Nasze małe rodości 2006

Przepraszam ale zacznę od najważniejszej osoby dnia dzisiejszego!Kochany Kacperku: Mały człowieczek rok temu przyszedł na ten świat w gości, by żyć, rosnąć w miłości, przyjaźni oraz radości. Niech otacza Cię zawsze rodzina, niech szczeście i uśmiech trwa jak jedna wielka życia godzina. Byś zawsze przez życie szedł z dzieciecym uśmiechem byś na kłopoty na smutki w Bogu znalazł pociechę. Rośni zdrowo i spokojnie i ... czekaj cierpliwie byś zawsze doceniał najpiękniejsze życia chwile. CAŁUSKI Dla Ciebie też Emciulek Grtulacje! Spadam bo muszę prasować wieczorem coś skreślę :) papatki Sylwia- śliczna Ta twoja córa- aż mnie się zachciało dziewczynki :)

Sto lat dla Kacperka!!!!! Niech mamusi rosnie zdrowo i jak najmnjiej dokucza ten urwisek mały hihi :) dużo kwiatków i buziaczków od NAdusi i mamusi :) No Lidziu jak zwykle jestem pod wrazeniem Twoich życzeń :) miłego dzionka :)

Kurcze, dziewczyny...dziękuję za zyczonka!!! Aż mi się łezka w oku zakręciła. Dziękuję Lidziu, Ty jak zwykle, jak życzenia napiszesz, to aż dech zapiera.....dziękuję Ja do południa byłam na zakupach, tzn ubrania dla siebie na Komunie. Ale byłam zdesperowana.... no wszystko szyją na jedno kopyto i to wszystko takie, no....jak to nazwać...na moją siostrę, która ma 20 lat.... a nie dla mnie. No i jeszcze wszystko już letnie, a tu ma być chłodno. Zeszłam wszystkie sklepy a na koniec weszłam do Orsey-a i w końcu coś na siebie znalazłam. Kupiłam sobie spodium w kolorze brązowym i do tego ładną bluzeczkę. Jestem zadowolona, chociaż chciałam sukienkę, no ale..... cóż. Kupię sobie sukienkę na imprezkę Kapcerka :-) Zmykam Muszę się położyć, bo tak się objadłam, że ciężko mi się siedzi.. hihi Zaraz po obiedzie wypiliśmy kawę z ciastem i zaraz pęknę..... bum!!! Buźka pa

Hej Emciu masz rację z tymi ciuchami to makabra :( Byliśmy dzis w Klifie obejrzec tv (teście się zaoferowali ze chcą nam kupić bo tyle okazji :) no i pomyśląłm skoro juz tam byliśmy zeby cos sobie wybrac ale zapomnij weszłam do H&M i do Cubusa i juz miałam dość tyle kasy za w sumie beznadziejne rzeczy na jedno kopyto jakoś nie miałam ochoty nawet przymierzać :( Ale widzisz Emciu moze w Orsey bym sobie tyż cosik wybrała hihi tyle ze takie sklepy zle nz mnie działają. Dziś pofarbowałam sobie włoski hihi udało mi się jak NAduśka spała, teraz jeszcze tylko muszę się wyrwć do fryzjera - gorsza sprawa :( chyba się nie uda do 19 Zrobiłam dziś pranie i wszystko jak był mokre tak jest :( może ktoś zna jakąś pieśń na pogodę albo jakiś taniec ...może byśmy odtańczyły i coś by pomogło ..bo my tu zamarzniemy :( Nadia już spi i ja ide spać bo cosik padnieta jestem i juz nic mi sie nie chce A Nadii w sklepie podobało się oglądała pralki hihi a potem stroje kąpielowe w h&m hihi fajniusie były kapelusiki. No a ona już sama sobie chodziła po sklepie ...zresztą nawet jak na spacer wychodzimy to najchętniej by na piechotkę dreptała i wogól rączki nie chce podac ona sama i koniec ...hihi szkoda tylko ze na razie żólwim tempem :) miłej nocki papap

Dla Kacperka duużo duuużo uśmiechów i wszystkiego naj naj naj czytam co kilka w[pisów bo nie dam rady przeczytać, niestety, za dużo zajęc dopiero co do domu wrociłam

