Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malutenka

Najdluzsze przerwy w seksie w stałych zwiazkach !!! Radzki seks !!!

Polecane posty

Gość malutenka
mysle ze nie chodzi o zdrade, tak sie nie dzieje przez miesiąc, dwa, a praktycznie caly czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ted
ja rozumiem ale bywaja faceci ktorzy latami potrafia sypiac z dwoma kobietami i nie pisze Bron Boze tego by zrobic Ci przykrosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyy.........
cholera wie, co było najpierw: nędzny seks odsunął nas od siebie, czy odsuwaliśmy sie od siebie i dlatego na końcu już nawet tego nie robimy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baby dolls
nasze przerwy to ok 2-3 tyg strasznie mnie to drażni, teraźniejsza przerwa trwa od 15.04 czyli 9 dni, dziś na bank nie on o 18 idzie do pracy a ja teraz w pracy jutro tez odp[ada on po nocce zmeczony pojutrze nie wiem!~wqrzona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutenka
myslicie ze cos da jesli przestane na niego naciskac? mam w ogole o tym nie mowic? a co bedzie jesli ja nic nie powiem a on nie wykarze ze swojej strony jakiejkolwiek inicjatywy? 😭 przerasta mie to wszystko, czuje sie sfrustrowana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ted
dobrze ze o tym mowisz i masz o tym mowic w zwiazku ma byc przede wszystkim szczerosc alew musisz byc tez szczera z sama soba inaczej nic z tego nie wyjdzie na dluzsza mete i bedzie Ci to coraz bardziej przeszkazac bliskosc fizyczna jest tak samo wazna jak zaufanie przyjazn i duchowosc w zwiazku bez tego sie nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 miesiecy
facet na tyle wyjechal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ted
zwyczajnie pogadaj z facetem kawa na lawe nie boj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyy.........
malutenka, nie ma co naciskac- bo sie w sobie zamknie :)- nie, serio teraz. tego nie wydusisz z chlpaka...daj mu sie bosko czuć przy Tobie, niech się relaksuje, dbaj o niego, mów, jaki jest cudowny i jedyny...może się jakos zablokował, może go trzeba "rozbudzić"...nie wiem...i nie bardzo chyba powinnam doradzac ( to ja- przerwa 6,5 m-ca:( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutenka
baby dolls - doskonale cie rozumiem :( my ostatni raz w tamta srode, oczywiscie musialam czekac na niego w lozku bo siedzial na komputerze chyba do 1 a ja musialam raniutko wstac :( ale co tam :( czulam sie strasznie, jeszcze to czekanie :( zaloze sie ze gdybym go nie pocalowala pierwsza odwrocilby sie na drugi bok i zasnąl :( to dla mnie takie upokarzające :( i tez tak jak ty sobie odliczam, dzisiaj nie bo idzie pograc w pilke z kolegami- czyli odpada, bo wroci z koszykowki zmeczony :( co jest juz absurdem bo jakby chcial to moglby przed w dodatku niegdy nie ma seksu rano, nigdy! :( ewentualnie pozno w nocy, ani tez nigdy w dzien :( straszne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ted
nie zgadzam sie z Toba yyyyyyyy facetowi trzeba wylozyc prosto co nie gra.wiem bo jestem facetem i czesto jak moja zona cos kreci nie rozumiem zupelnie jak powie sluchaj T... JEST TAK I TAK NIE MA PROBLEMU radze pogadac zupelnie szczerze i sie nie bac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bubulala
kilka miesiecy, poniewaz sie nam nie ukladalo, nie moglismy sie dogadac a nie zamierzam uprawiac seksu dla samego seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutenka
mozliwe ze sie zablokowal, bo ja juz zaczelam wymuszac na nimten seks, nie wiem po co :( a jak czytam o tych parach ktore kochaja sie kilka razy na dzien to placze :( oglądam jakis film razem z nim gdzie para zaczyna sie namietnie kochac a on nie drgnie, wychodze zazenowana do lazienki i placze :( wszystko zwiazane z seksem zaczelo mnie draznic :( jak znajomi opowiadaja ze koja sie kilka razy na dzien, nie moge ich sluchac, albo jak kolezanki mowia i narzekaja ze ich faceci mog a zawsze i wszedzie 😭 chcialabym tak ponarzekac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyy.........
...ok..teraz widze, że on też ma milion zajęć- a ja myślałam, że chłop ma jakiegoś stresa...:(( no tak...TED, wiesz, milion razy gadać chciałam- nigdy się nie doczekałam-nie z moim mężem- to dla mnie żadna rada "pogadajcie"...żadna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ted
