poznałam Wlocha...???

Majtusia, Generalizuje bo widze ze Polki to generalizuja ze wlosi to gorace latino i jeszcze nie wiem dlaczego ? Zkad ten mit o tych goracych wlochach ? Wiekszosc tu powiedzialoby ze latino to przystojniejszy niz polak, ale tak naprawde jak na to sie popatrzy to widac ze to nie jest tak. Sama zobacz ile polek leci na takich wlochow, nic specjalnego nie maja w sobie, jak to porownac hmmm .... no chodzi po ulicy sliczna dziewczyna z jakims bardzo brzydkim facetem, to nie pasuje ale on czegos musi miec w sobie zeby byla z nim. W takim wypadku to jest tylko to ze oni sa Wlosi. I znowu pytanie dlaczego tak jest, zkad ten glupi mit ?

Lepszy Wloch co zna wloski niz Polak pisacy " ZKAD" .... skad , kurwa , ksad !

Nie wiem skad, ale tak jak w kazdym kraju są tacy faceci i tacy to samo tyczy sie lóżka moj akurat był i przystojny i niezły w łózku choc nie jakiś rewelacja. Ale ja nie spotykałam sie z nim bo jest Włochem myślałam że to Polak.

No bo jesli kobieta wyrywa faceta tylko dla tego że jest Włochem to sie zgadzam. Ale mało jest panienek które wyrywaja starych facetów Polaków dla kasy!!!!!!!!!!

chyba ze pod pach

Wlochom przypisano pewna metke.Mianowicieze dziwkarz , kazdy moze nim byc , Polak, NIemiec itp...Znam wlochow wpatrzonych w swoje kobiety jak w obrazy. Pozatym Wloch prawie kazdy(wyssane z mlekiem matki) adoruje swoja kobiete , kwiaty , prezenty , ciuchy , bizuteria! Pozatym jezeli nawet ma inklinecje ku zdradzie , zadko kiedy zostawia zone z dziecmi.Natomiast Polak bez zadnego ale , zostawia kobite na lodzie.

"Do O Ludziach", glupia jestes i przepraszam za to ale taka prawda jest, nie jestem z polski, i nie pisze za dobrze. Jak chcesz to pogadamy po angielsku, masz ochote ? Z przyjemnoscia ja .. Powiesz cos i znikniesz ... tchorz

Okay majtusia zgodze sie, sponsorowanie to Polski wynalazek, szkoda ale to pozniej ma inne konsekwencje

chyba ze pod pacha

angielsku to niech pisze na anglojezycznych forach...

wloch czy nie wloch, polki tez spotykaja sie z polakami starszymi od siebie i brzydkimi dla kasy ... poza tym nie znam zadnego przypadku zeby ktos sie podniecal facetem tylko dlatego ze jest wlochem nie wiem skad to komus przyszlo do glowy, to juz musi byc kompletna debilka zeby sie podniecac ze ktos mieszka tam a nie tu i mysle ze to sa wyjatki. co do urody to akurat moj wloch wcale nie jest pasztetem, wrecz przeciwnie jest bardzo przystojny i fajny, a co to od razu musi byc pasztet zeby sie zainteresowal polka? moze po prostu spotkalismy sie na swojej drodze i pokochalismy. tak samo mogloby sie stac z polakiem, niemcem czy jakimkolwiek innym, wszystko zalezy od czlowieka, akurat trafilo na wlocha....

