deichmann/jak tam jest

Bardzo proszę zainteresować się starszą panią ,szatynką około 60 lat pracującą w G.Ł.Jest strasznie nieprzyjemną osobą,chodzi zla po tym sklepie. Strach wejść do tego sklepu w G.Ł.Bardzo się już męczy ,ciężko jej się chodzi. A mają podnieść wiek emerytalny do 75 lat !!! Co dalej wtedy będzie ?

Chyba z tobą ktoś coś tu w końcu powinien zrobić za nękanie tego sklepu i personelu.Znajdź wreszcie pomysł na siebie osóbko np idź do psychologa,wypłacz síe bo inaczej wątroba twoja ze złosci i nienawisci da o sobie znać. Haha a wíek emerytalny długii teraz...

Do gość 19.19. Starszej pani się boisz??? Daj ludziom uczciwie pracować. Też kiedyś będziesz starsza - o ile cię złośliwość nie zabije.

Zainteresowałem się tą starszą panią. dziś idziemy na kawę - a potem kto wie... Gościu dzięki za info - bez ciebie randki by nie było! U was też taki kiepski ruch? Jak tak dalej pójdzie to wszyscy z torbami pójdziemy...

ciekawe czy wyrobią się jutro z wypłatami...

Dziewczyny a korzystała któraś z kodów do Deichmana? Ja znalazłam coś tu http://kodyrabatowe.interia.pl/kupony-rabatowe/deichmann i nie wiem czy to działa czy nie... Pomocy? <3

Działają

Jest wypłata

10 firma pewnie wolne bedzie miala, za to pensje juz przelane :-)

Wam to sie nie dogodzi .Cigle zle.

A czemu sie dziwisz? Ktos napisze ze dla niego jest dobrze to zaraz jest wyzywany, latwiej jest na wszystko narzekac...

Chcialam odpowiedziec kolezance ktora interesuje sie praca w Deichmannie .Zalozenia firmy sa dobre,tylko problemem jest zbyt duze zaufanie do kierownikow.Ja zaczynalam prace w nowo otwartym sklepie z kierowniczka mloda dziewczyna,ktora wczesniej pracowala w innym miescie jako sprzedawca.Na poczatku bylo super rowno,sprawiedliwie ale po dwoch miesiacach pani kierownik zauwazyla ze duzo moze i zaczelo sie faworyzowanie lizusow,okazywanie im ze "wspolpraca" bedzie dla nich korzystna. Gnebienie tych ktorzy do pracy przyszli pracowac.Np.mialysmy kolezanke z malym dzieckiem i chciala pracowac mniej godzin,oczywiscie byly chetne na te godziny ,ale lizusy kierowniczki i tak mialy po 130h. a my 70 i kierowniczka na sile kazala pracowac dziewczynie z dzieckiem (ona chciala tak ok.60h) i musiala przychodzic nawet do 100h,im mniej godzin chciala pracowac tym wiecej miala wypisane,az musiala zrezygnowac.Innym zadawala prace domowe np.referaty z 2.Mloda? ambitna?....a personel cierpi

choinko, choinko...

Referaty? A co w tych referatach piszecie?JAK SPRZEDAWAĆ DWOJKI? Przeciez to zabawa im więcej ušmiechu, luzu tym bardziej klient zadowolony i ma zaufanie do nas, ze sprzedajemy mu korzysć. I chętnie wraca po kolejny środek. Nikt nic nie sprzeda mając pistolet przy skroni, bo strach go paraliźuje!!! Ambicja ambicją, ale najwazniejsza głowa na karku.

Czy dzieci pracowników dostają na święta jakieś paczki? Wiecie cos?

nie dzieci pracowników nie dostają paczek , pracownik dostaje bony świąteczne wg. wykazanych zarobków.

Tyle to wiem.

marczwu - i za te bony możesz zrobić paczki dla dzieci :)

Ciekawe ile sypna :-)

może 400 :) ???

Pojęcia nie mam niedługo się dowiemy :-)

czy to będzie 400zł czy 500zł czy jakakolwiek inna kwota to i tak przeczytam na forum za mało dali , za pózno dali

Moze nie tyle malo, co obciecie godzin w listopadzie plus bony da i tak "normalna" pensje... Jedno wchodzi w drugie...

Do gość z 23.51. Długo nie trzeba było czekać. Znowu źle. Co za ludzie?!

A ja tam czekam na te bony z nie cierpliwością i ciekawością :-) pracuje w deichamnnie może dopiero pol roku, ale praca jest ok, wiadomo czasem trzeba się narobic,ale generalnie wtedy szybko leci, kierowniczka jest fajna, wyrozumiala, pracuje z nami równo. Praca w deichmannie dla mnie jako mamy małego dziecka jest bardzo na plus,mam dużo czasu dla dziecka, a i do ludzi wyjde i jakaś kasa do domowego budżetu wpadnie :-)

Do gość 07:44 to nie narzekanie, a smutna prawda... Praca jest fajna i na nią nie narzekam :) Ale rządy swoją drogą...

żadne obcinanie godzin w listopadzie - po prostu na razie mamy martwy miesiąc klient nie wie co kupić czy półbuta bo ciepło czy kozaczka bo idzie zima wiec jeszcze myśli i nic nie kupuje stąd takie a nie inne godziny

Klimat sie zmienia .... Dawniej o tej porze to sklepy zdemolowane były a teraz ? Nędza. .... Co sie działo przed wszystkimi świętymi???? Ehhhhh ...

u nas nic się nie dzieje. Ludzie jakby przestali w butach chodzić :). Jak patrzę na te zawalone półki promocje i górny to aż mi się płakać chce ile tych depozytów będzie. O wypłacie nie wspominając - bo i godzin mało i premia daremna...

Godziny obcięte, ale co z tymi które "oszczędzałyśmy" cały rok żeby na święta mieć dobre pensje? Mamy jpo 70h, ale poza jednym wyjątkiem bo jedna osoba ma 110h i gdzie tu uczciwość?