Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

makkara

Mieszkania socjalne i spoldzielcze w UK

Polecane posty

Gość zozolinka83
Mam mieszkanie własnościowe w Polsce, czy mogę się starać o mieszkanie w Anglii z counsilu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możesz się starać ale dostaniesz Band D czyli szanse na mieszkanie praktycznie żadne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zozolinka83
A mogę się starać o dotację z counsilu do wynajmowanego prze ze mnie mieszkania i jakie mam szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga666
Dziewczyny mam pytanko.Chce rozstac sie z partnerem.W tym celu dzwonilam juz na tax credit i maja wyslac na dniach formularz ktory musze wypelnic.Jeszcze mieszkam z partnerem.Zyjemy obok.Nie mam mozliwosci wyprowadzenia sie dopoki nie przyznaja mi jakiejs sumy benefitow(zeby na pokoj i jedzenie dla mnie i dziecka starczylo).Jaki powinien byc teraz moj nastepny krok??Ide jutro do jobcenter plus pobrac formularz o Income Support.Nie wiem tylko co teraz z child benefit i child tax credit.Czy musze znowu gdzies dzwonic zeby przyznali mi wieksze sumy z racji,ze jestem samotna??Czy juz sami beda wiedziec,ze wlasnie jestem teraz samotna??Pracowalam wczesniej w UK.Dostawalam materiality allowance.Wiec domniemam,ze ten Income Support mi sie nalezy.Jesli ktos pobiera ten dodatek to prosze o jakies info.No i co to jest Budgeting Loan(z social fund),bo myle,ze to jakis rowniez zasilek jest.I czy nalezalby sie on mi kiedy pobieralabym income support??prosze Was o jakies informacje na te tematy.Aha i czy mieszkajac na pokoju z dzieckiem jakies socjale w zwiazku z tym,ze tam mieszkam naleza(bo jest counsil tax benefit i hous benefit wiec to,ze mieszkalabym w pokoju to mnie na chwile taka dyskwalifikuje i nie moge sie o to ubiegac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loan jak sama nazwa brzmi to pozyczka a nie zasilek po drugie zeby cokolwiek pobierac trzeba pracowac nikt nikomu nic za darmo nie da.Znam dziewczyny ktore sa takze samotnymi matkami i maja po dwojce a nawet trojce dzieci i pracuja a nie zastanawiaja sie ile dostana bo sa samotne, nie chce byc nie mila ale rozbawilo mine to co napisalas.Pomaranczki czasem przesadzaja ale jak czasami czytam niektore wypowiedzi to samej mi rece opadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pumiwera
Hej!!!! Przeczytalam prawie wszystkie posty ale nie moge znalezc niczego co interesowaloby mnie. Mieszkam w mieszkaniu razem z innymi ludzmi. Praktycznie nikt poza mna nie sprzata. Jesli ja nie mam czasu jest syf i mogila, razi mnie to zwlaszcza w lazience i w toalecie, tymbardziej, ze na dodatek zaszlam w ciaze, i to akurat zrobilam ten test w momencie gdy juz bylam gotowa odejsc od swojego chlopaka. Nie moge zniesc jego dzikich awantur o wszystko, jest bardzo nerwowy, zdarzalo sie kilka razy ze podniosl na mnie reke.W domu mieszka w sumie 5 osob, w moim pokoju jest popekany sufit i sciany w kuchni sciany sa czarne od tluszczu i brudu, podloga, tzn. plytki podlogowe odchodza, ze nawet nie da rady porzadnie wymopowac. Poza tym w tamtym roku poronilam i teraz boje sie pracowac normalnie w pubie w pelnym wymiarze godzin by cos mi sie nie stalo, bo poronienie mialam bardzo bolesne i mnie bardzo wyssalo z sil. poza tym mam okrutne skurcze w podbrzuszu, wiec dlatego tez dostalam zwolnienie na razie z pracy, ale w takim razie nie bede miala z czego placic za wynajem nawet pokoju, a poza tym przeraza mnie mieszkanie w takich warunkach w ciazy - jak ja nie bede sprzatala bedzie strasznie, a potem po porodzie juz nie wyobrazam sobie tam mieszkac z malenstwem!!!!! Poradzcie!!! Chce to malenstwo nawet jesli mam nie byc z jego ojcem (mam 36 lat i nie mam zadnych dzieci!!!! i tak mi smutno gdy pomysle,ze nie bede miala potomstwa nigdy) Czy ja w ogole mam jakas szanse starania sie o jakies male lokum z counsilu???? Wszystko dookola mi mowia, ze powinnam isc i starac sie o takie cos, ale jakby nie bylo nie jestem bezdomna(na razie) . Musze tez powiedziec, ze moj facet dzieli ze mna pokoj, ale chcialabym stamtad uciec, teraz jednak nie mam szans na wynajecie czegos innego, po prostu nie stac mnie!!! Pomozcie mi prosze jak z tego wybrnac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CAB tam pomoga
