PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

annula_marzec2014 tak ciążę już widać tylko że ja pracuję w domu w pracy ostatnio byłam fizycznie we Wrześniu wiec nic nie wiedzą i raczej się nie spodziewają :/ dlatego taki stres. Jeśli chodzi o szkołę rodzenia na Łubinowej to jest płatna? Ile kosztuje? Ja na poprzednim 3D widziałam dobrze naszego synka tylko potem sie boczkiem odwrócił wiec jak pojedziemy 12 to muszę z nim pogadać żeby się rodzicom pokazał i babci bo się z nami wybiera :)

uparta córcia - Twoje maleństwo naprawdę jest uparte :) ale jutro już będziesz razem z córką :) ciekawe czy poza brzuszkowym zyciem też jej tak zostanie :D Daj znać jak Wam poszło. A mój synek już w 14 tyg sie ujawnił i potwierdził to lekarz w 18 tyg. Jednak moje dziecie nie lubi badań i chowa buźke :/ gosiamarzec - wiem co czujesz, bo ja miałam też wielkie obawy co do wielkich info w pracy, a tu naprawdę nie było czym się stresować, więc życzę powodzenia aby tak było i w Twoim przypadku :) . A szkoła rodzenia na łubinowej z tego co wiem jest płatna i kosztuje 300 zł. Info na ich stronie jest.

annula_marzec2014 - obym tylko tego uparciucha wycisnęla jutro przy pierwszej dawce oxy, bo jesli na nia nie pojde do pewnie mnie zostawia na noc i w piatek na nowo oxy a jak i to niepomoze to juz w sobote cesara tak zostałam poinformowana....

Listopadowamamo trzymam cały czas za Ciebie kciuki! Daj znać jeśli coś wydarzy się szybciej. Myślę, że to może być wcześniej niż 22 skoro czop już odszedł..Szczerze mówiąc trochę Ci zazdroszczę. Nie narzekając mi już jest dosyć ciężko. Ja mam następną wizytę 15 listopada i to pewnie będzie ostatnia przed porodem. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i witam nowe marcowe koleżanki :)

Jane87 Dzięki za kciuki, przydadzą się:) A czemu myślisz, że to już ostatnia wizyta będzie? Mi teraz w sumie co 1,5 tygodnia kazał byc...Czy czujesz, że możesz wcześniej urodzic? Ja aama już nie wiem czego chcę, bo z jednej strony tak lubię ją czuc, uwielbiam te jej kopniaczki, jak się wypycha i przemieszcza, mówię do niej i śmieję się jak głupia, ale super to jest:) No poza tym do terminu planowanego jeszcze ma czas. Z drugiej strony coraz częściej tu mnie ściska, tu mnie boli, brzuch twardnieje, ale te skurcze nie bolą więc nie wiem czy dzieje się coś czy nie?Cały czas się coś "sączy" ze mnie i boję się, bo nie wiem czy to normalne czy jechac do szpitala?dlatego patrząc z tej strony wolałabym, żeby była już z nami... Wy też takie dziwne obawy macie dziewczyny czy to ja tylko tak panikuję? Pozdrawiam kobitki:)

Listopadowamamo Ja już nie wiem. Mi powiedział, że mam być na wizytę 15go i wtedy już ustalimy jak będzie z porodem. Jeżeli coś zaczęło by się wcześniej to tak czy siak mam jechać na Łubinową. Może mam mniej tych wizyt ze względu na dosyć dużą odległość...?:/ Teraz znów ja się zaczynam denerwować, że może powinnam jeździć częściej. A kiedy masz następną wizytę w takim razie? Ciekawe czy chociaż raz się spotkałyśmy na korytarzu :)) Ja też mam upławy chociaż niewielkie, nie wiem czym to jest spowodowane bo nie odczuwam też żebym miała jakąś infekcję. Jak jestem na wizycie to zawsze mówi że wszystko w porządku. Teraz czytałam o odejściu czopa, ale z tego co opisujesz to chyba nie to. Skurcze mnie męczą troszkę popołudniami, są nieprzyjemne ale też nie jakieś bolesne. Zastanawiam się ciągle czy mam wszystko czego potrzeba..Też uwielbiam jak nasz bobas się rusza, chyba jest już ciężki bo bardzo mocno czuję te jego ruchy :) pozdrowienia!

