PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Hmmm sama nie wiem co z ta szkoła rodzenia .. a pierwsze ewentualnie zajecia to teoria czy tez praktyka? Ja równiez byłam w bocku w zabrzu i obsługa faktycznie rewelacja, jednak wózek kupie przez internet bo i taniej i wszystko dostarcza do domu, a nie jestem z zabrza :) Równiez boje sie ze nie bedzie miejsca na łubinowej, aczkolwiek rozwazam tez cesarke, ale na razie staram sie dotrwac do 35 tc ... bo inaczej i tak nie ma szans tam rodzic wczesniej,,,

wrześniowa mama - dziewczyny mają rację napewno wszystkiego dowiesz sie na miejscu. Ja na szkołę rodzenia zapisałam się dlatego że po pierwsze chciałam poznać położne, dowiedzieć się jakie zwyczaje panują w szpitalu i jak wyglada taka codzienna opieka nad maleństwem. Pierwsze zajęcia moja grupa miała nt. porodu, drugie pielęgnacja noworodka, trzecie ćwiczenia, a czwarte połóg. Osobiście jesteśmy bardzo zadowoleni bo szkoła rodzenia + forum to wystarczająca baza wiedzy, nic dodać nic ująć :-) Dzisiaj byłam u lekarza na wizycie i nasza córka waży już 1400 g. a jeszcze 4 tygodnie temu ważyła 580 g. Termin porodu do cc wstępnie mam już wyznaczony na 12.09. więc jeżeli któraś z was ma podobną datę to może się spotkamy :-) Wiem że Cynimini ma na 7.09. Jeżeli chodzi o wózek to mieliśmy bardzo duży dylemat z mężem, ale wkońcu udało się porozumieć i ostatecznie w zeszłym tygodniu kupiliśmyu wózek firmy Stokke Xplory, w Kakowie w sklepie 4kids, a fotelik maxi cosi. Teraz jesteśmy na etapie wybierania łóżeczka, pościeli i tych wszystkich drobnych rzeczy dla maleństwa.

Ja wózek wybralam Jedo Fyn 4 DS Classic, ale jeszcze nie zamawialam. Dzisiaj maz złozył łózeczko - z klupsia- i jestem zachwycona!!! Wrzesien 2012, jesli mozna sie zapytac, masz cc ze wskazan, czy na zyczenie? Bo widze ze masz juz termin. Ja ide za tydzien na łubinowa, chcialabym miec cc na zyczenie, a ostatnio lekarz powiedzial mi ze za wczesnie na takie rozmowy i sie zastanawiam czy teraz powie mi cos wiecej. Chcialabym miec pewnosc, na cos sie nastawic...

na szkole rodzenia nie ma jako takiej praktyki, no chyba, że mowimy o oddychaniu- a to żaden wysiłek. poza tym z "praktyki" byl masaż, ale to tatusiowe mieli masować mamy, więc żaden wysiłek dla kobiet-siędza tak jak siedziały i kąpiel- też tatusiowie...poza tym się siedzi na pufach i słucha..... ja zaliczyłam szkołę, bo chciałam poznać położne, teraz wiem, że dobrze zrobiłam, bo będąc na sali porodowej mimo skurczy i bólu jak zobaczyłam Pania Ewe Pytel ze szkoły od razu czułam się lepiej.....MEGA POMOC,ale to juz pisałam P.S. Choć sądzę, że tak czy inaczej pomoc byłaby taka sama- ja psychicznie poczułam się lepiej, że znajoma twarz położnej.... CYNImini- kąpiel wczoraj zero płaczu., pielucha zadziałała no i troszkę podwyższyliśmy temp. wody a po wyjęciu jeszcze trochę suszarką działaliśmy- jestem dumna z Antka....teraz tylko znaleźć sposób na jego wieczorne "koncerty" i będzie git ;)

Witajcie bardzo duzo osob chwali wlasnie ten szpital o ktorym tu mowa,znajome kolezanki tez tu rodzily,ja za 4miesiace mam termin,nie chce rodzic u siebie w szpitalu bo niestety same negatywne sa opinie ...dlatego myslalam nad innym,prosze oswieccie mnie czy moge tam urodzic bez skierowania?bo moj lekarz to pewnie mi da ale do mojego?czy porod jest tam na NFZ czy odplatnie a jesli zdecydowalabym sie sie odplatnie to jakie sa to koszty i czy mnie przyjma tak bez skierowania?dziekuje za odpowiedz i zycze spokojnej koncowki ciazy a mlodym mamom by maluchy zdrowo rosly

weszlam na strone tego szpitala i tam pisze ze cc 7tys a s.n 5tys tak rzeczywiscie jest?

