Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem zażenowana

rany boskie dziewczyny! co Wy robicie ze swojego ślubu????

Polecane posty

Gość nie-ciążowa
Się rozkręciłam :D A jedzie pociąg z daleka i sznureczek między sala a stołami slalomem ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od autorki topicu
hm...skoro wszystko oprócz sukni finansowaliście sami to myslę, ze.... masz rację, my już mieszkamy ze sobą 3 lata, sami organizujemy Święta i zapraszamy Rodziców [a nie odwrotnie, jak każe tradycja], więc oni też inaczej patrzą. Ale jak przypominają mi się czasy kiedy zamieszkalismy ze sobą i teściowa choć mieszka 200 km od nas co tydzień składała nam wizyty, żeby zobaczyć czy jej kochany synuś ma ugotowane, uprane i posprzątane, to jestem dumna z decyzji, którą wtedy wymusiłam na moim przyszłym. Mianowicie, powiedziałam, że to jest nasz dom, że jak teściowa chce przyjechać, to ma się najperw nas zapytać i cokolwiek u nas chce zrobić, to najpierw ma mnie zapytać. A nie grzebać po szafach i szukać niewyprasowanych rzeczy. Teraz jest ok. Nikt się nie wtrąca. Moja Mama także. Ale takie przedstawienie sprawy trzeba zacząć wcześniej, a nie w sprawie wesela na wszystko się zgadzać, a po robić wg siebie, bo wtedy problemy gotowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale najlepsze jest jak facet bierze banana miedzy nogi a panna wyjada mu i ma byc zadowolona.... Jak to zobaczylam to mnie zatkało... A zeby było po rowno, to pan musiał włozyc nadarynkę pod sukienkę a wyjąc dekoltem... nie wspomne ze niektórzy parą nie byli a musieli sie macac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie-ciążowa
Albo rozpoznawanie żony po kolanie, zawsze się jakiś koleś z owłosioną girą dosiądzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojej siostry chlopak sie kiedys rozebral na weselu.. :O i stał w samych majtakach.. dobrze ze mial czarne obcisłe bokserki.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie-ciążowa
Albo rozpoznawanie męża po nosie,pępku itd :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo to jest de beściak: zakladają rajstopy na łeb facetom, takie za małe, a potem sciagają i sie nabijają z ich powyginanych twarzy... moge wam stawic jedno z djecie z takiego wesela to padniecie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm.............
o matko :O nawet na moim wieśniackim ( ;) ) ślubie tego nie będzie :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie-ciążowa
z tymi rajstopami to u mnie nie było :( :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od autorki topicu
o rany!!! co za fotka! ten gośćwygląda jak jeden wielki kondom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
było tez cos takiego że 4 facetów latało za kolesiem co ciągnął na sznurku za sobą pudełko tekturowe. i tak latali w kolko po sali z nim. A na koncu wodzirej pyta tych wszystkich: po co za starym pudłem tak latacie? - to miało byc ubliżenie ich partnerkom :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja oprocz oczepin chyba nie pozwole zrobnic zadnej zabawy :o chyba ze zaproponują cos naprawde smiesznego i nie tak ohydnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy ma prawo zorganizować wesele, tak jak ma na to ochotę. Na moim weselu nie będzie strojenia klatki, podziękować dla rodziców i tańczenia w kółeczku, ale rozumiem, że komuś coś takiego może się podobać. Jak ktoś chce stroić klatkę, to ja nie widzę problemu, o ile nie zapomni po sobie posprzątać, bo nie raz te ozdoby wiszą przez kilka dni. Na moim weselu nie będzie wielu rzeczy, przy których ja bym się źle czuła np. oczepiny. Zamiast tego zorganizujemy pokaz fajerwerek, kulig- jak pogoda pozwoli itp. Nie mam zbyt dużego doświadczenia z weselami, tańczyć nie lubię, dlatego zazwyczaj zmywałam się z takich imprez przed północą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Móha będę mieć zrozumcie
ty się zmyjesz ale wesele jest dla gości, moze oni chca się bawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie fajna babka jestem
