Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Helunia

Tęsknie za swoim Misiaczkiem!!! Słomiane wdowy razem tęsknić będzie raźniej!

Polecane posty

wiem wiem... teraz to mi latwo mowic... hehe jak mi na pczatku wy mowilyscie, albo znajomi ze szybko zleci to wydawalo mi sie to niemozliwe...takie gadanie a przeciez t o2 miesiace to jak mogą 2 miesiace szybko zleciec??;) ale jakos zlecialy na szczescie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laura26 ta kobitka byla 14 po slubie ze swoim facetem a tez Jej bylo dziwnie po tej rozlace hehehe ale bylo fajnie, bo ona jak jechalysmy odliczala mi: Ola jeszcze noc i rano sie z Nim zobaczysz... albo nad ranem w autokarze juz we Wloszech: nooo za 2 h bedziesz z nim. Widziala jak ja to przezywam :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a widzicie przeczytalam widzieliscie;) wiec dokaldnie widzimy sie to tak na rpawde nie wiem... mowi ze ok 5 wrzesnia wrac moze byc 2-3 dni poślizgu... 1 wrzesnia bilet kupuje ale wstreciuch nie chce mi powiedziec dokladnej daty bo mi chce niespodzianke zrobic wiec bóg raczy wiedziec kidy sie go mogę spodziewać...heh....przed 5 po 5?? staram sie to od niego wyciagną ale on nie to ma byc niespodzianka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo sobie zaplanowal juz mi nawet przed wyjazdem mowil, jak mo mowilam ze na lotnisko przyjade, to on nie bedzie niespodzianka... ktoregoś dnia rano przyjedzie do mnie bez uprzedzenia mowil ze dostane smsm \"otórz drzwi\"... jejeku bede musiala co rano ladnie wyglądać od 1 września;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee tam, to juz tak niebawem:) te 3 dni w ta czy w ta wytrzymasz :) teraz spojrzalam i moj powinien byc miedzy 8 a 15 wrzesnia. tak okolo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wlasnie nie ma zagranicznego nr roaming ma wiec nie poznam:( bedzie totalne zaskoczenie...tazn wlasciwie to nie takie totalne... bo bede sie go spodziewac kazdego dnia, ale... zaskoczenie jakies tam bedzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura26
a mi sie wydaje milutkie takie zaskoczenie :-) tez bym tak chciala ale jak na razie to sie bawie w odliczanie dni ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura26
a my sobie gawedzimy na icq i mi sie humorek poprawia bo sie wyglupiam i prowokuje troche tego mojego kochanego...czasem warto sie odstresowac troszke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amenty
a moj ukochany od wczoraj nie daje znaku zycia. świetnie! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Kochane... ...ja wczoraj niemal dwie godziny rozmawiałam z moim M... aj jaka jestem szczęśliwa... i na dobranoc dostałam bardzo miły es... :) ...zazdroszczę Wam, że czekacie tylko do września... ja zobaczę się ze swym mężczyzną dopiero pod koniec października i nawet dokładnej daty nie znamy... dłuży się to czekanie... a podczas rozmowy czas leci tak szybko... a później znów wyjedzie... a ja nadal będę trwać... tak będę... i nie dam się za nic... Anek długo tak żyjecie (wyjazdy i powroty)?? Mnie czeka to pewnie takie życie przez dłuższy czas... nawet nie wiecie jakbym chciała żeby to był tylko wakacyjny wyjazd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amenty
nie jest zajęty, martwie sie bo wczoraj go strasznie od zeba oczy i zatoki i glowa bolaly i jechal na pogotowie w nocy i nie wiem teraz co z nim:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura26
By...The...Way... No mnie niestety też czeka takie życie...powiem inaczej innego raziem nie mieliśmy.Może chwile na początku ale summa sumarum...wiecznie na walizach...wiecznie daleko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura26