aha i dlaczego ona ma nie naciskac? ma bo to chodzi o jej zycie i jej zwiazek w ktorym jak widac do konca nie jest szczesliwa milczenie i kolejne zabieganie jak to nazwalas tylko poglebi frustracje dziwne moze temu facetowi po prostu na Tobie nie zalezy..czasami szczerosc z sama soba jest najlepszym wyjsciem zastanow sie czy warto utrzymywac taki zwiazek..takie odgrzewane kluchy...wybacz ostre slowa ale tak mi to wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ted
yyyyyy chciec to moc dla faceta "rozmowa" to czasami jeden wyrazny komunikat anie paplanina bez konca powiedz raz a wyraznie dlaczego sie kochacie tak rzadko i co jest tego powodem i jeszcze ze Ci to przeszkadza i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutenka
ted, ale ja rozmawialam juz setki razy :( on obiecywal ze cos z tym zrobi, ale zebym przestala gadac w kolko tylko o tym i powiedzmy zaczepiam go za 3 dni, a on znowu ze nie 😭 wiec zaczyna sie awantura , ze jak to ze przeciez mi obiecal i tak w kolko :( juz sama nie wiem co robic ale to nieprawda ze kazdemu trzeba kawe na lawe, widocznie moj taki nie jest, bo sam mi mowi ze chcialby zebym przestala ciagle poruszac ten temat, tylko ze ja sie boje ze jak przestane poruszac to w ogole juz nic nie bedzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ted
w takim razie albo cos z nim nie tak albo jemu na Tobie nie zalezy i tyle wiem ze brutalnie ale taka wedlug mnie jest prawda facet jest przy Tobie bo mu najwidoczniej wygodnie ale nie stara sie tak jak powinien sie starac bo tak jak pisze nie zalezy mu ja to widze tak jak facet wiec wybacz ze ostro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyy.........
Ted, nie masz za co mnie przepraszać- nie będe się rozpisywać o moim związku, bo to nie ten temat- ja wiem, jak jest, nie chcę rad na ten temat: mówimy o seksie- albo jego braku- ja tylko chce trzymać się tematu....nie wyobrażam sobie naciskania- maglowania-drążenia non stop, to trzeba delikatnie...nie krzywdzić-po pierwsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ted
yyyyyyy wiem ze piszemy o sexie lub jego braku ale w przypadku faceta milosc i pozadanie sexsualnie nie zawsze ida w parze to raz dwa ale jak kocha kobiete prawdziwien to jej pozada i chce z nia byc blisko a jak jest tak jak pisze autorka to ja tutaj milosci wiecej widze z jej strony niz z drugiej..o ile ona z drugiej wogole jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyy.........
ok Ted, no to teraz powiedz, co w takim razie???? ja wiem, co mam, wiem, jak jest z moim mężem- ok- wnioski moje i Twoje są podobne...ale co z tego???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ted
staram sie tylko napisac ze nie warto tkwic w zwiazku ktory powodje frustracje i niezadowolonie i stwarza niska samoocene warto o siebie walczyc i o faceta ktory bedzie rzeczywiscie spelnial nasze wymaganiabo mamcie jedno zycie a jezeli rozmowy nic nie daja lub nie widac zrozumienia z drugiej strony to bez sensu jest tkwic w czyms takim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Via...
Coz malutka poprostu w Twoim zwiazku wygaslo namiętnosc i pożądanie.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ted
yyyyyyy po cholere z nim jestes??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyy.........
.....i tym sposobem dobrnęliśmy do MOJEGO ULUBIONEGO MOMENTU :) on właśnie taką drogą sobie pójdzie...a ja zostanę z wieeeeeeeeeeelkimi oczami, dzieckiem, w pustym mieszkaniu- proszę- tyle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ted
ale z nim czy bez niego i tak jestes sama nie widzisz tego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutenka
tylko widzisz, ja wiem ze mu zalezy, mowi ze kocha, czyuje to, potrafi przyjsc, powiedziec to, przytulic sie, polozyc obok, mowi o mnie skarbie, kochanie, ale co z tego skoro nie zainicjuje zblizenia? :( juz sama nie wiem co myslec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyy.........
to jest różnica wynikająca z płci...serio, inaczej widzimy i czujemy jedną rzecz...zupełnie inaczej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ted
facet czasami mowi jedno a mysli drugie ale skoro tak mowisz to coz wierze tak jak pisalem wyzej sprobuj jeszcze raz ostatni pogadac nic nie da nie tkwij w tym bo sama sie przekonasz kiedys ze to nie mialo sensu gdzies jest facet ktory doceni to jaka jestes a Ty bedziesz mogla powiedziec przy nim"jestem szczesliwa" bo jak na razie na szczesliwa mi nie wygladasz za nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutenka
ale ja widze tez, zreszta i on to mowi ze swoim gadaniem zabijam mu ta chec :( ze on sie czuje jak w obowiazku nigdy nie mial jakiegos spcejalnego temperamentu, a przynajmniej nie ze mną :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×