miluchna-poczytaj trochę ten wątek, to się dowiesz jakie są zasady przyjęcia, bo milion razy było to pisane a najlepiej zadzwoń do szpitala w skrócie napiszę Ci, że poród i zzo jest tu bezpłatne, ale wcześniej musisz odbyć choćby jedną wizytę u lekarza z tego szpitala i konsultację anestezjologiczną, które są płatne

Minka juz troche doczytalam ale tyle tego ze masakra,sa tam dwaj lekarze z tego co widze na stronie dr Wieczorek i dr Sleczka.ktorego polecacie? Jak sie zapisze na na wizyte do ktoregos z nim poprowadzi mi ciaze do konca i bez problemu da skierowanie na NFZ?jestem na l4,czy l4 tez bez problemu dostaje sie tam?

no tak, poprowadzi Ci ciążę, bez problemu wypisze L4, ale wizyty są drogie i z tego względu lepiej iść dopiero koło 36tc, we wcześniejszych tygodniach ciąży to nie wiem czy można tam w ogóle rodzić, bo nie są raczej przygotowani na wcześniaki - z tego co czytałam, wiec wcześniejsze wizyty nie mają sensu z bardzo poza tymi dwoma są jeszcze lekarze, którzy współpracują ze szpitalem i można u nich ciążę prowadzić i być przyjętym do porodu, ale o nazwiska to już w szpitalu chyba musisz pytać, bo ja nie pamiętam

ja też robię zakupy w boćku w Zabrzu, mam już większość zamówione w piątek odbieram i pewnie jeszcze podobieram tych mniejszych rzeczy kosmetyków itp. ;) A wózek wybrałam coletto giovani, jest ładny, lekki (mieszkam na I piętrze) i cena w miare rozsądna - 1550 za komplet z fotelikiem i bazą isofix

miluchnaaa jak chcesz rodzić na łubinowej i nie płacić za wizyty to zapisz się do ich przychodni tam jest za darmo (NFZ) i jak tam będziesz prowadziła ciążę to Cie przyjmą. Ja chodzę na Wrocławską w Katowicach ale wiem że jest jeszcze przychodnia w Sosnowcu i gdzieś jeszcze ale to na stronce zobacz.

minka:) czyli uważasz że jak pójdę na pierwszą wizytę na początku 36 tygodnia to nie będzie za późno, i dadzą skierowanie po pierwszej wizycie? Rodziłam tam 3 lata temu i ciążę od początku prowadził mi lekarz z Łubinowej, a teraz chodzę do kogoś innego i ni ewiem kiedy tam najlepiej jechać....

To nie jest tak, że do wyboru masz tylko tych dwóch lekarzy. Sprawdzasz sobie cały zespół i możesz równie dobrze iść do innego lekarza-dzwonisz wcześniej mówisz offen, że chcesz rodzić na łubinowej i stąd wizyty na koniec ciąży i pytasz też wprost czy da Ci skierowanie. Tych dwóch przyjmuje na Łubinowej, a cała reszta ma gabinety prywatne i też dają skierowanie umożliwiające poród. Co do wcześniaków, na Łubinowej przyjmowane są porody od 36 tyg. ciąży ( skończony 36. tydz.) -to inf. ze szkoły rodzenia i mojej gin.

no ja byłam w 36tygodniu dopiero u dr Ślęczki i od razu podbił się w karcie ciąży i powiedział, że gdyby się coś działo to mogę do nich przyjeżdżać, a do swojego lekarza chodzę nadal równolegle, u Ślęczki byłam 2 razy i jak nie urodzę, to jeszcze mam w tym tygodniu trzecią wizytę on wie że chodzę do swojej starej gin i nie przeszkadza mu to, bo się chyba dobrze znają:)

Dzieki dziewczyny,super jestescie:) wlasnie wyczytalam ze na NFZ tez przyjmuja mi nawet Sosnowiec bardziej by pasowal bo blizej bym miala,a prywatnie to ile oni biora? Jak na Nfz przyjmuja to moze i bym teraz zmienila lekarza ...a ktorego z nich polecacie?Minka ten Sleczka ok wrazenie?

jak dla mnie Ślęczka jest ok, wizyta kosztuje 200zł

dzieki Minka

Hej dziewczyny.O 4 obudziłam sie bo poczulam cos mokrego pod soba,zaczely sączyć się wody tak powoli.Troche spanikowałam bo były zabarwione krwia ale pani z Łubinowej mnie uspokoila że tak ma być.Czekam teraz na skurcze ale nic sie nie dzieje.Jeszcze spokojnie sobie leże w łóżku.Ktoś się jeszcze dziś wybiera :) mam nadzieje ze bedzie wolne miejsce.Uff, trzymajcie kciuki.

anetka życzę powodzenia, chyba dobrze, że się samo zaczęło, oby szybko i naturalnie wszystko poszło ja się szykuję na przenoszenie, bo dziś byłam u mojej gin i nic się nie dzieje, na jutro mam termin, zobaczymy jak się to potoczy...

