Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Hej Dziewczyny :D Ja już jestem szczęśliwą mamusią :D Wczoraj wróciłam do domku, napisze krótko JESTEM ZACHWYCONA, trafiłam na masę rodzących ale pomimo tego, opieka luxu, operacja również, świetna atmosfera i same mega plusy! Trafiła się jedna nie miła pielęgniarka ale to chyba wszędzie się ktoś niemiły trafi, mąż zapytał jej rano czy aby na pewno chce pracować skoro jest godzine w pracy, a minę ma jak po 24 godzinach ciężkiej, męczącej pracy! Od razu była milsza. Leżałam pierw na sali przedpołogowej, a dopiero w 2 dobie byłam przewieziona do "pokoiku". Mam porównanie, 2 lata temu również miałam CC w prywatnej klinice więc porównując obydwie kliniki wybieram Łubinową! Pozdrowienia. p.s. Dzidzia kochana, zdrowiutka, opieka nad noworodkami GENIALNA, wystarczy powiedzieć, ze prosi się mleko itd. i jest w minutę na stoliku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sedonia - gratulacje!! ale Ci dobrze :) mam nadzieję, że równie miło będę wspominać i opisywać poród ;) uściski dla Maluszka i dużo sił dla Ciebie na te pierwsze wspólne dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sedonia gratulacje ciesze sie ze wszystko poszlo po Twojej mysli :) Trzymajcie sie cieplo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sedonia mam prosbe daj znac jak sobie radzisz z dwojka dzieciaczkow wiesz ja tez bede mial dwa lata roznicy:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Od dłuższego czasu śledzę wasze wpisy na tym forum. Postanowiłam się zapisać. Może napisze troszkę o sobie a dopiero potem będę zadawała pytania :-) Mam na imię Kasia :-) jestem w 31 tc , chodzę prywatnie do dr Bystrzejewskiego( cudowny człowiek) Termin mam na 17.09 córcia jest rozwinięta na 2 tyg do przodu więc nastawiam się, że mogę wcześniej urodzić ale jak wiecie wszystko może ulec zmianie :-) Mam pytanie odnośnie listy rzeczy potrzebnych do szpitala. Rzeczy osobiste: -pieluchy "bella" nie bardzo rozumiem jakie mam sobie pieluchy zakupić :-)czy to może chodzi o te duże podpaski ? - zestaw odzieży dla osoby towarzyszącej (10 zł) zakupuje się u nich? Z góry dziękuje za odp. Pozdrawiam, Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę ze to chodzi o podkłady poporodowe z belli ja mam pytanie do dziewczyn juz po porodzie czy ciuszki które przynosimy ze sobą są potem nam zwracane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę ze to chodzi o podkłady poporodowe z belli ja mam pytanie do dziewczyn juz po porodzie czy ciuszki które przynosimy ze sobą są potem nam zwracane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pieluchy bella to te bardzo duże podpaski, tzw podkłady ginekologiczne. ubranie dla męża kupuje się przed wejściem na porodówkę, i lepiej mieć gotowe 10 zł - mojemu mężowi musieli wydać i był kłopot a ciuszki dziecku założysz sama, nikt Ci ich nie weźmie :) po porodzie ubierają w szpitalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :) musze przyznac ze sex czyni cuda- po pierwsze dzieki temu zaszlam w ciaze, po drugie maluszek jest dwa tyg wczesniej ze mna :) to dziala!!! dwa dni sexu i gotowe :) wody odeszly mi o 0.30 zadzwonilam na łubinowa i powiedzialam ze odeszly mi wody i czuje bole. pani byla mila i powiedziala ze to jeszcze potrwa i zebym zaczekala w domu 2-3 godz. ja jednak stwierdzilam ze jade tam - zanim sie zebralam i dojechalismy minela godzina. w drodze mialam skurcze co 1,5 