Cześć dziewczyny!! Dociu, na tym wietrze jaki wieje, to powinno Ci wyschnąć raz dwa :-) A gdzie, jeśli mogę spytać rozwieszasz pranie? Macie suszarnie, czy coś w tym stylu? Oj ale Ci zazdroszczę, że masz tak blisko H&M i Cubusa. Ja bym musiała aż do Krakowa jechać..... albo do Katowic. Z resztą w Katowicach jest H&M ale tylko dla dorosłych. Co do tych ubrań, to jak pisałyśmy, no tragedie. Wszystko jakieś bombki ...no już się widzę... albo jakieś obszarpane i to za jakie pieniądze, nie no oci...... ups, zwariowali :-) A jak tam przygotowanie do niedzielnych imprez? Wszystko zapięte na ostatni guzik? Miłego dnia

elisabetta napisz mi proszę na e-mail skąd jesteś, może pisałaś na forum, ale nie zdążyłam jeszcze przeczytać, przepraszam, H&M jest jeszcze w Sosnowcu w Plazie i tam jest dział dziecięcy

kobietki!! U nas pogodowa powtórka z rozrywki, czyt. zimnica na całego Emciu---jak Ty poszłaś się wczoraj położyć po przejedzeniu :-P to ja już po kąpieli wybierałam się na nocny sen :-D Tak tak taki straszny ze mnie spioch, że juz przed 19-tą leżałam w łóżku i niebawem zasnęłam. No, ale Wiki jeszcze lepsza ode mnie do zasnęła wczoraj o 18.30 i wstała dziś o 6.15---prawdę mówiąc to ją obudziłam :-P Prawdę mówiąc to taka pogoda też na mnie kiepsko wpływa...wczoraj tak mnie bolała pod wieczór głowa, że musiałam wziąć tabletkę, bo i naczej to by mi chyba pękła :-D No, ale dziś już piatek....Och jak ja lubię ten dzień....teraz całe dwa dni dla Niunii będę miała :-D No może nie tak całkiem, bo w niedzielę na komunię i nie zabieramy jej...Jedynie po południu pojedziemy po nią by chwilkę pobyła w innym towarzystwie :-) P.S. Emciu---czytałaś Maj 2006?? Organizujemy zjezd majówek latem...Co Ty na to?? A zresztą może WY dziewczyny też byście się dołączyły???

No kochane roboty miałam tyle, że dopiero siadłam. Daminio dał mi porobić najpierw usnął na około 2 h, więc dom ogarnęłam nawet dywany wyczyściłam, wytrzepałam i okna umyłam. Potem wsadziłam go do wózka i pomalowałam drzwi tymczasem mój syn wymachując trzepaczką na lewo i prawo trzepał trawniki :) No Docia pranie chyba ci wyschło- wiatr u nas jak cholerka mało głowy nie urwie aole cieplutki co zapowiadało właśnie nadchodzącą burzę pierwszą wiosenną! Mnie 3 prania wyschły w tym wykrochmalone poscielowe. Obiad jednak w polu mąż zje dziś pizzę. Jutro tylko gotowanie i przystrajanie. Właśnie przyszła prezent piaskownica ale za jej składanie brać się nie mam zamiaru. Już drzwi za mojego mężusia pomalowałam! Śmiać mi się chce bo chyba wszystkie na roczek naszych maluchów w ciuchach z Orseya będziemy :) :) Ja mam sukienkę i bolerko. Pozdrawiam kochane pa!

Acha słuchajcie na allegro kupiłam na roczeka taką pamiątkę według mnie świetna pomysł podpowiadam: Ramka z Glinka - Odcisk Bobasa Wysylka tylko 6,5 (numer 192579814) Super mówię wam.

Zapędziłam się teraz podaję prawidłowy link: http://www.allegro.pl/item192579814_ramka_z_glinka_odcisk_bobasa_wysylka_tylko_6_5.html

