncz komentowac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płaska deska
no niestety taka tradycja i daje się te podziękowania w złocie, i tańczy w kółeczku i rzuca welonem i spiewa Cudownych......czy chcesz czy nie to tradycja więc nie nabijaj się z tego.jak nie chcesz tego - nie musisz .Zawsze mozesz mieć w restauracji szybki obiad i do domu. My chcemy miec wesele iniekoniecznie z balonami , ale jak nawet ktos ma wesele w remizie czy w sali gimnastycznej to musi byc i balon i ołtarzyk, jakas ozdoba musi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płaska deska
a niby czym można ozdobic salę gimnastyczną jak ni ebalonami? trzeba te drabinki na ściane zakryć ołtarzem przy którym młodzi zasiądą. Musi być ładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opierdalacie się na maxa
ale po co wam ten obciach tradycja, jeśli jest obciachem to jest tylko obciachem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swięta racja autorki. ona nie napisała ze wszystko krytukuje i nie zgadza sie z tradycją. Napisała zeby to robic z gustem a nie wioche. Zgadzam sie że najgorsze co tu przeczytałam to ta bibuła i strojenie klatki schodowej...żenada :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany... Brałam ślub 3 lata temu, na paru weselach też byłam ( sama nie miałam, ale to srawa mojego gusto ), ale... o czymś takim jak ołtarzyk ( !!!??? ) w sali gimnastycznej, to słysze pierwszy raz w życiu! Ludzie, Was totalnie porąbało. Przepraszam, zazwyczaj nie wyrażam się w tak dosadny sposób i staram się być tolerancyjna dla ludzkiej odmienności, ale otłarzyk, o kurna.... może jakaś terapia grupowa z dobrym psychiatrą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opierdalacie się na maxa
a ja nie wiedziałam o kiczu pod tytułem tańczenie w rytm "cudownych rodziców" o dawanie złoconych ksiąg załamka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram autorkę topiku
autorkę topiku niektórzy to by jeszcze sobie i wszystkim gościom włożyli "piórko w dupkę" żeby TYLKO ŁADNIE BYŁO... naprawdę ŻENADA!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w pewnym stopniu
ja w pewnym stopniu popieram autorkę... co do strojenia klatek i innych pierdól ale też aż mnie mdli jak ktoś urzadza wesele na 250 osób i więcej... strumieniami leje się wóda... a te weselne "zabawy"... spotkałam się raz z zabawą w gejów, faceci porozbierali się do slipek i wykonywali na podłodze coraz to bardziej udziwnione pozycje... polskie wesele to kicz... u nas tylko sie pokazuje: "o patrzcie ta wychodzi na mąż, ale jej rodzice weselisko odpierniczyli !" nie mam nic przeciwko sukni ani weselu, ale jeśli ludzie biora na te wesela kredyty i wszystko robią nie po to by się bawić a pokazać jacy to my jesteśmy hojni i "bogaci" żenada....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w pewnym stopniu
o zrobiłam błąd ortograficzny "hojni" mialo być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w pewnym stopniu
nie no to się sam zmienia czemu sie nie da napisać h o j n y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opierdalacie się na maxa
bo jest cenzura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o lolllll
to sie nazywa cenzura jakbyś nie wiedziała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w pewnym stopniu
wiem ale czy słowo h o j n y jest niecenzuralne???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płaska deska
a niby czym można ozdobic salę gimnastyczną jak ni ebalonami? trzeba te drabinki na ściane zakryć ołtarzem przy którym młodzi zasiądą. odpowiedzcie. Byłam na wielu zabawach weselnych w remizie czy w salach gimnastycznych wielkich i aby zakryc to miejsce za Młodymi te drabinki to firma specjalna dekoracje postawiła. Taka kotara która ozdobiona była materiałem i obraz Matki Boskiej był. I tak nad Młodymi ta kotara była. I ładniej to wyglądało niż jakby za plecami Młodzi mieli drabinki. Przeciez są firmy które ozdabiają sale weselne, poszperajcie sobie i zobaczycie te ołatrze . Mi sie podoba ale sama nie będe miała bo mam wesele w stylowym lokalu i nie pasuje tam ani balon ani ołtarzyk, ale obraz Swięty powieszę. A w takiej sali , to co dac do ozdoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry temat. w tamtym roku byłam na weselu w kwietniu, gdzie impreza odbyła się w wyremontowanej stodole!!! Zamiast kapeli grał dj i było fatalnie. Były balony owszem i kiepskie żarcie i pogoda do bani bo lał deszcz, ale ktoś z gości zauważył, że lepiej, aby to wesele się nie odbył, bo było tandetne. panna młoda w 6 m-cu ciąży zgodziła się na taki kicz. Naprawdę lepiej było zrobic obiad w dobrej knajpie i zostawić miłe wspomnienia. Ale nie. Autorka ma rację, oczywiście odrobina tradycji nie zaszkodzi ale to nie te czasy, że strojenie bibułkami itp. Lepiej postawić na dobre estetycznie podane jedzenie, fajny zespół, itp. Moja znajoma lepi anioły z masy solnej, ma nam udekorować miejsce w którym bedziemy siedzieć w sali. Istne cuda, pięknie wykonane i kolorowo zdobione. Liczy się fajny pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem luzikiem
