Mieszkania socjalne i spoldzielcze w UK

Macie chyba szczescie:) U mnie ludzie czekaja minimum 2 lata!!!! Nie licze wiec wcale na to,ze bedzie szybko. Jak na razie czekamy rok i choc tyle tez czasu jest u nas system home-linku to jednak nie moge liczyc na zmiane band-u z C na B. Nasz landlord jest ok jak na razie. Mial co prawda zrobic porzadek z grzybem(ktory nam co zime daje sie we znaki),ale jakos na razie sie nie kwapi. Dlatego tez jak nic nie zrobi do konca wakacji,to wtedy zglosimy to w Consilu i moze sprawa ruszy z miejsca. Wyspiarko!!Pociesz cie,ze u mnie tez w propozycjach licytacyjnych jest malo domow,a jak juz sa to tylko jeden-dwa w naszej miejscowosci,a chetnych na nie okolo 40-50 osob. Hrabstwo w ktorym mieszkamy jest prawdopodobnie jednym z najbardziej obleganych przez ludzi i chetnych na domek.Moze to wlasnie dlatego tak dlugo sie czeka!!!! Powodzenia!!

Witam wszystkich mam jedno małe pytanie,może nie do końca w temacie czy jest wśród was ktoś kto ma dziecko w wieku dwóch lat i czy dajecie je do żłobka-przedszkola państwowego? I czy wiążą się z tym jakieś koszty. Pytam bo w lipcu dojeżdzam do męża i sama też chcę iść do pracy.

trzeba placic. Koszty sa niemale ponad 100 funtow tyg. Przy niskich zarobkach mozna starac sie o dofinansowanie do oplat ale trzeba miec WTC.

Margaretm!!! Zajrzyj na stronke: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3780483&start=2130 Tam sa tez informacje od dziewczyn,ktore maja dzieci w szkole i w przedszkolu. Ja mam dziecko w wieku 3lat. Jak tu przylecialam do meza corcia miala 1,5roku. Od wrzesnia ubieglego roku poszla do Pree school tj takie przdszkole 2,5 godzinne codziennie od 9.15 do 11.45 .Za sesje placilam 6L,czyli za te 2.5godziny. Jednak kiedy dziecko skonczylo pod koniec marca 3latka chodzi na te zajecia za darmo:) Ja nie pracuje,ale gdybym pracowala,to placilabym dosc sporo za takie przedszkole calodzienne.Mozna starac sie o dofinansowanie,ale to tylko przy niskich dochodach rodziny. Tu masz wiecej info: http://www.polska-anglia.co.uk/przedszkole%20w%20Anglii%20i%20Wielkiej%20Brytanii.htm

dzisiejsza decyzja jest pozytywna, dostalismy nowiutki domek. Musimy sobie go tylko umeblowac, kuchenke , lodowke itp

Sandra gratuluję. Ja dziś po tygodniu głosowania jestem na 50 miejscu w kolejce. Trochę mi zejdzie te czekanie. :(

Dziewczyny gratuluje wam!!!! U mnie na jedna chalupke az 108 osob,wiec ja z moja kat.C moge zapomniec o domku!!!:( Nastepne propozycje dopiero 8.05.......ale pewnie to samo bedzie co zawsze,wiec

ehh w ostatecznym rozliczeniu bylam 53. I dziś żadnych domów do licytacji. Przestawiam się na dłuuugie czekanie. :(

