Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem zażenowana

rany boskie dziewczyny! co Wy robicie ze swojego ślubu????

Polecane posty

Az przykro sie robi jak sie czyta na forum slubnym takie teksty!!!!!! Bylam na wielu weselach, kazde bylo inne, niektore panny stroily klatki, inne nie, jedne mialy w sali gimnastycznej, inne w dworku. I na kazdym bawilam sie wspaniale, bez wzgledu na to, czy sala byla przystrojona balonami czy jedwabnymi materialami. Nie o to chodzi!!!!!! Niedlugo moj slub i wesele, wiadomo, przejmuje sie, zeby wszystko wypadlo dobrze, ale naprawde mam gdzies, ze komus cos sie moze nie spodobac, wszystkim sie nie dogodzi. A czy nie mozna na ta cala otoczke spojrzec z innej perspektywy??? Oto dwoje ludzi, ktorzy sie kochaja, zaczynaja nowe zycie we dwoje i pragna sie swoim szczesciem podzielic z rodzina i przyjaciolmi, niewazne, w jakiej to bedzie formie, kazdy slub i wesele sa wyjatkowe, i tego sie trzymajmy. Zycze wszystkim pannom mlodym duzo szczescia, a przede wszystkim wiecej zrozumienia, bo z tego co tu obserwuje, na prawde trudno mi uwierzyc, ze co poniektore wkrotce zostana powaznymi zonami, pozdrawiam.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesieska sukienka
Dokladnie tak jak mowisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od autorki
piszę jeszcze raz, bo widzę, że nie czytałyście dokładnie wszystkich wypowiedzi i niestety nie wydobyłyście tego co istotne. chciałam wyrazić, że w naszym pięknym kraju panuje pogląd, że aby było ładnie musi być choinka i ozdoby wielkanocne jednoczesnie. co gryzie się jedno z drugim tak cholernie, że aż przykro patrzeć. jak chcecie to strójcie sobie te Wasze klatki, ale na Boga nie zestawiajcie tego z szykowną kiecką i staromodnym samochodem, bo to wygląda fatalnie. i jak widać nie tylko jest to moje zdanie. Taka różnica, że część z Was może nie być świadoma takich popełnianych gaf, bo kto Wam o tym powie. Rodzice? nie, rodzice nie, bo przecież dziękujecie im na weselu wręczając te bezgustowne złote księgi [jak można coś takiego zamówić ludziom, których się kocha; lepiej kupić piękny album na zdjęcia albo zrobić coś samemu] Okazało się, że wczoraj do popołudnia ten topic był niezły, wyrażałyśmy swoje zdania i było ok, ale potem jak weszły niektóre panny, to po prostu topic zszedł na psy. Nawet porozmawiać nie potraficie. Ciekawa jestem jak sobie w życiu z tym poradzicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaa
dziewczyny oświećcie mnie co to są te złote księgi dla rodziców??? pierwszy raz o tym słyszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złote księgi? Wystarczy wejść na Allegro - pełno tam tego. Np: http://www.allegro.pl/item177863202_najtaniej_zyczenia_podziekowania_slub.html Piszecie, że wesela są kiczowate i tandetne. Bo są. Wszystkie białe suknie, welony, fryzury przyzdobione kwiatkami mają w sobie element kiczu. Ale zdecydowanie większość z nas nie chce raczej iść do ślubu w garsonce. Podobnie jeśli chodzi o wesele. Można zrobić elegancki obiad, puszczać muzykę poważną, ale po co? To jest dzień radości, gdy radujemy się i bawimy z parą młodą. Można przymróżyć oko na głupie baloniki, dekoracje z krepiny czy serduszko z piórek wiszące nad parą młodą i świętować razem ze wszystkimi, tańczyć przy głupiutkim disco. Można też stanąć pod ścianą i krytykować wszystko: że muzyka do d... (jakby na weselach grało się Bacha lub heavy metal), że wystrój do d..., że ludzie głupi, bo tańczą do disco polo, a panna młoda w bieli, choć pewnie nie jest dziewicą. Niby przez tą krytykę stajemy się lepsi? Pomysł z plastikową księgą podziękowań mi również się nie podoba. O zwyczaju przystrajania klatki schodowej pierwsze słyszę, u nas się tego nie praktykuje i ja nie będę pierwsza. Ale jeśli komuś to się podoba to nie widzę powodu, dla którego nie miałby włączać takich elementów do swojego wesela. To jedyny dzień kiedy można być kiczowatym, momentami wręcz wypada. Można sobie pozwolić na kolorowe baloniki pod sufitem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Simon Moleke Njie
x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co mnie irytuje
Irytują mnie dziewczyny, które chcą uchodzić za wielkie damy, ą ę, a używają wobec innych osób określeń "wieśniak", "wiocha" , "debilizm" itp. Czy tak zachowałaby się kobieta z klasą? Kobieta z klasą pisze po prostu: nie jest to w moim stylu; nie podoba mi się to. I już. Dlatego podoba mi się styl wypowiedzi m.in. mojej poprzedniczki. Nikogo nie obraża, a jednak udało jej się wyrazić swoją opinię. Da się? No pewnie! Wielkie damy- pamiętajcie o swojej "wielkości" i "elegancji"....A wtedy będzie można wyrzucić te cudzysłowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam inny styl i teraz klapa
ja mam ksiege podziekowac "plastikowa z życzeniami" i ksiege dla gości tez plastikową. Będzie welon, białe pończochy i co? raz w zyciu - to strój tradycyjny tak ak u Krakowianki, jak u góralki czy u kurpiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bede miala i przystrojone krzesla...i sale...i nawet na parkiecie podswietlana podloge i migoczace swiatla i duzy na cala sciane monitor z ustawiona kamera na parkiet i bedzie widac jak goscie sie bawia...kicz?? byc moze-wg niektorych....mi akurat ta sala niesamowicie sie podoba;) pierwsza zasada - o gustach sie nie dyskutuje!! - to raz a dwa....kazdy chce by ten dzien byl dla niego wyjatkowy i spelnil jakies tam marzenia czy wyobrazenia ..... to co dla jednych jest kiczem dla drugich jest czyms ekstra...i nierozumiem po co tyle \"halloo\" na ten temat... jednym kretynskie oczepinowe zabawy sie podobaja innym nie...ale jestem pewna ze na kazdym ale na kazdym weselu znajda sie osoby ktore was obsmaruja: ze mialyscie kiczowata kiecke ( bezowa, wyniosla ,skrromna, za biala, za szeroka, za waska idt) ze mialyscie beznadziejna sale ( za mocno ustrojona, biedna bo wogole nie ustrojona-pewnie szczedzili na wystroj;) )...kretynski pojazd do slubu...nie przystrojony , za mocno przystrojony, no i w koncu orkiestra...taka beznadziejna same nowe hity grala zero przyspiewek lub beznadzieja bo znow same disco polo grali zero hitow... a i te jedzenie.....beznadziejne...same wykwintne dania i tak malo ich nie szlo wogole sie najesc....(same kotlety i mielone dali- jakby ich nie stac bylo na cos lepszego;) ) nigdy ale to nigdy nie dogodzi sie w 100% swoim gosciom czy obserwatorom;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×