Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bebolek20

Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...

Polecane posty

Hej! Żabciu mam pytanko te nakładki na pierś do karmienia Avent to mogłabyś mi podać jaką mają nazwe po angielsku?? Bo nie wiem a chciałabym zakupić, bo wątpię żebym mogła karmić moją maleńką bez takich nakładek o ile wogóle będę mogła karmic:( Pozdrawiam! Ja mam dziś leniwą niedzielę praktycznie cały dzień w łóżeczku u boku mężusia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.avent.com/uk/en/breastfeeding_accessories.php aniu tu masz link to sie nazywa nipple protectors, zobaczysz od razu na opakowaniu, z tego co pamietam kosztuja kolo 5 eur i sa 2 pary, normalnie je myjesz w mydelku i odkazasz tu masz storne po polsku aventa, ja mam od nich butelki, smoczki do butelek, normalne smoczki i mialam te nakladki na piersi, jestem z nich bardzo zadowolona :) to jest podobno najlepsza i najbardziej doswiadczona firma. porownywalam w polsce ceny i odziwo w polsce jest drozej:( http://www.4baby.pl/search.php?firm=1154908474&client=lto4dg935segrstkd7b8hbr75q0ud07u ja uzywam do odkazania tabletek milton, odkazam na zimno, robie rozwor troszke slabszy no i tylko na 2 litry bo wiecej mi nie potrzeba, sprawdza sie znakomicie, fifi zadnych plesniawek nie ma. pamietajcie ze jak dokarmiacie maluchy to najwazniejsza jest woda, najlepiej zywiec zdroj, przegotowana w jego wlasnym garnku!!! buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu a czy ty używasz sterylizatora do butelek?? Ja zastanawiam się czy kupić czy nie, i jakiej firmy są dobre Avent czy Tommee Tippee. Wiadoma że narazie się nie napalam za bardzo bo mam jeszcze czas, ale dowiaduje się , sprawdzam ceny i się zastanawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Gosiu bardzo dziękuję za informacje:):) Leniwa niedziela dalej trwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga tak jak pisalam do odkazania uzywam tabletek milton, sa bardzo tanie i skuteczne :) najpierw pod ciepla woda z normalnym plynem, ale tylko jego szmatka do mycia, potem plukanie i wrzucam do plastikowego pojemnika. na opakowaniu jest podany jedna taletka na 5l, ale nie mam tak duzego plastikowego pudla a po drugie nie potrzeba mi az tyle, wiec robie na 2 litry, troche wiecej niz pol i starcza :) wode zmieniasz codziennie, ja uzylam dopiero niecalych 2 opakowan od poczatku. filipek mial plesniawki, pokazaly mu sie jakos po 8,9 dniach i myslalam ze zle odkazam rzeczy ale przyszla pielegniarka, dostalam dla niego taki syropek na jezyczek i przeszlo jak reka odjal powiedziala mi ze niektorym dzieciom po prostu wyskakuja po porodzie od wod plodowych tabletki sa niedrogie i skuteczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde, a ja w niczym nie odkażam, nawet nie wiedziałam, ze tak trzeba. po prostu myję smoczek i butelki w ciepłej wodzie. napiszcie coś więcej o tym odkażaniu, jak to się krok po kroku robi. Żabciu, ja mam te nakładki Aventu, ale powiem Ci, ze ból jest taki, że nawet one nie pomagają:( na razie karmię sztucznym mlekiem i mała ma niestety kolki, już nie wiem, co robić.odciągam trochę swojego, ale to jej starcza na pol godzinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki!! mam pytanko - nie wiecie czy tu w irlandi są poradnie laktacyjne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm... Siedzę jak co wieczór sama w domku bo mężuś w pracy i męczę się z tą okropną zgagą:( Czy Was też tak to męczy?? Znacie jakieś skuteczne domowe sposoby?? Bo mleczkoz apteki mi nie pomogło picie zimnego mleka tak jak poradziła mi znajoma też już przestało skutkować:( Już nawet zasnąć przez to nie mogę aż zaciska mi szczekę z \"bólu\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rady dla