hej dziewczyny wiecie co jak czytam wasze wypowiedzi to mi sie plakac chce... Ja mieszkam z chlopakiem w bedsit mamy miejsca dla siebie okolo 1 matra(po wstawieniu najpotrzebniejszych rzeczy) nasz corcia ( 2 latka ) nie ma sie gdzie bawic bo brak wolnej przestrzeni.nie stac nas na wynajem wiekszego bo u nas ( wood green london) mieszkania sa drogie my za to dziadostwo placimy 520 +council tax 116 + oplaty to za wyplaty chlopaka na zycie zostaje okolo 150 F zlozylismy wniosek do councilu i dali nam decyzje i czekamy na mieszkanie ale...u nas w ciul chetnych zeby dostac 2 bedroom czyli to co nam przysluguje trzeba miec okolo 770 punktow minimum no a my po roku bycia zarejestrowanym w councilu mamy....144. szok a propo czy ktos wie na jakiej podstawie daja punkty??nam co miesiac dodaja 2 punkty i w tym tempie to i za 30 lat sie nie uzbiera 770 nie mowiac ze mieszkanie dostaja ludzie ktorzy maja po 1000 i wiecej punktow tylko skad tyle maja?? a po tygodniowym rozliczeniu mieszkan w ofercie jest okolo 500-700 chetnych a my jestesmy na samym koncu wiec chyba mamy zerowe szanse na mieszkanie. :(

do ja placze a czy byl ktos z Councilu na wizytacji u was? my wkoncu krzykiem zmusilismy zeby przyszli i zobaczyli jak zyjemy i to dodalo nam kolejne 50 punktow co w ciagu poltora miesiaca skonczylo sie oferta nowego domu za 7 dni mamy podpisanie umowy. Taka wizytacja duzo daje. My mielismy zaznaczone ze mamy ogrzewanie dla faceta ktory byl na wizycie to nie zaliczalo sie pod ogrzewanie bo dziecko ma miec centralne a nie zawieszone piecyki elektryczne. Kolejna rzecza bylo ze napisalismy ze ja z mezem spimy w salone polaczonym z otwarta kuchnia, dla goscia to tez bylo zle wypelnione bo on stwierdzil ze i tak spimy w kuchni a to jest duze zagrozenie.Wiec jak widac ani troche nie oszukiwalismy i wrocilo nam sie to w punktach:) W sumie uzyskalismy 120 punktow a od 150 zaczyna sie bezdomnosc wiec polecam zalatwienie sobie takiej wizytacji zreszta to jest w ich obowiazku ale poprostu im sie nie chce. Pozdrawiam i zycze duzo cierpliwosci

Do sandra wiesz co u nas nikogo nie bylo rowniez mamy jeden grzejnik elektryczny i nie ogrzewana lazienke bo to co tam wisi ( grzejnik ) nie zdaje rezultatu po tygodniu grzania nim nic cieplej nie bylo.rowniez spimy w "kuchni" a nikogo u nas nie bylo i ie mozemy sie doprosic zeby ktos przyszedl bo jak to oni mowia my nic zrobic wiecej nie mozemy macie punkty szukajcie na necie mieszkania i trzeba czekac . dzieki za rade :)

To przeniescie sie gdzie indziej i wynajmijcie normalne mieszkanie.Wlasne dzieci wychowujecie w warunkach uragajacych wszelkim normom i tylko czekacie aby dostac!!!!! Dbajcie o te dzieci bo w koncu opieka wam te dzieci poodbiera!

do o matko i corko wiesz jak bym mogla sie przenies i wynajac to bym to zrobila skoro nie wiesz jak jest to siedz cicho i zajmij sie swoim zyciem!!

czytam i czytam i juz mnie szlag trafia!!! wiecie co przyjechaliscie do anglii niby pracowac a tutaj widze same pretensje, ze AZ " LATA musicie czekac na mieszkanie ..wielkie oburzenie wogoleskandal!!!! i niemoty jedne nie wiecie nawet jak sie poprawnei pisze COUNCIL!!!!! kto by wam w polsce dal jakiekolwiek mieszkanie po 2 latach oczekiwania? i co jakos nie slychac glosow oburzenia a tutaj non stop bo mi tego zasilku nie dali, a bo mieszkam w takich i srakich warunkach, a bo mam dziecko i czemu mi nie daja..opanujcie sie troche!!!! miliony osob ma dzieci i jakos zyja..bez zasilkow, bez domow od panstwa..smeich mnei etz ogranai jak niektore mlode matki sie uskarzaja na brak pieneidzy zeby kupic cos dla dziecka a na paczke fajek i nowe tipsy zawsze sie pare funtow znajdzie...przyjechaliscie do pracy to pracujcie i zyjcie godnie a nie jak jakies pasozyty..