przedstaw sytuacje .mozesz dostac jakies lokum.A skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CAB tam pomoga
przedstaw sytuacje .mozesz dostac jakies lokum.A skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0808 2000 247-
To jest nr. tel . Tam Ci pomoga. Women's Aid

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0808 2000 247-
To jest nr. tel . Tam Ci pomoga. Women's Aid

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pumiwera
Poza tym nie chcialaabym narzekac. Po prostu teraz nie jestem w stanie dzwigac szklanek na glasswachu, albo targac talerzy z jedzeniem(jest to pub z jedzeniem, i kazdy ma zmiane na tzw.florze przy noszeniu jedzenia do klientow) wiec gdy bede na zwolnieniu lekarskim po prostu nie mam szans oplacania czynszu!!! No moze nawet wystarczy mi na czynsz ale na nic innego juz nie zostanie. Jak mowilam mam zly uklad z partnerem, on chce byc ze mna, ale ja nie moge byc z kims kto mnie tak traktuje i nie mozna z nim normalnie porozmawiac, bo zaraz nerwy a zdarzaly sie akty przemocy, jak popchniecie na podloge, wyzywanie, a nawet kiedys w nocy cale lozko ze mna podniosl do sciany tak ze kregoslup mnie potem bolal przez kilka dni, wiec ja po prostu chce uciec, nawet kosztem bycia samotna matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiec zadzwon na ten numer
Co ci podalam. mozesz poprosic tlumacza jesli dobrze nie znasz jezyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiec zadzwon na ten numer
Co ci podalam. mozesz poprosic tlumacza jesli dobrze nie znasz jezyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mj79
jeśli masz teraz skurcze to ja radzę jak najszybciej iść na usg,lepiej dmuchać na zimne:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zofiaaaaaaaaaaaaaaaaa
Jesli jestes w tym mieszkaniu legalnie to idz do councilu na pewno pomoga, jesli nie to nie wiadomo. Ale wszystko zalezy od councilu, co prawda dopoki dziecko sie nie urodzi to nie mozna za wiele zdzialac bo jeszcze jestes sama, ale teoretycznie do councilu trzeba sie zglosic jak juz wiesz ze bedziesz bezdomna badz nie bedziesz miec warunkow do wychowania dziecka wiec nie ma co czekac. Ps co do skurczy to music isc do lekarza, ja tez mialam od poczatku ciazu i mialam podtrzymywana cala ciaze na tabletkach. Powodzenia Ps. a takiego faceta to wykopac, lepiej juz byc samotna mama..............trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do pumiwera: Tak jak pisali poprednicy-idz szybko najpierw do counsilu,mozesz tez prosic o pomoc w Citizen Advice Borow,no i oczywiscie zadzwon na ten nr tel.I jeszcze cos,jesli twoj chlopak wie o twoim stanie zdrowia,to w razie jakiejkolwiek awantury wzywaj policje(nie czekaj).Tu zawsze jak cos sie takiego dzieje,nalezy szybko reagowac,bo wtedy czujesz sie bezpieczniejsza.Policja ma wtedy wiekszy wglad na to co sie dzieje w domu i w razie czego szybko zareaguje.Jesli mieszkasz w duzym miescie mozesz dluzej czekac na mieszkanie,ale na pewno je dostaniesz.Jesli mieszkasz w malej na pewno to bedzie szybko.Poza tym powinnas pojsc do szpitala,zrobic badania.W cousilu po przedstawieniu swojej sytuacji pomoga ci na pewno.Glowa do gory,a facet chyba po prostu nie zasluguje na normalny dom,wiec lepej by dziecko wychowywalo sie z toba tylko,niz z sadysta pod jednym dachem. Powodzenia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majucha
