PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

wikula Ja mam fajnie z wyprawką, bo dostaję wszystko po chrześnicy Męża a ona miała naprawdę sporo ciuszków... Jestem w szoku, bo ja dla synka nie miałam nawet połowy tego co mam teraz dla Młodej. No mam nadzieje, ze po swietach bedzie alarm odwolany i wroce troche do normalnego zycia. Mieszkanie w oplakanym stanie, ja podobnie, zaczelo mi sie wszystko strasznie dluzyc. Dzisiaj mam polmetek ciazy :D Ja bede wszystko wyprzedawac i wydawac po drugim dziecku, bo jestem przekonana, ze 3ciego nie bede na razie chciala (przez dluzsze narazie albo wcale) i pewnie mi zycie figla wykreci jak znam swojego pecha :D IwonaAAA???!!

Mi jak na razie szybko przelatuje ta ciąża ale po nowym roku pewnie zacznie już się dłużyć.Na święta jak na razie tylko okna umyłam ale muszę jeszcze coś porobić.Ja zawsze chciałam mieć 3 dzieci za to mąż długo nie chciał dać się namówić na 3 a teraz się cieszy no ale miał nadzieje że teraz będzie syn a znowu córka :-)

wikula I tak go podziwiam. Moj byl w takim szoku, ze bedzie coreczka, ze ledwo do domu dojechal :D Jakos byl przekonany, ze wyjdzie drugi chlopak. A tu niespodzianka (mam nadzieje, ze juz jej nic miedzy nozkami nie wyrosnie :) ). Powoli zaczyna sie oswajac z sytuacja, ale ciagle ma jeszcze napady szoku :D

No to chyba dziewczyny na porodowce... Trzymam kciuki!

Hej dziewczyny, mysle że moze to zainteresować matki pracujace:) To petycja dot.wydłużenia macierzyńskiego do 12 miesięcy, chodzi o to aby objęła ona wszystkie dzieci urodzone w 2013r. http://www.petycje.pl/9080

coś tu cicho...chyba wszystkie rodzicie ;D trzymam kciuki

1.01 no nie wszystkie :P Ale Iwonka i Wiola na pewno już tulą Skarby w swoich ramionach :D

Dziewczyny ile wcześniej trzeba zrobić układ krzepnięcia?Długo się czeka na wynik,czy standardowo jak np. morfologii? Wizytę mam 4 goi zastanawiam się czy teraz iść miedzy Świętami a Sylwestrem czy dopiero 2 go?

Styczniówka ja czekalam jak na morfologie jeden dzien tak wiec spokojnie zdazysz.. :)

Witam, jestem w 36 tygodniu ciazy i rowniez zamierzam rodzic na Łubinowej, termin mam miedzy 15 a 20 stycznia czyli juz niedlugo:)Od jakiegos czasu zagladam tu do Was i postanowilam napisac, czekamy na synka,to moje pierwsze dzieciatko, strasznie sie boje ale tez niecierpliwie czekam:) Ja juz podpisalam petycje bo to rzeczywiscie niesprawiedliwe zeby dzieci urodzone w jednym roku byly inaczej traktowane przez co pozbawione tak cennego czasu z mamami. Pozdrawiam cieplutko wszystkie Dziewczyny:)

Styczniówka ja robiłam układ krzepnięcia i wyniki miałam w tym samym dniu. A Ty te wyniki potrzebujesz do gina czy do anestezjologa?

no to Iwonka i Wialcia beda na swieta juz ze swoimi skarbami:)))

Mimi na pewno będą na Święta już w domku :) Aż im zazdroszczę, że mają już to za sobą, i że już tulą Maluszki :)

Asiu ty tez juz tuz tuz :) a ja bite dwa miesiace jesli bedzie terminowo:) ale powiem szczerze ze tez dziewczyna zazdroszcze ze juz sa po:) pewnie lada dzien napisza:)

Mimi a który to będzie Twój poród? Pierwszy? I na kiedy dokładnie masz termin?

Asia i do gina i do anastezjologa :) W takim razie zrobie 2 go.