Pan zbyszek :-) i tak nie przetlumaczysz.Maja dziecko i sie NALEZY!Ale sam widzisz, kazda rada - znajdz prace, zmien cos w swoim zyciu spotyka sie z wielkim oburzeniem. Na jakich ludzi zostana te dzieci wychowane?Z rownie wielka postawa roszczeniowa.

Sie wypowiedzieli \"mądrzy.\" Spadać z wątku który was nie interesuje. Obrażać ludzi łatwo co? BURAKI ze słoma w butach.

ja tez czekam na mieszkanie z councilu i to juz 2 lata, ale sie wcale nie oburzam, ze tak wolno idzie. mieszkam na terenie southwark council i tu jest troche inny system niz ten punktowy, kazdy ma jakis band: A najwyzszy priorytet , D najnizszy. i co tydzien trzeba glosowac na konkretne mieszkanie. oglaszane one sa w specjalnej broszurce lub na stronei interentowej, ja rozumiem, ze jest o wiele wiecej osob potrzebujacyh niz ja i to im sie nalezy. i rozumiem pana zbyszka ze sie wscieka, bo wielu polakow to odrazu by chcialo "zlote palace z 10 pokojami!" bo im sie nalezy ! hahaha ja bede szczesliwa jesli mi przyznadza a jak nie to nie. rodacy to nie jest nasz kraj i nie domagajmy sie zeby nam podawali wszystko na tacy.

Ja tu nie przeczytałam u nikogo żeby bluźnił na urząd że to źli ludzie siacy i owacy. Lamentują trochę odnośnie długości czekania...

bzdury........ Sie wypowiedzieli "mądrzy." Spadać z wątku który was nie interesuje. Obrażać ludzi łatwo co? BURAKI ze słoma w butach. no wlasnie...a czemu ma ktos spadac jak sie odwazy skrytykowac? jakby go watek nie interesowal to by tu nie czytal i nie zostawial komenatrzy....prawde mowi tem koles, sami jestescie burakami ze sloma najechaly sie naciagacze i teraz kombinuja jak tu wyludzic..do roboty lenie!!!

ja sie musze wypowiedziec, bo az mnie reka swierzbi!!! mieszkam w domu z 4 polakami, jedna polka wogole nie pracuje, utrzymuje ja chlopak, typowa solara tipsiara, siedzi tu juz od roku i dupy szanownej nie rusza..ale niby obeznana jakos we wszystkim jest....wczoraj slyszalam ciekawa rozmowe jej i jej mamusi ktora tez tu siedzi tu 2 miechy, tez chlopak ja utrzymuje...(musi byc bardzo zakochany) . otoz coreczka z mamusia snuly plany jakby tu sie dobrze ustwic w londynie, wyczytaly w jakiejs polonijnej gazecie wlasnie o roznych benefitach i mieszkaniach z councilu...i..chwycily do reki kalkulator przeliczajac ilez to moze im sie nalezec!!!!!!!!!!!!! oczywiscie chyab nie zdaja sobei obie sprawy, ze aby otrzymac jakie kolwiek benefity musza przepracowac conajmneij rok no ale nic.....po naradzie przyszly do mnie z prosba gdyz nie znaja angielksiego ni w zab czy bym im mogla jakies zasilki zalatwic!!! hahahah no poprostu tupet niesamowity!!!! planuaj jeszcze sprowadzic braciszka bo wyczytaly jak jest przeludnienei w mieszkaniu to sie szybciej domy dostaje..rece mi opadly...

wiec to nie tylko mamy z dziecmi naciagaja jak to wszyscy ciagle pisza jednak bezdzietne nieroby obiboki tez sie znalazly. Wkoncu bo juz szlak mnie trafia ze ciagle na matki sie napiepsza a one to chociaz dla dzieciakow robia

Nikt tu nei wyłudza mieszkań, sie należą to sie staramy.