min. na łubinowej pani mnie podpiela pod ktg i wyszlo ze mam skurcze co 5 min ( fakt byly rzadsze ale pani z gory zalozyla ze klamalam ze mam co 1,5min :( ) rozwarcie na dwa palce. poniewaz bylam jedyna rodzaca zabrala mnie na porodowke i tam zajela sie mna pani Sabinka - ANIOŁ!!! i dwie praktykantki. pani Sabinka bardzo uwaznie patrzyla na wszystko co robia i nawet im sie przy mnie obrywalo. spytaly o zgode na lewatywe- polecam, duzy komfort przy porodzie! spytaly czy chce do wanny- nie bylam przekonana ale to byl swietny pomysl! maz byl caly czas ze mna i polewal mi brzuch woda jak bylam w wannie- co mi bardzo pomagalo. pozniej przy rozwarciu na 7cm przeszlam na fotel i sie zaczelo. aby chronic moje krocze pani Sabinka robila mi masaz rozciagajacy- bol naprawde duzy ale warto. nikt mnie nie nacinal :) jestem jej bardzo wdzieczna za porod. to bardzo wazne zeby sluchac co mowi i to robic - chociaz czasem jest ciezko ale ona o tym wie ;) o 6.20 urodzil sie Miłoszek - zdrowy i sliczny. co do pan od noworodkow nie jestem zachwycona- mialam problem bo maly nie chcial ssac i zasypial przy cycu. kazaly go wybudzac i pomagaly w tym - problem jednak taki ze po 2 dniach malego nic nie rusza , jest oslabiony i nie ma mowy o jedzeniu. o maly wlos uniknelam zapalenia piersi. ale panie chetnie podadza buteleczke ze sztucznym mlekiem! pomogla mi kolezanka ktora miala ten sam problem rodzac tam 2 lata temu. gdyby ktoras z was miala taki problem proponuje laktator i strzykawke do karmienia malucha. maly byl oslabiony zoltaczkai dlatego nie mial sily ssac i zasypial. mi zalezy na karmieniu piersia dlatego nie podalam mu butelki. na szczescie jestesmy jz w domku i Miłoszek odzyskuje sily :) pozdrawiam wszystkie mamusie i przyszle mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratuluje mamyskom :) kd88kd-jest szansa ze sie spotkamy bo ja mam na 20.09 termin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa-mama
sedonia i pyćka - szczere gratulacje, napiszcie o osiągach waszych maluszków Korzystając ze sposobności mam pytanko do Was już doświadczonych - Czy któraś z was miała wynajętą położną czy tak świetnie trafiłyście? Dziewczyny - jak założę sama po porodzie nasze ubranka dzidzi to czy oni tam je piorą, bo nie wiem czy 3 kpl to wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kd88kd i myszsza Możliwe że się spotkamy bo mam termin na 28 września ale z badań prenatalnych za każdym razem wyszło że o nie cały tydzień wcześniej urodzę a jestem jeszcze na tabletkach na podtrzymanie to tym bardziej mogę wcześniej urodzić.Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bu bu buuuuu ;( Pyćka, jak mogłaś ;(;) :P teraz to chyba sama zostałam na początek sierpnia...? i zaczynam się bać... :/ jednak czekać z kimś jest raźniej.. Gratuluję Ci kobietko, przesyłamy uściski dla Miłosza :) a pomyśleć, że niedawno wyrażałam wątpliwość co do Twych prób przyspieszenia akcji, a tu proszę :):):) Dziewczyny, kilka postów temu pytałam o urlop okolicznościowy i L4 dla ojca dziecka, jak któraś coś wie, dajcie znać! Boję się, że mi go znów wyślą za granicę w delegację.. już prawie trzy tygodnie jestem sama ze wszystkim na głowie i łapię doła.. nie puszzczę go więcej, ani przed porodoem, bo ma byc ze mną w tym dniu, ani po, bo wtedy całkiem sobuie nie poradzę z domem, dwójką dzieci i psem.. ufff, ale najważniejsze to być dobrej myśli, a nie stresować się czymś, czego nie można zmienic.. tak