Fantazjuję, że jestem prostytutką

Ostatnio cały czas fantazjuję, że jestem prostytutką. W realnym życiu nie chciałabym pracowac w ten sposób ale cały czas fantazjuję na ten temat. Strasznie mnie to podnieca, ze jestem takim bezwolnym przedmiotem, który każdy może kupić i zrobic co mu sie podoba. Nie wiem czy to normalne ale tak jest. Gdyby to było możliwe to chciałabym żeby istnial jakiś równoległy świat do którego przeniosłabym się na jeden dzień żeby zostać w nim prostytutką. Ale tylko jeden dzień. chciałabym tylko zobaczyc jak to jest byc taka kobietą upadłą. To jest dla mnie bardzo ekscytujące, kiedy o tym mysle czuje taka adrenaliną, takie silne emocje. Po tym jednym dniu spokojnie wróciłabym sobie do mojego spokojnego i wygodnego życia. Nie wiem czy to normalne o czym tu pisze ale chciałam to komus napisać :)

Jestes jak najbardziej normalna. To u kobiet częsta fantazja podobnie jak seks z murzynem, seks z nieznajomym, seks w miejscu publicznym czy wreszcie seks z kims znanym aktorem, politykiem, piosenkarzem. Nie martw się jestes jak najbardziej normalna. Pytanie tylko czy pozostanie to w sferze fantazji czy wcielisz je w życie :p

Do xtrin. Zagrajcie te role ze swoim chłopakiem. Niech po ciebie zadzwoni przyjedziesz i zrobisz co będzie chciał a na koniec ci zapłaci. Albo jakoś zmieńcie scenariusz do waszego upodobania. Fajne przeżycia wtedy są.

Tomaszekk robilismy to i była super zabawa :) to własnie wtedy zaczęłam fantazję żeby zostac taka prawdziwą prostytutką, która nie robi tego ze swoim chłopakiem tylko z obcymi facetami :p

opowiedz

no opowiedz no...

Ale co? :p

jak wyglądała Wasza zabawa w prostytutkę

xtrin to jeśli chcesz być prostytutką to niech Twój chłopak poprosi jakąś kobietę by Cię wynajęła, bo na faceta to się nie zgodzi. A prostytutki mają różną klientele.

Ja bym nie chciała być dziwka na stałe tylko spróbowac jak to jest np. przez dzien albo dwa dni ale nie zrobie tego bo sie boję, że ktoś mógłby mnie rozpoznać albo potem szantazować dlatego pozostaje to tylko w sferze moich fantazji.

dfggg długo by było pisać teraz nie mam czasu może wieczorkiem :)

no wiecie...;):P.... a swoją drogą to widzę, że nie tylko ja przejawiam takie...ekhem... odchyły.... a już się bałam, że toTYLKO ja mam chore fantazje:D;)

no wiecie...;):P.... a swoją drogą to widzę, że nie tylko ja przejawiam takie...ekhem... odchyły.... a już się bałam, że toTYLKO ja mam chore fantazje:D;)

no wiecie...;):P.... a swoją drogą to widzę, że nie tylko ja przejawiam takie...ekhem... odchyły.... a już się bałam, że toTYLKO ja mam chore fantazje:D;)

Też bym chętnie spróbowała takiej zabawy z mężem. Nie wiem tylko czy damy radę używać wulgaryzmów i być lekko brutalni, a to mi się marzy :)

dfggg nie chce mi sie teraz tego opisywac bo to zajęłoby troche czasu ale jeśli chciałabys sie tak pobawic z chłopakiem a masz jakies pytania to pytaj. Chętnie odpowiem i podziele sie doświadczeniami :p

xtrin Ustalaliście wcześniej na co się zgadzasz, jakie są granice, czy w trakcie, czy w ogóle wolna amerykanka? No i co z tą całą "otoczką", czyli wulgaryzmy itp.?

Typowa wolna amerykanka ale w odróżnieniu od naszego normalnego seksu robilismy to w gumkach no bo przeciez prostytutka nie pozwoli klientowi bez gumki. Z wyjątkiem oczywiście lodzika :p To znaczy on jako klient powiedział co chce a ja podałam cenę. "Otoczka" to jest temat rzeka na pewno trzeba sie wczuć w rolę. Pamiętaj, że nie znacie się, to nie jest twój chłopak tylko klient a ty nie jestes jego dziewczyna tylko dziwką. wulgaryzmy jasne, że były ale z jego strony w stosunku do mnie. Musiał mi przeciez pokazac jaka ze mnie dziwka, jaka ze mnie szmata, która bierze za to kasę :D Naprawdę było fajnie :)

zmyślasz to jest opowiadanie dziewczyny z topiku Dama Gospodyni i Dziwka to nie ty to wymyśliłaś

A musiałaś go przekonywać do takich tekstów czy sam nie miał z tym problemu? Kiedyś rozmawiałam z mężem na ten temat i wiem że on ma z tym trochę problem, niby ok ale ma opory żeby mnie tak potraktować. Cholercia, no nie wiem jak go przekonać :)

Nic nie zmyślam pisze jak było i jak chciałabym żeby było :p

kłamczucha naczytała się w sąsiednim topiku marzeń INNE a teraz sobie przypisuje historie ŻENADA

Mój tez miał opory, za bardzo mnie szanuje a ja chciałam żeby mnie własnie potraktował jak dziwkę. Chyba jednak cała sytuacja podziałała na niego bo ja starałam się byc wulgarna i jego to nakręciło tak, że zwyzywał mnie od najgorszych :p

przestan opowiadać cudzą opowieść

Miranda co sie czepiasz napisz lepiej cos od siebie. Który nibty tekst skopiowałam? Prosze o konkrety?

wszystko ma droga wszystko skopiowalaś

Co konkretnie http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3453280

xtrin Dzięki za odpowiedzi :) Spróbuję wcielić plan w życie

w górę

Robilam test osobowosci wg dalay lamy - wyniki sa niezwykle (z trzech tylko pytan) tu : http://sk9.pl/testosobowosci.html