Ja tylko ostrzegam - opieka spoleczna ma prawo odebrac dzieci rodzicom nieudolnym, wychowujacym dzieci w zlych warunkach.Robcie co chcecie tylko potem nie placzcie.

mieszkajac w PL w jednym malutkim pokoiku w ktorym byla kuchenka gazowa i toaleta to sa koszmatne warunki. Przylatujac tutaj wynajelismy jednopokojowe mieszkanie zebysmy sami mieszkali a nie z obcymi ludzmi w duzym domu. Cieszylismy sie jak dzieci wkoncu mamy mieszkanie synus swoj pokoik my maly salonik z otwarta kuchnia. Dla nas warunki poprawily sie o 360 stopni!!! wiec nie wydaje mi sie zebym uwlaszczala mojemu dziecku wrecz przeciwnie poprawilam mu byt:) Kiedy mielismy wizytacje pielegniarki z osrodka zdrowia to ona nam powiedziala zebysmy sobie zlozyli podanie do Councilu o mieszkanie, wczesniej nawet przez mysl mi to nie przyszlo. No i udalo sie po kilku miesiacach przyznali nam dwupokojowe mieszkanie za ktore placimy mniej niz za wczesniejsze. Wiec nie wsypujcie ludzi do jednego worka bo grono rodakow tak zrobilo i nie wydaje mi sie ze zrobili cos zlego wkoncu chca poprawic byt dziecku. Skoro w Pl nie moglam liczyc na taka pomoc a tutaj sami mi ja zaproponowali to dlaczego mialabym odmowic?

Popieram to co napisala townnnnnnnn.Nie mozna ludzi wsypywac do jednego wora!!!!! Ja tez jestem tu drugi rok,a maz 4 lata.Wiele wyrzeczen mnie kosztowala rozlakaz mezem,bo samemu z dziecmi ciezko. W Polsce jeden pokoj 17mkw.Szanse na mieszkanie zadne,na prace dla meza zadne.Ja tam mialam prace i bylam zadowolona z niej,ale niestety z jednej pensji nie mozna utrzymac rodziny,nie mowiac o mieszkaniu.To ,ze tu jestesmy to nie oznacza,ze chcemy tylko wyludzac od panstwa.Nam counsil sam zaproponowal zlozenie dokumentow,jak bylismy w sprawie HB.Wyslali dokumenty do domu z objasnieniem co i jak. Staramy sie zyc normalnie bez wielkich planow na przyszlosc,ale tak aby zapewnic dzieciom normalne zycie. Poki Polska nie zacznie traktowac ludzi jak ludzi,a nie parobkow nikt z nas nie wroci do kraju. Sa tez tu i tacy,ktorzy (jak wyzej opisana dziewczyna z matka)sa nastawieni tylko na zysk,ale to sa wyjatki i to sa typowe pasozyty. Jednak prosze nie krytykujcie wszystkich jak leci,bo nie mozna mowic,ze wszyscy sa tacy sami,jesli sie ich nie zna. Zycze wszystkim milego dnia

mozemy wkoncu pomalu sie przeprowadzac, dom jest super w nowiutkim budownictwie. Dla wszystkich czekajacych: duzo wytrwalosci i cierpliwosci bo warto!!!!!

Gratuluje Sandro!!! Oby wszystkim sie do udalo!!!!

Sandra jak dlugo czekalas i w jakiej dzielnicy mieszkasz?

Ja czekalam 8 miesiecy mieszkam w hrabstwie Gloucestershire. Wydaje mi sie ze jak na ilosc zlozonych podan to krotko. Pozdrawiam

Wiesz co twoj nik oznacza po angielsku? :D :D