Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agentka fiku miku

Wczoraj na naukach rekolekcyjnych......

Polecane posty

dla matek dowiedziałam się że żony dzielą się na 2 grupy: 1.te które nic nie wiedzą- NIEWIASTY 2.te które wszystko wiedzą-WIEDŹMY;) Drogie Panie, jak to jest z Wami??? Panowie, Wy też się wypowiadajcie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troche nie na temat...
A ja wczoraj na rekolekcjach dowiedzialam sie, ze tsunami na Tajlandii bylo kara boska za rozpuste jaka tam miala miejsce.. bo Bog nie lubi, kiedy sie z niego kpi... a mimo przestrogi Bożej domy publiczne byly pierwszymi odbudowanymi :] ... i to niedopuszczalne zeby kobieta, ktorej lekarze nie pozwolili uzunac dziecka, mimo, ze grozila jej utrata wzroku - dostala odszkodowanie 25 tys. euro... .... i mamy uczyc nasze dzieci szczodrosci, bo kpia z kosciola wrzucajac na tace drobniaki... .... i co to za matka, ktora wychowala syna alkoholika, ktory prowadzac samochod po pijanemu zabil siebie i 4 inne osoby! ... i jak mozna podac reke lekarzowi dokonujacemu aborcji!? .. ech ... chyba w te Swieta nawrocenia nie bedzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też nie na temat - ja chodze do Kościoła jak muszę bo jest jakas rodzinna uroczystość w przeciwnym razi eide sama się pomodlić a nie wysłuchiwać farmazonów ( poza tym mdleję więc mam wymówkę) i to nie znaczy, że jestem niewierząca- wierzę ale w Boga a nie w Księdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--->trochę nie na temat-Ło matko, to faktycznie ten kaznodzieja głosił Ewangelię, swoją drogą to wolę teorię, że Bóg jest miłosiernym ojcem niż tyranem, który tylko karze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez omijam-od kiedy omijam jestem szczesliwsza i spokojniejsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra kobietki, ale jak to z Wami jest???Wiedźmy, czy niewiasty??? Powiem że ja czasem jestem wiedźma, ale przeważnie staram się męża utrzymać w świadomości że to on wszystko wie;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agentka...---> no ten ksiądz miał po prostu poczucie humoru. Ten żart był akurat taki sobie, ale chciał pewnie rozluźnić atmosferę Trochę nie...-----> Miałaś pecha, trafiłaś na skrajnego mohera. Ale nie wszyscy rekolekcjoniści są tacy. Naprawdę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troche nie na temat...
Dokladnie tak dziewczyny! ja rowniez wierze w Boga, chodze do kosciola, do spowiedzi, ktora mi pomaga jakos sie "oczyscic" wewnetrznie.. i z reguly nie przejmowalam sie dziwnymi pogladami, ktore ksieza glosili z ambony... Jednak prawda jest taka, ze na nasze rekolekcje przyjezdzaja ksieza wynajeci z zewnatrz, przeze mnie nazwani jako "miastowi", bo mieszkam na wsi, ktorej parafia jest bardzo uboga, ksieza maja duzo pracy, sa skromnymi, cieplymi ludzmi... I zauwazam diametralna roznice! Ksieza z miasta sa zuchwali.. jacys tacy pewni siebie i wszechwiedzacy! jakby sie z Bogiem zamienili miejscami! sa zupelnie inni od naszych! Nie przejelam sie tym, tylko poklocilam sie z mama (zagorzala katoliczka:> ), ktorej powiedzialam, ze spodziewalam sie innej nauki - pelnej ciepla, wiary, nadziei i milosci ... Jestesmy slabi i grzeszni , jednak Bog jest milosierny, nie chce dla nas zle, wybacza i spelnia nasze modlitwy.. nie jest msciwy... ! takiego kazania sie spodziewalam! A tymczasem ciagle mam w glowie slowa tego ksiedza : "Nie chce was straszych drodzy bracia i siostry, a Bog nie lubi kiedy sie z niego kpi!!!!!!" .. hm.. a moze cel ksiedza zostal osiagniety?! badz co badz zapamietalam jego slowa ... ech.. trudne to wszystko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam się za niezłą wiedźmę :) i nikogo nie staram się przekonywać, że nic nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paradajka.... przypomniały mi się słowackie pomidorki i kofola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, to własnie od pomidorka, nie mogłam nic wymyślić czego by już nie było:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne że wiedźma
i to zołzowata :D a to źle czy dobrze wg tego kaznodzieja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co zrozumiałam, to chyba nie do końca dobrze ;) On opowiadał anegdotkę o kobiecie, która przyszła do poradni rodzinnej i rozmawiała z księdzem co można poprawić w jej małżeństwie, a właściwie to ona mówiła jaki to jej mąż jest beznadziejny, że wszystkie sposoby wypróbowała i nic nie skutkuje itd. itp i nie dopuszczała księdza do słowa, więc żeby jej dziób:D zamknąc on powiedział o tym podziale.Na co ona wykrzyknęła tylko:\"więc wg.księdza ja jestem wiedźmą!!!???\" i wyleciała z poradni jak z procy:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne że wiedźma
ksiądz udzielający porad małżeńskich :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne że wiedźma
taa tylko że to doświadczenie kochanka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zgodzę się z Tobą Amanciku;) Bywałam na prawdziwych naukach rekolekcyjnych, np.szczególnie miło wspominam rekolekcje dla maturzystów w Kotanii(PKR) Ale prawdą jest że czasem aż uszka więdną od kazania:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedzma_wroc
najlepiej nie chodzić na rekolekcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedzma_wroc
agentka,ja pochodze z Gorlic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedzma_wroc
widzisz jaki ten świat mały;)gdzie do średniej chodziłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×