Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bebolek20

Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...

Polecane posty

Gość jo.asia
czesc mamuski, i po weekendzie..musz powiedziec, ze odkad nie pracuje przestalam lubic weekendy, juz nie pamietam od kiedy mialam udany weekend, bo zawsze moj narzeczony ma jakies humory wtedy...oj szkoda gadac.... no ale odpowiadajac po kolei herbatka, dzieki za wsparcie, masz racje, nie zawsze zna sie odpowiedz na kazde pytanie piwonica, ja tak mysle, ze jesli lekarz umie plec okreslic to powie ,a jak nie umie to bedzie sciemnial...albo...byl taki profesor ginekologii, ktory nie umial okerslic plci, wiec robil w ten sposob, mowil parze, ze np bedzie chlopiec a w karcie pacjentki zapisywal, ze dziewczynka...jak urodzil sie chlopiec, to ok, a jesli wlasnie dziwczynka i para przychodzila do profesora z pytaniem jak to mozliwe, on bral karte i mowil, ze on ma przeciez zapisane, ze bedzie dziewczynka...no comments ja tez mam wrazenie, ze faceci tutaj sie jakos bardziej trzymaja..jak mowie do mojego,ze nie mam nawet do kogo ust otworzyc, to on mowi ze to ze mna jest cos nie tak...chyba w takim sposob z kartka jest jak najbardziej trafny...albo powinnam moze zaczepiac dziwczyny na ulicy z pytaniem czy chca sie zapoznac...tylko, ze ja raczej niesmiala jestem.. koszmarna, zaraz jakiegos maila napisze, zebysmy juz jutro( dzisiaj ) razem na spacerek z pociechami poszly :) ja tez staram sie malego przystawiac do cyca regularnie, ale niestety juz malo mu leci, szrpie sie i zlosci, albo ciamka przez sen. i tak chyba dlugo lacze butle z cycem...my tez mamy od poczatku tommee tipee( smok tak cyc i dzdzius musi ukladac buzie jak na piersi). moze sprobuj podstepem wysadzic butle, np zacznij z cycem, jak przsnie podmien na butle... ja tez bylam w polmedzie na poczatku ciazy...zarza zmienilam doktora... doroti, to moze bierz po prostu mala do lozka, problemem wypedzania z lozka zajmiesz sie w przyszlosci, na razie skup sie na nocnym karmieniu, w koncu Ty tez musisz sie wyspac jeszce gdzies czytalam zeby przed noca dzicko przystawiac do piersi czesciej zeby sobie zrobilo zapasy. Twoja mala jak widac przesypia 6 godzin, to moze nakarm ja przez sen ok 23ciej...acha, i moze ona chce tylko possac, i moze sam smoczek wystarczy, possie i albo sama wypluje, albo wyciagniesz jak usnie.. albo dawaj na noc butle ze sztucznym mlekiem, ono jest wolniej trawione i mala powinna przespac dluzej. anula, ja w letterkenny nie mailam polskich znajmomych, chyba ze liczyc polskich studentow, przez miesiac...reszta to byly takie luzne znajomosci z ludzmi z pracy, bo trudno o wielsze zazylosci skoro wszyscy na czasowych kontraktach, zmianiaja sie co pol roku, albo i czesciej...poza tym naraodowosciowe "kolka zainteresowan" pakistanczycy, irlandczycy, malezyjki itp, a ja jedna polka..no ale pare milych osob spotkalam..a co do polakow, to pare uprzejmosci z pania w polskim sklepie i raz sciecie wlosow u polskiej fryzjerki ( wiecej nie poszlam, bo miala tak nakopcone w domu, ze dobrze, ze nie poszlam w pierwszym trymestrze ciazy bo bym podloge musiala scierac...) zmykam pod prysznic, dobrej nocy acha, co do laktacji, to ja pije polska herbatke na laktacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Czytam co sie przez chwile dzialo i az