więc uśmiech na twarz, idę na spacer z pieskiem, miłego wieczoru dla wszystkich Przyszłych i Obecnych Mam i Dzieciaczków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyćka i Sedonia.. chyba się spotkałyście na Łubinowej? w końcu rodziłyście jakoś podobnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z okolicznosciowym jest tak ze mozesz go wybrac juz w dniu porodu dziecka, zalezy od kadrowej czy przyjmie wniosek jesli np urlop dotyczy 15.07 a dziecko przyszlo na swiat 16.07 :) bo teoretycznie okolicznosciowy przysluguje na podstawie aktu urodzenia wiec nie moze byc wybrany pzred porodem :) ja jak bylam kadrowa przyjmowalam tez dzien porodu jak byl to dzien wczesniej ale roznei to bywa, natomaist jesli chodzi o l4 po porodzie to jest to sliska sparwa bo ono owszem przysluguje ojcu ale tylko na zone to raz a dwa to zona musi wymagac opieki, zasady podobne jak przy opiece na dziecko, czyli zaden z domownikow nei moze sprawowac nad poloznica opieki i to musi byc l4 od gina ktory jakby poswiadcza fakt ze ta kobieta wymaga szczegolnej opieki w zwiazkuz jej stanem zdrowia po chorobie, wiem ze po cc lekarze bez problemu wystawiaja takie l4 ale po sn juz niekoniecznie, nie mam w tym doswiadczenia, ale np moj maz nie dostal takiego l4 bo ja tydzien po porodzie lezalam w szpitalu a lekarze uznali ze skoro jestem w szpitalu to nie wymagam opieki szczeg ze str meza, za to czytalam wielokrotnie na akfe ze te ktore mialy fajnych lekarzy lub chodzily na prywatne wizyty braly to l4 dla meza bez wzgl na swoj stan i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Itania- ja mam termin na 5 sierpnia więc kto wie może się spotkamy:) choć patrząc na mój brzuch który od 2 dni dziwnie się "stawia" i niesamowicie twardnieje to sama już nie wiem kiedy faktycznie trafię na Łubinową, w pt mam wizytę u gina to może będę więcej wiedzieć///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZygFistach
Pyćka i Sedonia wielkie gratulacje:))) Itania i Ciekawostka ja również ma termin na przełomie lipca- sierpnia (koło 3 sierpnia), ale z usg ciągle mi inny wychodzi, to może się spotkamy:)) Ja już marzę o tym, żeby urodzić, nie ma nocy żeby całą noc przespać, nogi mam jak balony, bolą mnie bardzo nogi i ledwo chodzę:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszsza dzięki za odp., a jeszcze interesuje mnie czy te da dni trzeba wybrać kolejno po sobie, i w jakimś określonym dniu po porodzie? bo w sumie jak będę w szpitalu to niech idzie do pracy, a wolałabym jak już będziemy w domu żeby był z nami te dwa dni. na temat tego L-4 poszperałam trochę w internecie, i ponoć wszystko zależy właśnie od lekarza, a niektórzy wystawiają nie - małżeństwom i wtedy wpisuje się tam kod pokrewieństwa osoby pod opieką: "inne osoby", ale generalnie chyba nie będziemy tak kombinować, trza sobie radzić samemu ;) Ciekawostka i ZygFistach :) fajnie że nei jestem sama ;-) wiedziałam że ktoś jeszcze musi być z takim terminem, ale szukanie Was w poprzednich postach to jak szukanie igły w stogu siana - musiałabym czytać wiele stron wstecz żeby znaleźć dziewczyny z podobnym terminem ;) będziecie stosować "przyspieszacze" tak jak Pyćka? ;) ja wczoraj byłam u gina, już nie umówił mnie na żadną następną wizytę, jeśli do 4 nie urodzę to mam dzwonić na Łubinową i się na KTG umówić na 5-go. Nogi mi na szczęście nie puchną ale staram się dużo leżeć, bo podejrzewam że jakbym zbyt długo posiedziała przy kompie