Asiu to drugi moj porod na 22 luty termin.

urodziłysmy Iwonka tez ;p

urodziłysmy Iwonka tez ;p

Gratulacje Dziewczynki:) I czekamy na relacje:)

Cześć dziewczynki! Oj tak, dobrze Wiola mówi! URODZIŁYŚMY! [a nawet byłyśmy w jednym pokoju :D] Ja mojego Alanka urodziłam o 2:30 20.12.12 :) [poród SN, bez wspomagaczy, bez pęknięcia/nacięcia, z tą samą położną co rok temu tj PANIĄ EWĄ!!] Opis później wstawię bo teraz, wiecie... zamieszanie na maxa! Buziaki KOCHANE!

Gratulacje kochane:) pewnie pełe szczescia jestescie:) zdrowia i miloscie zycze i oczywiscie buziaki dla szkrabow:)

Gratuluję Dziewczyny :) A jednak nie zaczekałyście na mnie :P Czekamy na relacje od Was :) Buziaki

IwonaAAA GRATULACJE ! W końcu się zgubiłam kiedy chciałaś rodzić a kiedy nie więc nie wiem czy udało Ci się wpakować w dobry termin :D Napisz jak to jest z dwojeczka jak znajdziesz chwile czasu. Bardzo jestem ciekawa :D Wiola Rowniez grautulacje ! Widzisz jakoś przezylas i brzmisz na zadowoloną :D

gratuluje dziewczynki ja czekam juz z utęsknieniem troche sie boje ale i tak juz bym chciala byc po

Ivi28 to my możemy trafić na siebie bo ją na pierwszego mam termin ale na razie cicho sza zero oznak... ;)

no kto wie moze trafimy na siebie tak jak dziewczyny zawsze to razniej:)

Dzięki. Tak zadowolona jestem z maluszka personelu podczas porodu i chyba na tym się kończy . Ogólnie nie polecam nikomu. Jeden lekarz mówi jedno drugi co innego, krocza mi nawet nie sprawdzili, obchód parę sekund. Spytałam o coś to mi powiedzieli że mam kogo inego pytać bo oni się nie zajmują noworodkami. Albo koleżanki bo doświadczona. Miałam i mam teraz mega problemy z laktacją. Mały ciągle wisiał na cycu najpierw miał silny odruch ssania jadł łapczywie, pani jednak mi poradziła aby go przystawiac i wybudzać nawet co 2h. W nocy dobudzić małego nie mogłam pojechałam na nowodorki, wystałam się bo nikogo nie było. A potem usłyszałam że jak śpi to mam korzystać że nawet może 4h spać sobie, że kontrolują wagę i jakby coś było nie tak by powiedzieli (to przy wyjściu usłyszałam że za 2 dni mały by wylądował pod kroplówką bo jest niedożywiony) ... a i że w domu nikt mi nie pomorze i muszę się uczyć. No i dzięki temu mam na brodawkach jedną wielką ranę, przystawiać nie umiem, mam nawał pokarmu i nie wiem co robić. Do czasu porodu się interesują potem mam wrażenie że nie. Na koniec przyszła pani na wypis owszem wreszcie poświęciła odrobinę czasu ale co z tego. Wiadomo że nie liczyłam na cuda ale zadawałam pytania i tak mnie zbywali . Ech teraz tylko siedzę i ryczę razem z maluchem.

Wiola no to kiepsko :/ A napisz coś więcej o samym porodzie jak możesz. Ile Mały ważył, ile cm, czy Cię nacinali itp.? Z góry dziękuję i trzymaj się dzielnie

wiola Co do karmienia to wpisz sobie w google fundacja mleko mamy i tam wyskoczą Ci adresy darmowych poradni laktacyjnych - jak miałam problemy, mimo tego, ze na łubinowej mnie 3 osoby uczyly to pojechałam do p. Asztabskiej z Gliwic (akurat mieszkalam w Zabrzu) i baaardzo mi pomogla. W karmieniu czesto chodzi o szczegoly, niuanse no i trzeba bardzo chciec... pierwszy miesiac to byla dla mnie niezla przeprawa. Szkoda, ze pewnie polozna srodowiskowa przyjdzie do Ciebie po swietach, bo moze ona by Ci pomogla.