Każda psioczy a pewnie wszystkie z was mają przystrojone sale, kościoły, auta, piekne suknie. Jasne ,że klatek nie trzeba stroic bibułami ani balonami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość degres
a ja póję do ślubu pieszo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem luzikiem
ale te anioły z masy solnej tez dla kogos mogą być kiczem nie uwazasz? Pozatym jak ktos ma stodołę czy remize to po co ma do restauracji zapraszać?Do restauracji zaprasza się kilka osób a w sali gimnastycznej nawet 200 osób się zmieści. Tez byłam na takim wielkim z balonami.Balony były kolorystycznie dobrane i ładnie ułozone , a nie porozżucane po sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abula
:-) wzyciu bym nie pozwoliła aby na moim weselu,za mna i moim mezem postawiono obraz matki boskiej :-) wolałabym drabinki miec za plecami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sala weselna musi być przystrojona, np. moja bedzie miała podwiązane u góry tiulowe szarfy, stoły okrągłe, krzesła w białych pieknych pokrowcach z kokardami. Co do balonów, to nie wiem jescze, ale jeśli już to w kolorze pasującym do ogółu i niewiele. Sala jest w stylu góralskim, w drewnie, więc nie wiem czy balony pasują. Wyjdzie w trakcie ustalania szczegółów z szefową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja nie zaprzeczam że bede miała przystrojony samochod, sale. Bede miała ale ze smakiem. Sali nie mam istnej z ekskluzywnego Paryza, ale staram sie zakryc to co mogłoby byc brzydkie. I nie powiesze 2000 balonów, bo to jest okropne :o poręczy i wejscia na sale nie przystroje bibułą, bo to chyba byłby szczyt wiochy jaka istnieje :o nicczym nie przystroje, zeby nie robic przerostu formy nad trescią. A samochód przystroje kilkoma kwiatami a nie sztucznym wieńcem i kokardami :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tandety bym nie postawiła przed sobą, ale moja znajoma naprawdę ma talent i jej wyroby wszystkich zdumiewają więc efekt bedzie chyba pozytywny i niepowtarzalny!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem zażenowana
nie napisałam tego, żeby kogoś obrazić, nie uważam się też za wzór gustowności. ale może jak ktoś to przeczyta, to zastanowi 3 razy nad tym co planuje zrobić. Ostatnio moja przyjaciółka wychodziła za mąż i płakała mi w rękaw, bo chciała mieć wesele na poziomie [nawet na sali gimnastycznej czy w remizie, bo różne przecież mamy możliwości finansowe], a jedni i drudzy Rodzice uparli się na tradycyjne z muzyką przed domem, koronami, oczepinami [jedna z zabaw: facet trzymał między nogami butelke z wodą, a dziewczyna miała z niej pić; wyglądało to jakby robiła mu loda] i podobnymi elementami. Po weselu powiedziała mi, że to była szopka i chciałaby ten dzień jak najszybciej zapomnieć. Apeluję do tych, które chcą zrobić wszystko po swojemu, a wychodzi wręcz przeciwnie. Bo potem zostaje niesmak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram autorkę topiku
sala w stylu góralskim a do tego tiule, pokrowce na krzesłach??? toż to juz jest "wiocha"!!! jedno pasuje do drugiego jak pięść do nosa bleee...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biCZ
krówkamleczna jak samochód może być przystrojony ze smakiem? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Móha będę mieć
krytykujecie wszystko, a co moze proponujecie?madralińskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwyczaj zwyczajem...
jestem już trochę po ślubie cywilnym; będę miała ślub kościelny i obiad weselny, z dodatkami, które w waszych wypowiedziach są uznawane za "wiochę" :D :D :D no, może nie do końca, bo kapeli podwórkowej nie będzie... ale wiecie co? Będę się swietnie bawiła :D :D mam wasze opinie gdzieś :D to nasz slub, każdy robi własny! pozdrawiam wszystkie wiochmenki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krówka---- popieram pomysły. Ja też preferuję żywe kwiaty i w rozsądnej ilości, oj bez żadnych sztucznych lalek na aucie.... luzik----- w tej stodole było mało osób, co robiło kiepskie wrażenie. Odchodzi się już od remiz i tego kiczu z balonami. Widziałam wiele pięknych sal w moim mieście, na poziomie i ze smakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×