przyszlych mam, napisalam juz do ani ale wam skopiuje: :p 1. najwazniejsza jest woda, te normalne butelkowe maja bardzo duzo sody wiec wiele dzieci ich nie toleruje, ja kupuje z zywca zdroju w polskim sklepie, bo ona jest dla niemowlakow, ma obnizony poziom sody 2. gotuj wode w jego garnku, po prostu ja odstaw az ostygnie, jak ugotujesz taka zwykla i z zywca zdroju to zobaczysz roznice, w tej pierwszej jest mnostwo sody, czyli duzo bialego osadu sie wytraci 3. wez kup tabletki z miltona i taki pojemnik plastykowy jak do jedzenia, daj przefiltrowana wode, tam jest proporcja 1 tabletka na 5 litrow ale ja daje troche wiecej niz pol na 2litry i tyle mi stacza, butelki sa juz odkazone po 15 min ale ja zawsze trzymam pol godzinki :) 4. wymyj dokladnie butelki i smoczki od butelek 5. jak mala bedzie wieksza to po 2 tygodniu mozesz dawac plantex ale tez go bardziej rozrob a potem z bobovity jakas herbatke od 1 miesiaca, ja tez ja troche wiecej rozrabiam, zeby byla slabsza 6. masuj jej teraz brzuszek i rob tak jakby rowerek, czyli podciagaj nozki do brzuszka i delikatnie go naciskaj kolankami 7. jak nie mozesz karmic i tego pokarmu jest malutko to zastanow sie czy calkiem nie przejsc na butle, ja fifiego nie moglam karmic, karmilam 2 dni, teraz z butli jestem zadowolona wygodnie, maly sie wysypia i najada no i rozwija sie perfect :) kolki niektore sa od tego co jecie, moja kolezanka jadla jak niby powinna a malenstwo caly czas sie meczylo z kolkami, odkad przeszla na mleczko ich problemy sie konczyly, wysypiaja sie oboje, brzdac jest najedzony no i w koncu przybiera na wadze, bo jak byl na piersi to chodl w razie pytan piszcie :P|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO WSZYSTKICH KARMIACYCH CYCUSIEM i AINNE777 : Ja równiez karmię piersia i powiem Ci ,że nie sądziłam ze to takie trudne .....mnie równiez OKROBNIE bolały sutki,myślałam ze zwariuję ,łzy leciały same.Molly przeciez nie ma ząbków a sutki miałam w strupkach.....Jednocześnie nie chciałam sie poddać.Powiem Ci że przepłakałyśmy we dwie sporo nocy w szpitalu z tego powodu.....Ale ! na MOJE sutki znalazłam sposób : w szpitalu polecili mi krople z drzewa herbacianego na zle gojące sie szwy po porodzie - działało !Wiec postanowiłam przemywac tym piersi i powiemCi ze równiez pomogło strupki goiły sie w oczach ALE ! pO TYM PRZEMYWANIU myłam je je jeszcze normalnie mydełkiem delikatnie woda ,zeby żadnego posmaku nie zostawiały,potem koniecznie ! smarowałam mascia NON STOP ( po kazdym karmieniu,w nocy jak szłam do toalety,rano i przed snem NON STOP - MYĆ I SMAROWAĆ MASCIA) MAŚĆ - \"LANSINOH\" lanolin, taka malusia tubeczka fioletowa z małym napisem na zielonym tle.To taka bardzo tłusta wazelina z wyciągu prawdopodobnie owcy ,bo ma własnie taki \"zapach\" ale bardzo dobrze natłuszcza i jest wydajna .Myjąc piersi i smarujac wciaz mascia MuSZĄ sie wygoić i przynieśc ulgę ( masią smaruje cału czas ,zeby nie były wyschniete i napiete) Olejek - \" Tea tree oil \" do miski ( takiej do podchlapywania sie ) dosłownie kilka kropelek olejku - bardzo ładnie wygaja ranki i daje uczucie chłodu .Ale po tym dokładnie 3ba wymyć piersi mydełkiem z wodą i POSMAROWAĆ MASCIĄ ja zawsze chwilkę czekałam az sie masc troszkę wchłonie a potem delikatniutko ,ją wcierałam. (Olejek można dostać w aptece a napewno w sklepie zielarskim Masc tez napewno w aptece lub w mothercare w centrum Dublina) Acha przed kazdym karmieniem 3ba dobrze rozmasowac piersi ,troche boli ale przynosi ulge i dobrze leci mleczko potem. Mnie sie wszystko pieknie wygoiło :) Niedawno miałam zapalenie piersi ( tak ot sie zrobiło) STAN ZAPALNY PIERSI - jak to wyglada ? Bolesnośc piersi (1nej lub 2ch) szczególnie od str.pod pachą w str.sutka ,takie az zakłuwanie ,są nabrzmiałe - uczucie jakby