mi sie nieprzyjemnie zrobilo. Dla mnie to forum jest wazne,bo nikogo tu nie mam i wasze rady duzo mi pomagaja i sama chetnie dziele sie swoimi doswiadczeniami,nie zawsze dobrymi. Dlatego dziewczyny trzeba byc cierpliwymi,bo jak same juz swoje pociechy bedziecie mialy,to dlugo kompa nie wlaczycie.Jesli ktos przeoczy wasze pytanie to pytajcie ponownie az ktos zauwazy i odpowie. Mnie tez nie raz frustrowalo,ze czekalam na odpowiedz i jakos przeszlo bez echa tym bardziej,ze tym zyjemy w danym momencie i tylko to nas interesuje.Kazda z nas sie szykowala do wielkiego dnia i chciala wiedziec jak najwiecej i miec wszystko zapiete na ostatni guzik zeby juz tylko ostatni etap porod zostal. Ja polecam emc,korzystam z dr czajkowskiej od lat,przeszlam z nia ciaze i przed ciaza mi pomogla i choc powiem to po raz kolejny do najmilszych nie nalezy to jest profesjonalna.A mi nie trzeba lekarza co mi tylek caluje tylko wiedze wykorzystuje we wlasciwy sposob.Kazdy ma swoje zdania,bo i byly dziewczyny ktore jej nie lubily.Jesli znalazlyscie lakarza ktory daje wam spokoj ducha to zostancie przy nim,bo ciezko o dobrego lekarza.A jednak musi zadbac o was i wasze malenstwa w brzuszkach. Jesli chodzi o irl.opieke lekarska,nie wazne jak sie czujecie badzcie czujne i nie zdawajcie sie tylko na lekarzy.Nie raz chciano mnie splawic i bagatelizowano jakas sytuacje,jesli o swoje walczysz to sie toba dobrze zajma.nie obchodzi mnie co potem o mnie pomysla,bo po porodzie juz ich i tak nie zobacze. I choc ciezko w ciazy jest,bo kazda ma jakies problemy zdrowotne,to dacie sobie rade,wierze w was.My wszystkie dalysmy a nie jedna tu dramat przeszla tylko wroccie kilka stron wstecz. Tak wiec hormony na bok i piszcie ile mozecie a napewno ktos sie odezwie. Acha ktoras z was pisala,ze jest z Santry-Dublin jesli jest zaiteresowana jesiennym spacerkiem to daj znac,bo jak amelka w wozeczku spi to moim towarzyszem jest ipod niestety. Pozdrawiam goraco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio pewna Irlandka zaprowadzila mnie na spotkanie rodzicow z malymi dziecmi - w zyciu nie pomyslalam, ze cos takiego istnieje! Wstep Uwaga! 3 Euro! Dla rodzicow herbatka, kawa, ciastka... (ze sklepu i wlasne wypieki tez...) Przychodz tam matki, kobiety zajmujace sie z dziecmi - nianie, babcie, nawet ojcowie :-) Dla wiekszych dzieci tez przysmaki i soki, woda... Do tego sala pelna zabawek... Bylam juz 2 x i ani razu nie slyszalam, zeby jakies dziecko plakalo... dzieci wiedza, ze maja bawic sie razem i dzielic zabawkami... Swietna atmosfera, poznalam naprawde sporo fajnych osob- w tym rowniez Polki :-) Szukajcie w swoich okolicach, naprawde warto! Moge podac namiary jesli ktos bedzie mial blisko... Dublin 8... Na South Circular Road, moze 5 minut od Camdon Street... Czy ktoras mieszka w tej okolicy? Pozdarwaim i trzymajmy sie razem :-) Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulllllllllllllllllllllla77