O dziewczyny, u nas tak wiało, że porwało nam parasol z ogrodu :-) Ale było super!! Cieplutko, tylko to wietrzysko...właśnie pojawiła się u nas pierwsza wiosenna burza, tak jak to pisałaś Lidziu. Eli, nie byłam na majówkach. A gdzie będzie to spotkanie? A co do zasypiania, to mój mąż mówi, że chodzę spać z kurami...hihi. No ale o tej godzinie co ty chodzisz spać, to bym nie zasnęła. Nie no, ja potrzebuje ciemność i cisze, a nasz sąsiad zza płotu buszuje po ogródku od świtu do nocy, tłukąc się przy tym niemiłosiernie.... . Kiedyś dziadek stwierdził, że będzie słuchał Radia Maryja, w trakcie swoich prac w ogródku... no zwariował!! Nie mogłam otworzyć okna, bo tak się darło, ani swojego telewizora nie słyszałam, tylko te modlitwy..... i tak wytrzymałam 3 dni!! Na 4 poszłam mu powiedzieć, że nie słyszę własnych myśli :-) Dziadek coś tam pomamrotał, ale dał spokój :-) Lidziu, no podziwiam Cię, za te prace domowe.... i pomalowane drzwi!! Zaradna z Ciebie kobitka, nie powiem :-) Ja bym huczała mojemu, aż by to zrobił, o trzepaniu dywanów nie wspomnę :-) Kiedyś po remoncie, czekałam aż mój małżonek weźmie w końcu nasz dywan z pokoju na taras i go wypierze...... nigdy nie miał czasu, albo coś było ważniejszego, albo się nie chciało.... więc go zwinęłam i przesunęłam do pokoju (byłam już w 8 m-cu ciąży) i małżonek jak się parę razy potknął przez niego, to go w końcu wyprał :-) :-) :-) :-) Lidziu widzę, że kupujesz na Allegro. Ja też tam buszuję :-) Ostatnio kupiłam niuni śliczną sukieneczkę, no cudo. Co do tych ramek, to też już je widziałam, ciekawe jak się sprawdzą. Napisz, czy są ok.! Zmykam miłego wieczorku A Tobie Eli miłej nocki `

Ehhh dziewczyny makabra pranie jeszcze wilgotne :( a pewnie ze mozna wiedzieć gdzie wieszam na zimnych kaoryferach hihi bo w pralni sama mieszkam hehe :P na 5 piętrze dokładniej, a że u nas dziś caaaały dzionek pada (a burzy nie było) to nie pada tylko leje non stop, no normalnie makabra nie no sorki od 15 do 16 bylo bezdeszczowo, wybraliśmy się wtedy z Nadusią na spacerek bez wózka tak zeby sobie polaziła bo juz kota w domu dostawałam normalnie nie mogłam wysiedzieć i słuchajcie tyko godz w domku mnie nie było i akurat wtedy musiał przyjsc listonosz i zostawic awizo ...pewnie kurteczka z alegro dla Nadusi i teraz w ten deszcz na poczte trzeba bedzie leciec ...no bo do jutra nie wytrzymam buu no ale to i tak po 19 bo jak kiedys byłam wczesniej to babka powiedział ze dzisiejsze przesyłki to dopiero po 19 ...długo Ci listonosze chodzą bidaki :| No ale wracajac do spacerku to Nadia tak całą godzinke na własnych nóziach no i jak wróciłysmy do domku to tylko obiadek i od razu zasnęła a wczesniej był problem hehe tylko ciekawe jak noc bedzie wygladała jak ona teraz jeszcze spi haha Ta Emciu na mnóstwo sklepów nie narzekam wszytsko pod nosem ...tylko ja strasznie nie cierpię robić zakupów przymierzac to jeszcze ale jak wchodze do sklepu i wszystko takie jakies dziwne i tak jak mówisz same szmaty za kupę kasy. ehh szkoda gadac A u nas imprezka dopiero w sobote nastepną czyli jeszcze troche czasu. jutro chyba zacne robic bigosik, a co do reszty menu nie mam pomysłu . a moze macie jakies pomysły na fajne sałatki?? Elinova szybko chodzisz spac ..jenki ja tez bym tak chciala, ale pomimo wielkiego zmeczenia nie potrafie zasnac, moj czas do polozenia sie to 23 albo pozniej a potem chodze jak ta cma i marudna hihi a w dzien to juz spanie wogole odpada. pozdrowka