Co to znaczy dlaczego wloch wybiera polke a nie wloszke---dla mnie odpowiedz jest prosta: bo sie wlasnie w niej zakochal. dla mnie to jest dlaczego wiazemy sie np z blondynami a nie brunetami: bo co bruneci nas nie chcieli. smieszne. Po prostu na naszej drodze zycia spotykamy dane osoby i sie wlasnie w takich zakochujemy. Dlaczego jezeli kobieta sie kurwi to akurat tylko z obcokrajowcem? z Polakami to nie? Wystarczy poczytac to forum by zobaczyc ile dziewczyn leci na kase polskich facetow, wiaze sie ze starszymi bo maja pozycje lub po prostu szukaja sobie sponsora. A zwiazek polsko - zagraniczny moze byc tak samo udany jak normalny, kochajacy sie zwiazekpolsko - polski. Jezeli obie osoby kochaja sie i chca byc razem to co stoi na przeszkodzie? Ludzie maja wyrobione zle opinie o wlochach poprzez wakacyjne mity o wloskich ogierach i zaczepkach w stylu ciao bella. Dla przecietnego czlowieka taka jest wiedza o Wloszech. I nie przyjdzie im do glowy ze wakacje to czas specyficzny i nastawiony na znajomosci (sczegolnie u mlodych) a wszystko wyglada zupelnie inaczej gd sie pracuje i studiuje. mojego meza wlocha na pewno nie poznalam poprzez takie "ciao" . 5 lat jestem z nim i moge powiedziec ze to wspanialy i dobry czlowiek on oraz jego rodzina. gdyby mieli mnie uwazac za kogos gorszego to watpie czy przyjeliby mnie do swego grona tym bardziej ze tesciowa nalezy do osob szczerych co mowi bez owijania w bawelne. a ja bylam zapraszana na rodzinne imprezki juz jako dziewczyna. to dzieki tesciom pomocy moglam dokonczyc studia we wloszech, porobic dodatkowe kursy by teraz miec prace w zawodzie. nikt nigdy nie uwazal mnie za gorsza, a tesciowa zawsze kazdym podkreslala jak sie cieszy ze jestem ambitna i ze zlezy mi na wyksztalceniu. To ze jestem z moim mezem to nie dlatego ze to Wloch tylko dlatego ze zakochaam sie w takim typie osoby. zreszta poznalam go w czasie studiow we wloszech - gdzie rzebywajac wsrod wloskiej spolecznosci - sila rzeczy mialam mniejsze szanse by spotkac polaka.

ok wystarczy mi pierwsza Twoja wypowiedz, reszty juz nie czytam. skoro jestes zareczona....skoro mowisz ze sie zakochalas to nie kochasz narzeczonego? wiesz jaka wlosi maja mentalnosc? ja wiem, bylamz takim 2 lata, tez poznalalm go w pracy na powazniejszym stanowisku. zrezygnowalam dla niego z innego faceta, na dobra sprawe rowniez z rodziny...stracilam wszystko, wiele mnie kosztowalo by wrocic do poprzedniego zycia. nie warto dziewczyno nie warto!

tez mialam wlocha niestety opowiedz cos wiecej, czemu juz z nim nie jestes?

Dokladnie podzielam zdanie agusia...agnieszka...italy!!!!!

niestety wiekszosc polakow kieruje sie w zyciu utartymi stereotypami:))

ja naprawde zycze wszystkim zakochanym kobietom duzo szczescia:)tylko mnie trafia ze Polki zachlystuja sie nowoscia,pieknymi samochodami,pozornym luksusem...itp.zawsze ale to zawsze jest tak tylko na poczatku...dopiero jak klapki spadna z oczu widzi sie prawdziwe ich oblicze,a czesto jest juz za pozno...sa maminsynkami,taka jest ich kultura i taka zostanie...zawsze ich matka bedzie na pierwszym miejscu...wasze zdanie mozecie miec ale czesto nie bedzie brane ono pod uwage. czasami warto pomyslec tez nad czyms innym...za tesknota za ojczyzna...tego nikt nie zrozumie,a oni na pewno nie...chce wam zaoszczedzic placzu w samotnosci,bo do kogo sie wyzalicie kiedy maz lub narzeczony cos wam zlego wykreci?rodzina daleko,polscy przyjaciele tez...przez telefon?to nie to samo.kiedy jest dobrze to jest dobrze ale kiedy sie cos wali a ojczyzna jest oddalona o 2000km to naprawde nie jest latwo.... poza tym oni sa przyzwyczajeni do tego ze kobieta ma siedziec w domu i zajmowac sie dziecmi,kiedy oni chodza po barach,sa zazdrosni do granic wytrzymalosci,sprawdzaja kazdy wasz krok...to tylko przyklady nie bede generalizowac,sa wyjatki...ale jak wiadomo kazdy wyjatek potwierdza regule.

no przestan wlosi wcale nie chca zeby ich kobiety siedzialy w domu!! u nich kobiety normalnie pracuja jak u nas... poza tym zadna z nas tutaj sie nie zachlystuje luksusem, a na pewno nie ja bo moj wloch jest pod tym wzgledem przecietny. ma fiata punto i mieszka z rodzicami, chociaz swoje mieszkanie ma ale jeszcze w stanie surowym, i co to ma byc luksus? ? ja tez mam swoje mieszkanko i samochod..

ciekawe dlaczego zadna z was nie pisze nic o ich zazdrosci....czy to tez jest moj wymysl?

o zazdrosci nic nie moge powiedziec narazie bo nie dalam mu powodow ani z nim nie mieszkam, a ty co masz na temat zazdrosci do powiedzenia? twoj byl bardzo zazdrosny?