Joanna ie,to o czym piszesz to spotkania o nazwie mother and toddler,faktycznie fajna sprawa,szczegolnie dla tych mam ktore siedza z dziecmi w domu, ja jezdze niezaleznie od tego na plac zabaw,pod dachem,ze zjezdzalniami,basenem z kulkami i mnostwem atrakcji,po ktorych babla mam wieczorem z glowy,bo pada na dziob wykonczony:) Mam do Was pytanko,odnosnie pielegniarki srodowiskowej,czy mozna ta procedure jakos ominac,bo pamietam ,jak urodzil sie moj smyk-wczesniak,to przylazila mi z uporem maniaka do domu co tydzien,kwestionujac Polskie odzywki bobovita,zarzucajac niemalze ze truje dziecko -bo uwazala ze jak cos jest inne niz w Irl-to znaczy ze jest zle i pisala jakies chore raporty,wiec teraz chce babe pogonic juz na wstepie:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo.asia
czesc dziewczyny, anula, do nas tez przylazila non stop pielegniarka srodowiskowa i ogladala podejrzliwie co my dajemy dziecku, bo poprzywozilismy z Polski specyfiki na kolke i baki ( bobotic, sab simplex, debridat, dicoflor) oraz fiolet, potem sprowadzilismy bebilon pepti, bo tutaj nie slyszeli o odpowiedniku- aptamil pepti...poza tym kosmetyki do alergicznej skory ( emolium- lepsze niz oilatum)....juz mialam dosc tej pielegniarki, bo co pare dni mi sie wtryniala w parade, ze niby byla w okolicy i przyszla przy okazji zwazyc malego, albo sprawdzic jak sie ( bo szybko kupilismy wlasna wage) i oczywiscie zawsze mi budzila Jasia....nie odbieralam telefonow od niej ale i tak przylazila, potrafila czekac pod domem w aucie albo zajsc od drzwi tarasu...Po jakims czasie przestala przylazic, ale za to przyslala zaproszenie na wazenie malego. Czy da sie to jakos ominac bez konsekwencji? sami sobie wazymy i merzymy malego co tydzien i nanosze sobie wyniki na siatke centylowa. Czy ktoras z mamus ominela ten proceder wazenia? czy za niezgloszenie sie badz odmowienie wizyty groza jakies knsekwencje? pozdrawiam, milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamusiaNellusi
Hej Dziewczyny! Współczuję wam tych pielęgniarek...ja akurat w gorey trafiłam na świetną babkę. Mała ma 4 miesiące a Ona była tylko dwa razy.Dzwoniła pyatc najpierw czy wolę przyjść do niej czy ma do mnie podjechać. Naprawdę świetna kobitka nawet specjalnie nie patrzyła co daje małej za kaszki i herbatki tylko stwierdziła, że skoro w Polsce daję się to dzieciom to nie ma najmniejszego problemu :) i teraz przyjdzie dopiero za 4 czy 5 miesiecy :) z jednej strony az szkoda :) Tak w ogole to daje mojej malej kaszke z mlekiem( na 200ml wody 5 miarek aptamila i niepelne 2 lyzki kaszki mleczno ryzowej) mala to pochlania doslownie i dluzej jest najedzona :) Co o tym myślicie? chyba można tak robić? oczywiscie taka miksturke dostaje tylko rano i przed pojsciem spac :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulllllllllllllllllllllla77
Jo.asiu,wlasnie o takiej babie pisalam,dokladnie to samo,lub podejrzliwie rozbierala go do ,,rosolu,, mowiac ze chce u 4miesiecznego dziecka zobaczyc czy juz odpadl strupek po pepku...zalosna sciema,ja nie wiem czy te baby nas maja za jakies idiotki bezmyslne a polskie odzywki jak papke z lisci i ziol od wodza plemiennego??? Zwlaszcza ze kobita wiedziala ze ja mam wiecej dzieci,a co za tym idzie doswiadczenia,jesli mam problem to dzwonie do ojca pediatry,choc nie zawracam mu glowy byle czym. Ja jestem taka ze mi odrazu takie glupawe weszenie podnosi cisnienie,bo jesli chce baba zobaczyc czy dziecko nie jest bite,maltretowane itp,to niech mi to powie wprost,a nie glupoty wymysla o pepku. Z mojego doswiadczenia wiem ze jesli dziecko ladnie je,przyswaja nowosci,bez zadnych problemow z kolkami,zaparciami itp,to trzeba sie cieszyc i kontynuowac.Zawsze bylam otwarta jesli chodzi o wprowadzanie nowych potraw,stopniowo,po lyzeczce,potem wiecej,i zawsze bylo ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc jestem tu now dopiero co znalazlam wasze forum i podoba mi sie ze nie jestem sama ja urodzilam w irl. coreczke ma na imie nicole i ma 18 miesiecy jestem z wickolw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulllllllllllllllllllllla77