Dociu, no co Ty???? W jakiej pralni Ty mieszkasz? Jaja sobie robisz, nie? Ja jak jest brzydka pogoda, to rozwieszam pranie na suszarce stojącej w kuchni, bo gdzie indziej nie ma miejsca, to raz, a dwa, to Kapi jak wpada mi w to wiszące pranie, to ma tyle radości ze ściągania, że czasami mu zostawiam, jak jest wyschnięte, oczywiście. Ubaw ma niezły ;-) Ja wczoraj padłam przed 21!!! Czujecie? Zasnęłam jak niemowlę...ale i tak Eli nie pobiję hihi :-p Dociu i co odebrałaś kurteczkę? Podeślij link. Ja ostatnio kupiłam taką sukienkę. Dam inny link niż moja aukcja, bo zdjęcie lepsze a sukienka taka sama ;-) http://allegro.pl/item188906021__next_sliczna_sukienka_cala_w_kwiaty_116.html no i dałam mniej :-p Lidziu, jak przygotowania? Pewnie nie będziesz miała czasu zaglądnąć na Kafe, ale życzę Wam udanej imprezki!! Miłego dnia pa

a wy gdzie się podziałyście ??? wywiało was? :-) ;-)

najprawdopodobniej wywiało, ale co się dziwisz jak tak piękna pogoda i weekend :D a ja dzisiaj byłam w pracy, ale na spacer meża wyciągnęłam i spacerowaliśy we czwórkę... bo on znów wyjeżdza w przysżłym tygodniu

Dla naszego solenizanta Damianka choć wiem, że to za parę dni, ale dziś obchodzone, więc składam życzenia Dla Ciebie wszystkie cuda tego świata... Dla Ciebie ciepło słonecznego lata Dla Ciebie gwiazdki, co błyszczą na niebie Dla Ciebie nutki w ptaszków śpiewie Dla Ciebie kwiatki kolorowe I marzenia deserowe... Dla Ciebie wszystko co zapragnie dusza Bo jesteś Aniołkiem, który wciąż do radości nas zmusza!:) Życzy Paulinka, Kacperek z rodzicami Lidziu, jak znajdziesz chwilkę, to napisz, jak się udało przyjęcie urodzinowe. Ja zmykam. Musze się zacząć przygotowywać na tą Komunie. Kapi obudził się dzisiaj o 3,30i nie chciał zasnąć. Musiałam zrobić mu mleko po pół godz bujania i śpi do teraz :-) Miłego dnia!

wiecie, jest do chrzan\\u zapalanowałam sobie że dzisiaj posiedze na forum, pozrozmawiam sobie i poczytam, a tutaj rano zadzwonili mi, że o 17:00 mam występ i muszę być w Mysłowicach (do dupy), na dodatek moja rodzina traktuje mój dom jak hotel, np. wczoraj okolo 1 w nocy pojawił sie mój przyrodni brat i oznajmił, że zerwał z dziewczyną, a że jego mieszkanie jeszcze nie jest wyremontowane to czy może zostać, bo ze swoją mamą w jednym domu nie wytrzyma. NO i został, bo jakoś głupio było mi powiedzieć, że nie, ustawił sie całkiem nieźle, bo może robić co mu się żywnie podoba i nawet żarełko ma podsunięte pod nos, chwilowo gdzieś zniknął (pewnie szuka nowej dziewczyny). A po telefonie z pracy kolejny telefon. Tym razem od mojego ojca, że ponieważ będzie z żoną wracał do Krakowa (ostatnio sie tam wyprowadzili, bo ich wnuki tutaj drażniły) to wpadnie z nią na obiad, ja się chciałam jakoś wykręcić to mu powiedziałam, ze mam dzisiaj koncert (no bo mam) w Mysłowicach, on na to że w takim razie pójdzie na ten koncert mnie poglądać, a potem wpadnie na kolacje, no bo przecież chyba niedług mam urodziny to powinnam ich zaprosić, a i Agatka miała niedawno to spóźnione życie (dużo spóźnione) też by jej złożył. (no wiec nie dosć że będe miała ich to jeszcze dał mi do zrozumienia, ze swoje siostry też mam ściągnąć, co wcale nie atkie łatwe - nie wiem co on sie taki prorodzinny zrobił). No wiec potem dzwonie do Ani i Agaty że mają przyjechać bo ojciec z macochą będzie, no więc one że im ani sie śni to im powiedziałam zeby lepiej przyszły bo jeszcze je odwiedzi też, no wiec załatwiłam ze przyjdą :D. Na sam koniec telefon od teściowej do mojego meża, ze sie dowiedziała, że w Mysłowicach mam koncert to moze byśmy tak do niej przyszli na kolacje (miałaby świetną okazję żeby wszystko co dotyczy mnie skrytykować), ale jej Florian powiedział, że nie możemy bo ma przyjechać mój ojciec, no co ona się bardzo ucieszył, że przyje żdża mój ojcie \"bo chce z nim porozmawiać\" (wiecie, swój do swego ciągnie), a że moja macocha też bedzie to juz w ogóle... No wiec też przyjdzie, na szczęscie razem z teściem, w każdym bądź razie, przyszła, wcześniej i już szdążyła się powtrącać we wszytsko co robiłam i mnie cholera bioerze, szykuje się miły wieczór ah i całuski dla Dominika :)

