Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Do smarowania polecam oliwkę w żelu Penaten- bardzo wydajna- jedno opakowanie 200 ml starczyło mi na ponad 3 miesiące codziennego smarowania, kosztuje w zależności od apteki ok 26 zł a i skóra jest po niej dobrze nawilżona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
Ja jak wróciłam po porodzie z córką do domu i przejrzałam się w lustrze to pod brzuchem i na udach miałam takie fioletowo sine pręgi aż się przestraszyłam, ale potem stopniowo znikało, smarowałam jakimś kremem na rozstępy, ale to było lat temu, więc nazwy już nie pamiętam. Rozstępy stopniowo jaśniały i potem zrobiły się prawie niewidoczne... Więc nie ma się co martwić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magart
Ja chodzę do dr Kozy i Maz wszedl ze mna na cala wizyte. Ale mysle, ze jak nie chcesz zeby byl przy badaniu to da sie to zorganizowac. Doktor baaardzo sympatyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kas_luk
magart bardzo dziękuję za odpowiedź :) Zamierzam zmienić lekarza właśnie na dr koze słyszałam dużo dobrego więc mam nadzieję, że tym razem się nie zawiodę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
Dziewczyny co do pieluch to ja polecam Bella one są w rozmiarze 2-5 kg i takie tez zakupiłam do szpitala, zresztą mam je sprawdzone i wiem że w większości przypadków nie powodują uczuleń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwica82
rozmiar pieluch zalezny od noworodka:) na mojego niedźwiadka to new borny po tygodniu małe:) najfajniejsze pieluchy rossmanowskie i dada 3-6kg, pampers kiepski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
Moja starsza od pampersów oryginalnych to uczelnie dostała a od dada i bella nic. Wiecie co dziewczyny niby 37tydzień a mój mały nadal rozrabia cały dzień w moim brzuchu, a podobno pod koniec ciąży ruchów jest zdecydowanie mniej, ja nie widzę róznicy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nitra
Ja mam to samo, zostały jeszcze niecałe 4 tygodnie a mała bryka w brzuchu jak szalona, dzisiaj byłam u doktora Ś i znów wyszła inna data porodu z usg- tym razem na 11 kwietnia ale podobno mała jest juz tak dobrze rozwinięta że jak by teraz sie rodziła to ciąża jest juz uznana za donoszoną bo płuca już w pełni się wykształciły, za 3 tygodnie mam ostatnią wizytę i jeszcze anestezjologa, skierowanie tez mam dostać dopiero na wizycie ale jak by cos sie działo to na podstawie wpisów w karcie ciązy bede spokojnie przyjęta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
To może się spotkamy Nitra, ja mam termin na 7go z OM a z usg też czasami wychodzi na 10/11. Może coś więcej dowiem się na wizycie we wtorek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja jestem w 39 a mały sie rusza jak ryba w wodzie zapytałam wiec dr sleczki czy to normalne bo podobno powinien byc spokojny a i czytalam gdzies jakies głupie wpisy ze mozliwe ze mały owinal sie pepowina stad tak kopie. lekarz mnie uspokoił twierdząc ze dzieci dlatego poruszaja sie rzadziej poniewaz nie maja juz na tyle miejsca by tak sobie brykać . Gdy zobaczył USG stwierdził ze mam bardzoooo duzo wód płodowych stad maly ma gdzie brykać świetne uczucie widziec na isg takiego malucha jak ssa palec i bawin sie pepowina mozliwe ze i ty masz na tyle wód płodowych ze twoja kruszyna tez ma gdzie sobie figlować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
NO brzuszek mam spory więc możliwe że i wód mam sporo, zobaczymy we wtorek jak tam nasz maluszek, obecnie to jak więcej pochodzę to bolą mnie plecy i mam takie parcie do ud, możliwe że to objawy schodzącego w dół dzidziusia, choć wydaje mi się że brzuszek nadal wysoko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiek bólami to sie nie martw ja juz tak dobre od 6 tyg odczuwam ból w kroczu cięzko mi podnieśc noge by ubrac buta nie mowiąc juz by moc sie przewrocic na drugi bok w łózku nawet wstanie z łózka z pozycji lezącej do siedzącej wymaga pomocy męża ale to własnie dlatego ze mały napierw juz na dole parrie mięśni. mnie etraz piecze skóra smaruje czym sie da a mam wrażenie ze peknie :) coż ikt nie mówił że będzie łatwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