drzewozol,witaj,nie bede sie wypowiadala za reszte,ale z tego co kojarze wiekszosc jest z okolic Dublina...ja akurat od Dublina na polnoc ok.70km,wiec zupelnie inne strony,ale wkoncu nie to jest najwazniejsze,mozemy pisac i gadac o tym co sie u nas dzieje,jak zreszta juz chyba zauwazylas i wyczytalas,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc. mam pytanie czy macie jakies sprawdzone sposoby na nauczenie dziecka robienia siku na nocnik ?? jesli tak to prosze piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamusiaNellusi
tak moj drzewozolku z wicklow to my :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Pytanko szybkie. Dla mamusiek ktore uzywaja Sab simplex kropelki.Czy wasze maluszki zaczely sie inaczej pocic a dokladnie zmienily zapach. Moja mala po nich strasznie nieprzyjemnie pachnie.Fakt sa skuteczne i dlatego niemoge ich odstawic a i tak uzywam tylko kiedy musze. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zaglądałam długo , bo siostra i mama przyleciały na 3 tygodnie i jak nie rozpieszczaly mi dziecka to okupywały kompa Zuza nie pomogę, nie mam tych kropelek Anullllllllllllllllla co do pielęgniarki to na początku ciąży wypełniając formularz zaznaczasz czy chcesz żeby Cie odwiedziła czy nie, a jak już przychodzi to można jej nie mówić co dziecko je. U mnie było trzy rózne pielęgniarki a w dniu piątej wizyty pielęgniarka zadzwoniła i spytała sie czy wszystko w porządku jak tak to ok jak mam jakis problem to powiedziała, że mam dzwonić i nie przyszła, a ja liczyłam że przyjdzie bo nie mam wagi, a one zawsze ważyły Patryka. Doroti może zmień godziny kąpieli, jak wykąpiesz o 21 i nakarmisz to prześpi Ci do 3 godz , później szybciej będzie dzień i łatwiej Ci będzie wstawać. Innego pomysłu nie mam. Paulinka USG mialam na każdej wizycie w szpitalu i tylko po drugiej wizycie byłam wkur... bo USG trwało 30 sekund! a na pytanie o płeć powiedziała, że jeszcze za wcześnie a był to 20 tydzień ciąży, późniejsze USG były dużo dłuższe, a że dziecko było małe to byłam w grupie podwyższonego ryzyka i miałam bardzo dokładne USG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny pomozcie! Pracuje w Irlandii na part time od wrzesnia 2008 czyli ponad rok czy jesli zaszlabym w ciaze to dostane zasilek macierzynski???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak pobudzić laktacje: poświęcić całą noc i wziąść dziecko do łóżka, dużo wody do picia i pieluchy tetrowe i przystawiać dziecko do piersi jak najczęściej, pozwolić, żeby wisiało na cycu całą noc , koleżanka po takiej nocy miała do prania pościel, śpiochy i koszule dziecko tak ulewało a ona rano tryskała mlekiem. I ja chyba muszę spróbować, bo mój mały żarłok, dziś wyjadł wszystko i było mu mało, musiałam dopić go herbatką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żeby dostać macierzyński musisz mieć opłacone 39 składek PRSI w ciągu ostatnich 12 miesięcy tak mi sie kojarzy ale muszę sprawdzić i wtedy napisze na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatka-ziolowa
