Dieta strukturalna - rewelacja! 2-4 kg w ciągu tygodnia.

No pięknie! Oby ta motywacja trwała nadal! :O

A...zupy jarzynowe gotuję bez rosołków, kostek.... daję jarzyny, wodę , przyprawy np. zioła prowansalskie, oregano...nauczyłam sie jeść smaczne zupy i niskokaloryczne... przepis...daje to, co mam pod ręką...ostatnio botwinka...

witam wszystkich jakis czas temu zaczęłam dietę od weekendowej i jakoś mój organizm nie przyjmuje tych koktajli na sama myśl o wypiciu wymiotowałam ale to dało swoje efekty!!!!!!!!!!!hahahahaah trochę koktajlu i od razu siedziałam w wc i spadło mi 8kg tylko jestem bardzo osłabiona i nie mam sil ćwiczyć powiem szczerze jeszcze takiej diety nie miałam jak ta!!!!!!!!!!pozdrawiam was

Łasuszku.. :O Może to nie jest odpowiednia dieta dla Ciebie..nie każdy organizm toleruje jogurty...nie katuj się na siłę! Jedz mniej i ćwicz, oczywiście jeśli poczujesz sie lepiej. Widzisz, mam podobny problem z przyswajaniem warzyw, szczególnie sałaty, wzdęcia...i nie ma szans na te cudowne diety Dąbrowskiej! Za to koktajle mogę pić, nawet na zwykłym kefirze. Trzymaj się i odżywiaj !

I....co tam u Was?

wchodzę w to...

:O Też do Was ...zaglądam...

Hej! :) co tutaj takie pustki? :(

cześć wszystkim! od dzisiaj zaczynam koktajlować z wami. Od dawna przyglądam się tej diecie i odpowiada mi w 100%. Poczytałam chyba wszytko co się dało, mam dwie książki, a dzisiaj dostałam nowy blender (jutro mam urodziny) od mojego męża. Cieszę się jak dziecko. Organizm mam rozreglowany kretyńskimi dietami cud, a ponieważ latka lecą i czlowiek robi się coraz starszy, postanowiłam zrobić wreszcie coś dla siebie. Bardzo przekonują mnie opinie osób stasujących tą dietę, że poprawia się stan skóry, włosów, paznokci. Mam nadzieję, że za jakiś czas ja też będę mogła pochwalić się swoim sukcesem. Zaczynam z wagą 65 kg/162cm wzrostu. Moim celem jest jakies 58,5kg, które mi w zupełności wystarczy. Pozdrawiam i życzę powodzenia wszystkim walczącym.

Witam wszystkich :) Ja zaczelam od 1 lipca dzis rano sie zwazylam i...schudlam 3kg!!! O 18 pije zielony koktajl odchudzajacy i to jest moj ostatni posilek, poza tym cwicze, ok pol godzinki dziennie no i staram sie jesc mniej :( odchodze od stolu zanim poczuje sie syta, ale jem to co lubie, oczywiscie poza bombami kalorycznymi ;) Chcialam chudnac 2kg/tydzien bo do zrzucenia mam duzo...cale 10 kg. Wazylam 68,5kg przy 162 cm wzrostu :/ Mam nadzieje ze takie tempo nie przyniesie mi efektu jojo! Po tylu dietach cud i kilogramach, ktore zawsze wracaja dwa razy szybciej i w podwojnej ilosci juz nie mam sily :(

witaj mesha, widzę, że mamy ten sam wzrost i cel. Twój spadek wagi dodatkowo motywuje. Razem raźniej. Zielony koktajl bardzo mi smakuje.

Witajcie! Myślę, że to dieta dla Was.... :P :P:P:P:P:P:P:P:P :P tyle mówię teraz...

Witajcie! Myślę, że to dieta dla Was.... :P :P:P:P:P:P:P:P:P :P tyle mówię teraz...

superrrrrrrr :p

Dziewczyny, czy ktoras z Was ma ksiazke o diecie strukturalnej? Czy znajduja sie tam jakies inne przepisy na koktajle odchudzajace? Mam ostatnio wielki problem ze znalezieniem avocado, moze moznaby je czyms zastapic?

w książce Kody młodości jest 9 przepisów na eliksiry młodosci, a w odchudzaniu weekendowym są 3 najbardziej popularne, które znajdziesz również na stronie Bardadyna. Myślę, że warto kupić obie, jedna to wydatek około 25 zł. Jeśli chodzi o avocado, to są w większych sklepach, warto poszukać, bo czytając o jego właściwościach szkoda go czymś zastępować.