miały peknąć :) Do tego moze pojawić sie zaczerwieniony placek na piersi a potem lekka wysypka (czerwone krostki) .Mogą(ale nie muszą) dojsc do tego dreszcze i temperatura( mozna brać apap lub paracetamol co 6 godz.) .OCZYWISCIE NADAL KARMIMY PIERSIĄ ! To nie szkodzi dziecku ! JAK TO ZWALCZYC ? Przede wszystkim nie załamywac sie ,nie poddawać i nie panikować ! .Choć to trudne ....:)skontaktuj sie ze swoją położna , mnie wciąż dopingowała moja mama i połozna ...za co teraz im jestem wdzieczna :) KONKRETY : - przystawiać dziecko jak naczesciej do piersi ( zeby ściągneło ten \"ogień\" ,dziecko to najlepszy laktator !) - MOzna użyc laktatora również ale odrazu moze nie pomóc ,bo przy zapchanych kanalikach ,laktator moze zbyt dobrze nie zasysać sie ...( tak było u mnie ) - OKŁADY Z LISCI KAPUSTY !!! rozbic lekko tłuczkiem jak schabowego ,tak zeby pusiły sok ,przyłozyc do piersi ,nałozyc stanik Nosimy to ok20-30 min. powtarzamy co 4 godz. Mozna sobie ich natłuc i włozyc do lodówki zeby sie nie zeschły w woreczku foliowym(po wyjeciu ogrzewamy lekko w dłoni i dopiero na pierś) Liscie sa super ,luzuja troche piers i ściągajacały ogień !!!! - kąpiele w ciepłej wodzie masując piersi SUUUPER! KANALIKI SIE ODPYCHAJĄ piers luzuje i mleko zaczyna kapac same :) wtedy najlepiej po kapieli przystawic maluszka . Mnie po ok 3 dniach wszystko pusciło i odblokowało ,liscie nadal stosuje bo jeszcze do konca nie wydobrzałam ...ale tylko raz dziennie . Teraz jest juz dobrze i ciesze sie ze sie nie zniecheciłam i karmie piersią !:) Mała przybiera na wadze jak szalona ( a było z nia zle....) pozatym nie musze myć butelek ( tylko laktator wyparzam wrzatkiem - teraz mam az zaduzo pokarmu i Mlly nie zjada mi wszystkiego),pokarm mozna mrozić i przechowywać do miesiąca - dla mnie jest to wygodniejsze .Ale bron Boze nikogo do tego nie namawiam usilnie !:) to kwestia osobistych przekonańi odczuć ......Jeśli o mnie chodzi pocierpiałam troszkę ale warto było !:) Po zatym lubie patrzec na Moleczke jakssie cycusia i grzeje raczki o niego :) Jesli z jednej piersi ciągnie maluch gorzej mozna spróbować metody z pod pachy ( dziesko lezy np.na lewj naszejstr. pod3mujemy je lewą reka a prawą unosimy lekko główkę dziecka) Moleczka dopiero w takiej pozycji odblokowała mi kanaliki tak sie zassała,ale teraz przystawiam juz ją normalnie . Najważniejsze to znależc metode...ja robie tak: jak mam juz nabrzmiałe piersi do karmienia to ściągam ten pierwsze \"nabrzmienie\" laktatorom ,jak staja sie już miekksze to wtedy przystawiam Moleczke i ona wtedy sie zasysa i i wyjada całśc z piersi :) To tyle ,jak cos mi sie przypomni to jeszcze napisze ,pytajcie - jak bede umiała to odpowiem :) Pozdrawiam i zycze zdrowych piersiątek !:):):) Melcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach jeszcze jedno :) Mleko w piersiach nie pojawia sie od razu :) na początku pojawia sie tzw.siara ( taki koncetrat mleka) i to wystarczy dziecku .Owszem moze troche stracic na wadze ale jak dostaniecie mleczko szybko nadrobi ( tak było u nas) Mlako pojawia sie na 3-4dobe po porodzie ,takze nie ma co sie stresować i zniechecać choc ja miałam kryzys na 2ga dobe i chciałam butle bo Molly płakała myślałam ze sie nie najada.Wtedy pielegniarka w szpitalu znalazła dla nas wygodna pozycje do karmienia ( na leżaco) i prosiła wrecz zebym nie rezygnowała ,bo jak dam butle to do piersi nie wróce ! posłuchałam ,acha i miałam przystawiać Moleczke tak czesto jak chciała ,nawet jesli miałam wrazenie ze nic nie leci ....:) To była CIEZKA noc !!!! aż po południu pojawiło sie mleczko :)! nie było go dużo ale to jej wystarczało a potem z kazdym dnie było coraz wiecej,az teraz muszę odciagać:) Trzeba też duuużo pić przy kazdym karmienu i najadać sie - ale wszystko lekko