chciala bym przectawic moja sytulacie tutaj na forum moze ktos bedzie mi w stanie pomóc.Moj maz w lutym stracil prace zarejestrowal sie w job center gdzie praktycznie nie otrzymal zadnej pomocy z zasilkim wlacznie mimo ze pracowal legalnie prawie dwa lata i odprowadzal podatki.Oczywiscie udalismy sie do cansylu zlozylismy forme o dofinansowanie do rentu ale niestety do tej pory nie dostalismy zadnej pozytywnej odpowiedzi mimo skladania i donoszenia kolejnych podan z prosba o pomoc wlocznie z pismem z agenci ze jezeli nie uregulujemy rentu za 2 mesiace to landort wystapi w sadzie o eksmisie.oczywiscie nie udalo nam sie uregulowac tego rentu i wlasnie w czoraj dostalismy pismo z data kiedy odbedzie sie sprawa w sadzie o nakaz eksmisi dla nas.pani w cansylu poinformowala nas tylko aby sie nie martwic bo tutaj jest takie prawo ze nie moga nas wyzucic z mieszkanie tymbardziej ze mamy dzieci .mimo wszystko obawiamy sie z mezem tej sprawy w sadzie i dalszych konsekwencji. złożyliśmy formę o mieszkanie cansylowskie ale do tej pory nie otrzymaliśmy żadnej informacji z ich strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zofiaaaaaaaaaaaaaaaaa
Witam, rzeczywiscie nie wyrzuca was. Council bedzie was jeszcze chwile odprawial ale na pewno pomoga. Jesli rzeczywiscie utrata pracy nastapila nagle i nie stac was na rent to raz ze zaplaca, a dwa jesli lord wystapi o eksmisje to lepiej dla was, bo stajecie sie bezdomni i automatycznie przysluguje wam mieszkanie socjalne. Wiec nie martwcie sie nawet jak trzeba eksitowac to beda czekali az council wam da chate i tu nie wy ale Lord ma problem bo dopoki nie dostaniecie pomocy nie moze nic zrobic. Teraz trzeba lazic do councilu i na tym sprawa zakonczona, dadza chate i oczywiscie dofinansuje wiec sie nie martwcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popieram to co napisala moja poprzedniczka. Ja wiem,ze bardzo sie martwicie,bo dzieci,bo dom,bo praca. Uwazam tez ze powinniscie jeszcze raz tez wybrac sie do Job Centre i wyjasnic swoja sytuacje,moze traficie na innego czlowieka i wtedy zalatwi to tak jak nalezy.Tutaj w zaleznosci od tego na kogo sie trafi ma sie wieksze lub mniejsze szanse na zaltwienie pozytywnie sprawy.Tymbardziej,ze maz pracowal tu 2 lata. Milego wieczorku!!!!🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałam spytać
JĘZELI NA STRONACH SPÓŁDZIELNI NIE MA MOŻLIWOŚĆI POBRANIA FOMÓW ABY ZŁOŻYĆ WNIOSEK O MIESZKANIE to trzeba udać sie bezpośrednio do ich biura a co jężeli spółdzielnia przyjumuje wnioski tylko przez concuil, chociaż na gormularzu do councula jest napisane że aby zwiększyć swoje szanse można złożyć osobno wniosek do spółdzielni?- bede bardzo wdzięczna za rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałam spytać
widzę że nikt nie odpowiada, ale spytam sięjeszcze może ktoś podpowie, 1. jestesmy para mamy dwójke dzieci za poltora miesiąca będe bezrobotna-nie wracam po macierzynskim, w takiej sytuacji jak jest lepiej żeby kto był tym głównym co składa aplikacje pracujący czy bezrobotny? znalazłam kilka spółdz\ielni w w regionie który nas interesuje niestety to tereny parku narodowego i trudno o mieszkanie-partner taam pracuje wiec jest powiązanie, mam kilka aplikacji pośle a podejrzewam że marne szanse co zrobić jeżeli interesowały by nas dwa miejsca tu gdzie teraz mieszkamy i to gdzie partner pracuje i np te dwa miejsca osbsługuje ta sama spółdzielnia czy wtedy dwa razy złożyć form jężli nie ma opcji żeby obydwa te miejsca zaznaczyć na jednym formie bo to są już różne hrabstwa? wczesniej szukalismy mieszkania na wynajem ale w lake district bardzo drogo dlatego pomyslelismy o spóldzielczym i chyba lepiej nie wyprowadzac sie z naszego teraz mimo fatalnych warunkow: 2dzieci, 2 sypialnie malutkie, wszystko bez ogrzewania tylko nasze grzejniki na prad plus ogólnie złe warunki-wiem skrytykujecie nas za to mieszkanie ale placimy za nie malutko i chcielismy teraz wykorzystac to skoro tu mieszkamy, i jescze jedno czy w spoldzielni łatwiej o mieszkanie niz w councilu? z gory ogromne dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zofiaaaaaaaaaaaaaaaaa
Nie wiem jak u Ciebie ze spoldzielczym, u mnie to mozna kupic od nich mieszkanie, na calkiem korzystnych warunkach. A reszta ktore sa dla biednych sa w home-linku, czyli starajac sie o socjalne mozna wybrac spoldzielcze, ale nie sklada sie dodatkowej aplikacji. Przyznam ze zle warunki dla nas to nie dla nich, dla nas to rudery a oni uwazaja ze nie jest zle, i niewazne ze male pokoiki jak sa to sa. A co do czasu to chyba zalezy od szczescia, jedni dostaja po roku a niektorzy po 5 a moze i nigdy, wynajmujac mieszkanie nie jest sie bezdomnym wiec i nie daja, ja tego nie rozumiem ale tak jest, wiec jak masz mozliwosc skladania i tu i tu to skladaj wszedzie. A co do pracy twojego meza to w aplikacji jest zapytanie czy sie zna kogos badz czy sie pracuje dla councilu, wiec to tez biora pod uwage(bo jeszcze by sobie ktos wzial klucze do mieszkania hi), pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałam spytać