Ja nigdy nie doswiadczylam ze strony mego meza jakiejs zaborczosci czy zazdrosci. Kiedy sie poznalismy studiowalam, chodzilam na uczelnie, teraz pracuje zas.

zakladane przez autorke , jest juz chyba z 5 takich na roznych portalach

bo jej się włoska sperma na mózg rzuciła i wypaliła z kretesem szare komórki

Mysle że kazdemu zdarza sie zakochac bez opamietania tylko ze nie potrzebie napisano tu ze we włochu i przez to cala ta dyskusja. A co by było jakby napisano ze w Wegrze itp

We Włoszech przemoc ukrywa się w murach domowych. Według doniesień włoskiego urzędu statystycznego Istat w 2004 roku 55 % kobiet w wieku 14-59 lat przyznało się do doświadczenia przemocy bądź próby przemocy. Wśród podanych przypadków 20,2% doniosło, że sprawcą przemocy był mąż lub partner, w 23,8% przyjaciel, członek rodziny czy znajomy, a w 3,5% osoba nieznana. Paradoksalnie molestowaną kobietę ukrywającą męża, który ją bije, można uznać za wspólniczkę w przestępstwie: aż 90% ofiar nie zgłosiło sprawy w komisariacie. Przyczynę tej zmowy milczenia łatwo znaleźć w ciężkiej kulturze zdominowanej przez mężczyzn, uległości psychicznej i obojętności społeczeństwa na problem przemocy w domu. Z drugiej strony gwałt we Włoszech dopiero od 1996 roku jest uznawany jako przestępstwo naruszające prawa jednostki jako osoby, ale nie jest rozpatrywany w kategoriach moralnych. Rząd włoski nabrał tempa w zmianach legislacyjnych. Barbara Pollastrini, Minister do spraw równouprawnienia, w szkicu ustawy nazwanej "pakietem przeciwko przemocy" proponuje zaostrzenie kary za przestępstwa na tle seksualnym, w tym podwyższenia kar minimalnych za gwałt a w najcięższych przypadkach całkowite zawieszenie okoliczności łagodzących. Ponadto za molestowanie fizyczne i prześladowanie grozi kara do 4 lat więzienia.

poczytajcie sobie szczegolnie 7-mą i 8-smą linijke od gory, moze cos do was wreszcie dotrze!

info spierdalaj?? sama wiórój ruro!!

o co chodzi z tym info?? czyzby kogos prawda ubodla?? czy nie chce wierzyc, ze oni tacy sa??:P:P:P:P:P

ze otumaniona nic nie pisze....pewnie jej nowy, cudowny narzeczony uprowadzil ja z lotniska do ziemianki w calabrii i przygotowuje ja do jesiennego kopania ziemniakow, przy pomocy 8 palcow. Bo do jesieni 2 jej obetnie za nieposluszenstwo wobec mezczyzny, a narzedzi typu motyka to tam nie ma!!:P

A TO TAK NA OSłODę:P ''Zalamana 1 Kwi 2007, 13:55'' Witam wszystkich. Czy ktos moze mi pomoc i doradzic co powinnam zrobic gdy moj maz pobil mnie juz 2 raz. Tym razem bil mnie gdy trzymalam nasze dziecko na rekach, 18 miesieczna dziewczynke. Zostalam zabrana przez karetke,bo kopal mnie w glowe i nogi. Wezwani zostali tez carabinierzy.Dlugo by o tym pisac a ja nie chce do tego wracac. Jedni mi radza aby zrobic D'anunncio a inni odradzaja. Bardzo sie boje ze nie zdolam sie utrzymac ze swojej pensji. Do polski nie chce wracac, chyba ze nie bede miala wyboru.Slyszalam cos o telefonie dla kobiet bitych,ale nawet nie wiem gdzie szukac. Pomozcie mi,prosze.