No to dziewczynki powodzenia :] będziemy trzymały kciuki, żeby wszystko było ok :) szczęśliwego rozwiązania :)

witam wszystkie przyszle i obecne mamy,a zwlaszcza moje marcowe kolezanki:)czy ktoras jeszcze za zaglada?ja nie moge przestac,takie wspaniale wspomnienia mam z tego forum:)podczytuje regularnie i po cichu zazdroszcze oczekujacym..moja Zuzia skonczyla juz 3 miesiace(nie moge uwierzyc!)i jest zywym sreberkiem.opowiada na calego,slini sie przy tym niemilosiernie,smieje sie glosno i bawi raczkami.przesypia noce juz od dawna,w dzien tez ladnie drzemie wiec dziekuje opatrznosci za grzeczne dziecie:)zycze powodzenia przyszlym mamom-nawet nie wiecie jakie szczescie was czeka..:)pozdrawiam!

Co ile muszą być skurcze żeby swobodnie jechać do porodu tak żeby mnie nie odesłała?

anetka nie wiem, chyba też zależy ile tam mają rodzących, na szkole rodzenia mówili nam że jak są co ok. 5 minut to trzeba jechać, ważne też czy to pierwsze czy kolejne dziecko, bo jak kolejne to raczej wcześniej jechać

Ostatnia godzina w domu.Troche mam stresa im bliżej wyjścia. Skurcze mam co pól godz a wody sączą się od 4 rano.Dzwoniłam do szpitala i mogę już przyjechać. Może szybko pójdzie.:)

Bry forumowiczki :] Byliśmy wczoraj na wizycie. Nasz maluszek waży 1550 g i jak na 30 tydzień i 4 dzień to przy mojej cukrzycy podobno nie zagraża ma wysoka waga urodzeniowa. Moje wyniki są książkowe, szyjka się nie skraca, więc nadal spokojnie bez nerwów czekamy. Pod koniec lipca mam wizytę w szpitalu okulistycznym i zobaczymy czy ze strony okulisty nie ma przeciwwskazań do naturalnego porodu. No i wszystko zależy od tego jak się nasz maluszek ułoży, bo jak na razie nie ma w główce obrotu główką w dół. Mam pytanie, czy któraś z Was miała bóle takie szczypiące w okolicy pępka?? Bo nieraz wytrzymać nie można, a nasz Bąbelek ma główkę dodatkowo w tamtej okolicy. Przed ciążą nosiłam kolczyka w pępku, a także miałam operowane jajniki laparoskopowo i blizna przy pępku może ciągnąć, no nie mam pojęcia, a lekarz powiedział, że tylko możemy przypuszczać, nie ma jak na to pomóc. Biorę buscopan jak brzuch mam napięty, a zdarza się to bardzo często. Kurcze to tylko ciąża a tyle dolegliwości :(

WWW.MAMAZKLASA.PL

Witajcie kurcze niektore z was juz moga lada chwila rodzic,super,Aneta trzymam kciuki by maluszek szybko sie zdecydowal przyjsc na swiat :)

takie szczypanie w okolicach pępka mam od czasu do czasu, to chyba skóra się tak napina i wszystkie mięśnie naciągają... jak mnie tak szczypie to od razu idę się posmarować balsamem na rozstępy, bo mam wrażenie że popękam:) na razie na brzuchu nic nie wyskoczyło, na piersiach się pojawiły niestety, a nawet już bledną, bo wczas wyszły ciekawe jak anetka... zazdroszczę jej, dziś i mój termin i nic się nie dzieje

Minka i anetka, może się spotkacie na sali przedporodowej :P Mnie też wyszły niedawno rozstępy, a smaruje się tylko Oliwką z Hippa, tak mi lekarz doradził, mówił, że te wszystkie kremy na rozstepy działają tak jak Oliwka, tu chodzi o to żeby się masować, skóre przyzwyczajać do naciągania się. A rozstępy mam na wysokości linii majtek, tak nic na szczęście jeszcze, i oby tak zostało... a to szczypanie to mam cały dzień non stop, jedynie jak wstaje rano to po nocy jest mi lepiej. Poza tym zaczęły się problemy ze spaniem. Oby to szybko minęło :P

też się smarowałam tą oliwką z Hippa na początku i wyszły na piersiach, no ale to chyba chodzi o to, czy ktoś w ogóle ma skłonność do rozstępów, teraz smaruje balsamem Dax Perfecta Mama ja myślę, że anetka już urodziła, a mnie najprawdopodobniej będzie czekało wywoływanie niestety, dziś będę o jakichś terminach rozmawiać z lekarzem właśnie