No to niebieska, masz zakręconą ...... niedzielę..hihi nie ma jak to rodzinka :-) A ja już po Komunii. Wszyscy się rozeszli, bo komunistka na majówke i na sesję :-) no to wszyscy do domu.... Kapi u babci był bardzo grzeczny. Zjadł cały talerz zupy, potem poszedł spac na 2 h, potem dostał drugie danie, no i już była mamusia :-) Super wszystko wyszło Liodziu jak tam imprezka?

tja..Liodziu...hihi :-)

HEloo!! No normalnie za co sie nie wezme to wszystko chrzanię ostatnio, normalnie dość już mam wszystkiego, wlazłam do jakiegoś doła i nie umiem sobie poradzić z wyjsciem Chyba muszę sobie wielkie piwo wypić i koniecznie wyspać się bo nie wyrobie tak dłużej. Emciu hihi nie zartuje :) kupiliśmy pralnio-suszarnię i przerobiliśmy na przytulne mieszkanko hihi, no i takim sposobem nie ma juz tu suszarni :) a więc pranie dłuuugo schnie ale tylko w maju bo akurat nasz głupi zarządca skąpi kilku zł na ogrzewanie, ciekawe ile wyda kasy na leki jak się przeziębi - ehhh denerwują mnie tacy ludzie i takie oszczędzanie na niby A swoją drogą Naduśka też uwielbia pranie sciagać z kaloryfera hihi i najczęściej albo zakłada na siebie albo wyciera podłogę haha. Kurteczkę odebrałam od razu poleciałam na poczte nawet mocno nie zmokłam hihi http://allegro.pl/item190905607_kurtka_wiatrowka_pippi_rozm_86_92.html może i bardziej dla chłopaka jak by to powiedziała siostra męża ale co mi tam była taka i Nadia fajnie w niej wygląda :P A ta sukienusia no rewelacja śliczniutka bardzo jak dla księzniczki hihi Niebieska Ty to masz rodzinkę hehe ale u mnie jest podobnie też by najchętniej się na wakacje ktos z rodzinki przyczłapał, ale na szczęście (a moze i nie) mamy małe mieszkanko :P Piszesz że masz koncerty?? jakie?? jesteś kims znanym? a co wogóle z ta australią w Twoim opisie>/? Lidziu ak tam po imprezce?? buziaki dla Damiego A ja wczoraj zaczełam bigosik i mi sie wszystko w jednym garnklu nie zmiwesciło :P pozdrówka ide na klacyjke mąż dzis zrobił haha

Dociu, nie martw się..czasami tak jest, że wszystko z „łap” leci i nic nie wychodzi. W tedy to nie podchodzić na odległosć kija... hihi Oj ten bigosss........... od razu skojarzyło mi się z filmem „poszukiwany, poszukiwana”...scena z makaronem...hihi. Dociu, a jak kupiliście to pomieszczenie, to gdzie reszta suszy pranie? Ja jak mieszkałam w blokach, to na każdym pietrze była właśnie suszarnia. A balkon macie? Może na balkonie? Chociaż ostatnio...hihi no szok!! W wiadomościach, na pewnym osiedlu jest zakaz wystawiania prania do suszenia!! Czujecie? Gdzie ci ludzie mają to pranie wieszać? Nie no szopki! My z niunią po Komunii. Nogi czuję do teraz. Przez 3 lata nie miałam na sobie obcasów. Zawsze to w cichobiegach na spacerek, no i się odzwyczaiłam. W ogóle to człowiek tak ...jak to nazwać... „sciapcieje” :-) Moja znajoma też to u siebie zauważyła. A jak to u Was wygląda? Lidzia nic nie pisze..pewnie dalej imprezuje :-) Właśnie wcinam lody z bananem...ma któraś ochotę? Zapraszam :-) Miłej nocki pa