Dzieki :) sowelo_33, jak Ci mija trzeci dzien na dietce?

sobota była bardzo udana - koktajl wiśniowy i malinowy (owoce z ogrodu), potem dodatkowo jabłko, banan i jeszcze raz wiśnie, owsianka na mleku sojowym (uwielbiam) i na koniec dnia, już zupełnie niepotrzebnie, ale tak bardzo mi się chciało, chleb razowy z pomidorem. To była sobota, ale w niedzielę....poszalałam znacznie, lecz ponieważ to były moje urodziny czuję się rozgrzeszona. Niestety wzrost na wadze zauważalny, więc zaczynam ponownie z wagi 66,6. Niestety. Powiem Ci, ze po tym wczorajszym pofolgowaniu strasznie źle czułam się rano i dlatego dzisiaj dopiero wieczorem wypiję koktajl i na tym zakończę. Udało Ci się kupić avocado?

ech... Mnie jakoś humor nie dopisuje... waga dalej stoi w miejscu: 59,5kg. Cieszyc się czy nie?

pewnie... :P:P:P:P a mnie poszła w górę>>>> i co mam zrobić??? :P:P:P:P

Stosowac dalej ta samą dietę, i wzmożyc cwiczenia... Ja tak robię gdy mi przybywa....

O, widzę , że ostro walczycie... Powodzenia!

witam wszystkich, no i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie moje wieczorne jedzenie. Wczoraj znowu uległam dla świeżego chleba z pomidrem o ....21.00!!! Wydaje mi się, że gdybym tylko 3 zasady wprowadziła do mojego odchudzania, mogłabym cieszyć się już upragnioną sylwetką. 1. nie jeść słodyczy 2. nie jeść wieczorem, czyli po 19.00 3. więcej ruchu!!! Przeciez, do cholery, to nie jest takie trudne! Kupiłam nawet w sobotę morszczyn i melasę trzcinową. Morszczyn rzeczywiście pachnie jak pokarm dla rybek, ale po sparzeniu i dodaniu do zielonego koktajlu jest nawet zjadliwy. Melasę kupiłam zachęcona jej zdrowotnymi walorami, ale wcale mi nie smakuje. Myślalm, że będę słodzić nią kawę zamiast słodzika, ale raczej nie przejdzie. I niestety jest dość droga. Waga 65,5 buuu

Cześć dziewczyny ! dawno mnie tu nie było.. a co do mojej diety, no cóż....mogłoby być lepiej! Tyle sobie obiecywałam, że będę ćwiczyć codziennie, a kończy się tylko na dwóch godzinach fit jogi i czasami dojdzie rowerek stacjonarny. A proszę napiszcie gdzie mogłabym kupić drożdże piwne ( w jednym z koktajli występują jako składnik) ? Pozdrawiam wszystkie bardzo ciepło

witajcie...

Mnie na widok morszczynu otrzepuje...brrr, melasy też nie lubię... a drożdży nawet nie kupiłam,koktajl piłam bez... Postanowiłam wziąć się za siebie!!!! i dziś był rower i biegi... zobaczymy jak będzie jutro?? Powiem Wam jedno, bez ruchu ta dieta ..nie ma szans.. Trzymajcie się!!!

właściwie każda racjonalna dieta bez ruchu nie ma sensu. U mnie na wadze minimalny ruch w dół na 64,5, dobre i to. Dzisiaj i jutro mam zamiar pić tylko koktajle, taka weekendówka, ale nie według planu. Po prostu 4 koktajle dziennie. Dam znać w poniedziałek jaki efekt. Udanego weekendu, pozdrawiam

Co u Was słychać? Radzicie sobie z dietą???? waga spada? Trzymam za Was!!!

Witajcie,obserwuję i czytam oba fora strukturalne od miesiąca.Kupiłam wszystkie składniki,przeszłam przez weekendową i po niej przez półtora tygodnia było strukturalnie.Efekt to około 3kg mniej.Niestety zaczynam od zera,bo ostatni tydzień obfitował w spotkania towarzyskie i bardzo niezdrowy tryb życia:-)Dieta bardzo mi odpowiada więc biorę się w garść i zaczynam od nowa.Uwielbiam to,jak podtrzymujecie się nawzajem na duchu.Mi też będzie to bardzo potrzebne. Zaczynam z wagą 67kg /tak mi się wydaje,bo mam starą rozregulowaną wagę/,a wzrost 164. Pozdrawiam