to by mi napuchły.. ale budzę się z opuchniętymi dłońmi, aż zgiąć palce mi ciężko... też nie umiałam spać w nocy, najpierw nie da się zasnąć, a jak się obudzę na siusiu ok 4 nad ranem, to znów ten sam problem.. no i jak tu się wygodnie ułożyć.. co ja się poprzekręcam na tym łóżku, aż zadyszki dostaję hahaha bo unieść się i pięć razy poprawić pozycję to jest wyczyn :D a tu jeszcze coś zaswędzi, zaś trza kombinować.. a najgorsze jak już się znajdzie odpowiednią pozycję, uspokoi oddech to co? trza do kibelka :D macie już wszystko przygotowane na przyjęcie Maluszków? u mnie wózek już od kilku tygodni się kurzy stojąc złożony w dużym pokoju :D ale z łóżeczkiem jeszcze czekam, tzn zakupione jest ale jeszcze złożyć trza. Połowę ubranek mam popranych, poprasowanych, poukładanych a jakoś z drugą połową mi się nie spieszy.. może to znak, że tak szybko nie urodzę :/ mmm, pogoda super, nareszcie da się żyć.. mogłoby tak zostać jeszcze trochę :) MIłego popołudnia dla Wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zygfistach
szkoda, że wcześniej nie napisałaś, że masz problem z pozycją do spania to poleciłabym Ci fantastyczną poduszkę do spania, nie ma problemu z pozycją http://motherhood.pl/produkt/kojec-motherhood.html kapitalna sprawa:)))) ubranka, kosmetyki i pościel mam gotową - minimum, parę sztuk, później mąż dokupi:)) Wózka nie mamy, mamy zamówiony:)) Chyba też zacznę leżeć bo moje nogi to tragedia:( Dzisiaj w nocy to miałam takie rozpalone, mogłabym jajka na nich smażyć:))) Wczoraj kupiłam herbatę z liścia maliny - podobno przygotowuje organizm do porodu. Nie chcę za wcześnie urodzić, każdy dzień w brzuszku na wagę złota:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orzeszek26 Jestem mile zaskoczona podejściem mojej córci do dzidzi, wiadomo, trzeba mieć oczy dookoła głowy, no i dwa razy tyle roboty co przy jednym dziecku, bo np. jak przebieram dzidzię to córcia mi wynosi jego ubranka do prania :D i muszę wstać znowu zabrać małego i iśc po ciuszki, bo doprosić się nie moge żeby przyniosła spowrotem, bo mówi "prać"-teoretycznie pomaga :D Jak karmię małego to musze ją np. całować ale to jest słodkie i pilnuje żeby jej nie zaniedbać i ciągle zwracam na nią uwagę nawet podczas karmienia piersią. Ale jest ciekawie, może szybciej schudnę hihi!!! Pyćka- GRATULACJE!!!! W jakich dniach dokładnie byłas na Łubinowej? :D Ja byłam od 14-18 lipca, pierw leżałam na sali przedpołogowej a od 15stego w sali 102 :D AHA dziewczyny co do ubranek!!!!! Ja trafiłam na same upalne dni więc dziecko było ubrane tylko w body, 3 sztuki to ja zużyłam w 1 dzień!!!! Pierw był ubrany w jedną, później poszedł do kąpieli i dałam czyste, a wieczorem tak się mu ulało, że był mokry i poszło od razu 3 body!!!!! Śpiochy i kaftaniki przywiozłam do domu spowrotem, a z body mąż musiał gnać następnego dnia rano. Mam jeszcze pytanko, jestem zielona co do rejestracji dziecka. Gdzie powinnam się zgłosić, że urodziłam dziecko, skąd wziąść akt urodzenia itd???????????? Wiem, że trzeba zarejestrować i zgłosić, że się urodził ale to w Katowicach w urzędzie?? :O:O:O BARDZO WAS PROSZĘ O ODPOWIEDZ!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zygfistach