strawne .Dużo nabiału ,warzyw,zupy mleczne ,miesko gotowane itp.poprostu odpowiednia dieta ,która zrobi dobrze i Tobie i dziecku :)! Pamietaj ,jeśli Ty nie dojesz ,to Twoje dziecko również... Poza tym nie wiem ile w tym prawdy ale karmiąc piersią szybciej traci sie zbedne kilogramy - i chyba coś w tym jest w chwili porodu miałam 71 kg.!!! teraz mam 59 ( a mineło 2 tygod.w niedziele) jeszcze 9 kg.iwracam do swojej wagi z przed ciązy :) ale te 9 to już 3ba cwiczeniami!:) Tylko poczekam za sie szwy do konca wchłona ,wizyta u ginka i wtedy cwiczę !:) No to teraz chyba wszystko - to papaski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane, mam do was prosbe a raczej moja bardzo dobra kolezanka z Polski, znamy sie juz kawal czasu. w kazdym badz razie poszukuje hostess ze znajmoscia jezyka wloskiego na targi, ktore beda w Toruniu w nastepnym tygodniu. jak mozecie to popytajcie znajomych :) numer kontaktowy: 663 317 933 lub t.d.c@wp.pl dzieki wielkie :p buziaki fifi w koncu zasnal, dzis w ogole nie chcialo mu sie spac od rana, a teraz spi jak aniolek. wlasnie wstawilam miesko do piekarnika z ananasami, pieczarkami i papryka, ciekawe jak wyjdzie hiihih :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Tu Ania_W ale pod nowym nickiem bo nie wiem czemu nie umiałam pod tamtym nic wysłać no ale nieważne Mam pytanko czy któraś z was leczy się na niedoczynność tarczycy?? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane... u mnie w miare ok... tylko strasznie mnie boli kośc łonowa i brzusio mi sie obnirzył!!!to wiecie ile moze mi czasu zostało?? czytałam ze po obniżeniu brzucha do 3 tyg sie rodzi.... to prawda??? puzniej jeszcze zajrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry!!! Jakie tutaj sa pustki...widze ze od przedwczoraj nikogo tutaj nie bylo...co sie stalo dziewuszki???? Gdzie jestes???? Ja od kilku dni bycze sie w domciu...niby szukaja dla mnie jakiegos miejsca w mojej firmie, ale chyba nie potrafia go znalezc hehehe takze sobie siedze w domciu i odpoczywam :D A u was co dziewuszki slychac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! mała śpi, więc wpadłam na moment. U mnie ok, ale Natalka strasznie nam ostatnio dała popalić, kolki :( masakra. poza tym powiem Wam, ze cały czas mam jakies kiepskie samopoczucie, psychika mi nawala, niczym nie potrafię się cieszyć, pewenie hormony daja znac o sobie.Oj niełatwe sa te pierwsze dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki!!!!!!!!!!! Dawno tu niebyłam, ale przyznaje się bez bicia że nie miałam natchnienia.Leniłam się w domku od poniedziałku. Było poprostu cudnie!!!!!!!!!!Odpoczeliśmy:) tego mi było trzeba. Nawet krwotoki z nosa ustały, czyli wochodzi na to że byłam przepracowana. Dziś wkońcu byłam w pracy, i powiem wam że fajnie było, zupewłnie inaczej mi się pracowało, mogę śmiało powiedzieć że z przyjemnością. Aine naewt mnie niestrasz że masz dołek, bo ja tak bardzo się boję tego wszystkiego co będzie po porodzie że szok. Boję się że sobie nioe poradzę, że niebędę umiała kąpać maleństwa, przebierać, troszczyć się o Niego i ogólnie. Nigdy niemiałam doczynienia z takim maleństwem. Aine pociesz mnie i powiedz że to nie jest takie straszne... Bebolek faktycznie to chyba już tuż tuż:):) Ale to zleciało!!!!3maj się ciepltko i uważaj na siebie teraz szczególnie!!!!!!!!:):):):) Buziaki dla wszystkich mamusiek, dzieciaczków i przyszłych mamusiek!