Ja to takie bóle miałam od mniej więcej 5 miesiąca, dlatego też byłam na zwolnieniu bo ciężko mi było pracować, 8 a teraz o dziwo mi przeszły, mogę się wreszcie przewrócić w łóżku bez pomocy męża. Wczoraj spróbowałam też sposobu na brzuszek - smarowanie oliwką na mokrą skórę i szczerze powiem że pomogło, skóra była mniej napięta, ogólnie smaruję się oliwką i balsamem waniliowym z rocher na zmiany jest troszkę lepiej.... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myslę ze najlepszy na te wszystkie dolegliwości jest poród podobno jak juz urodizmy to wszystkie dolegliwości znikaja :) a pojawiaja sie inne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nitra
Już myslałam że jestem wyrodną matka że ciągle tak marudze ze to mnie boli, tu mnie uciska ale widze ze nie tylko ja tak mam, choć daleka jestem od twierdzenia że ciąża to najpiękniejszy okres w zyciu kobiety. Poród i wychowanie dziecka ok z tym się zgodzę ale całą ciążę niestety nie miałam mozliwości się oszczędzać bo mam dość duze gospodarstwo zreszta naleze do typu ludzi którzy nie usiedzą w jednym miejscu tylko ciągle coś musza robić a już w 4 miesiącu dopadła mnie rwa kulszowa, wcześniej wymioty, bóle pleców, zgaga, ból w pachwinach itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
To dlatego każda z nas marzy żeby jak najszybciej urodzić i żeby było już po wszystkim :-) , a po porodzie naprawdę wszystko znika, albo tak szybko się o wszystkim zapomina ciesząc się maleństwem i zajmując się jego problemami... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też dopadają różne dolegliwości ciążowe jak zgaga, bóle pleców i tab bym jeszcze mogła wymieniać... :) Ale powiedzcie mi dziewczynki, czy nie będziecie tęsknić za Waszym brzuszkiem, dużym bo dużym, ale budzącym Was w nocy kopniakiem, zmieniającym kształt jak się dzidzia ułoży inaczej i coś wypnie? Za tymi ruchami w brzuszku? :) Ja będę mimo wszystko bardzo tęsknić :) No ale nie można mieć wszystkiego, jak się chce mieć dzidzię przy sobie to trzeba z brzuszka zrezygnować :) Trzymajcie się dziewczynki, trzymam za nas wszystkie kciuki, żebyśmy szczęśliwie dotarły do tego najpiękniejszego dla nas dnia, czyli porodu... Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
Ja już jestem mamą więc uwierzcie mi, że jak maleństwo jest obok, to bardzo szybko zapomina się o tym co było złe jak i o tym co było piękne czyli ruchy w brzuszku, wtedy ma się dzidzie obok i cieszy się z każdej minki, uśmiechu, postepu itp... Ale brzuszek to naprawdę piękne chwile... :-) Pozdrawiam Brzuchatki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
AlEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE cisza.... Rzuci ktoś jakiś temacik.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze? nie bede tesknic za brzuszkiem tesknie ale za tym z przed ciązy szczesliwa mama to szczesliwe dziecko nic przyjemnego w duzym brzychu co rosnie napina sie prawie ze rozrywa skóre przez ktorego spac nie mozna w nocy i wejsc w zadne ubrania a te ciazowe choc juz lepsze niz 10 lat temu wciaz przypominaja ze strój wieloryba:) to mile uczucie czuc ruchy dziecka ale tak do 5 miesiaca potem to zaczyna byc meczace taka prawda burtalna ale tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w 31 t.c. i póki co ruchy dziecka są przyjemne.Owszem mój Mału upodobał sobie mój pęcherz i czasami daje mi popalić;) Ciuchy? W wiekszości noszę te z przed ciąży...w iektorych może bardziej widac brzuszek...dokupiłam parę ciążowych ale nie narzekam. Podejrzewam,że za 4 tyg.bedę innego zdania;) jak brzuszek urośnie bardziej. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wero NIKA