Jane87 Ja mam wizytę 14.11 - jak dotrwam:) Nie przejmuj się. Ja w sumie od sierpnia tak coraz częściej u niego jestem, co 3 tygodnie,potem co 2 i teraz te 1,5 tygodnia. Z tym, że ja miałam najpierw średnie wyniki morfologii, żelazo kiepskie a potem to już też zorientowaliśmy się, że nasza mała chyba nie ma zamiaru się obrócic więc wizyty w celu przygotowania wstępnego do cesarki, np. teraz miałam wizytę u anestezjologa i byłam już na wizycie z wynikami na krzepliwośc. Także może ja dlatego częściej jestem a Ty widocznie wszystko ok i nie musisz:)

Witam :) annula_marzec2014 i resztę dziewczyn uffffff w pracy wreszcie wiedzą nie było tak źle ;) Byliśmy wczoraj na przeglądzie mały rośnie ma juz 31 dkg :) Gdybym mogła to oglądałabym go codziennie :) a we wtorek prenatalne i znów go podglądniemy :) jak ja to lubię :) Pozdrawiam Wszystkie Dziewczyny :)

gosia marzec2014 to super, że poszło gładko w pracy :) mój mały też rośnie ma 440 g, ale jak zwykle nie dał się dokładanie zbadać. Buzi nie dało zobaczyć się z żadnej strony i tak się powiwijał jak precel, że lekarz wszytkiego nie pomierzył. Co za łobuz :). Również oglądała bym go częsciej :) fajnie, że masz jeszcze prenatalne. Pozdr :D

annula_marzec2014 to duży ten wasz syn :) ja dopiero teraz zaczelam przybierać na wadze (bo jak dotąd to mi ubywało kg) wiec myślę że i Wiktor szybko urośnie :) tym razem też nie widzieliśmy siusiaka bo siedział po turecku i poplątany mam nadzieję że na prenatalnych się nie będzie wstydził :) Pozdrawiam :)

są tu jakieś mamy z terminem na koniec listopada lub początek grudnia? :)

gosiamrzec2014 różnica w wadze naszych dzieci to tylko około 100 g, więc nie dużo :) a nasz syn swoje chłopięce wdzięki pokazuje na każdej wizycie... gorzej z buzią :) ale za 2 dni masz prenatalne to pewnie pokaże :D . Zazdroszcze Ci, że dopiero teraz tyjesz... ja zaszłam w ciąże będąc 3 m-ce na diecie i teraz mam efekt jo-jo... bo nie dało się już być na diecie ani na stabilizacji :( ale powoli wychodze na prostą, bo już nie mam mdlości na widok niektórych potraw :)

annula_marzec2014 ja zaszłam w ciążę też będąc na diecie pod opieką dietetyka ale było cos tylko -1kg potem jak już byłam w ciąży to nie mogłamschudłam 5kg i jak narazie jestem na - 3kg :) masz może gg to może tam się spiszemy?

witam, chciałam zapytać czy któraś z was miała okazję dowiedzieć się jak wygląda indywidualna opieka okołoporodowa na Łubinowej? aktualnie jesteśmy na etapie zapisu tam do lekarza termin wyliczony mamy na 31 grudnia i usilnie próbuje dodzwonić się do doktora Juraszka poleconego przez koleżankę, jest jeszcze dr Koza do którego dzwoniłam na wszelki wypadek i powiedział żebym zadzwoniła w tym tygodniu jeszcze raz to się jakoś umówimy. zastanawiamy się nad tą indywidualną opieką...

gośc Ja mam niby termin na koniec listopada, tzn. 29.11. Jak już jednak pisałam będę miała prawdopodobnie cesarkę 22.11, tak chciałby lekarz, ale jak też już pisałam szyjka mi się już zaczęła skracac, czop odszedł także czekam na przyjście Maleńkiej na świat w każdym momencie. Chyba jednak zaczęła troszkę słuchac mamusi, bo grzecznie siedzi w brzuchu już tydzień czasu:)

gosiamarzec - tak mam gg, choć od wieków go nie używałam, ale możemy tam pogadać :). uparta córcia urodziłaś? :)

przerażona mamuśka teoretycznie jest tak, że powinno się odbyć kilka wizyt u lekarza z łubinowej. Natomiast przeczytaj sobie kilka stron wcześniej, ze nie na każde zawołanie dostaniesz znieczulenie. ponieważ gdy poród jest w takiej fazie, ze podanie znieczulenia go spowolni lub zatrzyma to nikt Ci nie poda znieczulenia - a jest to ponoć właśnie w momencie granic naszych mozliwości. Więc wybierając jakąkolwiek placówkę, nigdy nie masz takiej pewności.

