PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

żaneta Nie sądzę abyś była panikarą. Szkoda, że mnie nie widziałaś jak mi się skurczę pojawiły, cyrk na kółkach :D Teraz też się boje, każdy poród jest inny i to nie znaczy, że ten drugi będzie lepszy :/ Ja się nastawiam na znieczulenie i jak mi go nie będą chcieli dać, to mogę tam personel rozszarpać ;-)

magart Dzięki :) Na pewno nie chcielibyśmy, żeby Filip był jedynakiem, więc to tak naprawdę była tylko kwestia czasu. Pewnie gdyby nie operacja Fillipa i późniejsze ciągłe kontrole, rehabilitacje itd. to dużo szybciej zdecydowalibyśmy się na drugie dziecko :) Teraz na dodatek okazało się, że mój tato przechodzi na emeryturę, więc nie będzie tak źle z dograniem w czasie mojej firmy i zostawieniem na trochę malucha. Przynajmniej łudzimy się nadzieją, że damy radę :D

heh . :) . Rozumiem ze mocne mialas. wspolczucia. No kazdy inny .. szkoda bo jak by byl taki sam to bysmy wiedzialy co nas czeka a tu niespodzanka. Znieczulenie wiele daje .oni nie powinni miec tu zdania czy dadza czy nie tylko chcesz to powinni dac. ;p

hejka dziewczyny widze ze forum dalej jest i kwitnie :-) ja juz powoli zapominam jak to było w ciazy i poród :-) oczywscie na Łubinowej :-) chciałam was prosic jesli byscie mogły oddajcie głos na moją córkę :-) zgłosiłam ją do konkursu, z góry dzięukuje https://www.bobovita.pl/home/o-klubie/galeria/5405

Byłam dzisiaj na łubinowej u lekarza jak zwykle super;-) wszystko pozytywnie dużo wyjaśnił nawet mój mąż z nim porozmawiał, widziałam dzidzie w 3D... zaczynam 15 tydzień, ciesze się, że wszystko dobrze z moim maleństwem

czesc dziewczyny czy ktoras ma cesarke 8 lutego? albo 15 lutego?

WITAM WSZYSTKIE MAMUSIE GRATULUJE ZDROWYCH SZKABÓW PISZE W TROCHE INNEJ SPRAWIE PONIEWAZ JESTEM OPIEKUNKA DZIECIECA I AKTUALNIE SZUKAM NOWEGO MALUCHA DO OPIEKI GBYBY KTOS BYŁ ZAINTERESOWANY ZOSTAWIAM MAILA ANIOLEK229@INTERIA.PL POZDRAWIAM

Bylam wczoraj u swojej lekarki na wizycie kontrolnej :) wszystko ok,to juz 37 tydzień,zmartwilo ja troszke lozysko bo jak to okreslila jest troche "postrzepione" ale sprawdzila przeplywy i jest wszystko oki. Zasugerowala mi podjechac na Lubinowa na konsultacje anestezjologiczna. Ja na znieczulenie nie jestem w 100% zdecydowana,ale jak mnie bol przycisnie to sie pewnie zdecyduje :D W sumie,lepiej miec taka alternatywe niz nie miec... aha,termin porodu mam na 25 luty :)

25luty ja pierwszą córkę urodziłam 36tydzień i 4 dzień, więc jak co to już możesz rodzić;-)

justyna Tez bym tak chciała 2-3 tygodnie wczesniej przed terminem. Nie siedziec jak na szpilkach, nie odbierac telefonow czemu jeszcze nie urodzilam :)

magart Jakby ktoś do mnie zadzwonił z pytaniem czemu jeszcze nie urodziłam, to mogłabym pogryźć przez telefon :D Ja nadal mam taki katar, że pół nocy nie spałam, bo już od oddychania ustami mi gardło zasycha :/

mi pomagały te zwykłe zielone cukierki eukaliptusowe może Tobie też pomogą;-) a chwile przed tym jak zaczęły mi się bule kochałam się z mężem podobno to przyspieszyło...

justyna19840 Dziękuje, muszę wypróbować Nie wiem ja Wy dziewczyny, ale ja odkąd jestem w ciąży unikam seksu jak ognia :/ nie mam ochoty i aż mi serce ściska jak patrzę na mojego małżonka :/

zebbys wiedziala. Jak przy pogawedce rozmawiam z mezem na temat seksu i mowi ze moze wieczorkiem sie po kochamy to jak se wyobraze to juz mi nie fajnie sie robi , a prychodzi wieczor i uciekam od tematu a mina meza to po prostu masakra . Nie umiem sie zmusic . a seks bez przyjemnosci to nie seks.

Jak mi lekarz na samym początku zabronił nie płakałam ale po 3 miesiącach brakowało tego strasznie nie ukrywam że lubię......... Wczoraj się dowiedziałam że wszystko ok i że mogę jak dopadłam mojego męża to długo nie puściłam, poprostu jestem osobą która potrzebuje..........hihihih ale jeśli lekarz powie dość to dość

dziewczyny czy ktoras z was dostala jakas kartke do domu z wizyty u anastazjologa???