ja nie wiem czy będę tęsknic? na pewno za kopniakami:) oczywiście tymi miłymi, a nie w wątrobę czy żebro:) ale fakt, faktem mam 31 tydzień i coraz więcej narzekań na koncie... nie jest jeszcze jakoś bardzo źle, ale nie wiem jak będzie dalej.. a to jeszcze 9 tygodni kupiłam jedne spodnie ciążówki w h&m, i z 6 tunik, ale w normalnym rozmiarze bo bez problemu w nie wchodze, także wykorzystam je po ciąży. jak na razie mam +7kg zobaczymy...kilogramy poszły w brzuch. dziewczyny czy dostałyście skierowanie do internisty????mi dr Dynia kazała iść, żeby lekarz ogólny? sprawdził czy nie ma przeciwwskazań do porodu sn. pewnie chodzi o serducho itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
Na temat skierowania do internisty nic mi nie wiadomo, ja chodze do dr Słonicza, ale nic nie wspominał tydzień 37 ciązy, a wizyta kontrolna we wtorek więc dopytam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wero NIKA
ja już gdzieś tam się dopytywałam o to i to chyba tylko dr Dynia wysyła do internisty... trochę to dziwne.. ale cóż pójdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do wero Nika Ja też mam 7kg na plusie.Tak samo jak Ty mam jedne spodnie ciążówki h&m no i kilka tunik ale w rozm.36 i kupilam tez 38 ale mysle,ze spokojnie po ciązy je wykorzystam. Przed nami tak jak piszesz jeszce 9 tygodni więc wiele w naszej figurze moze sie zmienic;) Mi tez tylko brzuch rosnie do przodu.Ponoc figura mi sie nie zmienia wogóle. Ja przed ciążą ważyłam 56 kg. Co do wizyty u internisty nic nie słyszłam na ten temat .Stomatolog też nikogo nie obchodzi. Pamietam jak moja koleżanka była w ciąży to dostała nakaz odwiedzin stomatologa i musiała wszystkie ubytki wyleczyc w szybkim terminie. Ja akurat u stomatologa jestem regularnie.Ząbki mam wyleczone ale nie wiem czemu teraz na nic nie zwraca sie uwagi? Róznie kobiety podchodzą do własnego zdrowia a tym samym zdrowia dziecka przecież. I ogólnie....Dziewczyny widziałyście gdzieś w okolicach Zabrza,Rudy Śląskiej fajne płaszczyki dla ciężarnych na wiosnę? Oczywiście nie worki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wero NIKA
ja ząbki mam też wyleczone. do internisty pójdę, skoro potem miałabym mieć jakieś tam problemy. ja raczej jestem z tych 'L'kowych kobiet;) co do płaszczyków to znam dwa sklepy, ale tylko z katowic, jeden jest w ślązaku na ul. mickiewicza, a drugi w 'belgu' na os. paderewskiego. no i allegro:P ja też mam problem, na zimowy płaszcz za ciepło, a kurtki w której zmieszczę brzuch nie mam :P ale nie chcę kupować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zycze wam by tak wam zostało z tymi rozmiarkami :0 ja nosilam 38 gdyz mialam zawsze duzy biuty 75 d ale tak w 7 miesiacu musialam kupic nowe bluzeczki tak na rozm 40 stwierdzilam ze po ciazy w pierwszych miesiącach bede w nich jeszcze chodzic a potem dam mamie teraz czekam do porodu bo w ost miesiacu tak mi brzuch urosl ze nawet do 40 nie wchodze i mam dwie bluzki na zmiane caky czas bo szkoda na ost tydzie kupowac cos nowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wero NIKA
tirian, a jak u Ciebie jakieś zwiastuny????:D ostatnio w ogóle komu bym nie powiedziała gdzie rodzę, słyszę wszędzie eeeeee nie idź tam, tam nie ma oddziału dla noworodków jak się coś dzieje to dzwoni po karetkę;/ juz mi się tego słuchać nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wero NIKA
oczywiście to mówią same starsze babki, sąsiadki;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
Jesli chodzi o płaszczyki ciążowe, to świetnym rozwiązaniem jest tzw. grzybek, brzuszek mieści się wtedy do końca ciąży ja kupiłam taki płaszczyk w Cache Cache jesienią i teraz spokojnie używam go wiosną a jestem już w 37tygodniu. Spodnie ciążówki z H&M to chyba najlepsze rozwiązanie ja też używam ich całą ciąże. Zmieniam tylko bluzeczki, teraz szczerze też już ciężko mi się w cokolwiek mieścić, ale szkoda mi kupować na te ostatnie 3/4 tygodnie jakieś ciuszki. Mam dwie sprawdzone tuniczki i to wystarczy, a i po ciązy pewnie je wykorzystam. A co do braku OIOMU na Łubinowej, to chyba jeśli ciąża jest zdrowa i nie zagrożona to nie ma się czego bać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×