amenty powiem tak...troche to naiwne ale zajmij sie czyms, bo zwariujesz od myslenia.Od zeba sie nie umiera, pewnie go boli teraz i leży w łóżku.Sama mam kieszonkową manie prześladowczą i zawsze widze czarne scenairusze...w 99% sie mylimy myslac w ten sposob wiec glowa do gory. przepraszam,ze z takim negatywnym akcentem...ale jesli cos zle sie dzieje to przewaznie wtedy kiedy zadnych obaw nie mamy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm bałam się na początku... mój M. nie jest bardzo wylewny jeśli chodzi o uczucia - więc nie liczyłam na misiaczkowanie, kotkowanie i t p... choć czasem tak bardzo tego potrzebowalam... każde kocham... każde tęsknie szanuję jak świętość... i wiem, że mam dla kogo czekać... laura26 a długo jesteście razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura26
no będzie już niedługo 5 miesięcy... A mój to beznadziejny romantyk i jest bardziej sentymentalny ode mnie.Wysłał mi kiedyś kartke pocztową na ktorej siedział w naszym ulubionym zakątku (zrobił zdjęcie) zuepłnie sam i taki smutny i zamyślony...myslalam,ze sie rozplacze....W ogole zawsze dostaje ode niego takie romantyczne male drobiazgi....myslalamz e juz takich facetow nie ma...zwlaszcza ze ja z pozoru jestem taka chlop-baba a tak serio to jak zwykle mala wrazliwa dziewczynka :-) No i fakt....strasznie sie infantylna zrobilam przez ten czas..kotki buziaczki etc...ale co tam ma to swoj urok niewatpliwy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...hmm ja to nawet z wyglądu przypominam małą dziewczynkę... i uczuciowa jestem strasznie... a M. tylko \"rozpływa się\" w mailach... czy sms-ach ode mnie... kiedyś ktoś bardzo Go skrzywdził... i teraz jest bardzo oszczędny jeśli o okazywanie uczuć chodzi... ale czasem tą swoją infantylnością i romantyzmem Go zarażam :) a ostanio chyba tęskni bardziej, bo co raz częściej to widać w sms-ach czy podczas rozmowy... ...ja bałam się najbardziej, że jesteśmy ze sobą zbyt krótko, bo przecież ponad 4 miesiące przed wyjazdem to niewiele... ale wiem, że nie ważne jest ile razem jesteśmy, a to co czujemy... ...i masz rację romantyka ciężko teraz znaleźć... rządzi praktyczne i konsumpcyjne podejście do życia... ale miło mieć świadomość, że ktoś takli jeszcze pozostał... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki :) czy mogę się do Was przyłączyć?? ja sama już od 2,5 roku :) mąż też za chlebem wyjechał....mamy 11 miesięcznego synka...i tak sobie siedzę ciągle wieczorami sama...te wieczory mnie dobijają :O czekam na 27 września wtedy znowu się zobaczymy po 2 miesiącach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość steskniona84
Ech... Nie dolujcie mnie dziewczyny...:( Moj mi juz dawno nie napisal, ze teskni. Im blizej jego powrotu tym mniej takich slow... Ja jeszcze tydzien poza granicami kraju i wracam do Polski:)) wrr... ale sie ciesze, on bedzie przede mna. Ale co bedzie dalej to nie wiem. Jestesmy razem zaledwie troche ponad 3 miesiace, z czego 2 sie nie widzielismy!!! dziwnie sie z tym czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki :) ktoras tu madrze napisała ze zadna kasa nie jest warta rozlaki :) u mnie tak bedzie :) moj M. rzuca najprawdopodbniej to cholerstwo i bedzie pracowal bliziutko wiec bede go miala caly czas przy sobie :) fakt za mniejsza kase ale milość jest wazniejsza niz kasa :D pod koniec tygodnia gdzies razem wyjedziemy bo juz wariujemy bez siebie :P czuje jakbysmy sie w sobie bardziej od nowa zakochali :) ale bede caly czas w wami tutaj bo i ja czasem bede miec doła i tesknic :( sorki ze sie tak rozpisałam ale radosc mnie rozpiera :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kacha 77 - razem tęsknić będzie raźniej... :) miło Cię poznać... stęskniona... wiesz od mojego usłyszeć coś tekiego to naprawdę święto (choć nie ostatnio - ale przyznam szczerze, na początku jak częściej zaczął o tym pisać to mnie to zaniepokoiło... martwiłam się,że coś jest nie tak)... ale zobacz ile radości każde takie tęsknię Ci daje... mnie się od razu buzia uśmiecha od ucha do ucha... i radość mnie rozpiera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×