czesc Kobiety. aby isc na macierzynskie trzeba miec oplaconych 39skladek PRSI w ciagu 12 miesiecy. wazne jest aby w monencie wystawiania dokumentow byc pracownikiem-nawet i na part time. nie mozna byc na socjalu bo wtedy macierzynskie sie nie nalezy. na temat laktacji: za z moim szkrabem spie w lozku, praktycznie z cycka zrobil sobie i smoka do spania i jako cycek z pokarmem. nie karmie go co 3 godz tylko na zyczenie. po nocy faktycznie cycki rano sa pelne, ale do nocy znow jest tego pokarmu mniej, ale nie mam tak, ze nic tam nie ma. wiec jak dziecko ciagle sie domaga to moze ten pokarm jest chudy??? moze ktoras z was zna sposob na wzbogacenie pokarmu, aby bylo bardziej tlusciejsze i pelnowartosciowe? bo ja mam raczej ten problem. hmmmm jakies byly jeszcze pytania???? chyba juz nie... wiec dobrej nocy i czekam na porady. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doroti10
Czesc dziewczyny! Justa 8228 - moze faktycznie zmienie te godziny kapieli, bo probowałam juz ja dokarmiac na śpiocha zeby spała dłużej ale niestety nie pomaga bo tak potrafi zasnac twardo ze totalny beton z niej i nawet nie ciagnie cycka. Zuza 3003 nie używałam tych kropelek. Puszek666 http://www.citizensinformation.ie/categories/employment/employment-rights-and-conditions/leave-and-holidays/urlop-macierzynski tu wszystko jest napisane komu przysluguje urlop macierzynski. Ide juz spac bo padnieta jestem. Dobranoc babeczki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane mamy!!! po nicku widzicie ze to ja założyłam to forum ponad praiwe 3 lata temu!!!! szok. miło ze dalej piszecie. ja zamierzam znów zacząć do was klikac... ale powoli... Ale dziś piszę w innej sprawie. chcę sprzedać kilka super zabawek po moim synku. -pociąd z wyrzucającymi piłeczkami z playschool -kulka która sama się turla z v-tech -duża kosta (ja w niej trzymam zabawki poki co-kolorowa -fajna) -laptop dla dziecka TOMAS - pianinko v-tech -chodzik taki do pchania z fisher price -kojec Graco -krowa i miś v-tech zabawki są w bardzo dobrym stanie całość 90 euro(nowe są warte ponad 2 razy tyle). Myśle ze naprawde warto. Mój synek już sie nimi niebawi a szkoda:) w razie czego piszcie tu na forum lub na e-mile bebolek20@onet.eu z chęcią podeśle fotkę zabawek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulllllllllllllllllllllla77
Witajcie,ja juz powoli zblizam sie ku koncowi,jak wiecie mam problem z szyjka wiec nie znam dnia ani godziny,i stad moj problem,w zasadzie nie mam narazie pomyslu jak go rozgryzc,a mianowicie chodzi o mojego synka ktory ma prawie 4latka,a ja zupelnie nie wiem co z nim zrobic w chwili gdy zaczne rodzic,w nocy to pol biedy,bo jest moj chlop i sie nim zajmie,ale w ciagu dnia jestem zupelnie sama,wszyscy dookola pracuja,a moj ma trasy np.do Galway,Cork itp...czyli najszybsza opcja zeby zawrocil ciezarowke i wracal to ok.4godzin..a w tym czasie to ja juz bede ,,po,,probowalam sie dowiedziec w szpitalu czy maja jakis serwis ,,wrazie czego,, ale maja wylacznie pracownika socjalnego-a owa pani odrazu mnie poinformowala ze bedzie wszczete postepowanie jesli dziecku nie zapewnie opieki,czyli zamiast pomocy-klopoty....... Herbatka,ja wlasnie dlatego chyba nie zdecyduje sie na karmienie piersia,poprzednim razem karmilam butelka,i bylam zachwycona,ze to takie wygodne i maluch rowniez byl zadowolony,bo jeszcze w Polsce pamietam swiete oburzenie zewszad gdy sie wahalam,i oczywiscie na sile,wbrew sobie karmilam piersia umeczona strasznie,ale jesli chodzi o dzieci,to nie bylo zadnej roznicy,choc te karmione piersia niestety czesciej chorowaly,ale to pewnie byla wina klimatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doroti10