Witam!!!! Droga autorko, zgadzam się z Tobą w 100%. Ślub braliśmy w ubiegłym roku w lecie. Nie było dziwnych przyśpiewek, zespołu, który udaje, że coś gra lub spiewa (był DJ i płyty - przynajmniej wykonania nie są żenujące), nie było balonów, przystrajania klatko schodowej, tzw. wywodzin, bram, koron itd. Nie robiliśmy też podziękowań. Dzień był piękny, elegancki, zabawa wesoła, wszyscy dobrze się bawili. Alkohol to było głownie wino (więc też nie "tradycyjnie" jak na polskie warunki). Wg nas i naszych gości było super. Pozdrawiam):):):)i życzę udanego ślubu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karete widziałam :) nawet ujdzie :) ale ja tez nie chce zabawy co na kazdym weselu jest i taka nuda :o wole jedną a fajną niż 10 a takich buraczanych aha granie orkiestry pod domem tez kategorycznie zabronilam orkiestrze jak ja to mówie: uti ti ti uti ti ti :o bleeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany Julek
było super wg gosci? a co mieli ci powiedzieć? jak mozna nie miec podziekowań dla rodziców?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie-ciążowa
było super wg gości- i tak swoje za plecami powiedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie-ciążowa
nawet gdyby mi się wesele nie podobało i nawet gdybym się fatalnie bawiła to PRZENIGDY nie powiedziałabym w obecności młodych że cos jest nie tak,a wręcz przeciwnie.Nie chciałabym im sprwiac przykrości za nic,bo wierzę,że ten dzień jest szczególny i młodzi powinni czuć się wyjątkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od autorki topicu
do: o rany Julek- normalnie można nie mieć podziękowań dla Rodziców. bo to jest sztuczne. nie możesz im podziękować zapraszając ich np. na obiad lub wysyłając na weekend w góry? czy trzeba to robić na oczach tych wszystkich gości? bez przesady. Można też nie mieć "wywodzin" z domu Panny Młodej i błogosławieństwa też można nie mieć, bo to sztuczne. Nie wyobrażam sobie, żeby moja teściowa robiła mi krzyżek nad głową. żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mysle, ze wesele jest po to zeby sie bawic, a nie zeby siedziec za stolem i pociskac pierdoly - wtedy goscie maja czas na myslenie co im sie nie podoba :) Bylam na dwoch weselach z DJ i niestety nie umial poprowadzic zabawy, a muzyka byla dyskotekowa, wiec bawilo sie tylko 30 % osob. Zespoly byly OK, ale tylko jeden z dwoch umial jako tako spiewac, a drugi wyl niemilosiernie. Oczepiny sa \"nieodzownym\" punktem programu, wiec tez glupio z tego rezygnowac - nie mowie tu oczywiscie za oczepinami nasaczonymi erotyzmem, bo to jest obzydliwe a nie smieszne... Mnie balony, przystrajanie sali, samochodu, robienie korony tez sie nie podoba, wiec tego nie robie, jak sie komus podoba prosze bardzo. Ale wszytsko z umiarem i z gustem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajja
czytam i oczom nie wierzę!!1 naprawdę tak teraz wygląda wesele?? poproszę syna, zeby nadal zył na kocią łapę, bo to jakas kompletna abstrakcja,to o czym tu piszecie. czy w Warszawie też obowiązuje taka "moda weselna"? Pozdrawiam wszystkie przyszłe młode pary i życzę rozsądku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie-ciążowa
o gustach się nie dyskutuje,jak wspomniał ktoś wcześniej a z organizacją wesela czasem trzeba na kompromis pójść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od autorki topicu
do fajnej babki: ja też myślałam o tym, żeby było samo iwnko, ale u nas by nie wypaliło. zatem będzie wódeczka, winko i inne trunki. Jak widać bez zabaw i strumienia wódy wesele też może sie udać. nawet lepiej :-) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak rozwiazac taka kwestie?? nie bedzie weslela tylko obiad z deserem w restauracji, moze jakies przekaski.. czy grill... wiec oczepin tez nie bedzie.. a pewnie goscie (tzn. sama najbizsza rodzina) beda mieli jakies prezenty, wiec kiedy powinni je wreczyc.. ?? odarazu tutaj pisze ze nie zalezy mi na prezentach i kopertach.... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie-ciążowa
kaaja chyba na weselu nie byłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×