dzięki zofiaaaaaaaaaaaaaaaaaa my na raziee nie składamy o scojalne bo wydaje mi sie ze małe mamy szanse wiec narazie próbójemy o spółdzielniach, zobaczymy ale tak myśle że chyba bedzie trzeba złożyć może dwa razy podanie i wtedy do innych biur wysłać, bedziemy próbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobra333
Jestem na liście oczekujących na mieszkanie socjalne. Ile muszę czekać? Czy są jekieś sposoby przyśpieszenia mojego czekania?? proszę o jakiekolwiek rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LOLOLOL
wez sie wysil i poczytaj watek. Mozesz czekac od tygodnia do nieskonczonosci. Za lenistwo bym ci obnizyla band :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam chciałam przedstawić swoja sytuacje w której sie znalazłam jestem matka 6miesiecznej dzidzi mieszkam w domu 3bedroom obecnie jestem na macierzyńskim chłopak pracuje na full time dom wynajmuje z chłopakiem i moim bratem złożyłam papiery o HB przyznali nam nie wielka sumę ale zawsze coś ostatnio dowiedziałam się od znajomych ze także powinnam obiegać sie o mieszkanie socjalne ze względu ze mam dziecko problem jednak zaistniał w tym ze do domu niedawno wprowadzili sie nowi lokatorzy znajomi mojego brata którzy nie mieli gdzie mieszkać teraz jest nas 5 i dziecko a niebawem bedzie2 dzieci bo ta dziewczyna jest w ciąży PORADŹCIE MI CO POWINNAM TERAZ ZROBIĆ BY NIE WPLATAĆ SIĘ W KŁOPOTY 1. wypowiedzieć im pokój 2.zgłosić w Council ze jest nas więcej osób 3. zrezygnować z house benefitu i złożyć dok o mieszkanie socjalne bo panuje teraz w domu przepełnienie nie wiem doradzacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimzy
Witam. Czytam i czytam i nie znalazłam odpowiedzi dla siebie więc sama zapytam. Czy ze spółdzielni przyznają tylko mieszkania??Składamy z mężem wniosek o dom z councilu,ale tak się naczytałam o długim czekaniu że rozważam jeszcze złożyć wniosek w jakiejś spółdzielni.....tylko że bardzo chciałabym dom a nie mieszkanie.Mamy 3 dzieci-i zawsze lepiej jak mają gdzie pobiegać tak żebym miała ich na oku.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimzy
Szyszka powinnaś zgłosić w councilu że jest was więcej,oni automatycznie poproszą o dane współlokatorów i jeżeli nie będzie się wam należał dodatek to go po prostu zabiorą. O dom też możesz złożyć papiery....im więcej osób mieszka tym są większe szanse,ale też licz się z tym że możesz długo czekac. Ja mam np inny problem.|Dostajemy HB ale na moje oko za duży!!Mąż był już kilka razy to wyjaśnić i nic.Za duży bo.....w grudniu stracił pracę i JC automatycznie zgłosiło nas do HB......Po 3 tyg znalazł prace,donieśliśmy dokumenty do councilu i przyznali nam tylko od 25 stycznia......a za jakieś 2 tyg przyszła nast decyzja z wyrównaniem od grudnia i większą kwotą.Ja nie wiem czy oni tam mają aż taki burdel??!Obie decyzje przyszły na ten sam nr ref.Nie wiem też skąd wzięli dochód z grudnia,jak nie miał żadnego.....a na decyzji jest 125f + dodatki i właśnie z tego tytułu nam cały czas płacą a mąż zarabia prawie raz tyle. Teraz dostaliśmy nową decyzję z CTK i WTC i znów poszedł do councilu.Zmienił wszystko...tzn dochody musiał inne wpisać....i znów nic.Żadnej nowej decyzji....Boję się że każą nam potem zwrócić kase. Ja nie wiem czy oni tam czytać nie umieją czy co,stresują człowieka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokrzywka zielona
a wziac sie kurna do roboty a nie na benefitach zerowac i jeszcze lametowac , ze sie dlugo czeka !!! kazda by chciala dom z ogodkiem i 5 sypialniami ale pewnie nie stac , bo jezyka zero i na zmywaku sie siedzi caly dzien , a jedyne wyjscie todziecko , zeby sie wydostac z mieszkanie , gdzie spi 10 osob wjednym pokoku , wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×