Dzieki Emciu, normalnie sama nie wiem co się ze mną dzieje, już od dawna tylko smęce. A z tym makaronem to hihi rzeczywiście trochę jak z tym moim bigosem, ale tak to jest u taty miałam większe garnki do dyspozycji niz teraz haha. a to pomieszczenie po prostu nieraz mozna kupic takie lokale, tu akurat wspólnota chciała sie pozbyć, no i w sumie to mało kto z tego korzystał, raczej graciarnia tu była :) sąsiadka tylko miała dobrze bo miała tu pralkę wstawioną i tak jakby większe mieszkanie, bardzo jej się to nie podobało ze się wprowadziliśmy :P No a balkonu tu niestety nie ma :( szkoda bo rzezcywiście wszystko było by troszkę łatwiejsze, ale na 5 pietrze nikt w tym bloku nie ma balkonu niestety więc i my zgody nie dostaliśmy na dobudowanie, nhiby za słaba konstrukcja hyhy. A z tymi zakazami to rzeczywiście ich poje ...ało normalnie wariaty też o tym słyszałam i uważam to za poroniony pomysł, u nas na szczęście można wieszać pranie na balkonie jak ktoś taki ma hihi :) Nie wiem czy Wam pisałam o kuzynce męża, ma dwóch chłopaków i miała termin na maj no i wczoraj doczekała się upragnionej córeczki. Kinga ma na imię :) a więc nadia ma malutka kuzyneczkę do zabawy :P Emciu już lece na te lody mniam mniam narobiłaś mi smaku idę zjeść sobie choć banana :D miłej nocki ppa

dota25 nie jestem kimś znanym, ale jestem wokalistka-aktorka i koncerty mam, co do Australii to dostałam tam angaż na rok wiec na początku lipca tam wylatujemy :D i będe przez rok mieszkać z kangurami :D

Hi dziewczyny!! Dociu, no sorry że ja dalej smęcę.... bo moi znajomi mieszkają w takich blokach, gdzie każdy przez domem ma jeszcze kawałek zieleni. Macie coś podobnego. Można u Was na polku gdzieś wieszać pranie? Nie, no masz przekichane, faktycznie. Tak tego pranie nie ma gdzie rozwiesić...o właśnie sobie przypomniałam, że musze swoje puścić ..zaraz wracam... Wiem że to temat na gg, no ale jakoś ostatnio czasu brak :-( A kurteczka bardzo ładna :-) Paulinka ma podobną tzn z tego materiału. Ma ja po chłopcach znajomej i u nas czasami to świetnie wyglądają, niunia na niebiesko i chłopięco, a Kapi na różowo.... hihihi A co mi tam. W sukienki go nie ubieram, a ciuchów tyle po niuni, że mi szkoda tego nie ubierać. A Lidzia dalej świętuje :-) Niebieska, no to udanego występu :-) Aaaaaaaa Dociu wpadnij na ogromny pucharek lodów cappucino z bitą śmietaną i bakaliami, plus polewa czekoladowa!!! ZAPRASZAM!!!!! Oj aż mi ślinka cieknie...ale najpierw śniadanie... Dzisiaj jedziemy grillować do teściów. Zabieramy moją mamę i robimy cd Zośki :-) Kurcze Kapi budzi mi się dokładnie o 3,30i żadna woda go nie zadawala :-(... trochę popije ale się kręci i nie może usnąć. Więc już drugi raz robię mu w nocy mleko, wypije 220 i zasypia :-) tylko ja jakaś taka nie wyspana.... Zmykam Śliczna pogoda się zapowiada, więc uciekamy na polko :-) Pa

Niebieska ale ci zazdroszcze, ja tez bym tak chciała :) Udanych koncertów no i przesyłaj zdjęcia :) Emciu nie szkodzi :) U nas przed blokiem niektórzy tez wieszają pranie, ale to zazwyczaj ci z parteru, bo oni tez nie maja balkonów, a gdzie mi z 5 pietra chciałoby sie schodzic zeby pranie powiesic. :P a pozatym problem mam tylko w maju bo odkąd tu mieszkamy zawsze jest zimny :( no i w zimne dni lata tak to nie narzekam :) Oj Emciu lece na te lodziki do Ciebie :) a z grila tez coski mi sie dostanie?? mniammm u nas chyba nici zpogody a wczoraj miałam koszmar z usypianiem Nadii normalnie nawet pifka nie pozwoliła mamie wypic :( na rekach spała odkładam do łózeczka płacz ...no makabra i tak do 24, a potem to i my spac, a dzis rano o 7 juz na nogach. kiedy te zeby dadza spokój ?? miłego dzionka :D