Akt urozenia otrzymasz (Twój mąż) w urzędzie miasta w Katowicach a resztę załątwiasz u siebie w mieście:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje i pozdrowienia dla mamusi i ich maluszków! Co do podpasek bella to są to takie duże z serii bella mama (można zobaczyć na allegro) - tak przynajmniej mi się wydaje, natomiast podkłady mają być z firmy Seni, kupiłam już w aptece, duży rozmiar 60 x 90cm, cena 8 zł. Ja mam natomiast pytanie o pomalowane paznokcie. Czytałam kiedyś że nie powinno się mieć polakierowanych paznokci stóp i dłoni, ale nie wiem czy to nadal obowiązuje? Może można mieć chociaz french?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
urlop okolicznosciowy mozna dzielic i mozna go wykorzystac chyba max do pol roku od urodzenia dziecka, akt urodzenia dostaniesz nei w UM tylko w USC, tzreba sie pofatygowac, za to pesel i meldunek trzeba zalatwic w swoim UM, becikowe w rejonowym mopsie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie mnie coś też ostatnio "oświeciło" z body dla maleństwa. Nakupowałam kaftaników, śpiochów, a jak byłam ostatnio u kumpeli która niedawno rodziła to powiedziała mi, że Mały w taki upał tylko w bodziakach leży i tak mu najwygodniej więc fruuu do sklepu po małe zapasy, a że zapowiadają taki skwar na dworze przynajmniej przez 2 tyg najbliższe to podejrzewam, że bodziaki się przydadzą:)mam tylko nadzieję, że Moja Gwiazda nie będzie miała takiego "przerobu body" jak dzidzia Sedoni bo hehe aż takich dużych zapasów nie poczyniłam, a mój mąż w sklepie z ubrankami dziecięcymi czuje się jak na wygnaniu:):):) w tym tygodniu będziemy może z mężem jeszcze grzeczni, ale jak się do niedzieli nic nie wydarzy to może spóbujemy "seksualnie podejść do tematu porodu":) znów zaczyna się sauna na dworze, moje kostki u nóg przypominają dobrej klasy balerony hehe więc w sumie mogłoby się już coś zacząć... póki co od dobrego tygodnia próbuję się spakować i o ile dla Małej już mam wszystko wpakowane do torby to jakoś ze swoją wyprawką mam problem i leży to wszystko na stosie na kanapie i czeka na moją wenę, wczoraj doszłam do wniosku, że to może jakieś podświadome "coś" karze mi się nie pakować, bo jak już torba będzie gotowa to może zacznie się poród...sama już nie wiem...od tych ciążowych hormonów stałam się jakaś bliżej nieokreślona życiowo:) aaaaa... i ku mojemu rozczarowaniu pojawiły się rozstępy na brzuchu, narazie w liczbie 5 sztuk ale boje się, że tak im się spodoba, że się rozmnożą. Kurde cała ciąża bez ani jednego a tu na końcówce wysyp brrrr...i po co te kremiki, masażyki i inne pierdoły...:( pozdrówka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sedonia Przedzwoń sobie do USC w Katowicach na Korfantego do działu który wydaje akty urodzenia czy już ze szpitala dotarła do nich info że urodziłaś (bo przesyłają tę info hurtowo do nich) i jeśli Pani ci powie że "tak" można przyjechać ( bodajże 2 piętro pokój nr 8 albo 9 ) i poprosić o wypisanie aktu urodzenia (potrzeba dowody obojga rodziców a obecny może być jedynie twój mąż) weź sobie od razu odpisy sztuk 3 lub 4 (płatne 5 zł czy jakoś tak:) bo będą ci potrzebne do pracy itd. Potem już w miejscu zamieszkania idziesz do urzędu zgłosić dziecia że się urodził dajesz akt i czekasz aż dostanie pesel - następnie idziesz do MOPS-u i tam składasz wniosek o becikowe i do pzu tam składasz wniosek o wypłatę jednorazową z tytułu urodzenia dziecka jeśli byłaś ubezpieczona w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zygfistach
Dobrze, że napisałyście o body. My mamy ale pewno do szpitala nie zabrałabym. Jak się czujecie dwupaki? Ja chyba za chwilę padnę:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×