Czesc dziewczyny! Witaj Boelek20-miło że znów zagościłaś n forum ;)! Z tym karmieniem piersią to faktycznie jest różnie, ja ogolnie też miałam problem na początku moja Olcia niestety ciągła tylko z jednej piersi z drógiej nie umiała pociągnąć, położne poprostu mnie molestowały, gniotły cycka,wyciągały sutka i nic, mała się uparła na jednego no ale dlugo to nie trwało bo na tym jednym zrobił mi się krwiak no i karmić już nie mogłam (ból nie do wytrzymania)...ale co tam uparlam sie zeby ja karmic swoim no i przez miesiac odciagalam i dawalam jej butle a po miesiacu po paru probach zaczela ciagnac cycorka...łał jaka ja szczesliwa wtedy byłam :),na szczescie pokarm miałam chyba dość mocny bo przesypiała 3,4 czasem nawet w nocy 5 godz. Teraz tylko mam problem bo mala domaga sie coraz czesciej ale uparlam sie ze bede karmic do 4-5go mca,i podolam zadaniu o ile nie bedzie zadnych większych komplikacji. Moja kuzynka miała też problem z pokarmem tylko że u niej to już było bardzo źle..też się uparła na karmienie piersią, no i mała ładnie ciągła cycorki,aż jej zazdrościłam... tylko że cały czas płakała, w dzień i w nocy...chodziła po lekarzach i jedni kolki, inni że alergia na jakiś pokarm kazali powoli jej wykluczać z jadłospisu różne produkty i obserwować.Więć wykluczała i obserwowała a mała siedziała godzinami przy cycorku, i nagle zaczęla robić kupki z pianką, więc dziecko pod pachę i na pogotowie, w szpitalu dali jej butle ze sztucznym..i spokuj,dziecko szczęśliwe poprostu okazało się że miała tak słaby pokarm...prawie dzieciaka zagłodziła, a lekarze to też patałachy,była u kilku lekarzy i żaden nie wpadł na pomysł że może dziecko jest poprostu głodne!! Także to karmienie piersią nie zawsze wychodzi na dobre! Dziś lece do Plski, ale mam stresiora bo lece sama z Olcia...ale twarde z nas babki i damy radę!! Pozdrawiam was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co zrobic jak mala nie akceptuje zadnego mleka z butelki? Nawet odciaganego? Ostatnie jakies moze 2 tyg... mala budzi sie na cysia co 2 godz, co poltorej... w nocy... padam na twarz, nawet juz nie wiem czy sie najje, bo zasypiam w trakcie - chyba ona tez... Wczoraj kupilam jej bag do spania... z jednego juz wyrosla... i o dziwo! spala slicznie w nocy, budzila sie 2 razy po czym odkladalam ja do lozeczka i spala dalej! I tak jak sobie przypominam... wlasnie jakies 2 tyg nie uzywalysmy spiworka do spania... Czyzby to bylo powodem tych nieprzespanych nocy? -niesamowite... i takie proste... Ona spala super a jak chodzilam po domu jak cma, nie mogac oka zmruzyc... poszlam na sile ok 4am! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatka-ziolowa