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!!!!!!!!!!!!!! Gdzie są wszyscy?????topik nam umiera:(:(:(:(:(:( a mnie zostało jeszcze kilka miesięcy!!!!!Musimy ratować topik!!!!!!!! Ja niedawno wróciłam z pracy, dziś mało komfortowo mi się pracowało, ponieważ mój szkrabik bardzo się buntował i nie pozwalał się mamusi schylać. Prawie przestawił mi żebra:):):):) Będzie z niego siłacz:):) Czasem chciałabym żeby był już koniec grudnia. Już zaczynam czuć ciężar brzuszka. Jak sobie pomyśle że będzie jeszcze rósł to niemogę w to uwierzyć. Za tydzień lece do polski nawet się nie ciesze za bardzo, wiem że jak wróce to będę zmęczona tym wyjazdem. Tyle spotkań mnie czeka, wszyscy chcą zobaczyć się z nami, zobaczyć mój brzuszek, awiem że nie ze wszystkimi zdąrzę się spotkać, smutno mi z tego powodu:( Najberdziej się cieszęz tego że odrazu po przylocie jedziemy na usg 3d i poraz kolejny zobaczę mojego szkrabika na żywo, jak sobie hasa w wodach płodowych:):):) Już się niemogę tego doczekać. Noi oczywiście potwierdzi się chyba czy będzie chłopczyk. Wsumie najważniejsze żeby ZDROWE było!!!!!!!! Dziewczyny meldować się!!!!!!!!!! Bebolek wszystko wporządku???????? Mam nadzieję że jeszcze dziś się ktoś [pojawi i napisze chociaż krótkie HELLO!!!!!!!!!!!!! BUZIACZKI DLA WSZYSTKICH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie Hej jestem z Wami odniedawna i pewnie mnie nie kojarzycie pisalam najpierw pod nickiem Ania_W. Zadałam kilka pytan ale niektóre zostały bez odpowiedzi pewnie nie macie informacji na te tematy:( Jestem troche smutna bo od 2 dni moja malenka bardzo malo sie rusza nie wiem czy sie tym martwic, bylo juz tak kilka razy ze milczala nawet 3 dni i lekarz w pl powiedzial ze poprostu to sprawa indywidualna i ze mozliwe ze spioszek z niej ale i tak za kazdym razem sie martwie i tylko czekam na jakies chcby malenkie drgnięcie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani przypomnj mi w którym tygodniu jesteś?? Ja pamiętam że tak miałam gdy byłam w 22 tyg(około) że bardzo żadko czułam jakieś ruchy i też bardzo się tym martwiłam. Ale teraz czasami to tak daje mi w kość że hej!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś zaczął się dla nas 33 tydzień:) Też czesto mam tak że maleńka wariuje że aż brzuszek skacze, a tu znów cisza:( mam nadzieje że śpi jak zwykle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha ja myślałam że ty jesteś przed 30tym:) A ty mnie wyprzedziłaś:) Napewno śpi:) ja jestem w 29 tyg i mój szrab teraz jest na maksa aktywny, czasem chciałabym mieć lużniejszy dziaonek, ale wiem że jak bym miała tak jak ty to też bym się martwiła. Ale Aniu głowa do góry, pewnie w dzień śpi a w nocy kedy ty śpisz ona wojuje, i pewni nie czujesz tego przez sen:) Aniu a na kiedy masz termin??ja mam na 27 grudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam termin na 30 listopada choć po usg w pl lekarz stwierdził że może to byc wcześniej. Tutaj lekarz nie sprawdzał na usg wymiarów i daty porodu wedłu usg. Przyjął date jaką mu podałam na pierwszej wizycie i tego się trzyma. Dziękuję za wsparcie Sorki że tak wolno odpisuje, ale mamy tak \"szybki\" net że sam się wyłancza :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu mnie na razie nie będzie bo jadę do szkoły na angielski więc zerknę dopiero wieczorkiem. Wcale nie odpisujesz wolno:) super że odezwałaś się!!!!!!!! BUZIAKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! dziękuję za wsparcie:) Właśnie zaczęłam odczuwać delikatne ruchy mojej Oleńki i już mi lepiej na duszy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu bardzo się cieszę że Oleńka dała znać!!!!!Głowa do góry i miłej i spokojnej nocki ci życzę!!!!!!!!!! Ja teraz jeszcze wybywam na chwilkę do kumpla z moim mężusiem, musimy mu dać ciuszki które kupiliśmy dla jego nowonarodzonego bratanka. Normalnie uwielbiam kupować ciuszki niemowlęce,, już niemogę się doczekać tego jak będę kupowała ciuszki dla mojego syneczka. a tak wogóle wiecie że w dunnes stores są zarąbiste przeceny ciuszków dla maluszków??Warto się przejechać. KOLOROWYCH SNÓW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×