Ja dostałam "kartkę" od anestezjologa, ale nie wiem jak jest teraz. Ja byłam na wizycie w maju 2011.

Tak dostaje się kartkę od anestezjologa i ona jest ważna w każdym szpitalu. Przynajmniej mnie tak poinformowała pani anestezjolog jak byłam na łubinowej końcem czerwca 2012 r. Tłumaczyła to tym że jakby się nie zdążyło dojechać lub z innych powodów lepiej mieć tą kartkę z badaniem przy sobie, żeby później nie tracić czasu

bylam wczoraj na badaniu KTG i ogolnie u swojego ginekologa i mi pow ze nia mam jeszcze rozwacia i ze jeszcze musze poczekac.. ;(( caly tydz sie jeszcze bede meczyc ;((( a termin byl na poniedzialek ;(

Do Ivus - cześć ja chodzę od początku ciazy do Doktora Wieczorka i mam termin na 25 kwietnia tak jak ty, a wiec możliwe ze sie spotkamy, pozdrawiam

no to relacja z mojego porodu :) w środe pojechałam do szpitala jak pisałam po poudniu o 17 badanie i przyjecie rozwarcie na 1.5 cm wiec niewiele ale przyjeli mnie bo ocenili że to się wody saczą, z resztą myśleli ze tzrecie dziecko to pójdzie szybko, oczywiście rozczarowanie na wstepie i panika bo jak się okazało poożna niezawoła nawet anestozjologa bo jak niemam konsultacji( miałam mieć w niedziele ale nie zdazyłąm) to mimo że mam ze sobą badania to nie lekarz nie chce podawać znieczulenia bo taka kaonsultacja jak boli nie jest wiarygodna oczywiście moje zapewnienia ze ja przed porodem wiedziałam jak bedzie boleć bo to moje trzecie dziecko i ze jestem zdecydowana od początku ciązy nie miały znaczenia, no i zaczeło się tatuś powiadomiony, a ja ktg, piłka i chodeznie skurcze coraz mocniejsze próby odychania jak na szkole rodzenia i łzy w oczach z zalu że wybrałąm ten szpital ze wzgledu na znieczulenie i go niedostane, załamka totalna w dodatku położna stwierdziłaże akcja porodowa słąba kolejne badanie dalej takie samo rozwarcie w końcu przed 7 ostatnie i rozwarcie na 2 cm, ale miałam już plan, o 7 zmiana położnych i przyszła super młodziutka babka zbadałą mnie ja jej powiedziałam o moim rozczarowaniu i obiecała pomóc zadzwoniła po anastezjologa, przyszła kobieta ( mój anioł)i najpiękniejsze słowa usłyszaąm dobra kochanie 15 minut i bedziesz miałą luksus jeden warunek przy zakłądaniu nieruszamy się nawet jak bedzie skurcz moze sz klnać wrzeszczeć ale nie ruszać się, zakądanie cewnika koło 10 minut musiałą dwa razy wkładac ze wzgledu na moją skolioze, podłączyli mnie do ktg na 15 minut jak poinformowano mnie okcytocyna dożylnie , kolejny skurcz był już takim bolącym brzuchem na okres tylko i uwaga...... po mniej wiecej 5-8 minutach mówie że czuje głowke( jeszcze w majtakch byłąm) na to położna myk reke w majty i szybka akcja majtki na bok nogi też i słysze nie przyj sama idzie i dziewczyny niunio mój sam się narodził bez nacinania w 15 minut od podania znieczulenia moze po paru minutach kropłówki, i najwiekszy cud mam łzy dalej jak to pisze był dwukrotnie okrecony pepowiną wokół główki i miał węzeł na pępowinie, położna powiedziała że mógł w każdej chwili sie udusi

Nooo . jestem w szoku . Ale dobrze ze wszystko sie db skonczylo . Ja mialam w niedziele skurcze przez 3h co 9 min mialam jechac do szpitala a tu nagle przestaly. ;/ . a jaka polzna na poczatku cie badala ? ?? . A musialas placic potem za te znieczulenie ?? . Mialas szybki porod . :) zazdroszcze ci . ja jestem po terminie i kurde synus mi wychodzic nie chce . :( . Ile skakals na tej pilce ?? . i wogole przyjechalas na szpital i co powiedzialas w recepcji ?? . Sorka za tyle pytan . :)

Do Agusia 78. Mam pytanie bo nie ukrywam ze rowniez boje sie ze dzidzia bedzie owinieta pepowina,syn naszczescie nie byl,ale moja chrzesnica jak sie rodzila to byla i prawie sie udusila musiala lezez w inkubatorze. Czy na usg lekarz nie widzial ze dzidzia jest owinieta pepowina? Robilas usg na lubinowej w ostatnich tygodniach ciazy? Jak mialas rozwarcie na 2 cm nie dali Ci czopkow aby szybciej sie robilo tylko kazali czekac? Ja jak rodzilam syna to rozwarcie rowniez powoli postepowalo ale dali mi czopki i poszlo ekspresowo.

