co o tym myslicie...

na dyskotece poznalam sie z pewnym chlopakiem... po dyskotece pisalismy ze soba..potem przestalismy i tak na zmiane,potem on sie nie odzywal przez pol roku...aa teraz znow zaczelismy ze soba pisac i sie spotykac...ale ja porpostu nie wiem co to ma byc.. bo on ma 18 lat i nie wiem czy rzeczywiscie ja mu sie podobam, i czy ma jakies konkretne zamiary czy moze uwaza mnie za idiotke i spotyka sie tylko po to ze mna aby sie pobawic...jestesmy z tego samego miasta i jaka mam pewnosc ze nie gada do innych jaka ze mnie robi idoitke i jaka jestem latwa...co o tym myslicie?? prosze o odpowiedz:)