Cześć No nie tak długo nie imprezowałam! Po prostu zostało mi po imprezie posprzatać. I dopiero dzis dopięłam sprzątanie na ostatni guzik. Urodzinki Bardzooo Udaneee!!! Na początek kościółek i Dami nawet był grzeczny ale muszę opisać jak chciał księdza udusić. No więć my do spowiedzi więc moja mama siadła koło nas żeby chwilę się nim zająć. Po spowiedzi w połowe mszy znudziły mu się paluszki zabawki, smoczek, a przede wszystkim siedzenie w wózku więc go wyjęłam ale na rękach też mu się znudziło nie pomogło gadanie o kolorowych witrażach, muchach i innych dzieciach. postawiłam go więc koło wózka ale za chwilę zamarłam. Podszedł do konfesjonału złapał za stułę- nie wiem czy dobrze napisałam? I ciągnie ile sił. Siara, że hejjjj!!! Cała wspólnota parafialna dusiła się ze śmiechu. Pod koniec mszy ksiądz poprosił nas i drugich rodziców na błogosławieństwo do ołtarza, klękamy więc przeed ksiądz kładzie mu ręce na głowkę, a DAmian na cały kościół Beeee- ksiądz niedobry bo go dotknął i znowu ludzie śmiechem parsknęli. Na koniec ja go wodą święconą przy wyjścium, a ten mama be. No i wróciliśmy do domku najpierw był obiadek zrobiłam schabowe i flaczki, a dla Damiego i dziadka bo w trakcie leczenia jest jarzynowa i pulpeciki z piersi. Potem kurczak w panierce z sezamu, a reszta to sałatki itp. Damian spał tylko 1,5 h w dzień, ale nigdy nie był przez cały dzień taki radosny i pełen energii! To co jemu się podobało najbardziej to samodzielne jedzenie tortu i kiedy wszyscy spiewali mu STO LAT. Ach i prezenty oprócz piaskownicy dostał oczywiście mnóstwo zabawek, najbardziej jednak podoba mu się spiewający Tinki z teletubisiów, mata dmuchana taka edukacyjna i taka stara zabawka u nas nazywa się ją bączkiem. Urodzinki się udały Dami wstał rano o 6 padł około 21 wczoraj. Jestem więc padnięta. Docia dawaj to pranie do mnie mam wielkie podwórko pranie schnie około 1h na wietrzyku, nikt się go nie czepia, oprócz Damiego. Emcia u nas noce tak samo wyglądają ale ja to zwalam na karb zębów. Idzie mu drugi ale jakoś ciężko i wolno to idzie. Niebieska, a jaką muzykę gracie i czym dokładnie się zajmujesz mówiąc o aktorstwie? No spadam nakarmić małego i prześpię się razem z nim- potem czeka nas piaskownica. Dziekuję kochane za pamięc i życzenia. Dociu ja też dosyć niedawno miałam taki okres trzymaj się wypij wieczorkiem piwko, zrelaksuj się w wannie i dużo na słonku przybywaj endorfinki łap. Całuski i przytulaski!

NIE JESTEM MAMA A MAM POKARM W PIERSIACH.MOZE WY WIECIE DLACZEGO TAK MOZE BYC ?

Nie jestem mamą, czy kontrolujesz pieris? Idź koniecznie do ginekologa i niech zbada cię. Nie wiem w prawdzie ile masz lat i czy ale niktóre kobiety podpsychicznie potrafią laktację wywołać, albo z pragnienia bycia mąmą albo kiedy np: adoptują dziecko. Czasami są to też zaburzenia hormonalne. Ja radziła bym wizytę i może mamografię. Pozdrawiam i trzymam.

Mam pytanie głównie do mam majowych. Zauważyłam, że od jakiegoś miesiąca Damian rozumie większość tego o co go proszę bądź mówię. Np: przynieś mamusi ciapki bo w nóżki mi zimno, albo kiedy pytam czy chce pić to robi- muuumuuu. Czasami jest to bardziej skaplikowane np: idziemy się myć mija, mija, a on idzie pod drzwi łazienki. Oczywiscie jest tego duzo więcej, ale ciekawi mnie czy u was też tak z dnia na dzień zaczęły się komunikować? Czasami nie wierzę, że on taki przebiegły jest i pytam go o coś innego co też zrozumie i zrobi.