czesc Kobiety. widze ze nasza zalozycielka forum znow sie pojawila. :) bardzo jest mi milo :) a z tymi karmieniami to roznie.ja tez juz chcialam wprowadzic mleko modyfikoane, chociaz na noc, aby dzieckolepiej spalo i narodzil sie nowy problem:) Kuba nie umie pic z butelki, ani mleka mojego, ani modyfikowanego, ani herbatek. jak nauczyc dziecko pic z butelki???? widze, ze nie tylko ja mam ten problem, bo Joanna_ie ma taki sam. anulllllllllllla77, moze masz jakas zaufana kolezanke, ktora w razie porodu zaopiekuje sie dzieckiem. doroti - daj znac jak dalas sobie rade z malenstwem podczas lotu. mnie tez ten sam problem bedzie czekal juz niebawem :) pozdrawiam i zycze milego weekendu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Herbatka... moja mala pije z butelki wszystko oprocz bialego! (herbatki, soczki, wode bez problemu) Czy wiecie gdzie w IE - Dublin, w polskim sklepie mozna dostac herbatke uspokajajaca HIPP? (melisa, rumianek i lipa) Moja mala strasznie ja lubi, a np Hippa na trawienie nie za bardzo chce, chyba ze wzgledu na anyz - szczerze tez mnie nie pociaga jego smak... W madrej ksiazce wyczytalam, ze takie dzieckojak moje nie urodzilo sie dzisiaj i ma wystarczajaco duzo rozumu, zeby domagac sie tego czego chce... a tym czyms jest miekka, ciepla, piers, a nie gumowy smoczek... No coz, nic dodac... Widzisz z jednej strony doradza sie nie podawac butelki - bo dziecko odrzuci szybko piers..., a z drugiej radzi sie, zeby uczyc pic dziecko z butelki ok 6 tyg zycia... bo pozniej ciezko. I badz madra matko polko! Ciekawe czy dzisiaj powtorzy sie wczorajsza noc... Jesli tak, to brakowalo jej spiworka! Mam nadzieje :-) Buzka i spijcie dobrze, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulllllllllllllllllllllla77
herbatka,gdybym miala jakakolwiek kolezanke to bym byla uratowana,juz nie wazne czy zaufana czy tez nie,przeprowadzilam sie 300 km dalej i nawet gdyby kolezanka wsiadla w autobus to bylaby najszybciej za 4 godziny,liczac ze autobus na zadanie wyjedzie w chwili gdy bede rodzic.:)Wczoraj wprowadzilam sie do uroczego domu nad zatoka,widok przepiekny,tylko zimno jak w kostnicy,a wlasciciel zapewnial ze to super cieply dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Joanna zastanawialam sie nad tym samym i pewna nie jestem ale moze uda ci sie kupic herbatki w sklepach POlonez.Maja dosc duzy asortyment polskich produktow dla niemowlat.Ja chwilowo obkupilam sie w polsce ale za kilka tygodni bede musiala zaczac szukac,bo moja mala wypija sporo herbatek i firma hipp najbardziej jej podchodzi.Nie pamietm ale jakies herbatki maja napewno tylko firmy nie sparawdzilam,bo ostatni raz to bylam tam jeszcze w ciazy. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od 3 dni / wlasciwie nocy/ ucze moja mala zasypiac w lozeczku, klade , caluje, zeczye dobrej nocy i wychodze... pierwszej nocy wrocilam po minucie, pozniej po 2-ch, 3-ch, 4-ech i 5-ciu... pozniej juz zasnela... spala 5 godzin - jak dla mnie to bardzo dlugo... bo sotatnio budzila sie co 2, czasem co 1,5 godz... no ok byla chora i brakowalo jej spiworka... drugiej nocy zaplakala jak wyszlam, trwalo to kilkanascie sekund, po czy porozgladala sie i zasnela... trzeciej nocy placz trwal kilka sekund i odplynela... Jestem w szoku, ze tak szybko - super sprawa... Dziecko, ktoro zasypia samo w lozeczku, lepiej spi w nocy i kiedy nawet sie obudzi, potrafi na nowo samo zasnac... Zuza ile ma Twoja mala? Jestes w Dublinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×