annula_marzec2014 ja już po prenatalnych :) Mały był bardzo dzielny :) rośnie już ma 370 g :) i wszystko jest dobrze wiec mogę być spokojna :) tylko nie chciał nam buzinki pokazać ale trudno bedzie niespodziewajka :) Nie chciał też siusiaka pokazać ale jakieś jajko tam podobno migneło powiedział lekarz ;) hihihih mały urwis. Termin nam wyszedł na 24 marca ale podobno cesarka 7-10 dni wcześniej wiec jest szansa się spotkać :) Co do gg to jeśli to problem to spoko możemy tu pisać :) Pozdrawiam Wszystkie Dziewczyny :)

Do GOŚCIA z 29. 10, ja miałam właśnie trzyletnią przerwę między pierwszym a drugim porodem, obie ciąże prowadził dr. Ślęczka. Pierwszy poród był przez cesarskie cięcie ( córcia odwrócona pupą w dół i nie chciała się do końca obrócić ) a druga ciąża też rozwiązana przez cesarkę ( chociaż bardzo jej nie chciałam), ale dr Ślęczka stwierdził że 3 lata to trochę za krótki czas między porodami żeby ryzykować poród naturalny i nie dawał gwarancji że wszystko w środku dobrze się zrosło i nic nie "strzeli" w trakcie porodu naturalnego. Z perspektywy czasu uważam że to była dobra decyzja bo chociaż po porodzie okazało się że macica była ładnie zrośnięta to córcia ważyła prawie 4 kg i nieźle by mi dała pewnie popalić przy porodzie siłami natury :) ale to już moje zdanie, najlepiej jednak zdać się na doświadczenie i wiedzę lekarza prowadzącego . Pozdrawiam wszystkie przyszłe i teraźniejsze mamy i życzę zdrowych dzieciątek.

gosiamarzec to super że wszystko w porządku :). Twój mały to widzę, ze taki urwis jak i mój, mamy ten sam problem z ukrywaniem buzi podczas usg :D. Nie ma problemu z tym gg, jak chcesz to podaj nr to sie odezwę :). A mój mały ostatnimi czasy strasznie kopie, a tu ledwo co za połową ciąży. Nie wiem co będzie dalej, ale teraz już mi brzuch potrafi tak podskakiwać, że szok. Ale jest cwany, jak tata kładzie rękę na brzuchu, to się uspokaja... i nie pokazuje swojej mocy :)

Listopadowamamo- daj znac jak po wizycie jutro. Ja jadę w piątek i już się nie mogę doczekać. Termin mam na początek grudnia ale nie wiem czy coś nie wydarzy się wcześniej. Mam wrażenie, że mały jest już bradzo nisko i daje nieźle popalic ;) anula_marzec2014- mój z tym kopaniem na początku zachowywał się dokładnie tak samo, dopiero po jakimś czasie zaczął pokazywać ojcu swoją siłę ;))) Pozdrowienia!

Witajcie :) Mam termin na 27 czerwca 2014 ale mój lekarz sugeruje CC ok. 10 dni wcześniej z racji tego, że poprzednia ciąża w lutym 2012 zakończyła się właśnie cesarką. Ja wspomnienia ze szpitala mam bardzo dobre i nie wyobrażam sobie rodzić w innym miejscu pomimo, iż nie jestem z Katowic. Pozdrawiam wszystkie Brzuchatki ;)

Witam Was Dziewczyny ;) Kurcze tez dopiero teraz zainteresowałam sie tym tematem i troszke żałuje ze tak późno. O wyborze Szpitala na Łubinowej zdecydowałam sie dość wcześnie bo słyszałam od koleżanek same pozytywne opinie. Termin mam na 28 listopada z chęcią popisze z kims kto ma podobny termin a nóż się spotkamy ;) Życze wam wszystkim idealnych i szybkich porodów :D