do Żaneta 0133, przyjmowałą mnie pani Ewa Dumas potem przyszła taka młoda ruda ale niewiem jak się nazywa w każdym razie to ona zadzwoniła po anastezjologa, , niemusiałam nic płacić konsultacja byłą ekspresowa - 2 min, po wszystkim mój partner kupił słodycze dla położnej i lekarki :) na piłce moze z 40 minut ale niepostepowało rozwarcie, w recepcji powiedziałam ze przyjechałam sprawdzić akcje bo miałam skurcze od rana nieregularne i różowe upławy wiec podejrzewałam saczenie wód, zbadał mnie lekarz i zdecydował zatrzymać ale naprawde wody mi odeszy dopiero po kolejnym badaniu już na porodówce,

do gosiq: ostatnie usg miałam 28 stycznia u lekarza prowadzacego z łubinowej, nic nie widział, tylko ze główka jest nisko i szyjka zgłądzona, dla mnie to też szok że nic niewidać, nie dostałąm czopków, tylko ampicyline bo niemiałąm jeszcze wyniku na paciorkowca, i potem jeszcze coś dozylnie na rozwarcie ale to było o 18 a o 19 dalej było tylko 2 cm, dostałąm znieczulenie 19.50 a o 20.05 urodziłam :)

Ta mloda to chyba studentka .;) szybki mialas porod . :) zazdroszcze . Ja tez skacze na lozku haha i nic mi to ni daje ;( czyli pilka mi nie pomoze na szpitalu tylko jedynie kroplowki . kurcze nie wiem co mam robic. :(

zaneta dasz rade wiem ze to słąbe pocieszenie ale warto sobie przy skurczach powtarzać ze napewno kiedyś się skończą i nastanie nowy dzień :) pierwszy z maluchem! ja sie ciesze ze mi się udało ale jestem rozczarowana podejsciem do zzo na łubinowej wyglada na to ze zależy na jaką zmiane położnych się trafia, i mówie to z przekonaniem mając w pamieci relacje koleżanki z pokoju: całą ciąże chodziła prywatnie do jednego z lekarzy umawiał wizyty co dwa tygodnie, miała karte konsultacji z anastezjologiem badania i nie dostała zzo , położna ja starszyła komplikacjami lekarz sie nieodzywał, meczyła się parenaście godzin , ja rozumiem że zdarza się że jest już za póżno czasem tak na zzo,albo są przeciwskazania ale jeśli jest odpowiednie rozwarcie konsultacje bez przeciwskazań i wszystko zależy od pogladów położnej na temat to chyba to niejest to w porządku

Dziekuje za pocieszenie . Ale boje sie bo to moja 1 ciaza i jeszcze nie mialam przezyc z tym . No powiem ci szczerze ze tez jestem rozczarowana . Nie spodziewalam sie takiej reakcji poloznej . Widac ze jakas ,,niedorobiona,, :) jezeli pacjentka ma zyczen ie na zoo to powinna dostac!! Wydaje mi sie ze ta polozna po prostu zrobila to zlosliwie , ! ! . ale i tak bys raczej z nia nie wygrala jak lekarz nie raczyl sie odezwac . ;/ . Jestem w szoku z takiej opieki lekarskiej . ;/

Hej :) Właśnie dowiedziałam się, że jestem drugi raz w ciąży. Ciesze się niesamowicie. Już mysle o szpitalu. Poprzednie dziecko rodzilam gdzie indziej. Teraz mysle o Łubinowej. Na stronie znalazlam info o finansowanie z NFZ. Jak to jest? Porod jest calkiem za darmo? Kiedys, podobno, aby tam rodzic trzeba bylo zaliczyc kilka wizyt w tym szpitalu. Jak jest teraz? Czy z powodu finansowania przez NFZ szpital nie jest przepełniony? Skąd pewnosc, ze na pewno 'gdy sie zacznie' bedzie tam dla mnie miejsce? I jeszcze jedno pytanie. Jak na Łubinowej jest ze znieczuleniem zewnatrzoponowym? Dają bez problemu? Bede bardzo wdzieczna za odpowiedz :)

kejtii89: po pierwsze-GRATULACJE!zycze lekkiej i bezproblemowej ciazy:)jesli chodzi o twoje pytania,to chyba nie czytalas ani jednego postu na forum,bo sa tu wszystkie odpowiedzi(o ZZO cala ostatnia strona..)wiec na poczatek zapoznaj sie prosze,bo bylo o tym milion razy..ja akurat cala ciaze prowadzilam u lekarza wspolpracujacego z lubinowa wiec nie wiem ile wymagaja wizyt zeby moc tam rodzic,ale tu akurat polecam poprostu zadzwonic do szpitala-dostaniesz konkretne informacje,a nie takie tam gdybanie:)