Alicja ja mam termin cc na 29.11 ale mam sie pojawic 28 jak bedzie miejsce. mam na imie agata, moze sie spotkamy :)

annula_marzec2014 więc odezwij się :) 33189207 :) Mój mały teraz jest bardzo spokojny a tak bardzo bym chciała żeby się bardziej ruszał :) nawet w nocy jest bardzo spokojny ale myślę że przyjdzie pora na szaleństwa :) Martwiłam się bo zrobiła mi się w sobotę opryszczka na ustach ale na szczęście już jej prawie nie widać :) a Pan doktor powiedział że nie ma się co martwić :) Pozdrawiam :)

Witam,mam pytanie ogólnie przez całą ciąże chodziłam do lekarza nie z Łubinowej jednak tak jak trzeba odbyłam jedną wizytę tam u doktora Ślęczka,termin ma na 28.11 lecz on powiedział że jak nie urodzę do 22 ponieważ tydzień temu już dzidzia ważyła 3100 to mam sie zgłosić. Nie dopytałam jednak czy to mam do niego na wizytę czy juz do porodu. czy można na Łubinową przyjechać sobie wcześniej na wywołanie od tak czy trzeba się umawiać telefonicznie czy jak?z góry dziękuje za odpowiedz.

Jane87 hihi :) to widze, że nie jedyną mnie spotkało :) a powiedz mi, czy z biegiem czasu masz z tym kopaniem gorzej i czy przypadkiem nie jest to uciążliwe, bo troche mnie to przeraża :/ Czerwcówka 2014 tym, ze nie jesteś z katowic to bym w ogóle się nie przejmowała. myślę, że wiele dziewczyn jest spoza nich, zresztą tak wczesniej niektóre pisały :). a ja bym słuchała lekarza, jeżeli mówi, ze ma być cc. Ja osobiście bałabym się rodzić naturalnie w takim krótkim odstępie czasu, ale wybór należy do Ciebie :) Pozdrawiam serdecznie i wspieram duchowo szykujące się do porodów :D

anula_marzec2014- wydaje mi się, że kopniaki nie były takie straszne. Dla mnie najbardziej bolesne było gdy mały się już obrócił i rozpychał nóżkami moje żebra ;) Fajnie czasem wyglądało jak cały brzuch falował kiedy on się tak rozpychał. Teraz już gdy brzuch mi opadł na dół to znów czuję, że ruchów jest jakby mniej ale są one g***towniejsze (potrafią obudzić w nocy). I najbardziej teraz jego ruchy dokuczają mi na dole. Znów co chwile chce się siku ;P Wszystko przed Tobą :) jak dziecko się rusza to mimo, że czasem boli to w gruncie rzeczy jest bardzo miłe :D Ktoś mówił o dalekiej drodze do szpitala. Ja nawet się nie przyznaje ale mam kawał drogi. Mam nadzieję, że dojadę na czas. Jutro się czegoś dowiem. Pozdrowienia mamusie!

Hey Agata napisz do mnie na gg 5119456 ;)

Jane87 No i jestem jeszcze z Wami:) Mała chyba chce mi wynagrodzic tą cesarkę i postanowiła chociaż poczekac na swój czas:) Na razie nie widac większych niepokojących ruchów, tzn. rozwarc więc czekamy:) Cesarkę będę miała 22.11, ale już 21.11 wieczorem mam się zgłosic. Tak a propos "Alicja listopad" może zadzwoń i dopytaj co z tym przyjęciem, bo może jednak masz do lekarza najpierw iśc. Mi dzisiaj dr Wieczorek wpisał normalnie w książeczkę ciąży, że mam się zgłosic do przyjęcia 21.11 i to ma wystarczyc, żeby mnie przyjęli, nie muszę się wcześniej zapisywac ani nic... Jane87 daj znac jutro co u Ciebie? Pozdrawiam wszystkie przyszłe Mamuśki, zwłaszcza te na mecie już prawie:) a pozostałym nawet ciut zazdroszczę tego początku, będzie mi brakowało tych słodkich kopniaczków, przyjemnych do teraz!